Sessya 129
Dnia 27. Lipca.
Za przyisciem JKMci do Senatu o godzinie dziesiątey rano podług Prawa na zeszłey Sessyi ustanowionego; Zagaił JP. Marszałek Seymowy w te Słowa = Jeżeli Stałość we wszelkich czynnosciach &.
Litt:
Zabrał głos JP. Kublicki P. Jnflantski =
Litt:
JP. Marszałek Seymowy rzekł: Sądziłem iż Jchmc. Deputowani doprzeyrzenia Etatu wyznaczeni będą raczyli zainformować Stany, w iakich punktach zachodziły rożnice lecz gdy nie daie mi się słyszeć głos w tey Materyi; Więc raczą pozwolić PPe Stany abym przystąpił do przeczytania Proiektu Noty odpowiedney JXu Nuncyuszowi.
Czytał zatym JP. Sekretarz ten Proiekt Noty odpowiedney, ktory za zapytaniem JPa Marszałka Seym. iednomyslnie upodobanym został.
Odezwał się JP. Ostrowski Kasztelan Czerski w te słowa =
Lubo słyszałem w zagaieniu JPa Marszałka Seym. podaną Materyą do decyzyi Etatu, którey przerywać nieradbym, iednak odpowiedziec na wniosek JWo Jnflantskiego powinienem, żebym się nie zdawał milczeniem onegoż approbować. Niemasz nikogo, ktoby przeswiadczonym nie był, że WKMc wstąpiłeś na Tron liczną obdarzony Prerogatywą, a szczególniey rozdawnictwem Urzędow, Są tego dowodem Pacta Conventa, które WKMc raczyłeś zaprzysiądz Narodowi, a których całość [s. 711v] Narod warował WKMci ( Ten związek uroczysty, w żadnym punkcie nienaruszony, podobało się Seymowi 1775 zniszczyć a prawdę mowiąc obedrzyć WKMc. z Prerogatyw; Lecz mówiąc to mówić nie można, zes WKMc dobrowolnie odstąpił, bo ktoż nie wie iak musiałeś ulegać, tak w tey okoliczności, iako y w innych na Seymie 1775. Roku. Seym dzisieyszy zniosł Radę, uchylił tę przemoc, która WKMci wiązała Ręce w Rozdawnictwie, więc gdy Rada zniesiona, przemoc zgnębiona, już tym samym WKMc. wracasz się do pierwiastkowych Prerogatyw swoich ktore Ci Narod Paktami Conventami warował, a zatym mowić nie można, że WKMc nadużyłes Prawa tego nominuiąc na Biskupstwo Krakowski JXa Turskiego Biskupa Łuckiego, a na mieysce Jego JXa Naruszewicza y takowa Nominacya, żadney iuż podlegac nie powinna oboiętności. Wielbic y owszem Narod powinien słodkie momenta Panowania WKM. iako Króla tego, ktory na Sessyi dnia 23. Miesiąca teraznieyszego oswiadczył, że niechce wieść walki z Narodem że wreszcie Rozdawnictwo chce porozumiewac się y znosic z Stanami. To wyznanie dobrego Króla, będzie sławną Epoką w [s. 712] potomnosci, będzie podwaiać zazdrość \w/ Wnukach y Prawnukach Naszych, że im losy niepozwoliły pod tak słodkim zostawać Panowaniem; Więc zdaie Mi się że żadna obawa nie może WKMc. zaprzeczac tego, coś prawnie uczynił. Co do Senatorów: mowiono tu że dawniey Senatorowie byli przez Narod obierani, ale nie nominowani od Krola. Odwołac mi się tu zostaie do Historyi a potym do Prawa. Historya Nas uczy, że od początku Polski bywali Krolowie Dziedziczni więc Jm nikt nie mogł kłasc Warunkow, potym gdy zmienił się Tron w Elekcyą kładli Polacy Warunek, aby Cudzoziemcy Urzędow nie posiadali, lecz zawsze Senatorow podług Prerogatywy swoiey Krol nominował, nie Naród obierał, y Ciż Senatorowie ieszcze pod rokiem 1676. nazywali się Stanem y należeli do Prawodactwa, kiedy Konstytucya pod tym rokiem przepisuiąca Przysięgę dla Marszałka Seymowego mowi = Żadney Konstytucyi in Codicum Legum nie umieszczę, poki zgoda wszystkich Stanow iednomyslna nie nastąpi = Więc wyraz tenwszystkich Stanów , nieznaczy aby tylko Sam Stan Rycerski miał wpływ do Prawodactwa. To wyraziwszy odsyłam [s. 712v] każdego do wiadomości tego Prawa, ale żeby rzeczy nie zostawić bez odpowiedzi, dlatego krotko przymówiłem się.
Zabrał głos JP. Mierzeiewski Poseł Podolski =
Litt:
Przymówił się JP. Gutakowski P. Orszanski w te słowa =
Nie zwykłem nigdy y naymnieyszey w prowadzoney przeszkadzać Materyi, ale gdy chodzi rzecz o Podatek, gdy chodzi o zwłokę czynnosci Kommissyi Powiatowey ktora konczyć Dzieła swego bez Rezolucyi PPh Stanow nie może więc pozwolić mi raczą Nayiasn. Stany wyboczyć od Materyi rozpoczętey, do tey ktorą rozumiem bydź ważnieyszą nizli Etat bo Woysko bez Podatku nie stanie. Komissya Powiatu Orszanskiego zgłosiła się do mnie żądaiąc abym następuiącą wątpliwość przełozył Pm Stanom. Prawo 1775. wyznaczaiące Lustracyą Podymnego rzekło: że można odłączyc wsie od iednego do drugiego Woiewodztwa dla łatwieyszey Lustracyi. Pozwolenie to stało się nadużytym, gdy z powodu że w Woiewodztwie Płockim, iednym złotym mniey Podatek Podymnego opłaca się, trzy znaczne klucze od Powiatu Orszańskiego odpadły. Lustracya wzięła ich pod Woiewodztwo [s. 713] Połockie, więc tam Kommissya podciągać ich nie może, bo nikt nie mówi aby tam należały, w Orszańskim zaś excypować się mogą Lustracyą, że do Orszańskiey Kommissyi nie należą. Z tego powodu mam honor upraszać, iż by te Klucze nie prawnie przez Lustracyą 1775 Roku oderwane od Powiatu Orszańskiego, na powrot mogły bydź przyłączone, co zalecenie JW JO. Marszałkow Konfederacyi do Kommissyi Powiatu Orszańskiego zasłane, załatwić może (
Rzekł JP. Marszałek Seymowy: Gdyby JP. Orszański trochę wczesniey zgłosił się był z tą okolicznością, był bym ią w Uniwersały umieścił ale że te już wydrukowanemi zostały, przeto mam honor się zapytać, czyli iest wolą Ph Stanów, abyśmy Marszałkowie mogli do Kommissyi Powiatu Orszańskiego zasłać przez Listy partykularne zalecenie ( Zaszła na to zgoda.
Zabrał głos JP. Walewski Wda Sieradzki =
Litt:
Przy końcu głosu swego oddał Proiekt do Laski pod Tytułem = Opatrzenie Magazynów dla Woyska potrzebnych w Koronie y w W: X: Litt: = Ktory po przeczytaniu poszedł do deliberacyi (
Mowił potym JP. Zaleski Poseł Trocki =
Litt:
[s. 713v]JP. Seweryn Potocki P. Bracławskj =
Litt:
JP. Gorzenski P. Poznanski =
Litt:
Xże Jabłonowski P. Wołynski =
Litt:
Przymowił się JP. Rzewuski P. Podolski w te słowa = Nie zabieram głosu w mysli zatrudnienia Materyi, ale chcę mowic w chęci postępowania w Etacie zaraz od pierwszego Artykułu, toiesże Sztabu Generalnego, Materya zaś względem Gwardyi wtedy wprowadzoną bydź powinna y decydowaną, kiedy iey Artykuł przyidzie. Iednak nie mogąc nie uwielbiac słyszanych tu głosow JWo Trockiego y Bracławs. prosic mi zostaie JWo Marszałka Seymowego, aby się zainformować raczył, iaka była liczba tychże Gwardyi od roku 1762. do Roku 17[???] ate że Akta Kommissyi Radoms. są w zarzuceniu, przeto krotszy był by sposob, aby upraszać JKMci gdyby Gwardyom rozkazał kompostować wszystkie Księgi y Regestra.
Zabrał głos Xże Marszałek Konff: Litt:
Co przed kilku niedzielami Kolega moy JW. Brzeski Litt: w tych tu powiedział Murach, to mnie powtorzyć iest miło, że dzień nakazania Podatkow y powiększenia Woyska stał się dla Nas ową miłą a oczekiwaną chwilą. Dzień mowię ten radosci wolney Rzpltey wycisnął łzy WKMci, a osłabiony Obywatel przyszłosci uszczęsliwiony [s. 714] został widokiem. Lecz Krok ieden cofniony z tego, zwalic to wszystko może, Krok ieden spoznienia się przez wprowadzenie obcey Materyi daie wpływ drugiey, a ta rodzi następne, my się mięszamy, zamiast początku bierzemy koniec, godziny y momenta upływaią, y może przyidzie do tego, że wszyscy z Stutysięcznym Etatem, poydziemy w Niewolą. Dzien 20. Octoba, który był Epoką szczęscia Naszego, pamiętamy by niestał się Epoką hańby; Ale gdyśmy iuż do tey przysli pory abysmy uskutecznili to, co obiecalismy sobie, więc postępuymy porządkiem, a postępuymy rychło. Nie smiałem WKMci winszowac owey pory w którą Stutysięcznego Woyska zrobilismy Uchwałę, bom się obawiał, czyli Narod potrafi to Skutkiem okazac, w chęcią zamierzył. Lecz dzis gdyby mnie się już kto spytał, czym to nieznane w Polszcze Woysko utrzymamy, użyię słow Twoich Miłł. Panie iz nie do Podatkow stosowalismy Woysko, ale do Woyska stanowilismy Offiarę, Dzień dzisieyszy zaczęcia Etatu zapewne miłym iest Narodowi, pociągnie go y wznieci chęc do poniesienia Offiary, gdy będzie widział [s. 714v] na iaki Koniec składać mu ią zostaie. Już obce Narody zaczęły temu wierzyć, co było niepodobnym, iuż na chwałę Polaka biią Zagraniczne Mennice wiekopomne pamiątki, już teraz zasługuiemy na Konsyderacyą, dotąd bylismy w zapomnieniu. Więc abysmy to rozumienie o sobie ugruntowali pospieszac Nam się z ukonczeniem Zamiarow Naszych należy, bierzmy Etat od początku, y nie mięszaymy się. Ale Miłł. Krolu, Nim ieszcze do pierwszego przystąpiemy Artykułu Warunek mi tu położyc należy, abyśmy pamiętali na Ustawy Nasze, Które pierwey bylismy czynic przynagleni nim ieszcze rozrządzenie y uchwała Woyska nastąpiły te już użytecznemi stały się. Kiedy groziły Nam burze y pozary buntu obcą podniecane ręką, my czynilismy wtedy, iak ten co bez skazuwki swiatłem samey natury prowadzony był by czynił. Nie pytalismy się o Reguły nie przezieralismy, czy w Etacie będzie mieysce, ale kazalismy zwiększać Rekrutem nadgraniczne Regimanta. Teraz pamiętać o tym powinnismy, aby ta liczba Woyska zebranego nie stała się prożnym Ciężarem, żeby nie tylko męstwem, ale y bronią była wzmocniona. [s. 715] Prowincye Koronne maią iuż Kompleta y dostatek broni, pożyczka iuż uskuteczniona 10. Millionow, gdy tymczasem widzi się ieszcze w niedostatku Skarb Litt: Na Ostatniey Sessyi za Starunkiem JOXcia JM. Podskarbiego Wo . Litt: zawarta między JW. Protem Potockim y Bankierami Warszawskiemi Konwencya, złożoną tu była mimo niektórych odmiennosci wszczupłosci pożyczki, ten sam porządek zaliczania Summ iest dla Litwy warowany, co y dla Korony. Rad bym Ia się obeyść bez tego zaciągu, ale potrzeba broni y umundurowania żołnierza, więc nie zostaie tylko approbowac ten Proiekt. JP. Tepper wdzięczeń za wyswiadczone Łaski dla Zięciow swoich JPP. Szultza y Arndta przy pierwszey pożyczce dołożył Starania y z swego maiątku przyłozył się, chciał tylko żeby mu zato szczupła iedna była, ale kiedy odmówione mu to zostało y w tym JPn Tepper zdaie się uscielać sobie drogę do względow Rzpltey, że odstąpił tey pretensyi, ale Miłł: Panie, iako swiadek czynnosci ochoczey w przysłudze dla Rzpltey JP. Cabrit winienem ponieść za nim do Tronu WKMci y względow Ph Stanow proźby moie, iżby ta łaska dla niego wyswiadczona [s. 715v] była, ktorey stali się Uczestnikami JPP. Schultz y Arndt w dozwoleniu nabywania y posiadania Ziemskosci, o ktorego Prawa rozciągnienie dla Stanu Mieyskiego w czasie upraszać będę, gdyż się przekonywam, że w Litwie dotąd nie było szkodliwe a teraz oddaiąc względom JPa Cabrit o przeczytanie Konwencyi upraszam.
