Sessya 184
Dnia 5. Listopada.
JP. Marszałek Seym. zagaił w te słowa: Że oznaczenia &.
Litt:
JP. Stroynowski P. Wołyński oswiadczywszy Sentymenta czułosci y Obywatelstwa Nu Panu za uczynioną łaskawie na ostatniey Sessyi Offiarę dla Rzpltey przez odstąpienie Podatku Protunkowego z Dobr Stołowych Krolewskich, upraszał Jm Pana Marszałka Seym. aby przystąpić do Proiektow Odpowiedzi y Rezolucyi na zapytanie Kommissyi Skarbu Kor.
Zabrał głos JP. Zielinski P. Nurski -
Litt:
JP. Marszałek Seym. złożywszy dzięki JP. Nurskiemu za uczynioną siebie wzmiankę oswiadczył iż stosuiąc się do wniesien Kolegow na ostatniey Sessyi uczynionych, aby Kommissya Skarbowa Koronna zapewniła czyli Ratę trzymiesięczną teraznieyszą Skarb w zapłacie Woysku wydała, uczynił z Xciem Kolegą zapytanie tey Magistratury, ktora iaką dała odpowiedź tę JP. Sekretarz Seymowy ogłosi, w przód iednak z porządku Prawodactwa Proiekt Rezolucyi na zapytania Kommissyi Skarbowey przeczyta się y udecyduie.
Czytał JP. Sekretarz Proiekt = Zlecenie Kommissyom Skarbowym Oboyga Narodów, względem exakcyi Offiary 10. grosza.
Gdy JP. Marszałek Seym. pytał o zgodę na ten Proiekt JP. Mierzeiewski P. Podolski wniosł, aby względem Kommissyi Koekwacyiney dodać Warunek niżeli nam przyidzie weyrzeć w Taryffy Offiary.
Na żądanie JP. Podskarbiego Nadwornego Koron: Zagaił JP. Marszałek [s. 36v] Seym. czytanie Odpowiedzi Kommissyi Skarbu Koron. na notę Marszałkow Konfederacyi. Czytał JP. Sekretarz tę Odpowiedź -
Litt
JP. Podskarbi Nadworny Koron. dopraszał się o czytanie Tabelli Komputu Woyska y płacy przez Kommissyą Woyskową podaney Kommissyi Skarbowey -
Gdy JP. Sekretarz zabierał się do czytania tey Tabelli, JP. Suchodolski P. Chełmski wyraził: Iuż słyszelismy iż Woysko ma pewną dla siebie zapłatę; lecz trzeba weyrzeć wiele iest onego? y czy Rozkazy Stanow dopełnione w skutku? Ia żądam Raportu od Kommissyi Skarbowey, wiele aktualnego iest Woyska? Co Stany udeterminuią, to ma bydź pełnione. Pytam się iak dawno zapadło Prawo, aby po 50 głow były dekompletowane Kompanie? Za co to Prawo nie wzięło Skutku? Wyroki Stanów nie są tymczasowe, ale na zawsze. Zaspokaiaią Nas deklaracyą, że podług Etatu; ieżeli podług Etatu, tedy iuż mamy 100.000 Woyska, y iuż iest zapłacone, a tymczasem aktualnie nie masz y połowy. Ieżeli nie będzie pieniędzy, czemu Kommissya Skarbowa o tym Stanom nie doniosła? Niech Polska siebie nie mami, niech rząd wezmie sprężystość, inaczey skończemy na zgubie; przytym stawam y niczemu przeyść nie pozwolę, aż exekucyą Prawa obaczę.
Na wniesienie JP. Butrymowicza czytał JP. Sekretarz Prawo zapadłe o kompletowaniu 50 głowami każdey Kompanij, oblatowane dnia 22. Czerwca.
