W dobie graficznych systemów operacyjnych, wysokorozdzielczych monitorów świecących milionami kolorów i multimedialnego oprogramowania, nikogo nie dziwi już feeria barw buchających z otwartych na ekranie okienek, precyzja odwzorowania szczegółów i ostrość rysunków. Jednak w tym wysoce rozwiniętym otaczającym nas świecie nadal istnieją miejsca, gdzie człowiek może przyjść, usiąść, spokojnie poczytać, oddać się własnym fascynacjom i "błądzić po książkach."
1 To biblioteki i ich czytelnie w dzisiejszym świecie zdominowanym przez łatwiejsze formy rozrywki, gdzie obraz wypiera słowo a kaseta rywalizuje z książką, są jednym z niewielu miejsc, gdzie można oderwać się od codziennych trosk, problemów i zmartwień, oddać się marzeniom, wejść w świat fantazji. Wielokrotnie książki są swoistym lekarstwem a nawet ukojeniem naszego bólu i rozczarowania. Są naszym wiernym przyjacielem. Jak mawiał Ildefons Konstanty Gałczyński: "Gdy nawet wiosną będziesz sam, kiedy jaskółce próżno będziesz tłumaczył to, co ci dolega, gdy najcięższą godzinę wskaże ci zegar, odszukaj mnie - i znajdziesz leżącą na półce. Rzecz jestem nieogromna, lecz trudno mnie minąć [...]. Więc w najładniejszym krześle usiądź [...] i pochyl się nade mną, i daj oczom płynąć. Wtedy w oczy wszystkimi trysnę promieniami i będę tobie matka i pocieszycielka, i z literami będziesz gwarzył jak z gwiazdami, żem jest jak serce mała i jak serce wielka".
2 Jednak po książki sięgamy nie tylko w chwilach załamania i rozpaczy. Jest ona dobra w każdej chwili: w złej i w dobrej. Niesie nie tylko radość, dobre słowo ale i wiele cennych informacji. Jest przekaźnikiem wiedzy, pomostem między autorem - znawcą tematu a jego odbiorcą - czytelnikiem. Książka to przyjemna lektura "do poduszki" ale i źródło drogocennych informacji- skarbnica wiedzy. Podręczniki, publikacje, czasopisma naukowe to zarówno podstawa nauki jak i doskonałe uzupełnienie wiedzy zdobywanej w szkole, na uczelni, w pracy lub w codziennym życiu. Sławny pisarz Bacon powiedział niegdyś "Książki - okręty myśli żeglujące po oceanie czasu i troskliwie niosące swój drogocenny ładunek - pokolenia w pokolenie." Są niezbędne, wszyscy ich potrzebują do codziennej egzystencji. Wielokrotnie jednak są nieosiągalne i niedostępne dla wielu ludzi, zarówno ze względu na ich wysoką cenę jak i małą ilość nakładu czy nie publikowanie danych pozycji w naszym kraju. Często jedynym sposobem na zapoznanie się z daną książką jest wyszukanie danej pozycji w bibliotece, bądź uczelnianej, bądź publicznej. Dlatego też biblioteki winny być miejscem zawierającym bogate różnorodne pozycje, podręczniki, czasopisma a także rzadko spotykane drogocenne zbiory. Nie zawsze jednak możliwe jest wypożyczenie danej pozycji i zabranie jej do domu, co powoduje, iż musimy ją czytać na miejscu bądź powielać odpowiednie jej fragmenty. Wymaga to z kolei dobrze zorganizowanych miejsc przeznaczonych do "delektowania" się lekturą, a to pociąga znaczne fundusze materialne, których niestety w Polsce dla bibliotek brak. Istnieją także sytuacje, gdy danej pozycji brak w bibliotece bo została przed momentem wypożyczona lub brak jej w zbiorach biblioteki i wówczas należy ją zamówić, i cierpliwie czekać na zrealizowanie zamówienia, oczywiście pod warunkiem, że taka możliwość istnieje. Powyżej wymienione trudności, brak funduszy oraz nieubłagany rozwój techniki spowodowały, iż coraz częściej pojawiają się terminy zastępujące pojęcie biblioteki klasycznej i będące kolejnymi etapami rozwoju biblioteki tradycyjnej. Mowa tu zarówno o bibliotece zautomatyzowanej, polimedialnej
3, cyfrowej, elektronicznej czy wirtualnej.
W dalszej części pracy postaram się wyjaśnić powyższe pojęcia a także przybliżyć zadania jakie mają realizować biblioteki na poszczególnych etapach rozwoju (Rozdział I) i jakie oczekiwania, i nadzieje wiążą z nimi użytkownicy, i bibliotekarze, jakie są ich funkcje i zadania w nowoczesnych bibliotekach elektronicznych (Rozdział II). Obecny jednak rozwój bibliotek nie byłby możliwy, gdyby nie istniały organizacje: fundacje i konsorcja biblioteczne, przy pomocy których wprowadzenie komputerów do czytelni i pozostałych pomieszczeń bibliotek, skanowanie materiałów a następnie udostępnianie ich użytkownikom oraz zautomatyzowanie czynności wykonywanych do tej pory przez bibliotekarzy staje się realne (Rozdział III). W realizacji tych działań a przede wszystkim jednak w przygotowaniu, digitalizacji oraz udostępnianiu informacji naukowych, zwłaszcza pełnotekstowych, pomocne były projekty przeprowadzane na całym świecie. Było ich wiele. W pracy postaram się jednak zwrócić uwagę na dwa projekty: Gutenberg oraz SuperJournal, których głównym zadaniem było udostępnienie pełnych tekstów informacji, dokumentów i książek (Rozdział IV). Pełne teksty w wersji elektronicznej udostępniane są przede wszystkim na podst. licencji bądź nabywania praw autorskich do odpowiednich baz danych (Rozdział V). Przed przygotowaniem ich jednak do powszechnego dostępu muszą zostać wyszukane, zeskanowane, odpowiednio przetworzone za pomocą programów rozpoznawania tekstu. Po udostępnieniu (różne sposoby i metody) informacji użytkownikom należy także zastanowić się nad bezpieczeństwem (Rozdział VI). Na koniec rozważań na temat udostępniania informacji naukowej w formie elektronicznej scharakteryzuję pojęcia kompresji i archiwizacji cyfrowych dokumentów tekstowych (Rozdział VII) oraz przedstawię przykładową konfigurację sprzętową oraz wymagane oprogramowanie do realizacji celów biblioteki elektronicznej wraz z analizą cenową tego rozwiązania (Rozdział VIII).