Czytał JP. Narbutt zastępuiący Sekretarza Konff: Litt: pierwey Konwencya o pożyczenie trzech Millionow, dla Skarbu Litto a potym potwierdzenie teyże Konwencyi z nadaniem wolności JP Cabrit nabywania Dobr Ziemskich.
Gdy się zapytywał JP. Marszałek Seymowy o zgodę na potwierdzenie tey Konwencyi, rzekł JP. Jezierski Kaszt: Łukowski: Xięstwo Litte nie wiele sobie szkody przyniosło że posiadac Dobra Ziemskie pozwoliło Stanowi Mieyskiemu, ale brac w proporcyi do Korony nie można, bo ia wiem o tym, że Tepper y Cabrit ma pieniądze y może dobrze zapłacić, ale coz z tąd będzie za użytek dla Kraiu? Ia się godzę na to, niech wolno będzie Pu Cabrit nabywać Dobra ale pod obowiązkiem, żeby w nich Fabrykę Szabel założył a P. Blanc, żeby [s. 716] zaręczenia swego dotrzymał y nabył Dobra, kiedy mu to Rzplta pozwoliła. Więc proszę tak o Warunek dla JP. Cabrit, iakotez zalecenie dla JP. Blanca, bo inaczey o Skassowanie Prawa dla niego służącego nalegać będę.
JP. Potocki P. Podlaski przekładał że była by niesprawiedliwość, gdyby Stany takie Kroki przedsiębrały przeciwko Człowiekowi temu, który okazał na dniu wczorayszym iak się ubiega do Usług Rzpltey offiaruiąc Maiątku swego 50/m na iey potrzeby.
Odpowiedział JP. Kaszt: Iezierski = Większa iest u Mnie offiara którą Maryanski Kowal w dwoch wozach dla Rzpltey uczynił, niżeli P. Blanc w 50/m, bo ieżeliby tego Stany żądały to bym dowiodł, iak iest przywiązany do naszey Oyczyzny; Dla zrobienia tylko sobie Kredytu za granicą, oswiadczył się P. Blanc że ma leżące Milliony y inaczey użyc ich nie może, iak tylko w Dobra włożyć ie musi. To oswiadczenie posłużyło mu do Kredytu, iednakże do dzis dnia żadnego zagona w Polszcze nie kupił. Więc ieżeli takie czynić będziemy pozwolenie, a nie położemy Warunku, to tylko Smiech z Siebie robic będziemy. Z tego powodu proszę o Warunek dla JPa Cabrit [s. 716v] aby Fabrykę szabel założył inaczey nie pozwolę.
JP. Butrymowicz P. Pinski y JP. Potocki P. Lubelski, przekładali, iż spodziewac się należy że JP. Cabrit dla własnego zysku swego gotow będzie założyć Fabrykę y nie tylko iednę, ale kilka kłaść iednak tego warunku nie można, bo trzeba na to pamiętać, że Fabryka do Natury Ziemi y Materyału iest przywiązana, iakże możemy zgadnąć, że wtym mieyscu gdzie się nadarzy kupic JP Cabrit będzie pewno znaydował się Materyał. Więc z tego powodu upraszali JPa Jezierskiego o odstąpienie położonego Warunku.
Po odstąpieniu Oppozycyi, na trzykrotne zapytanie zaszła zgoda iednomyslna na Proiekt potwierdzenia Konwencyi.
Zabrał głos JP. Potocki P. Podlaski =
Litt:
Przymowił się Xże Marszałek Konff: Litt: w te słowa =
Postać w ktorey Seymuiemy ciąg obrad Naszych przedłużony, czyni Nas szczęsliwszemi, gdy iesteśmy Dozorcami Skutku prac Naszych, Wyznaczone są Kommissye Powiatowe, tak do wyprowadzenia [s. 717] Jntrat z Dobr Ziemskich, iakoteż odebrania Lustracyi z Dobr Krolewskich, przychodzą od Nich do Nas Marszałkow rożne zapytania, które dla nie zatrudnienia Ph Stanow ułatwiać staramy się. Gdy iednak są nie które między niemi takie, których rozwiązać Nam się nie godzi; przeto pozwolą Pe Stany abym w krotkosci mogł ie tu przełożyć. Byłem naypierwszy przy nakazie Przysięgi Dziedzicom, byłem równie przy tym aby nikogo z posiadaczow Dobr Krolewskich taż Przysięga nie minęła, ale miałem baczność na te Osoby, które w obcych znayduią się Kraiach, aby tam przysięgły. Trudno atoli mi było przeyrzec przypadek, z iakim dzis przychodzę do Ph Stanów. JO Xiężna JMc. Poniatowska po Generale Woysk Austryackich pozostała Wdowa, posiadaiąc Starostwo w Swym dożywociu nie dość że rezyduie za Granicą, ale dotego iest złożona chorobą; W zadosyc uczynieniu Prawu, rekwirowała Urząd Praski aby do Jey mieszkania zszedł z Księgami, przed Ktoremi mogłaby [s. 717v] wykonać przysięgę, ale żądaniu temu zadosyc się nie stało. Więc w takim przypadku będę upraszał JWo Marszałka aby się zapytać raczył czy iest wolą Ph Stanów, aby JP. Anastazy Walewski Dzierzawca tegoż Starostwa pod Dożywociem Xżney JMc. Generałowey Austryackiey zostaiącego, wykonał Przysięgę.
Zapytywał się JP. Marszałek Seymowy na to wniesienie o zgodę, na co zaszła iednomyslność. Po czym oswiadczył ze tę okoliczność iako partykularną w Prawo miescic nie będzie, ale tylko przez List Kommissyi Powiatowey doniesie a teraz przystępuię do Etatu.
Czytał JP. Sekretarz Etat od Słow = Sztab Generalny & =
Zabrał głos JP. Jezierski Kasztelan Łukowski =
Litt:
Odezwał się JP. Gutakowski Poseł Orszański w te słowa =
Z obowiązku Instrukcyi moiey przymowić się do Sztabu Generalnego winienem: Wiemy wszyscy w iakich okolicznosciach y [s. 718] potrzebach znayduie się teraz Polska, baczność naywiększa na oszczędność Wydatku bydź powinna. Instrukcya moia, zleca mi naypierwey, abym o zmnieyszenie pensyi w Ministeryach starał się, więc zdaie mi się, że nikogo nie obrażę, gdy na tym mieyscu zasiadaiąc, mowic z obowiązku powinienem, aby JWW. Hetmani Wielcy, byli porownani w pensyi z Polnemi, o to upraszam, tym bardziey że tak wielkie Woysko do uregulowania swego będzie potrzebowało sprowadzenia z Zagranicy Officyerow, którzy są zawsze kosztowni a na to funduszu dostarczaiącego mieć nie będziemy, gdy zbytnie oznaczemy dla Hetmanow pensye. Przy tey okolicznosci winienem donieść ( WKMci y Pm Stanom, że wielu Kolegów moich są życzenia, aby JP. Kalkreter Urodzony Polak z swey doskonałosci. Całey Europie znany w służbie Króla Jmci Pruskiego zostaiący y w Randze Generała dystyngwuiący się był sprowadzony, który do uregulowania Kawaleryi Narodowey mogł [s. 718v] by bydź użytecznym, równie iak y JW. Zabiełło, który przywiozł do Polski nabyte w tym Rzymiosle talenta.
Poparł to wniesienie za JP. Kalkreterem JP. Rzewuski P. Podols. a JP. Kochanowski P. Sandomirski, przekładaiąc zbytek pensyi JPP. Hetmanów, łączył się z zdaniem JPa Orszańskiego aby na 40/m zredukowana była.
Odezwał się JP. Potocki P. Podlaski: Słysząc o zaletach JPa Generała Kalkretera winienem tu równie uczynic Pm Stanom doniesienie, że miałem zgłoszenie się od JPa Generała Brühla z oświadczeniem że oczekuie Rozkazów Rzpltey. Przeswiadczeni tu wszyscy iesteśmy o talencie Jego; Więc rozumiał bym naypierwszą potrzebą iżby był tu sprowadzony, iednak gdy się sam offiaruie, rozumiem: że w równey Randze, iak był Generałem Artyleryi y z równą pensyą, iaka mu była płaconą uplasowac go należy; gdy zaś tu dało mi się słyszeć że JPn Generał Kalkreter ma bydz w Randze [s. 719] Generała Kawaleryi, ia bym JPa Generała Brühla rekommendował na Generała Infanteryi.
Wyraził JP. Grabowski P. Wołkowyski: Obywatele, których tu w Osobie moiey mam honor reprezentować, uczynili mi zlecenie, przepisem Instrukcyi, abym przekładaiąc powiększenie liczby Woyska upraszał JWWh Ministrów, żeby część iaką odstąpić raczyli. Nie dano mi na to zlecenia abym odbierał pensyą, gdyż rozumiano że to co komu iest Prawem nadane, odbierac nie można. Więc w tym widoku raczą JWW. Hetmani przyiąć prozbę Obywatelow moich, a wspaniałym odstąpieniem swoim zachęcą do podobney dobrowolnosci innych JWWh Ministrów.
Xże Marszałek Konff: Litt:
Od Materyi podatkowey, zwrot do woyskowey uczyniony, stawia Mnie w potrzebie mowienia za tym rzemiosłem, dla którego od młodosci lat moich sposobiłem się. Przychodzić tu będą w dwoiakiey postaci Proiekta, y w dwoiakim gatunku, trzeba mieć [s. 719v] na nie względy, iedne z gatunku służby, drugie z gatunku dawnych praw wypływaiące; Lecz zwracam na samprzod głos moy do zasług, gdy chcę mówić o JP. Generale Brühlu: Pamiętno to iest w iakim Stanie widzielismy Korpus Artyleryi Koron., który nawet, ani wiedział, iakie były iego obowiązki. JP. Brühl tak tu w Warszawie, iako y w Fortecy Kamienieckiey tyle dokładał Starunku, tyle prac y trudow łożył, że dzis z wydoskonaloną Artyleryą Naszą obok naybiegleyszego w Europie Woiownika stawic się możemy. Co wszystko winni iesteśmy JPu Generałowi Brühlowi. Czym był dotknięty y urażony, ten biegły w Sztuce swoiey Generał? Nie iest teraz moment donoszenia y draznienia kogożkolwiek, ale gdy przyidzie pora mowic o czynnosciach Departamentu Woyskowego, wtedy ia będę się dopraszał o skassowanie Rezolucyi Rady, ktora za to naganiła JPa . Generała Brühla że smiał więcey umieć niż [s. 720] drudzy. Takowe względy y Łaski wymierzone będą dla JPa Generała Brühla, to Ja nie Starunkowi moiemu, lecz zasługom tegoż Generała y Sprawiedliwosci Ph Stanow przypisywać będę; tę tylko ( przełozyc mi zostaie uwagę że Generał Artyleryi stanął w Randze Generała en Chef wszyscy stopniem od Generał Leutnanta. Więc gdyby Kommenderował Dywizyą Generała Leutnanta taka dla niego powinna bydz Animadwersya, iaka Generałowi en Chef należy. Co się dotycze Pensyi Hetmanów? tu smutna dla mnie otwiera się pora, gdy może Kto wnosic, że bezwzględnie na potrzeby Kraiu obstaię za Buławą, Ktorey związkiem pokrewieństwa szczycić mi się zostaie, lecz ( obrona ktorey użyię, spodziewam się że mnie uniewinni, gdy ią nie na czczym rozumowaniu, ale na Prawie y Sprawiedliwosci gruntowac będę. Zacytowano tu że teraz większe Hetmani biorą pensye niż przed tym na to krotka odpowiedź z dowodu [s. 720v] Prawa, bo zobaczmy w Inwentarzu nie Ostrowskiego, ale ieszcze Żeglickiego dawnieyszym wiele to Prawo dla Hetmanow naznacza /: tu czytał Inwentarz Żeglickiego y daley rzekł :/ Prawo to 120/m dla Wielkiego, a 80/m dla Polnego Hetmanów naznacza, teraz widziemy że Wielki do 60/m a Polny do 40/m iest zredukowany. W Roku ieszcze 1775. większe trochę mieli pensye Hetmani ale te dopiero Jm 1776. umnieyszono. Dlaczego był Seym 1776. y iaki był cel iego, Ktoż nie iest pewnym. Oto na Władzę Hetmanow zasadzki knowano bo ta była zawsze przy Narodzie y wpływ obcemu był niebespieczny trzeba więc było zwalic Władzę Hetmanow y pro forma tylko przy iakieykolwiek utrzymac Jch pensyi o którą iuż potrzykroc umnieyszaną ieszcze dzis wznawia się Kwestya. Niech raczą się zastanowic Pe Stany, że Biskup Dyecezyą zawiaduiący, żadnych innych niemaiący obowiązkow 100/m Intraty ma oznaczoney, iakaż będzie Komparacya do Hetmana? Hetman iest obowiązany do zasiadania Kwartałami [s. 721] w Kommissyi Woyskowey, po którym skończonym Urzędowaniu, Woyskiem Kommenderować powinien, w Warszawie siedzieć, Naym Domu opłacać i inne znaczne wydatki ponosić, a na koniec za ten szczupły zołd Krew y Życie własne ponieść za całość Oyczyzny na ofiarę. Znam Ia Serca Hetmanów, znam, że nie są interessowani o pieniądze, ale znam równie y Sprawiedliwość, że Kara Występku poprzedzac niepowinna. Proszę o to niech mi kto pokaże ktory z Hetmanów popełnił od początku Polski występek iaki? Ktory się dał zaprzedać? Ktory zdradził Narod? przecież bez przykładu, gdy nikomu pensyi nie odbierano Hetmanów samych na nich potrzykroć już karaliśmy. Mowię to co do sprawiedliwosci, gdy powiedziałem iuż wyżey co do Prawa, resztę woli y decyzyi Ph Stnow oddaię.