JP. Butrymowicz przełożywszy uwagi swoie, iż niemasz inney przyczyny nieszczęść Rzpltey, nad nieexekucyą Praw, tym szkodliwszą, że ta nie iuż [s. 37] przez Obywatelow dzieie się, ale nawet przez Magistratury, zwłaszcza pod Bokiem Seymu, dopraszał się JP. Marszałka Seym. aby stosownie do wniosku JP. Chełmskiego pytał o zgodę Izby na zalecenie Kommissyi Woyskowey zdania sprawy przed Stanami, czyli wykonała to Prawo? czy nie? Dlaczego? y iak się rozumie Komput według Etatu, czy Etat iaki był dotąd? czy też iaki swieżo uchwalony na potym?
\Czytał JP. Sekretarz Komputu płacy dla Woyska podaną od Kommissyi Woyskowey do Kommissyi Skarbowey Koron. dnia 19. Sierpnia zeszłego./
Gdy doczytał JP. Sekretarz do Komputu Regimentow Pieszych JP Suchodolski P. Chełmski przerwawszy czytanie, oswiadczył, iż tey Tabelli iako prostey likwidacyi nie przyimuie, ale żąda Urzędownego od Kommissyi Woyskowey Raportu o aktualnym Kompucie Woyska.
JP. Zakrzewski P. Poznan. łącząc zdanie swoie z JPP. Pińskim y Chełmskim, zamawiał razem zdanie Sprawy przez Kommissyą Woyskową względem Rekwizytów Woyskowych, Koni y Kassy z pod przetransformowanych Regimentow na Pułki Przedniey Straży, gdzie się podziały, y iak są przez tęż Magistraturę rozdysponowane.
Przymówił się JP. Kossowski Podskarbi Nadwor. Koron. w te słowa: Wprowadzona tu była Materya w zapytaniu w iakim sposobie bydź może Woysko opłacone? Skarb maiąc za prawidło podaną Tabellę od Kommissyi Woyskowey wynoszącą pułroczney płacy Ośm Millionow gdy się nie znalazł w Stanie opłacenia całkowitości, zrobił podział na Kwartały; dlatego to prosiłem o przeczytanie tey Tabelli, bo w dwóch okolicznosciach zachodzą Kwestye. Raz że będą Pe Stany [s. 37v] przekonane, iż w Koronie aktualnego dzis Woyska 34. Tysiące głow znayduie się, a powtóre że na puł roku Ośm Millionow okładem kosztuie. Maią zas Pe Stany w dowodzie, że na te Ośm Millionow, niema ieszcze Funduszu, bo nie ze wszystkim urządzona iest ustanowionych Podatkow Manipulacya, y na tych to Uwagach zasadzona Kommissya Skarbowa, prosiła Kommissyi Woyskowey o wstrzymanie wydawania wyższych Assygnacyi, poki manipulacya ze wszystkim nie ułoży się.
JP. Sekretarz Seym. kontynuował czytanie Tabelli o Regimentach Pieszych Polowych, w ktorey ogólny Komput Woyska w Koronie tak Iazdy, iak Piechoty zamknął głow 34888. Komput zas płacy Złł posł. 8,790,445.
JP. Gutakowski P. Orszański wniosł o zalecenie Kommissyi Skarbu Litt. aby ta podobny Obraz Dochodów y rozchodow swoich, tak iak Korona Stanom wystawiła.
JP. Marszałek Seym. zagaił czytanie Proiektu: Zlecenia Kommissyom Skarbowym o exakcyi Offiary 10. grosza.