Przymowił się JP. Zaleski P. Trocki
W żadnym względzie nie należę do Hetmanów, dla tego obrona dla nich w Ustach moich nie będzie tylko z przekonania. Wiem że Hetmanowi trzeba bydź Obywatelem [s. 721v] y smiało w Woysku dowodzącym mężem, na którego czele staiąc pierwszy Całości Kraiu broni, pierwszy piersiami swemi zasłania Maiątki Wspołbraci. Ważne to przeznaczenie powinnismy mieć w uwadze, żebysmy nieoszczędzali płacy dla Hetmanow. Nierobmy żadnego Kroku Skrętney oszczędnosci, abysmy dwoiako na tym nie stracili, podług pospolitego przysłowia, że Skąpy dwa razy traci, bo wydac pieniądze, a nieznaleść w Woysku Ducha, iakaż z tąd korzyść będzie dla Narodu? Więc nie iest moim zdaniem, aby pensyi Hetmanom umnieyszać, żebym nie zabierał po tym czasu na powtórzenie ponieść mi teraz proźby do WKMci należy za temi ktorzy są w Kraiu y mogą bydź użyci do obrony Oyczyzny, to iest za JPP. Kosciuszką y Orłowskim, aby była pamięc na Jch talenta. Niemam równie za przywarę pokrewieństwo kiedy chcę mowić za JW. Zabiełłą Kolegą Naszym, którego talenta Nam znane bydź powinny naydokładnieyszą rekommendacyą.
JP. Gutakowski P. Orszański rzekł: Co Poseł na fundamencie Instrukcyi mowi, to mowi dobrze bo mowić powinien. Odwoływam się do Swiadectwa Samych JWW. Hetmanów w Ktorych wspaniałym Sercu znaleść to powinienem, iż zawsze, y na każdym mieyscu oddawałem winny hołd Jch Cnocie, y dla tego rozumiem, że pewni o tym będąc, że mnie zadna prywata nie wiedzie, za Krzywdę y urazę to miec nie będę, że od wniesienia mego względem zmnieyszenia Pensyi nie odstąpię.
JP. Czacki P. Czerniechowski, żądał aby dla skrócenia czasu, ukończyć tę Materyą per Turnum.
Odezwał się JP. Zielinski P. Nurski. Nie zaleca mi tego Instrukcya, abym mowił o zmnieyszenie Pensyi Hetmanów, ale mi wyraznie mowi, abym że wszystkich zrzodeł starał się czerpać fundusze na powiększenie Woyska. Lubo zas z uszczuplonych pensyi Hetmanów, mogł by się w iakis cząstce Skarb publiczny zwiększyć, iednak rozumiał bym niesprawiedliwość gdybym karząc Hetmanów, [s. 722v] którzy nigdy żadnego nie popełnili występku, innych Ministrów ochraniał. Więc dopóty na zmnieyszenie Hetmańskich pensyi nie pozwolę, dopóki nie usłyszę że y inni Ministrowie w proporcyi Hetmanów mnieysze maiący obowiązki, też zbytnie opłaty, uszczuplone miec nie będą (
Przekładał JP. Potocki P. Lubel., że chętnie czyniąc Ofiarę z swego Maiątku na cudzą własność, a ieszcze Prawem oznaczoną nastawać nie mysli, podaiąc srzodek, aby, gdy Hetmanom Littm . okroiono Pensye, y niezostawiono Jm Szeffowskich, więc sądził, że w tey mierze y Koronni uposledzic się nie dadzą, ale chętnie sami Szeffowskie gaże odstąpią. Co się zas dotycze innych Ministrów tych równie przy pensyi zachować radził, przekładaiąc: iż tym sposobem gdy byśmy odcięli pensyą iuż tym samym utracilibyśmy tak zaszczytne w Kraiu Urzędy, iuż tym samym nie Cnota uboga ale Intryga bogata osiadałaby one, lub gdyby ubogi odstąpił tego zaszczytu, możeby został przedaynym. Oswiadczył nakoniec [s. 723] że ma wzgląd na szczupłość ( Skarbu, którego ochronę godząc z Sprawiedliwością, przekładał, że Urząd Hetmanów, kiedy ich Władza nad Woyskiem iest okreslona, a bardziey Składowi Kommissyi Woyskowey zostawiona iest niepotrzebny; przeto ( radził, aby z Smiercią teraznieyszych Hetmanow y Urząd Jch zakończył się, a nadal żeby dobierano Ludzi z zaszczytu z Zasług y talentow godnych do przodkowania Całemu Woysku.
JP. Butrymowicz P. Pinski, przekładał, iż taż sama uwaga była w Deputacyi Etatowey, aby Hetmanów przy Ministrowskiey pensyi zachowac, a znieść Szeffowskie, w dowodzie czego, czytał Dyaryusz.
Odezwał się JP. Marszałek Seym. w te słowa: Znam dobrze że należy wspieszać do Końca, lecz gdy w początkach przeczytanego Sztabu generalnego zdawało się JWWm Kolegom umnieyszać pensyi Hetmanom, iako Ministrom, a druga mysl JWo Lubelskiego zgodna z uwagą Deputacyi, [s. 723v] aby nie umnieyszać Pensyi Ministrowskiey, lecz porownać z Hetmanami Litt: Którzy z Gaży Szeffowskiey nie uzytkuią, więc wyznać mi zostaie, że nie wiem, iak wtey dwoistey okoliczności, miał bym się zapytać o zgodę.
JP. Potocki P. Lubel. żądał do pierwszego Artykułu w Etacie, gdzie iest rzecz o Hetmanach, Dodatku tych słow = obeymuiąc w to pensyą Szeffowską =
Rzekł JP. Gutakowski P. Orszański, pierwsze Układy poznieyszych wiązać nie powinny; mówiemy teraz o pensyi Hetmańskiey, nie o Szeffowskiey bo ta dopiero osobno pod własnym sobie Artykułem decydowaną bydź powinna. Z tego powodu gdy nie zachodzi iednomyslność na porownanie Hetmanow Wielkich w pensyi z Polnemi, przeto upraszam o Turnum.
Oswiadczył JP. Marszałek Seym. że gdy nie ma nadziei, aby iednomyslność nastąpiła, tedy uformuię Propozycyą ad Turnum.
Odezwał się JP. Zielinski P. Nurski Kiedy przychodzi mowic o Hetmanach, Ja oswiadczam że nie iestem [s. 724] Przyiacielem Jch Pensyi, ale Honoru, Urząd Hetmanow dotąd nie iest niczym splamiony, dlaczegoż mamy bydź dla innych dyskretnemi a Jch karac, Ja się boię, abysmy zyskawszy 20/m na Hetmanach, Krociow za to na drugich Ministrach nie stracili; Z tego powodu ieżeli ma przyiść ad Turnum, niechże będzie ogolna propozycya na Wszystkich Ministrów.
Sprzeciwiał się temu JP. Czacki P. Czeniechowski, przekładaiąc że porządek Seymowania nakazuie aby rozpoczętą konczyc materyą, nie wdaiąc się ani mięszaiąc w nią inne bo gdy przyidzie po ukończeniu Etatu Lista Cywilna, w tedy będzie pole mówienia o zmnieyszenie Pensyi innych Ministrow.
Przeciwnie żądał JP. Łubieński P. Sieradz., aby zawiesiwszy Pensye Hetmanów dalszy ciąg Etatu decydować, a po ukończeniu połączyc Hetmanow z innemi Ministrami w iednę propozycyą.
Godził się na ten wniosek JP. Kublicki P. Jnflantski, oswiadczaiąc że Hetmanów uważa iako Ministrow y iako Senatorów; Ztego powodu żądał, aby Decyzya o Jch pensye zawieszona była, a gdy przyidzie mowa o innych Ministrach stosownie do Instrukcyi Swoiey [s. 724v] nie ubliży pilnowac się, aby Każdemu zbytek był odcięty.
W takim rozrożnieniu zdań, gdy iuz y pora przedłużoną była przełożył JP. Marszałek Seym: czyli by dla łatwieyszego porozumienia się nie było Wolą Stanow do dnia iutrzeyszego zawiesic decyzyą tey Materyi? Gdy powszechny odgłos na to dał się słyszec zezwalaiący. Krol Jmc. zalecił solwować Sessyą do dnia jutrzeyszego na godzinę 10tą .
[s. 725]MOWA
Jaśnie Wielmożnego
MIERZEIEWSKIEGO
STRAŻNIKA POLNEGO KORONNEGO, ROTMISTRZA KAWALERYI NARODOWEY
POSŁA PODOLSKIEGO;
Na Sessyi Seymowey dnia 27. Julii 1789.
MIANA
NAYIASNIEYSZY KROLU PANIE MOY MIŁOSCIWY!
PRZEŚWIETNE SKONFED. RZECZYPOSPOLITEY STANY!
Dzień uchwały Woyska, był dniem radosnym rozrzewnienia KRÓLA i Narodu, był zaszczepieniem zwrotu szczęścia i wzrostu sił Kraiowych.
Dni następne pracą i zatrudnieniem około dostarczenia potrzeb; a dzień dzisieyszy, powinien bydź uiszczeniem woli Nayiaśnieyszych STANÓW, w rozłożeniu Liczby i Woyska, i potrzeb onego, który równie niemoże bydź mniey radosny, i mniey górliwości maiący.
Tamten wróżył Nam szczęście, do któregośmy zmierzali, dzisieyszy przybliża Nam tę szczęśliwość, [s. 725v] którey im bliższemi staniemy się: tym pewnieyszemi Kraiu i swobod Naszych będziemy, któreśmy utracili.
Tamten był oznaką zapału w skazaniu ogólnym liczby Woyska, dzisieyszy stać się powinien wyszczególnieniem, tegoż ogółu z rozłożeniem Korpusów, i płacy umiarkowaney.
Obroćmy się wstecz, cośmy przed dniem 20.8. br. znaczyli, a co po tamtym dniu, i co po dzisieyszym znaczyć możemy.
Przed uchwałą Woyska, Prawa Narodowe w pogardzie, Polska przechodnim dla obcych stawała się Kraiem, Granice w każdy moment niepewne, Polak groźbą nękany, w niewoli i upodleniu. po uchwale Woyska zaczęto respektować Granice, Zołnierz obcy, Narodowemu z kwater ustępować przynaglony, Noty groźne ustały, a przechodu Woysk żądaiące, bezskutecznemi się stały; Powaga Nayiaśn: STANÓW i KRÓLA, w równym z innemi Narodami znaczeniu.
Przyjaciel pomaga do wzrostu Kraiu, nieprzyiazny zaczyna poważać, i przemawia, iak do Narodu sobie równego.
Te to są skutki Seymu dzisieyszego, pod powagą i Panowaniem W. K. M. P. M. Mił: a pod Łaskami Cnotliwych Oboyga Narodów i Konfederacyi Marszałków dotąd zdziałane.
[s. 726]Ta Tarcz pod zasłoną którey, i Tron Polski, i całość Państw Rzpltey, i wolność Narodu, bespiecznieyszemi się staną, niż dotąd byli; bo ta iest naymocnieysza twierdza wszystkich Narodów, ta naysilnieysza sprężyna Rządu, która iedne podnosi, a drugie uniża Państwa, bez którey ani KRÓL, pewnym KRÓŁEM, ani Kray własnym swoim nazywać się zdoła.
Niemasz powagi i szczęścia bez siły zabeśpieczaiącey toż szczęście, niemasz beśpieczeństwa bez pewnych zastrzeżeń i warunków, bez układu i nakładu zaręczaiącego też beśpieczeństwo.
Warunkami ia nazywam to, co może czynić rzecz nieporuszoną w swoich układach, a układami, co oboeiy stronie dogodnym i przyzwoitym bydź powinno.
Potrzeba wskazała dla Rzpltey Woyska, do wzrostu i wzmocnienia Kraiu, ale Woysku potrzeba wskazuie opatrzenia, któreby go pewnym uczyniło żołdu, Awansu, i nie omylney za mężne czyny nadgrody.
Te obydwie obydwoch stron potrzeby, tak zapewnionemi i miarkowanemi bydź powinny; żeby iednak dla drugiey nie stała się w czymkolwiek ubliżaiącą.
Co do Awansu iuż temu Rzplta na Seymie ninieyszym zaradziła pod Artykułem 15. Kommissyi Woyskowey i zaradzać nieprzestanie. Nadgrodę w każdym razie [s. 726v] znaydzie męztwo i odwaga w własney sławie i względach Rzeczypospolitey.
Co zaś idzie do płacy dla całego Woyska, dziś czas M. P. uregulować Etat, dziś zadecydować żołd, aby Ziomkowie Nasi składaiący podatki, nieobwiniali Nas o stratę czasu, abyśmy i My sami sobie nie wymawiali, żeśmy opuścili porę, którey może powetować niezdołamy.
W ciągu przerwy Seymu, wyieżdzaiąc na Prowincyą, z żałością patrzyłem na Rekrutów przy Regimentach pieszych, którzy i Broni, i ubioru, i dokończenia Etatu oczekuią; Radość Obywateli patrzących na nowe zaciągi Kawaleryi Narodowey, na wpoł ze łzami pomięszana, wymawiać Nam nieprzestała, że opóźniamy to; co ich szczęście i niepodległość sprawić może.
Jedna Kawalerya iuż dokompletowana, ciągnie do Szwadronu i Chorągwi, a druga się odradza w Synach Obywatelskich, którą widziałem w Szkołach Brzeskich Litewskich w Uniformach musztruiących się, i sposobiących do Woyska z starunku (który wart wdzięczności i uwielbienia) JX. Obrampalskiego Rektora tychże Szkół Brzeskich.
I czyliż Nas te widoki nie powinny wzruszyć, i zagrzewać do przyśpieszenia tego; co iest Naszym obowiązkiem?
A gdy dziś przystąpić Nam należy do wykładu tego wszystkiego, co względem Etatu Woyska rozkazali Nam Nayiaś. STANY czynić.
[s. 727]Winieniem Miłościwy KRÓLU w liczbie Deputowanych umieszczony prawdę wyznać, że nie Nas samych to iest Dzieło Etatowe, któreśmy podali do Decyzyi STANÓW Nayiaśnieyszych.
Jest to pierwiastkowa praca wielu Gorliwych Mężów podaiących na Seym proiective Etaty, iest w szczególności z nakazu STANÓW Nayiaśnieyszych Dziełem Kommissyi Woyskowey, i JWW. Hetmanów.
Jest obiaśnienie tychże Etatów przez JW. Branickiego Hetmana W. Kor. Męża odwagi i męztwa, a Wodza doświadczonego w Woyskowości.
To wszystko pod rozwagę Nam Deputowanym oddane, staraliśmy się bez żadnego uprzedzenia, i przywięzywania się do czyiegokolwiek widoku, roztrząsać, zasięgać światła, i tłómaczenia każdego Artykułu, od zaproszonych Generałów i Sztabs Officyerów, całemu Dziełu temu: początkowo przytomnych, których pracy, i pomocy, oddał iuż sprawiedliwość JW. Kasztelan Woynicki Prezes, a ia mam sobie za powinność przypomnieć ich łasce W. K. Mci P. M. Miłościwemu: i Nayiaśnieyszym STANÓM, iako to JP. Generała Majora Orłowskiego, Generała Brygadyera Woysk Amerykańskich Kościuszkę, Rodaka Naszego, JP. Szeffa Brodowskiego, JP. Cichockiego Pułkownika, i JPP. Szyllera i Kosielskiego Podpułkowników Artylleryi.
W rozkładzie tego Etatu i płacy, łączyliśmy oszczędność Skarbu z potrzebą nie odbitą i powinnością Żołnierza, bo takiemu nie dość byłoby zaiste [s. 727v] ocenić ten moment drogiego życia, które śmiało ryzykować będzie dla Oyczyzny, gdyby nie miłość własnego Kraiu pobudką mu była dla służby Woyskowey.
Trzeba obowiązać surowością Artykułów Woyskowych, aby służąc Oyczyźnie, nie stał się uciążliwym Synom Oyczyzny własney, a współ Ziomkom swoim: należy opatrzyć w żywność, Ubiór, i inne potrzeby, aby na wzór Zagranicznych Woysk, miał to wszystko, co bez zbytku mieć powinien.
Te uwagi i nieuchronne wydatki zatrudniaiące Deputacyą Etatową, nie zatrudnią zapewne Decyzyi Nayiaśnieyszeych STANÓW chociaż w obszernym Dziele są podane, ułatwione albowiem iuż przez znaczną część, wyrokami Seymu całey Kawaleryi liczba i Formacya Szwadronów iuż są zadecydowane.
Cztery tylko są nayważnieysze Artykuły, które różność zdań Deputacyi Etatowey sprawiły.
Rotmistrze Kawaleryi Narodowey, aby byli czynnemi, tego sprawiedliwość, Woyskowość, i Prawa Kraiu wymagaią.
Gwardye JEGO KRÓLEWSKIEY MCI, że nie mogą bydź powiększone.
Podporucznikowie w Przedniey Straży, równie iak są w Kawaleryi i w Piechocie, aby byli utrzymani, a płaca dla Kawaleryi wyższa, niżeli w Piechocie bydź powinna. Kassa bądź z Abcugu Furażowa dla Kawaleryi, bądź oddzielna, aby miała Magazyny Kraiowe w Woiewództwach.
[s. 728]W tych Artykułach różność zdań, nie uzupełniła iednomyślności całey Deputacyi.
Lecz i to, co z różności zdań, i to, co z iednomyślności całey Deputacyi, udziałanym zostało; Wszystko to podpada Waszemu Nayiaśnieysze STANY zadecydowaniu.
Do Nas Deputowanych należy tłómaczyć wewnętrzne pobudki i przekonania, które każdego kierowały zdaniem, i o tym nikt z Deputowanych nie przepomni tłómaczyć się, gdy porządkiem Etat decydowany będzie.
A lubo przypadek to zrobił, że Dyaryusz czynności Deputacyi został wyięty i wzięty JW. Pińskiemu, lecz i tego to szanownego Posła i Kolegi moiego, żywa pamięć, i Nas wszystkich adnotacye, wyiaśnia każdy Artykuł, nad czym się Deputacya zastanawiała, i dlaczego co decydowała.
Już Nam nic nie iest na przeszkodzie do wzięcia Etatu, iuż dziś o wszystkim mówić możemy, naznaczona liczba Woyska, ustanowione Podatki.
Rozkład Głów, i Płacy uczyniony, urządzenie czego, naymocniey się na tym gruntuie, aby Żołnierz dobrze płatny, ściśle strzeżony, exercerowany, pod naywiększą był subordynacyą, żeby było komu i przez kogo rozkazywać.
Więc teraz tylko trzeba chęci, i tey iednomyślności Ducha, którąśmy mieli przy uchwale Woyska. Wkrótce uyrzymy Narod zbroyny, a ieżeli nie dość [s. 728v] straszny przeciwko nieprzyiaciołom Naszym, przynaymniey nieustraszony, mężny, i obronny od napaści.
A zaczym staię przy wprowadzeniu Materyi Etatowey, od którey nie odstąpię.
w Drukarni J.K.Mci i Rzeczypospolitey, u XX. Scholarum Piarum.
GŁOS
Jaśnie Wielmożnego
MICHAŁA
ZALESKIEGO
WOYSKIEGO WIELKIEGO XIĘSTWA LIT:
POSŁA z WOIEWODZTWA TROCKIEGO
na Seymie Dnia 27. Lipca
MIANY.
NAYIASNIEYSZY KROLU PANIE MOY MIŁOSCIWY!
PRZESW: SKONFEDEROWANE RZPLITEY STANY!
Czasy nieszczęść Naszych, gromadziły czasom Naszych nadziei te potrzeby, któremi się w teraźnieyszych zatrudniamy Obradach; ieszcześmy nie przeżyli czasu nieszczęścia, ieszcześmy od nadziei do pewności nie przeszli pełni trwogi, a zatym tęskniący nadzieie zamienić w pewność, gdy naglemy pośpiech w czynieniach, tym samym zatrudniamy czynienia; tłum potrzeb miesza Nas, i mieszaiąc koley między ich opatrowaniem, przez narzut, wielą żadney nie dopuszcza opatrzyć: iedna, drugiey wydziera pierwszeństwo, i gdy o wszystkich aż do spracowania, aż do zniszczenia sił Naszych zadziemy, kończąc godziny, postrzegamy ze smutkiem, że praca Nasza daremna, że nic nieubyło z przedsięwzięć, nic skończonego nie mamy: Przezacne STANY: Postrzegaliśmy, że Nam Nasza usilność szkodliwa, czuiemy, że potrzeby bez opatrzenia zostaną póki iedna drugiey być opatrzoną przeszkadza, rozważywszy co iest między potrzebami pilnieysze, bierzemy przedsię co odwłóczone, mogąc się stać nieskutecznym nieszczęścia, Nasze, w Nasze zatracenia zamieni, co przyśpieszone, nieszczęścia skończy, i beśpiecznym o szczęściu radzić dopuści; tym ia być Woysko rozumiałem zawsze, tym ie Wy[???]łyście Prześwietne STANY, gdyście Seym ten zaczeli od ustanowienia liczby obrony Naszey, od ustanowienia nad nim Komendy, i gdyście iuż [???] do decyzyi wzięli; boć czymże dotąd iest Woysko Nasze? iest zbiorem [s. 729v] Ludzi iuż licznym wprawdzie, ale bez rządu, bez przeznaczenia, bez pewności o płacie, bez wiedzy o zwierzchnościach szczególnych, bez przepisów o podleganiu, bez broni, bez modelów iak iey używać. My bez pewności o Woysku, i co być mamy przez nie beśpieczni, nieubeśpieczemi nami od niego: Prześwietne STANY! zawieszamy iuż wszystko myślemy o Woysku, bez niego nie iesteśmy zewnątrz beśpieczni, z nim (iak dotąd) wewnątrz niebeśpieczni być możem.
Ale Prześw: STANY, gdy o Woysku myślić i ia Wam radzę, i od Was pobudki słyszałem, sposobiąc siebie do gruntowney Oyczyznie usługi, nie raz do Etatu zayrzałem, i nie raz powróciłem do badania siebie samego, czy wszystko co opisane Etatem iest potrzebą zatrudnień Naszych, czy na każdą część iego, czas Nasz winniśmy; postrzegam, że w pomieszaniu potrzeb istotnych, w pomieszaniu Naszym iak iedne nad drugie przełożyć mamy? to Nam za potrzebę podano, co nią nie iest, czego Nam dotknąć wzgląd żaden nie radzi, co nie przystoi odmieniać, co szkodziłby pomnażać: Postrzegam, że Gwardye osobistey służbie Jego KROLEWSKIEY Mci P. N. Miłościwego przez Pacta Conventa oddane w liczbę Etatowych rozrządzeń wchodzą.