JP. Suchorzewski P. Kaliski: złożywszy dzięki Nu Panu za łaskawe na ostatniey Sessyi odstąpienie Protunkowego Podatku, wniosł o zasuspendowanie potrącania podatku protunkowego, choc przynaymniey w iedney racie, a to z tych powodow, iż w podaney od Kommissyi Skarbu Koron. Tabelli, iest expens położona nie odbita, a percepta w sperandzie, nuż chybi ta speranda, z kąd będzie płaca na Woysko? iż do koła otoczeni Woyną iesteśmy, nuż okoliczność iakowa y Nas do niey pociągnie, [s. 38] a iakiż będzie zapas w Skarbie? iż co mamy Summy u obcych zaciągać y Prowizyą od nich opłacać tedy lepiey Obywatelskie zatrzymywać do nieiakiego czasu; iż rostropność y Ekonomika na wzor Krola Pruskiego każe mieć zawsze zapas w Skarbie Upraszał o umieszczenie dodatku, iż nie Kassuiąc Prawa o podatku Protunkowym na ten ieszcze raz niepotrącanie iego dozwala się.
Zabrał głos JP. Potocki P. Lubel. w tey osnowie.
Y przykładem y - nauką Swiatłych Mężow, ktorych tu na ostatniey Sessyi zdania słyszałem prowadzony niech mi wolno będzie uwagi moie przy toczącey się ieszcze Materyi przełożyć. A nayprzod gdy słyszę, iż iest mowa o podatku protunkowym, dziwić się nie przestaię, iż ta kwestya, która za oppozycyą, godnego Kolegi JW. Sieradzkiego, circa Latam Legem Stawaiącego spadła dzis na nowo dzwigać się zaczyna. Rzekła raz Rzplta, że potrąci podatek protunkowy z Offiary dziesiątego grosza y dwudziestego, słowa iey swięte, słowa nie wzruszone bydź powinny; na tych słowach uległ Obywatel, był pewien że nie kontrybuie, ale pożycza, ufa, bo ufać był powinien że mu potrącone będzie, a iak że teraz cofać się można! Do czasu zawieszać, /:iak słyszałem wniosek:/ przewiduię, y każdy się tego domysla, że ten czas w Rzpltey wiecznym stanie się, a ztąd upatruię uymę Powagi Rzpltey, y zawod Wiary publiczney przez nie dotrzymanie zaręczonego Prawem Słowa; powtore zawod Obywatelom, y pomieszanie Jm Kalkulacyi Ekonomicznych, gdy nie ieden na potrącenie podatku się spuscił, a to ieszcze w tak [s. 38v] nagłym czasie ma go omylić bez poprzedzaiącego nawet obwieszczenia. Po trzecie, że te Woiewodztwa, które w offierze dziesiątego grosza naywięcey się oszacowały z ubożeć by musiały. Oto Woiewodztwa Ruskie, których gorliwość podała scisłą w Offierze dziesiątego grosza Opłatę, Podatkiem Kominowego są nieznosnie obciążone. Byłaby przeto niesprawiedliwość tych; ktorzy się sami dobrowolnie obarczyli, bardziey obciążać, a ochraniaiącym się folgować. Buduymy na mocnym y pewnym gruncie istotnego Rzpltey szczęscia zasadę, niech Budowa ta Nasza na piasku tylko stawiana nie będzie; Trzeba Nam się chwycić czego stalszego, niż iest Protunkowy Podatek. Omylilismy się na Offierze dziesiątego grosza, ta zaś omyłka iak trudna była do poięcia, tak iey się spodziewać należało. Żaden Kray w całey Europie nie iest tak zyzny, iak Polska, poięcie więc ludzkie przechodzić zdaie się, aby tylko 6. lub 7. Millionów Offiara dziesiątego grosza wynosić miała, lecz iak mowię spodziewać się tego koniecznie należało. Nieszczęsciu to Ia zaiste memu przypisać muszę, że nie miałem tyle wymowy, abym przekonał /:gdy Proiekt Offiary przechodził:/ każdego o tey prawdzie, ktorą Sam wewnętrznie czułem. Stał się błąd, błąd Prawem upoważniony. Prawo mam za Swięte, lecz poprawę błędu za potrzebę konieczną. Nie zadaie nikomu krzywoprzysięstwa ani złosci, bo przez błąd Prawem upoważniony, Kommissye Woiewodzkie na Obywatelow y nawzaiem Obywatele na Kommissye Woiewodzkie grzechy zwalać mogą. Był zaiste y Sam tytuł Prawa nie iednemu do błędu pobudką, bo mówili, kiedy to iest dobrowolna [s. 39] Offiara, to daię to, co mi się podoba. Więc gdy zaradzić złemu chcemy, bierzmy się do srzodków, ktoreby niedostatek Skarbu zasilić mogły y Prawa nie nadweręzyły, gdy tu mamy o czym mówić, mówmy o porownaniu tey Offiary, która szczęscie Oyczyzny Naszey ugruntuie. Mieymy w tym y ten zamiar, aby ieden nad drugiego Obywatel nie był uciążony, daymy wszyscy równo, a zapewne nie czyią, lecz własną obronę w udziale Naszym znaydziemy, bo przykłady aż nad to Nas nauczyły, że Obrona Nasza Obcego na złe Nam wyszła. Poszedł Jan Sobieski pod Wiedeń y oswobodził to Miasto, dzwignął tym sposobem Cesarstwo Zachodnie, Polska za to niewdzięcznoscią zapłacona została. Daymy mowię dla Obrony własney, nie czyiey, nieskąpmy tego, co bespieczeństwo wolnosci, swobod Życia y Maiątków Naszych ugruntuie. Niech fundamenta koekwacyi założone będą na tym iasnym Prawie, które powiedziało, że każdy Obywatel grosz dziesiąty z Intraty swoiey poda bez wytrącenia wydatków na Ekonomikę mieyscową, niech wyidą Uniwersały na cały Kray, aby Kommissye Powiatowe, iednego z Składu swoiego wysłały do Warszawy Kommissarza, niech Poseł ieden z każdego Woiewodztwa do tego przydanym będzie, niech Osoby z Senatu, y Biskupi do tego Zgromadzenia należą które zebrawszy się razem, wieyrzy nayprzod czyli Prawa Opisy o Ofierze są scisle dopełnione, rozważy Taxy, uczyni proby y Lustracyą, gdzie potrzeba będzie wyprowadzi. Massę potym tey Offiary w Komput zniosłszy, ieżeli [s. 39v] dostrzeże, że szacunkowi Dóbr będzie odpowiadać, da w tedy zdanie, że podatek Offiary dziesiątego grosza, iest w proporcyi zachowany, każdego rownie dotyka y zostać się na wieczność może. Drugie zas zrzodło zasilenia potrzeb Skarbu publicznego upatruię w porownaniu Podatku Kominowego, którym dotąd bądź względnie, y nad proporcyą ucisnione są Woiewodztwa Ruskie, bo na Ukrainie y Poberezu 4. Złote ieden Komin iest szacowany, gdy porownany, ten przeładowany podatek do proporcyi innych Woiewodztw, a Lustracya nowe zaymie siedliska, ulżemy temu ucisnionemu Obywatelstwu, y Skarb większą Intratę swoię z zaięcia nowych osiadłosci liczyć będzie. Do tego gdy z innych zrzodeł iuż obmyslonych przybędzie kilka Millionów zapewne Nam nie tylko na Stutysięczne Woysko, ale y na więcey Funduszu dostarczy. Takie Ia to podaię srzodki, w ktorych niechcę niczyiego pokrzywdzenia, ale by równość y proporcya zachowana była, a ieden więcey nad drugiego Obywatel nie był ciążonym. Ne Stany raczcie przyiąc. Chciey Miłł Królu przyczynić się do tego