Nayiaśn: STANY! kiedy wrócić szczęściu Oyczyznę Naszą, wrócić powadze i znaczeniu Rzeczpospolitą szukamy, kiedy wyniść z poniżenia i wzgardy postronnych, wyniść z wewnętrznych niebeśpieczeństw pragniemy, które nie raz maiątkom i życiom groziły, nie raz wolność ogólną i szczególne swobody ściskały, szukaymy iedności między Nami samemi, pragniymy iey upewnienia: nie ma, i być szczęście w Rzeczypospolitey nie może, kiedy w niey nie ma iedności, iedność szczególnym iest zaręczeniem dobra Kraiu Naszego, dobra i trwałości Naszey Oyczyzny i Oyczystey Wolności; Jedność taka, któreyby nie tylko skutek, ale pozor nawet nie różnił: czyli do przykładów poydziemy, czyli rozumem stosować będziemy do przyczyn skutki? zewsząd okaże się pewność, że zerwana iedność Rzeczypospolite niszczyła, lud wolny i samorządne Narody zamieniała w niewolnicze tłumy podległe zuchwałemu, który zwyciężywszy stronę, co się jego opierała zamysłom, podbił te potym, która była zamysłom iego pomocą.
Nie zrywa iedności niechęć, która między Osobami zachodzi, nienawiść, równie iak miłość iest pospolitą w towarzystwach ludzkich; powaby i wstręty rozrzuciła między ludzie natura, zniszczyćby naturę zamyślał, ktoby zamyślał zniszczyć osobiste różnicę; te Ludziom, nie Ludowi szkodliwe, tym w Prawach i Sądach położyli zawady przyiaźni naturze, i ludzkości Prawodawce: zrywa iedność duch władzy i przewodzenia w równości, duch co Zwierzchności Prawa nie cierpi, co chce Prawom panować; Duch ten małe pobudki rodzą, miłość własna go żywi, pod zasłoną taiemnic i pozorów wzrasta, pod nią doyrzewa; a dorosły w zuchwałość i siły, gdy się iawnie ukaże, towarzystwem są iego gwałty i okrucieństwa, śladami dróg iego, krew i zniszczenie, śmierć tyrańska, albo okropna niewola, iest iego do wyboru Lu[???] [???] iarzmo uwielbia: straszliwy tego rodzaiu [s. 730] nieiedności obraz zostawił w przykładzie swoim dla świata, Rzym światu panuiący, opanowany przez człeka co się wyniosł nad Ludzi, podzielony w czasie na części, które osobne składaią Państwa: takiey nieiedności Prześwietne STANY! Nam strzedz się należy, do takiey unikaymy pobudek, małe są nayokropnieyszych wyniknień początki, i ledwie doyrzane, na ich upatrowanie bierzemy wzrok, który stokroć rzeczy powiększa, stokroć przybliża odległą od wieku naszego przyszłość: nie sobie samym, ale potomności po Wnukach, Wnuków Naszych oczekiwaney Prawa piszemy; piszmy takie, któreby nie ściągnęły na Nas utyskiwania i przeklęstw, że baczni tylko na siebie, niedbali o przyszłość byliśmy; myśl każdą do iakieykolwiek Nam podaną Ustawy, uwaga Nasza niech przesyła przez wieki, i wieków odmiany, do naypoźnieyszey przyszłości, w iey głębi niech bada skutków, iakie z Ustawy wynikną, i iakie wyniknąć mogą; nie złe tylko, ale wątpliwe nawet o dobre do Ustaw myśli odrzucaymy skwapliwie, dziś bądźmy ostrożni, żebyśmy jutro niebeśpieczni nie byli, pomniymy, że potomność iest Sędzią Naszym, w niey skład sławy i hańby Naszey, na które czynienia Nasze zasłużą: nie Nam, cośmy znikomi, co krótkie żyiemy życie, ale Oyczyznie Naszey, co trwałość światu zamierzoną ma przetrwać obmyślamy pomyślność, być iey z Ustaw Naszych pewną powinna, ieśli pewnemi sławy Naszey być chcemy: daiąc do rozróżnień iedności w Ustawie Naszey pobudkę, damy nasienie nieszczęść może od Nas dalekich; ale pewnych dla Naszey Oyczyzny, pewnych dla Potomności; nie postrzedz tey zarazy? byłoby krzywdą rozumu Naszego, postrzeżoną dopuścić? byłoby zakałą serc Naszych; to nasienie rzucilibyśmy Etatem, żebyśmy powiększaiąc Woysko Rzeczypospolitey iey kosztem, i na iey szczególnie użycie, pomnażali liczbę tey części, która umową Narodu z Waszą KROLEWSKĄ Mością P. N. Miłościwym ograniczona, zostawiona iest udzielney władzy Jego.
Nayiaśnieyszy Miłościwy PANIE, nie ten dziś Narod zgromadzony przed sobą widzisz, na który w Roku 1775. z smutkiem i goryczą patrzyłeś, tamten wszystko święte znieważał, ten chce wszystko święte szanować; wydarł był tamten nad Gwardyami władzę uroczystym Narodu przyrzeczeniem Waszey KROLEWSKIEY Mości oddaną, ten iey dotknąć nieśmie, ale iey oraz nie waży się pomnożyć; i iak w pierwszym względzie świętey umowy przemianą miałby za świętokradztwo przeciw Maiestatowi, tak w względzie drugim miałby za świętokradztwo przeciw Narodowi.
Z łona wolnych Rodziców pochodząc Miłościwy PANIE, Oycem wolney Oyczyzny stałeś się Bóg Cię przeznaczył, a Narod powołał do tego Stopnia, Narod ten, na którego ramionach beśpieczni spoczywali Królowie Jego; Ich ufność, utwierdzała wierność Ich Ludu, niedopuść Nayiaśnieyszy KROLU rozumienia, że w śrzod Nas, mocnieyszey nad tę, którą składamy trzeba Ci straży; niedopuść poniżenia Naszego, że nad Nas wiernieyszą inna być może, i niechciey, żebyśmy to sami na siebie wyznali; niedopuść smutnych domysłów, że Woysko Oyczyste, Woysko które mieć licznym chcielibyśmy niemasz za Twoie, że go Narodowym zowiemy; Twoim iest Narod Miłościwy [s. 730v] PANIE, Twoim iest Woysko iego, Twoiemi My iesteśmy, a dzielnieysze nad Żołnierza czuiąc do wierności ku Tobie, do przywiązania ku Oyczyznie pobudki, być się nad Żołnierza mężnieyszemi czuiemy; do Nas przeszła ta krew, która Przodków Naszych żywiła, i do Nas ich przymioty przeniosła, nie cierpieli oni, i Nam by miłym nie było, żeby Król Polski, z Polakami chciał czynić podział, i z własności ogólnych wyłączone, pomnażał szczególnie dla siebie części, które mieć niechciał z Narodem spolne, a któreby należały tylko wydatkiem, nie użyciem do niego: I przyczyny i skutki wnętrznego podziału naszego, iuż raz przełożyłem w tey Izbie na dniu 19. Stycznia, kiedy szło o krok nayważnieyszy, którego stąpieniem ziednoczyć się z Nami samemi, a rozdzielić z cudzą nad Nami przewagą mieliśmy, kiedy szło o uchylenie Rady Nieustaiącey owey smutney ustawy, co Jey gwałt był przyczyną, i gwałt był skutkiem; cudzym to zyskom był podział między Nami potrzebny; pytanoby się teraz, co go Nam samym powabnym czyni, a w tym pytanoby się, co Nam słodzi niewolę; co tesknotę, do niey sporządza, co pobudza, żebyśmy do niey podawali stopnie na przyszłość, bo się nie tego wieku lękamy; Podział był wydarł z serc Polskich wzaiemne zaufanie w Polakach, podział Nas wydał rozdwoieniom, rozdwoienia słabości, słabość zaborowi Kraiu i zmnieyszeniu sposobów, z których obrona składać się miała, podział to sprawił, że w Roku 1776. Narod od Swiątyni Praw Narodowych był zastąpiony Żołnierzem przez niego płatnym, i przeciw niemu uzbroionym; ale co cudza przemoc czyniła, co raz opłakane przez Nas, zrządzeniem Boga, któremu dzięki składamy, odwrócone zostało, czemużbyśmy przez siebie powracać mieli, i czynić prawnym ten Podział, który Nam tylu nieszczęść był sprawcą?
Nayiaśnieyszy KROLU Panie Nasz Miłościwy! zostaw Tron Twoy okazały wiernością Ludu Twoiego, tak Poprzednicy Waszey KROLEWSKIEY Mości czynili, zostaw Lud Twoy zaszczycony ufnością Twoią, ta Przodkom Naszym dowodzoną była od Królów sławnych iednością z Narodem, sławnych spólnością Narodowey mocy i władzy: Przodków Naszych krew posiadamy Miłościwy PANIE, krew, która nie byłaby godną wolności, gdyby być miała niegodną ufności Króla swoiego; czuiemy, że gdy Nam Prawa panuią, Wasza KROLEWSKA Mość całości Praw Naszych strzeżesz, czuiemy, że tyle Nam na zachowaniu Króla Naszego zależy, ile zależy na zachowaniu Praw Naszych, w których i wolność i szczęśliwość Nasza złożona; Zycia Nasze za Prawa i Królów, którzy Praw strzegą łożyć wzieliśmy powinność z krwi Oyców Naszych, wyssaliśmy natchnienia z piersi Szlachetnych Matek Naszych; albo My, i wszystko Nasze iest Królów strażą? alboby Królowie bespieczeństwa nie mieli; i ieśliby nie w Nas pokładali ubeśpieczenie siebie? nasby w niebespieczeństwie trzymali; nie Twego to serca, i nie Twego umysłu Miłościwy PANIE zamiar być może, żebyś brał znamie daiące powod do wniosku, że albo Nam niedowierzasz, i przeto straż Twoią pomnażasz, albo Nas chcesz trzymać w boiaźni, i przeto Tron Twoy uzbraiasz Woyskiem, nikomu, tylko Tobie podległym Woyskiem od Narodowego oddzielnym, Woyskiem od Narodowey nie zależącym Komendy; na iedności całość Nasza zawisła, [s. 731] rozdzielne Woysko i rozdzielna władza nad Woyskiem, byłaby nie iedności znakiem, byłaby rozdwoienia Króla od Narodu, pozorem, byłaby nawet rozdwoienia dowodem, a to przez Prawo przyświadczonym; gdy iakem iuż wyrzekł, nie tylko nie iedności, ale pozoru do niey Nam strzedz się należy; zostawili Nam przykład Przodkowie Nasi; nieiesteśmyż Polacy? żebyśmy ich naśladować nie mieli? nie też są dla Nas korzyście? które ubespieczali oni, lub nie te nieszczęścia, których się strzegli? żebyśmy ich przykład gardzili i spólność Króla z Narodem, w ogólnych Narodu własnościach, iest węzłem owey dzielney iedności, o którey mówiąc, mówię o mocy Kraiu, o iego beśpieczeństwie, o szczęściu Oyczyzny, o sławie Narodu, o Naszey Wolności; a mówiąc o tey, mówię o pewności życia, i maiątków Naszych; moc prywatna iest narzędziem niewoli ogólney, a niewola iest Panią maiątków i życia: nikt mocnym w Rzeczypospolitey być nie powinien, tylko Rzeczpospolita sama, moc prywatna, moc ogólną osłabia, i z czasem wszyscy staliby się poddanemi mocnego.
KROLU Nayiaśnieyszy PANIE Moy Miłościwy! w te czasy Polska w moc i potęgę wzrastała, w te czasy iey Królowie stawali się sławnemi, ona się ogromnym stawała Państwem, kiedy krew Waszey KROLEWSKIEY Mości, krew Narodowi miła i panowaniem i przywiązaniem w Narodzie pamiętna, krew Jagiellońska rozszerzaiąc Nasze swobody, w ich pomnożeniu, i w liczbie Polaków składała ufność: nie było natenczas Woyska podziału, nie była w nim część żadna, któraby nie była razem Króla i Narodu własnością, któraby nie była razem Króla i Narodu strażą, Króla i Narodu obroną; nawykli pod ciągłym tey krwi Panowaniem Polacy Króla i Oyczyzne, Króla i samych siebie, Króla i swoią całość, swoie swobody, swoią pomyślność razem uważać i Nam to nawyknienie podali, nawykli Króla widzieć otoczonego samemi sobą, samym sobie ufaiącego; Królów tych Miłościwy PANIE krew w Tobie zachowuiąc, zachoway te, co oni dla Polaków zaszczyty, gdyż oni tęż dla Ciebie, którą dla dawnych Królów zachowuią wierność; nie znane było natenczas w Polszcze Gwardyi Imie, i ieśli pod tym Imieniem straż Króla rozumieć mamy, Gwardyą całą Polskę zwać powinniśmy, Gwardyą w tym znaczeniu, i dziś cała Polska być zwaną zasługuie.
Kiedy Bóg śmiercią Zygmunta Augusta Polskę zasmucił, bez Wodza swego, bez Stroża Praw swoich być niechcąc, Henryka do Tronu wezwała, trzeba było Kraiowi Cudzoziemca przekładaiąc Polakom podać do ubeśpieczenia swoiego warunki, i złożyć z wzaiemnych zezwoleń umowę: Pierwsze to były Pacta Conventa , nie czytam w nich o Gwardyi wzmianki, nie czytam Woyska podziału, czytam godną Polaków ostrożność, żeby Król Cudzoziemców nie chował, i których dla potrzeby sprowadzi, żeby zapłaconych ze Skarbu swego, prędko odsyłał.
Stefan potym na Tron wezwany, z iaką Polszcze dzielnością panował, i z iaką od Polaków był służony wiernością, Historya uczy, a że udzielnych [s. 731v] dla siebie nie wyłączał Pułków, że nie Gwardyom, ale Polakom ufał, Pacta to przyświadczaią.
Pacta z Zygmuntem III. umówione Custodiam Corporis ex solis indigenis zachowuią.
Władysław IV. Dwor i Gwardye złożyć z Polaków poprzysiągł, Gwardyą nie sobie tylko, ale i Rzeczypospolitey przysięgłą, a Juryzdykcyi Marszałkowskiey podległą mieć przyrzekł: pierwsza w tym mieyscu Gwardyi wzmianka nie oznacza w niey osobistego J. K. Mci Woyska.
Za tegoż Króla w Roku 1646. zaszło inne Prawo, które wzmiankę o Gwardyi powtarzaiąc, liczbę iey w 1200. Głów ograniczyło, i ponawiaiąc warunki przez Pacta opisane, nieudzielność tego Żołnierza od obowiązków Rzeczypospolitey winnych, ale osobność Skarbu, z którego utrzymowany ma być wyiaśnia.
Odtąd dopiero koleyno przy każdey Elekcyi Królów, i Gwardye w Paktach wzmieniano, i wyrażano iey liczbę 1200. Głów nieprzechodzącą, i powtarzano warunki zawsze do Ustawy Roku 1646. z Władysławem IV. zaszłey stosowne, zawsze upewniaiące Narod, że ieśli ta część Zołnierzy nie należy płacą do Kraiowego Skarbu? przez przysięgę Rzeczypospolitey, przez podległość Juryzdykcyi Marszałkowskiey, przez Komplet ex Indigenis zebrany; należy do wierności Kraiowi; tę Ustawę każdy z Królów, aż do Poprzednika Waszey KROLEWSKIEY Mości Augusta III, z równemi iakom przełożył warunkami, z równym przysięgą potwierdzeniem powtarzał.
Rok 1764. który zasmuconey Oyczyznie Naszey, i osieroconemu Tronowi przyniosł pociechę wyborem Waszey KROLEWSKIEY Mości, nie odmienił dawnych między Królami, a Polakami Ustaw; raczyłeś Nayiaśnieyszy Mił: PANIE potwierdzić wszystko, co Nam dawni Królowie za siebie i Następców ręczyli, to My w słowach przysięgi Waszey KROLEWSKIEY Mości przed Bogiem wyrzeczonych czytamy, i czegoś pierwiey spólnie z Nami używał, to po wstąpieniu na Tron zachować dla Nas, i protegować przyrzekłeś, a co się Gwardyów tycze, Narod Maiestat Króla swoiego niezbroynym w Kraiu czyniąc, ale okazałym w Europie, chcąc widzieć cztery Regimenta Gwardyi swoiey, osobistey służbie Waszey KROLEWSKIEY Mości PANA swego Miłościwego przeznaczył, i gdy to uczynił, co mu przywiązanie do Waszey KROLEWSKIEY Mości, co ufność do Krola Polaka, niezaniedbał drugiego, czego wyciągała rostropność, gdy Hetmanom i Kommissyom zalecił: żeby uszczuploną tym przeznaczeniem liczbę Kraiowego Woyska dopełnić obmyślili sposob.
Gwardye Miłościwy PANIE, w czasie przeznaczenia do służby Waszey KROLEWSKIEY Mości miały swoy komplet; zostać tak były zawsze powinny, i zostać będą powinne iak przeznaczone zostały, a chociaż one niewyięte [s. 732] nigdy z obowiązku wierności dla Rzeczypospolitey, zwłaszcza, że być miały tym celem z Szlachty Polskiey składane; wyięte atoli z kolei służb innych, do którychby od Rzeczypospolitey być mogły zażyte, nie mogą być powiększone, boby powiększaiąc wydatki Skarbów Kraiowych, pomnieyszały sposobność utrzymania dostateczney liczby Woyska Kraiowey usłudze, Kraiowey sile, Kraiowey obronie potrzebnego, na co się zgodzić nie mogę, iak Obywatel beśpieczeństwo Oyczyzny w pomnożeniu Woyska służbie, i władzy Kraiowey przeznaczonego upatruiący, iak Polak? w tym wszystkim uznaiący niebeśpieczeństwo Polaków, coby powiększaiąc wydatki ich Skarbu, pomnieyszało pewność ich swobod, o które nie zatrwożeni Przodkowie Nasi ieśli byli bacznemi, niedopuszczaiąc czegoby lękać się mieli? Jakże Nam gwałtu w Roku 1776. Posłom zadanego pamiętnym, nieostrożnemi być, będzie przystoyno?
Seym ow, co go wspominamy z goryczą, możebyśmy wspaniali z pociechą i chwałą, gdyby swobodny Polak zfarbowawszy krwią ziemie, na którey obierał Posłów, miał był to szczęście, gdy y Posłowie do Izby Obrad Kraiowych wpuszczeni byli, ci co weszli do niey, złączeni z temi, co od niey odtrąconemi zostali, składaiąc gorliwych i mężnych Obywatelów, złożyliby pewnie pluralitatem ; i iuż podobno od tego czasu zaczęte byłoby szczęście Narodu, a przynaymniey nieprzydanoby tych nieszczęść, które powiększaiąc liczbę cierpienia i hańby, powiększyły w ratowaniu Oyczyzny trudnoście, które się przez 10. Miesięcy prac Naszych zwyciężyć nie daią.
Niewiem Prześwietne STANY, iaka natenczas była Gwardyi liczba, ale to wszyscy wiemy, że Gwardya nie była Rzeczypospolitey wierna, Juryzdykcyi Marszałkowskiey nie była podległa na Prawa Prerogatywy, swobody Nasze nayświętsze nie była względna, a niewiem komu była posłuszna? przez kogo powstać, naprzeciw Narodu była wzbudzona? niewiem czy liczbą, czy udzielnością władzy była zuchwałą; nieroztrząsaymy atoli zdarzeń smutnych rozrzewniaiąc się nad tym, że były, wspominaymy o nich z pociechą, że iuż minęły, i z przestrogą do zabieżenia, żeby nie powróciły nigdy, a gdy Potomni po Nas Polacy z poniżeniem Naszym wspominać będą Nasze cierpienia, niech oraz z chwałą Naszą Nas wspomną, niech wspomną z wdzięcznością dla Nas, że cośmy sami cierpieli, niechcieliśmy zostawić, żeby cierpieli oni.
Nayiaśnieyszy KROLU P.N. Miłościwy: Tylekroć wzbudziłeś: Wasza KROLEWSKA Mość wdzięczność Narodu swego, tylekroć upewniłeś przyszłe szczęście Jego, ile razy oświadczyć raczyłeś, żeś iest z Narodem; i z kimże być może Król szczęśliwym, i sławnym, gdyby być nie miał z Narodem, szczęścia i sławy Jego strzegącym; Miłościwy PANIE! Przyiacioł Tronu Twoiego, za Przyiacioł Narodu liczemy, Nieprzyiaciela Waszey KROLEWSKIEY Mości za Naszych Nieprzyiacioł są brani, wskaż ich KROLU Nayiaśnieyszy, nie zostawiemy Gwardyom chluby, żeby pierwsze były wsławić mężną śmiercią cnotliwe życie, chętnych Nas widziałeś Miłościwy PANIE w poświęcaniu maiątku na wystawienie Żołnierza, chętnych uyrzysz, w poświęceniu życia, na poprzedzenie Żołnierza w tey sprawie, w którey iść będzie o Twoią Powagę [s. 732v] lub całość, bośmy pewni, że Powadze i całości Narodu, Twoią pokładasz, że w zachowaniu Twoiey, swoią Narod całość i powagę zachowa; na takich Nieprzyiacioł, Miłościwy PANIE, Gwardye choć tak, iak Nam Proiekt Etatu radzi powiększone, niemogłyby wystarczyć, a tych pewnie za Nieprzyiacioł Tronu Twoiego nie bierzesz, którychcy Gwardye same pokonać zdołały; Ozdobie i powadze Majestatu Waszey KROLEWSKIEY Mości Gwardye służą, ale obronie i beśpieczeństwu My sami, i to Woysko Nasze, któregośmy Sto Tysięcy mieć postanowili; nie dla Nas My iesteśmy, nie dla Nas Woysko Nasze mieć chcemy, przez Nas i przez nie Panuy szczęśliwym i sławnym Nayiaśnieyszy KROLU wolnemu od cudzych przewodzeń, a samym tylko Prawom i cnocie podlegać przeznaczonemu Narodowi.
To com mówił, miały usta zlecenie od serca, a śmiało rzeknę, że każdy z Polaków pewność poświadczy, i gdy wierzyć raczysz, żem prawdę, którą czuię, mówił, uznasz Miłościwy PANIE, że Gwardye powiększać nie ma potrzeby, i gdyby się zdała potrzeba? nazbyt świętym są Prawem Pacta Conventa , gdyby się godziło samey potrzebie ich naruszeniem dogodzić; wszakby Nam za grzech miano, żebyśmy pomnieyszać liczbę Głów w tych Regimentach, albo ich Płace zamyślali, grzechem więc i powiększenie byłoby, bo byłoby naruszeniem świętey umowy: Pomnieyszyć Komplet lub Płace w iakim Gwardye w Roku 1764. znaydzione były, uymą przyrzeczeń od Narodu dla Waszey KROLEWSKIEY Mości byłaby; powiększyć Komplet lub Płace, byłoby uymą przyrzeczeń, które dać Wasza KROLEWSKA Mość Narodowi raczyłeś; zostawić świętą umowę w całości, iest powinnością, i zgadza się powinność z potrzebą; iest z tych miar żądaniem moim, iest radą, którą iak Obywatel przekładam, iak Poseł wczesnego wykonania żądam, żeby JW. i JO. Marszałkowie zalecili Kommissyi Woyskowey wypisanie z Archiwum Woyskowego Likwidacyi Roku 1762. do 1763. czynioney, lub Rokiem niższey, która posłuży Nam do tego, żebyśmy iey Komplet i Płace w tamtym czasie będącą realnie do Etatu zapisać mogli; boć KROLU Nayiaśnieyszy, gdy liczba Żołnierza, osobistey służbie Waszey KROLEWSKIEY Mości przeznaczonego nie ma być mnieyszą nad tę, iaką wymówiłeś przez Pacta Conventa, a iakiey nie miewali Poprzednicy Waszey KROLEWSKIEY Mości? większą też być nie powinna; nie byłaby dla Nieprzyiacioł Narodu straszna, a Narodowi byłaby ciężką, i być podeyrzana mogłaby; szczęście zaś sława Waszey KROLEWSKIEY Mości iest spólne z Narodem, któremu panuiesz, szczęście iest skutkiem iedności, którey dowodzic raczysz, a iedność gdy być nie może taka, żeby wszystko było Króla z Narodem spólne, taką być przynaymniey powinna, żeby nic nie wyszło za obręb pierwiastkowey Króla z Narodem Ustawy.
w Drukarni J. K. Mci i Rzeczypospolitey u XX. Scholi Piarum.