z kąd tę uczuiesz Sercu Twoiemu radość, że gdy Poprzednicy Twoi rozprzestrzeniali Granice Państwa, a nieład y nieporządek o wzaiemną utratę ich przyprawiał. Ty za Panowania Twego wprowadzeniem dobrego Rządu, więcey dla Narodu, któremu Kroluiesz sprawisz korzysci. Żądam teraz tego, aby odrzuciwszy kwestyą o zawieszeniu Protunkowego Podatku, która iuż dzwigac się nie może, gdy JW. Sieradzki stanął z oppozycyą zalecić [s. 40] Kommissyi Woyskowey, aby względem niedokompletowania Kompanii explikowała się; Po czym przystąpilibysmy do uproiektowania Kommissyi Koekwacyiney, a potym porownania Podatku Kominowego -
Oswiadczył JP. Suchorzewski P. Kaliski: Zgadzam się na Kommissyą Koekwacyiną, Znam iey potrzebę bo tam nawet, gdzie się tak daleko szczycą z gorliwosci y ięczą pod ciężarem Podatkow, mam wiadomość od Obywatela tych Woiewodztw, który z Kontraktu Arendownego, maiąc 50.000 Intraty niezostał w Offierze dziesiątego grosza iak 900 Złł. Co do Podatku Protunkowego znam, iż na darowanie iego nie mam zlecenia od Woiewodztw, ale zważaiąc potrzeby Rzpltey rad bym, aby według zdania JP. Trockiego Uniwersał do Woiewodztw był przez JW y JO. Marszałkow Konfederacyi rozesłany, iż by idąc torem Woiewodztwa Sandomirskiego y Powiatu Chęcinskiego odstąpiły Protunkowego Podatku, y co ma Rzplta obcym płacic Prowizyą od Summ pożyczonych, to Obywatelom od tego Podatku płacić iest gotowa. Tobym chciał mieć dodane w Proiekcie.
Xże Marszałek Konfederacyi Litt: popieraiąc potrzebę Raportu od Kommissyi Woyskowey według zdania JP. Chełmskiego, oraz Raportu od Kommissyi Skarbu Litt o przychodach y wydatkach Prowincyi Litt: zamawiaiąc oraz Proiekt o Kommissyi Koekwacyiney, upraszał z [s. 40v] porządku Seymowania o Rezolucyą na zapytania Kommissyi Skarbowey: nayprzód względem przedłużenia Rat exakcyi Podatku dziesiątego grosza; powtóre względem przysłania Summaryuszów od Kommissyi Woiewodzkich.
JP. Suchodolski P. Chełmski oswiadczywszy podziękowanie Xciu Marszałkowi Konff. Litt: za poparcie wniesienia swego, tak daley tłomaczył się:
Tey byłem opinii, iż nakazany przez Stany Komplet Kompanii Skutek swoy bierze. Ieżeli wtym znalazła Kommissya Woyskowa iaką przeszkodę nie uniknie w tym winy, iż Stanom tego nie doniosła, Abyśmy mogli odtąd czynnie postępować, trzeba odnowić ten okrzyk powszechny który Sławę Narodowi przyniosł, a Serce WKMci rozrzewnił. Ia będę prosił o powtórne ponowienie Ustawy 100,000 Woyska. Wątpię, aby się tu kto znalazł, ktoryby w zdaniu swoim się cofał. Kto będzie przeciwnego zdania, niech się z powodow iego tłómaczy; gdy mnie zkonwinkuie, że nie przez 100/m ale przez 60/m Woyska Rzplta zabespieczoną zostanie, chętnie do zdania iego przychylę się; Ale go spytam: za co przy chwalebney w owym dniu tey Ustawie zdania swego nie obiawił? bo to pewnie pociągnęło by y tych, iak ich zwykli nazywać = zbyt zapaleni = Bądźmy zapaleni, ale bądźmy y ostrożni, bo ia się lękam nieszczęscia. Oto opasuią Nas iuż do koła: ostatnia fórtka iuż iest do Nas zamknięta: ten Sąsiad, który Nas nieraz