MOWA
JW. Jmci PANA
WALEWSKIEGO
WOIEWODY SIERADZKIEGO
NA SESSYI SEYMOWEY
Dnia 27 Lipca R. 1789.
MIANA.
NAYIASNIEYSZY PANIE KROLU MOY MIŁOSCIWY!
PRZESWIETNE RZPLITEY ZGROMADZONE STANY!
Podobało się Nayiaśnieyszym STANOM wyrokiem swoim, sto tysięcy Woyska ustanowić ( Gorliwość Wasza, cnota, w krwi Waszey od Przodków udziedziczona, czułośc tkliwa w sercach Waszych gorliwych, na wielokrotne całego Kraiu klęski, sława Poprzedników Waszych, chwalebna chęć onych naśladowania, dała Wam mężnego Ducha, abyście mimo widzialne i silne przeszkody przyśpieszyli tę determinacyą, która widocznie iuż nam u obcych Narodów [s. 733v] równą innym Potencyom zaczyna sprawować konsyderacyą, a nawet ta sama Potencya, która nas w haniebney trzymaiąc podległości, dwudziestu kilku letniemi obarczaiąc uciskami, dziś nas sama respektować zdaie się.
O czasie szczęśliwy! któryś w wyborze cnotliwych Posłów iuż ku ostatniemu upadkowi nachyloney Oyczyznie, dał Mężnych obrońców, tych [???]ałość nieprzełamana, przywiązanie do Oyczyzny dalekie od wszelkich prywat, znaiomość stanu i sytuacyi Kraiu swoiego, tak daleko tę giniącą iuż Oyczyznę, postawiły na pewnym stopniu nie mylney szczęśliwości, iż aby czas Seymowania naszego był dobrze użyty aby te drogie godziny szczególnie obradom Seymowym poświęcone, w prędkim zaiste czasie Narodem sławnym, Narodem od wszystkich konsyderowanym, Narodem zabeśpieczaiącym swoią Wolność, Prawa Prerogatywy, Nasz Naród uyrzelibyśmy. Nic nam tu iuż do ukonczenia tak chwalebnych tego Seymu zamiarów nie brakuie, kiedy mamy Nayłaskawszego z KROLOW KROLA STANISŁAWA AUGUSTA, na czele obrad naszych, tego to KROLA, który z miłością Oycowską tchnący zawsze ku Narodowi swoiemu przewodniczyć nam będzie, do ukończenia [s. 734] tego wszystkiego, cokolwiek iego Panowanie sławnym w potomne wieki czynić będzie, Tron Jego niewzruszonym postawi, a Naród iego Rządom powierzony zupełnie szczęśliwą uwieńczy Epoką.
Gdy więc Nayiaśnieysze STANY! przed innemi Materyami Etat Woyskowy do decyzyi wziąść podobało się, posuwaymy się spiesznym krokiem w czynnościach naszych; wzięty Etat Woyskowy, pod Decyzyą STANOW iak nayrychley niech będzie zadecydowany a to iest iedyna i szczególna twierdza Narodów, bez Woyska wszystkie porządki by naylepsze w Kraiach są czcze i prożne, a lada zamach łatwo ie obalić może, Woyskiem zmocnione są zapewnie użyteczne. Lecz i nas ta sama ożywia nadzieia trwałości Państw Rzeplitey, kiedy iuż Kawalerya skompletowana, Regimenta Polowe, Artylerya w znaczney liczbie powiekszone, wypada naypilniey aby do utrzymania sto tysięcznego Woyska wszelkie potrzebne zasilenia opatrzyć Rzeplita starała się. Ustanowione w rożnych rodzaiach Podatki, wyszukiwane z różnych ieszcze źrzódeł na Woyska fundusze zastępować będą, umundorowanie, Lenungowanie, Ammunicye, Arsenały i tym podobne Woyskowe potrzeby, [s. 734v] trzeba, aby ieszcze Kray obmyślił furaż, albowiem ieżeli Zołnierz furażować będzie po Kraiu pod pretextem furażowania Obywatel, Slachcic, Duchowny, wszystko to uciemiężonym będzie, Zołnierz od powinności odrywany, często wypadać będzie z karbow subordynacyi i odzwyczaiać się będzie od powinności, przeznaczone Zołnierzom konie znużone ustawicznym strapierunkiem niezdatnemi stawać się będą do służby, podczas woyny kommenderowani za furażem nayczęściey podlegaią klęsce, a Straż Obozowa zawsze się zmnieyszać zwykła. Żeby więc temu wszystkiemu zapobiedz, wypada nieodbita potrzeba Osepów na poddanych, lecz w takim uproporcyonowaniu, iż zaden poddany czuć tego nie będzie, a w massie ogólney Kassa furażowa do trzech lub czterech milionów pieniędzy zamykać będzie, i gdyby Rzeplita długo słodkim cieszyła się pokoiem, w przypadku zdarzyć mogąccy się woyny iuż by miała silne zapasy. W takim to celu, uformowany odemnie podaię do Laski Proiekt o którego przeczytanie dopraszam się.
MOWA
J.W. Jmci PANA
WALEWSKIEGO
WOIEWODY SIERADZKIEGO
NA SESSYI SEYMOWEY
Dnia 27. Lipca Roku 1789.
MIANY.
NAYIASNIEYSZY PANIE KROLU MOY MIŁOSCIWY!
PRZESWIETNE RZPLITEY ZGROMADZNE STANY!
Przodkowie nasi Urzędy Hetmanów postanowili, dla pośrzednictwa, między Tronem a Wolnością. A że ten ich widok był dobrze przeyzrzanym, odwołuię się do Historyi. Urzędy Ministrów wszystkich dobrze w obowiązkach swoich sprawowane, są hamulcem do przestępywania Praw Kraiowych, są stróżami wolności ( Należy ich zawsze mieć czynnemi, a władza Rządowa powinna ich w pełnieniu ścisłym obowiązków [s. 735v] do Urzędu przywiązanych, pilnie strzedz i dozierać.
Niech nam dzisieysze Panowanie dobrego KROLA, wybranego z pośrzód Narodu, przywiązanego do swoiego ludu, umieiącego cenić wolność nie będzie przykładem na przyszłość, zdarzyć się może Panuiący nie z rownym dzisieyszemu sercem, chciwy samowładztwa snadniey iednego Feltmarszałka czyli pod innym nazwiskiem Kommendę nad Woyskiem Generalną maiącego swoim zamysłom powolnym uczynić potrafi, niżeli czterech Hetmanów Nayiaśnieysze STANY! Przodkowie Wasi zostawili Wam w zupełnym Kray beśpieczeństwie, zostawcie go Potomkom Waszym w równym. Cóż kiedy Hetmani z Urzędów swoich mogli przeciwko Oyczyznie zgrzeszyć tak daleko, iż tytuł Ich nawet obmierzłym pragną wystawić w Narodzie. Te to są moie przekonania, za któremi idąc, ani na zmieyszenie Pensyi Ministrowskich, a tym bardziey na kassowanie ich Urzędów nigdy pozwalać nie będę.
Któż iest w dzisieyszey Seymuiącey Rzeczypospolitey, ktoby nie rad powiększać Skarb Publiczny dla utrzymania [s. 736] powiększonego sto tysięcznego Woyska? któżby nie wyszukiwał z różnych źrzódeł funduszów dla zasilenia teraźnieyszych potrzeb Kraiowych, ktore każdego przekonywaią, iż są w tym czasie naygwałtownieysze? Kto tylko czuie się bydź wolnym Obywatelem, kto umie cenić wolność, ten zapewne do zbogacenia Skarbów Rzeczypospolitey wszelkiemi przykładać się powinien sposobami. Lecz wyszukiwać pomnożenia Dochodów Publicznych z pokrzywdzeniem zaszczytów Kraiowych, odeymować Osobom na Urzędach będącym to, co do ich dostoieństw, dawne Prawa przywiązały, uszczuplać cnotliwey zasłudze przyiemnego nadgrody widoku, iak nie iest Polityką Rządu Republikantskiego, tak równie nie iest znaczącym dla Kraiu zyskiem, raczey uszczerbkim. (
Niech moie rozumienie będzie dalekie od opinii, iżbym komukolwiek przymawiał, gdy powiem, że, kto chce resztę tych Kraiowych świętności ieszcze w Urzędach Ministrowskich, blask wolney Rzeczypospolitey okazuiących niszczyć i obalać, kto tym bardziey same Urzędy znosić usiłuie, Ten albo nieprzewiduie smutney konsekwencyi [s. 736v] zbliżaiącey Rząd wolny do Monarchicznego, albo mu się wcale uprzykrzyło bydź wolnym.
Słyszany głos na wczorayszey Sessyi, aby Buławy wszystkie cztery po zeyściu żyiących dzisieyszych Hetmanach znieść na zawsze, przerażać powinien umysł wolnego Obywatela.
PRZYMOWIENIE SIĘ
JAŚNIE WIELMOŻNEGO
KUBLICKIEGO
POSŁA INFLANTSKIEGO,
na Sessyi Seymowey Dnia 27 Lipca 1789.
NAYIASNIEYSZY KROLU, PANIE MOY MIŁOSCIWY!
NAIAŚNIEYSZE SAMOWŁADNE SKONFEDEROWANE RZPLITEY STANY.
Smutna iest nader okoliczność dla Posła, który milczeniem swoim postanowiwszy zniszczyć o sobie niechęci lub iakiey prywaty opinią, widzi siebie w potrzebie wynurzenia zdania, które nagą prawdę maiąc swoią ozdobą, nie może być tak przyiemnym, iak zdanie podchlebnemi ukształcone słowy. Gdy iednak, Miłościwy Panie! radząc o Oyczyź1nie moiey, postanowiłem bardziey się niepodobać Tobie, niżeli usta skazić pochlebstwem, albo być w uczestnictwie winy przemilczeniem popełnioney, wolę wynurzyć iakie bądź zdanie moie, niżeli ie tłumić w tych piersiach, które składem rady szczerey, i obroną Oyczyzny moiey być miały. Tego się po mnie spodziewa Oyczyzna, tego W. K. Mość pragniesz, abym serce moie na ustach maiąc, to mowił, co mnie one iedynie podaie.
W okoliczności kreowania Biskupow, kiedy się i zasługom onych nadgradza, i nayprzyiemnieysze moie uiszcza się życzenie; Ja użyciu tego Prawa przeciwny zatrzymywać skutek onego zdaię się. Bym iednak tłumacząc się z powodu ukazał moie przekonanie, muszę powiedzieć pokrotce: że Senat gdy dawniey nie miał wpływu do prawodawstwa, Senatorskich krzeseł rozdawnictwo mogło się obchodzić bez tey ostrożności, którą dziś Narod ma za konieczną.