ratował, daleko od Nas odsuniony: z tąd wypada potrzeba [s. 41] mieć Woysko iak naywięcey. Ieżeli Turkowi dla słabosci Naszey pomodz nie możemy, to pamiętaymy, ze Nasz Interes grzebiemy ze giniemy, że Nasz otaczaią: zguba Nasza iest bliska. Ia bym rad więcey - ieszcze nad 100,000 Nam mieć Woyska, aby niezginąc, a niezginąc, iak Narod wzgardzony y na swą zgubę nie czuły. Przywiedźmy sobie na pamięc przeszłe nieszczęscia, czyliż tych rany już się zagoiły? a spytaymy, czy niedawnemi czasy byłby tu aby ieden, wyiąwszy tych, co iawnym Rzpltey zdradziectwem byli okryci, ktoryby nie rzekł iż 100,000 chce mieć Woyska iż połowe na nie z chęcią niesie Maiątku? Ubolewali Oycowie Nasi na Epokę Siodmioletniey Woyny marnie straconą, ubolewać na Nas będą Potomkowie Nasi, że Epokę 1700 marnie gubiemy. Nikt Nas nie będzie Kochać dla Nas ale dla Interessu swego, więc trzeba koniecznie iak naywiększe mieć w gotowosci siły. Przyiaźn mocnego z słabym mieni się w Protekcyą, ia raz widząc Rzpltey w protekcyi obcey niepomyślność, nieżyczył bym ią więcey znaydować. Czytaney Tabelli nie mam za Prawo, y że w Akceptacyą żadną nie wchodzi, to wczesnie ostrzegam: Rozmawiałem z Seffami Regimentów, ci mi doniesli, iż zebranych nad komplet Rekrutów rozpuszczać musieli, Rzekniym prawdę: albo zginiemy albo utrzymamy całość Rzpltey. W tey determinacyi trzeba siły. Bez siły chyba cudem zachowa Nas Boska opatrzność. Że cudów nie godniśmy, swiadkiem [s. 41v] są grzechy, których gdyby innych nie było, dosyc samego zdradziectwa Oyczyzny. Ieżeli Zysk mieć chcemy z wyszczególnienia Intrat, trzeba rzec, że żadne Woiewodztwo, na iedne ziarno, ani na połtora podawać Intraty nie może. Daley: niech każde Woiewodztwo wyszle po iednym z posrod siebie Obywatelu, byle nie z tych, co zasiadali w Kommissyi Powiatowey, wolno dodać y po iednym Posle, a ci niech sprawiedliwy wymiar Podatku uczynią Przytępiony iest zapał w Narodzie Ofiar dobrowolnych; A to czemu? bo Aukcyi Piechoty nie widzą. Znam Polakow dadzą y połowę Maiątku, byle drugą ocalili połowę. Mam Listy Obywatelów, że wolą dwoisty przyiąć podatek, niż podpadać Lustracyom y innym zatrudnieniom. Zgoda na Koekwacyą, zgoda y na podwyższenie, ale wprzód, aż się zrownaią ci, co się ochronili. Gdy Stany chcą krotkiey drogi, Ia mysl podaię. Proiekt Offiary nie udał się, to go znieść, znieść y podymne, ieżeli ciężkie Obywatelom a nie donośne Skarbowi. Mamy ludność gotową, ztąd na przyszłą Ratę rozrucić płacę na głowy, a Trzydziesci Kilka Millionów będzie miał Skarb dochodu. Nie mowię, iak bym niechciał Podatków; owszem niech Rata pierwsza będzie odebrana; ale mowię w chęci dostarczaiących Skarbowi podatków.
JP. Marszałek Seym. oswiadczył, iż obowiązany iest y swiętoscią Prawa y swiętoscią Przysięgi swoiey aby wpostępowaniu zachował porządek, a zatym gdy przeydzie zagaiona Materya, to do podanych przez JP. Lubelskiego zrzodeł pomnożeniu Skarbu [s. 42] publicznego przystąpi; daiąc głos JP. Sekretarzowi do czytania Proiektu zlecenia Kommissyom Skarbowym Oboyga Narodów.
Po przeczytaniu gdy JP. Zielinski P. Nurski o zawieszenie Podatku Protunkowego domawiał się, rzekł JP. Hryniewiecki Woiewoda Lubel. W dwoiakiey potrzebie Kommissya Skarbowa znalazłszy się, uczyniła do Stanów przez Notę zapytanie, raz względem przedłużenia czasu opłacie dziesiątego grosza, do czego sprawiedliwe obiasniła powody, więc do iey opinij ktorą podała, słuszność radzi, aby się przychylić, y iuż do tego punktu nie będzie co powiedzieć. Co się zas dotycze drugiego zapytania, które poymuię, że iest takie, czyli w tych mieyscach, gdzie podatek protunkowy przenosi Offiarę dziesiątego grosza y na potrącenie podatku protunkowego niedostarcza Offiara, ma superatę Obywatelowi Skarb dopłacić, lub nie? Tak Ia poymuię to zapytanie, y taką na niego dałbym odpowiedź, że zawiesic to dopłacenie dopóty należy, poki Kommissya Koewacyina nie stanie, więc gdy taką damy Rezolucyą, Kwestya uspokoioną zostanie.
Zabrał Głos JP. Tymowski P. Sieradzki -
Litt:
Mowił potym JP. Ierzmanowski P. Łęczycki -
Litt:
Odpowiadaiąc na głos JP. Łęczyckiego JP. Potocki P. Lubel: wyraził: Wiem Ia zapewne iaka iest różnica między podaniem Proiektu a wniesieniem. Stosownie do wniesienia moiego Mam w Kieszeni Proiekt Kommissyi Koekwacyiney, [s. 42v] lecz dla tego niesądziłem składać go wczesnie, póki uzupełnionego podania Taryff nie zobaczę: W tym zatym zaufaniu, że w gorliwosci JWWh Kolegów znaydę wniesienia moiego poparcie, otworzyłem mysl moię, do ktorey stosowny w mieyscu podam Proiekt.
Gdy powtorzył znowu czytanie JP. Sekretarz, rzekł JP. Rożnowski P. Gnieznieński, iż popieraiąc troskliwość JPa Sieradzkiego, pozwolić na wyraz w tym Zaleceniu przez JP. Podolskiego dodany, niemoże, to iest = nim weyrzyć y roztrząsnąć Nam przyidzie Taryffy =
Explikował się JP. Mierzeiewski P. Podolski z tego dodatku: iż w tym zamiarze tylko widział potrzebę onego, aby tym zaleceniem Taryffy legalizowane nie były.
JP. Rożnowski P. Gnieznień. podał dodatek = Ieżeli się Stanom podobać będzie - przeciw któremu stanął z oppozycyą JP. Suchodolski P. Chełmski, dowodząc, że w tym wyrazie ułowienie znaydzie, bo powiedzieć = ieżeli się Stanom podobać będzie = iest to zagrodzić drogę do utworu Kommissyi Koekwacyiney, bo nie potrzeba więcey, aby tylko ieden Poseł stanął z oppozycyą, to iuż Woli Stanów nie będzie.
Gdy wszczęty o dodatek tego wyrazu długi spór nie skończył się Xże Marszałek Konff. Litt podał srzodek załatwienia tym dodatkiem, nie zagradzaiąc sobie weyrzenie w Taryffy, gdy tego uznamy potrzebę.