Od czasu ustanowioney Rzeczypospolitey, że Stan Rycerski wpływał w prawodawstwo, nikt temu zaprzeczyć nie może; według zaś wziętego mylnie mniemania udzielność Rzeczypospolitey w trzech zawierać się ma Stanach. Zkąd iednak to urosło mniemanie, taki zdaie mi się upatrywać początek. Po śmierci Zygmunta Karnkowski [s. 737v] Biskup Kuiawski, według świadectwa Leignicha, był pierwszym, który mowiąc w Senacie po śmierci Króla, utratę trzeciego Stanu ogłosił. Powaga i miłość, którą miał w Narodzie, użycie to uczyniło powszechnieyszym. Prawa zaś żadnego nie ma, aby Król i Senat miały być Stanem. Dwa przykłady Seymow bez Króla; pierwszy w Wilnie pod Panowaniem Jana Albrechta w roku 1496. a drugi w roku 1503. pod Panowaniem Alexandra złożony w Piotrkowie, i wszystkie Seymy w bezkrólewiu, dowodzą: iż wyłączaiąc wszystkie inne władze, samemu tylko Narodowi moc prawodawcza, i naywyższa udzielność są właściwe. Że zaś Senat przed Seymem 1768. żadnego wpływu do prawodactwa nie miał; tak dawnemi dowodzę Prawami: Senatu powinnością było zastępować władzę między Seymową, z którey rownie iak i Król sprawiać się przed Narodem obowiązani byli; że zaś przezorna na wszystko Rzeczypospolitey baczność sprawę własną maiącym, na Seymie zasiadać Prawem roku 1540 i 1601 broni: iakżeby ten mogł być umieszczonym w prawodawctwie, który z czynności przed Seymowych odpowiedzieć przed Stanami iest obowiązany? Powinnością Senatu było: 1mo. Wraz z Ministrami Propozycye układać od Tronu. 2do . Dawać rady na walney Senatu Radzie. 3tio . Prezydować na Sessyach Prowincyonalnych. Posłowie zaś stawali z Instrukcyą swoią; a ta będąc oznaczoną wolą Narodu, ich swoiemi Reprezentantami mieniąc, czyniła ich Narodem; a Senat był Urzędem przed tymże Narodem sprawiać się obowiązanym. Wielo-liczne są na to Prawa, i tam sposob postępowania na Seymach iest tego wyraźnym okazem. Po obraniu Marszałka, i odbytych niektorych uroczystościach, Posłowie z Marszałkiem szli do Senatu, gdzie czytane bywały Propozycye od Tronu, i Resultata Senatus Consultorum. Król mianował Deputatow do Konstytucyi, i potym Posłowie wracali się do Izby swoiey; tam dopełniali Instrukcyi, a którey niedopełnienia sprawiać się przed Narodem obowiązani byli; piącią dniami przed końcem Seymu powracali do Izby Senatorskiey, tam czytali ugodzone Prawa, i Seym kończyli. Procz innych Praw, Prawo 1633 takowy porządek naywyraźniey przepisywało. Prawo 1588 zabrania Senatowi wdawać się w walne Kraiu sprawy; a to Prawo iawniey ieszcze dowodzi, iż żadney w prawodawczey mocy Senat nie miał części. Seymy nakoniec 1567 i 1670 zupełnie ten spor ułatwiaią, i wszelkim nawet sprzeczkom mieysca nie daią. Przed napisaniem bowiem tych Praw, czytamy te słowa. Za Radą Panow Rad naszych, i za zezwoleniem Posłow Ziemskich tak uchwalamy etc. Nie iestże rzecz iawna, że Senat był Radą, a Posłowie Prawodawcami.
Z tych tedy przezemnie dowodow okazywać się daie, że Senat nie wpływał w Prawodawstwo względem Praw stanowienia, ale kontrybuował do niego, gdy w sobie duch zawierał Rządu; na ten czas [s. 738] rozdawnictwo krzeseł mniey baczności zwracało Narodu, kiedy Senat pod odpowiedzią miał u siebie Narod; dziś zaś, gdy ten Senat do rowney iest przypuszczony Legislacyi, słusznie zwracać powinien animadwersyą Narodu, by przez Stany był obieranym.
Zaprzeczyć temu nie można, że odbieraiący od Króla Senator krzesło, lubo dostoyność od Rzplitey ustaw pochodzącą bierze, bardziey iest Królowi, niżeli Rzplitey wdzięcznym. Widziemy tego iawne po Kraiu rozchodzące się dowody, a ztąd niebeśpieczeństwem wolności grożące zamachy. Widziemy, iż Seymy raz uymowały, drugi raz pomnażały władze Króla, Senatu i Ministrow, co pierwiastkową Rządu naszego przyćmiło ustawę, i między władzami sprawiło zamieszanie.
Czytamy w Prawie Unii W. X. Litt. roku 1413. pod Panowaniem Władysława Jagełły te słowa o Woiewodach i Kasztelanach: Et ejusmodi Dignitarii non eligantur nisi sint fidei Catbolice Cultores. Co iawnie dowodzi, że Narod w dawnych wiekach obierał Senat. Jan Albreht 1490 otrzymał z uymą przyzwoitey Narodowi władzy moc rozdawania Urzędow; lecz Narod w roku 1504. odzyskał po części swoię władzę, nie dozwalaiąc Alexandrowi mianowania na Urzędy Kanclerskie, tylko za radą Senatu na Seymie. Zygmunt I. na Seymie Krakowskim w roku 1507. przywodząc Statut Alexandra o mianowaniu na Kanclerstwa, i inne Urzędy tak Duchowne iako i Swieckie, ten wyraz podsunął: Nostro tamen Arbitrio ; lecz Zgromadzone na Seymie Stany starały się temu zapobiedz złemu, przydaiąc: prout videbitur Reipublicae expedire. Wszystkie zatym zabiegi Królów, i przeciwnie Narodu dowodzą, że iedni chcieli podstępnie przywłaszczyć sobie rozdawnictwo, drudzy przy swoim obstawali Prawie. Postrzegł szkodę swoię Narod z tey uzurpacyi, i chcąc się obwarować od błędu i bezprawia, przydał Artykuł in Pactis Conventis de non praestanda obedienta . Zabytki ieszcze u nas wolney Senatorow Elekcyi zostały na Zmudzi, w Połocku i Witebsku. Cierpiż co Twoia Nayiaśnieyszy Panie na tym dostoyność? iestże Ci to przykro? że ten Narod, który Ciebie obrał, żąda obierać i tych, których Tobie do Rządu przydaie?
Poseł na Seym wysłany, iest obieranym przez Narod, lubo i przed nim się sprawiać na Seymiku Relacyinym będzie, i krotko trwaiący odbiera Urząd Senator perpetuus Dictator , maż od iednego zależeć woli? gdy pomnożona Senatorow liczba, iuż niemal przechodzi liczbę Prawodawcow? Krzywdaż to będzie Senatorowi, gdy go Narod z ufnością obierać będzie, nie przez intrygi, lub obcych Dworow wdania się, którym swoię winnym będąc Elewacyą, zdaniem swoim wypłacać się przyrzeka.
Dwa tu są wnioski Narodu: albo do dawnych klub i liczby powrocić Senat, albo przynaymniey niech go sam obiera.
[s. 738v]Nayiaśnieyszy Panie, podchlebca stawać będzie przy prerogatywach Twoich; ia stawam przy Narodzie. Wszak nie raz uniesieni zapędem bronili w ten czas prerogatyw Twoich, kiedyś Ty Miłościwy Panie z nich czynił dla Narodu ofiarę. Królu! hasłem iest Twoim: Król z Narodem, Naród z Królem. Pogodź słow tych znaczenie ufnością w Narod, gdy ią w Tobie Narod iuż mieć dowodzi. Królu! gdybyś (co być nie może) miał przeżyć Rzplitą naszą, w ten czas z ufności nayrzetelnieyszey Tobiemby zaufał, i powierzyłbym prerogatywy Narodu, i twierdze Wolności. Ale Miłościwy Panie, gdy Ci iest koniec rownie z każdym przeznaczony człowiekiem; nie zostawiayże po sobie następcy swoiemu, może nie w wolnym Narodzie zrodzonemu, nie tak lud swoy iak Ty kochaiącemu iakowegokolwiek wpływu do obalenia rządu wolnego.
Miłościwy Panie, gdy się Narod dźwiga z niemocy, i zrzuca iarzmo dependencyi zewnętrzney, dozwol mu, niech się ubeśpiecza wewnętrznie, by go moc nie uciskała Tyranow, i by zrzenica Wolności Naszey przyćmioną nie była.
Królu Miłościwy! niech Epoka powstania Narodu, będzie razem Epochą odmian użytecznych rządowi. Królu! iako niegdyś Pośle Inflantski, prerogatyw Narodu Obrońco, przypomniy owe swoie słowa: Daycież tylko moc Królowi, ażeby we wszystkie wpływał Dicafteria , a iuż po wolności. Miłościwy Panie! nie do Ciebie ten zwrot uczynić się godzi, ale do następcow Twoich strasznieyszych ieszcze i pomnożonym Woyskiem, i Influencyą do niego, i ieszcze Urzędow rozdawaniem w Radzie ogromnieyszych. Królu! Tobie przystoi, i to wieniec na Twoię Sędziwą włoży głowę; kiedy Narod uczynisz rządnym, i Praw swoich beśpiecznym. Narodzie, Tobie przystoi, i należy czuć moc twoię, bronić Przywileiow Wolności, i przy nich dla sławy twoiey i Króla twoiego stawać.
Wiedząc, że wszelka formalność legalna pod naypoźnieyszemi pretextami przez boiaźń przykładu nie ma być w niczym naruszona; przeto poty się żadną nie zgadzam nominacyą, poki Prawa względem Elekcyi Senatorow nie postanowiemy; gdyż na tym Prawie iak formalność Prawodawstwa, tak beśpieczeństwo zasadzam Wolności.
Królu Miłościwy! pozwol temi do Ciebie zakończyć słowy: Nos non Imperium, neque divitias petimus, sed libertatem, quam nemo bonus, nisi cum anima fimul amittit.
w WARSZAWIE
w Drukarni Uprzywileiowaney MICHAŁA GRÖLLA, Księgarza Nadw. J. K. Mci.
Jeżeli stałość we wszelkich czynnościach iest ich poparciem to w większych Dziełach okazalsze sprawia Skutki, bo nie tylko, że do prędszego doprowadza końca, ale ze mocą swą zniewalaiąc przeciwności wydoskonala. Przymiot stałości, iak iest chlubnym w dobrym przedsięwzięciu, tak nagannym, gdy w niedoyrzałym iest wzięty umiarkowaniu. Wszystkie zaszczycaiące Duszy przymioty w przyzwoitym użyte sposobie, dobre sprawiaią skutki, a przeciwnie zwrocone złe przynoszą korzysci. Bezstronnie rozciąga rostropne zastanowienie się nad [???] przedsięwzięcia, zdoływa naydokładniey niemi kierować. Uprzedzenia zas porywcze zwykły dawać zapędy, ktore utrzymuiąc niby Duchem stałość w upor[???] [???] i ten [???] się pod pokrywką szlachetną [???]. Ale iako stałość ma swe haniebne [???] tak upor z swych oznakow wydać się y sciąga [???] naganę; ktora bądź większa bądź mnieysza iest [???] poprawy. Gdy wewnętrzne skłonności nie doprowadzaią ku dobremu, moc [???] złego [???] poważnym mieyscu [???] tylko mowić należy nie o przesz[???] [???]. Dobor zacności Mężow składaiący Obrady Seymowe Powagą Prawodawstwa, [???] przyimuie [???] się [???], lecz [???] biorąc rzeczy [???] konsekwencye [???] swe na widok publiczny wydać wyroki ktore chcą posłuszeństwie Prawa przyiętemi są od wykonywaiących, iednak każdy ma zostawioną moc nad niemi swe rozciągać usługi. Do widzenia Cnoty Rząd sam Republikancki przekonywa, bo na niey ustawa iego [???]. Inne Rządy Nakazami władaiącego się wspieraią się; Nasz zaś Cnotą tylko utrzymywać się powinien. Oddawszy hołd winny Cnocie a nieoboiętney. Przystępuię do otwarcia Sessyi, w ktorey poymuię nieco wątpliwości nad wprowadzeniem Materyi, bo ieszcze Materya powiększaiąca, dochody publiczne nie iest zakończoną, maiąc zostaiące Proiekta u Laski w deliberacyi, ożywienie ktorych, nie którzy Koledzy ostrzegli sobie, inni zas na ostatniey Sessyi [s. 739v] zamawiali rozpoczęcie ninieyszey od Etatu. Ztych więc powodow czuię mę troskliwość pragnąc, tak iednym iak y drugim wywiązywać się wysługą. Wszedłszy w Materyą Etatu odsuniemy Proiekta powiększaiące Dochody publiczne, ktore gdy nie są w ciągu swym traktowane zwrot do nich czynią na nowo, zdać się może Komu nie przyiemnym, y dlatego wolę uprzedzać mym ostrzeżeniem, niż bydź w mniemaniu czyim za niepamiętnego na Wnioski Kolegow. Na ostatniey Sessyi przy iey solwowaniu, gdy liczne dały się słyszeć żądania aby od Etatu była dzisieysza rozpoczęta Sessya, zaczym powoduiąc się Jch wolom przedsiębiorę Materyą Etatu Woyska w ktorym kilka podobno iest [???] rożniących się między ułożeniem przez Kommissyę Woyskową a Deputacyą od Ph Stanow oznaczoną.
Do tych bym życzył [???] o ktorych naydokładniey Jchm. Deputowani mogą [???] zawiadomić w iakich to punktach te wszystkie [???]. Niechcąc przerywać rozpoczętey Materyi [???] którą Nam JP Sekretarz [???].