Za powtornym znowu tego zalecenia przeczytaniem, przymówił się JP. Gorski P. Zmudzki w te słowa: Obywatele Prowincyi W.X.Litt: maiąc w widoku Prawo zapadłe przeznaczaiące opłacenie Offiary wieczystey dziesiątego [s. 43] grosza ad ultimam 8bris, podług naydokładnieyszey z wielu mieysc wiadomosci, aktualnie opłacili, razem maiąc w Racie zeszłey Marcowey potrąconą Protunkowego Podatku Offiarę. Z tey więc nayrzeczywistszey o prawdzie dokładnosci iest moim życzeniem: aby oddzielnym Proiektem dla Prowincyi Litt. od Koronnego takowe zalecenie mogło nastąpić, wsposobie takowym, iakowy Nm Stanom zdawać się będzie, do którego czyli z nakazem wrócenia Opłaty Protunkowego Podatku czyli w innym układzie, z mego mieysca z chęcią przychylę się.
Odpowiedział Xże Marszałek Konff. Litt: że tego iuż zwrocić nie można gdy kto zapłacił y potrącony mu został Protunkowy podatek z Offiary, y z tego względu, oddzielnego Proiektu nie widzi potrzeby którą gdyby uznał, iak wielbi gorliwość JP. Zmudzkiego, tak zaręczyć to osmiela się, iżby uprzedzić się niedał.
Na żądanie wielu Osob Seymuiących, czytał JP. Sekretarz Cathegoriatim Proiekt zalecenia, to iest pierwszy Punkt w tresci = Iz z nadesłanych Taryff z Dobr Ziemskich Duchownych y Krolewskich, niezagradzaiąc dalszego roztrząsnienia y urządzenia gdy tego potrzeba uznana będzie, natychmiast exakcya, ma się zaczynać y trwać będzie do dnia ostatniego Grudnia w tym Roku. Ten punkt doszedł iednomyslności.
Gdy przeczytał JP. Sekretarz drugi punkt Zalecenia względem nadesłania Summaryuszow obiasniaiących Taryffy.
Po przeczytaniu, uczynił obserwacyą JP. Suchodolski P. Chełmski, że zalecać Kommissya Skarbowa Kommissyom Woiewodzkim nie może, bo wrownym względzie Kommissye Woiewodzkie z Kommissyą Skarbową powinny bydź uważane. Żądał więc aby [s. 43v] to zalecenie nadesłania Summaryuszow, nie szło od Kommissyi Skarbowey, ale od Marszałkow Konfederacyi przez Uniwersał wydać się miany.
Gdy od wielu Seymuiących Osob ten wniosek znalazł poparcie, JP. Marszałek Seym. uczynił w tym punkcie poprawkę, że Marszałkowie Oboyga Narodów Uniwersał wydać maią - Który za przeczytaniem równie doszedł iednomyślności.
Przystąpił potym JP. Sekretarz do czytania trzeciego punktu Zalecenia = że Kwestye y wątpliwosci wszelkie iakiekolwiek bydź mogą już zadecydowane, y decyzyi oczekuiące nadeszlą Kommissye Woiewodzkie do Skarbu.
Stanął przeciw temu Punktowi JP Suchodolski P. Chełm. z oppozycyą, żądaiąc, aby wprzód zalecenie do Kommissyi Woyskowey o nadesłanie Raportu, dlaczego Woyska nie kompletowała, przechodziło, inaczey oswiadczaiąc się, że na przeyscie tego punktu nie pozwoli.
Uczynił JP. Marszałek Seym. zapytanie czyli iest wolą Stanów, abysmy Marszałkowie zgłosili się do Kommissyi Skarbu Litt: aby Tabellę Dochodów y Wydatkow swoich do Nas nadesłała.
Gdy zaszła na to zapytanie powszechna zgoda, Król Jmc. wezwawszy do Siebie Ministerium, przez Usta JX. Garnysza Podkanclerzego Koron. solwował Sessyą na dzień jutrzeyszy.
[s. 44]MOWA
JASNIE WIELMOZNEGO JMCI PANA
WOYCIECHA
SUCHODOLSKIEGO
CHORĄZEGO Y POSŁA ZIEMI CHEŁMSKIEY ROTMISTRZA KAWALERYI NARODOWEY
Dnia 5. Listopada 1789. Roku.
MIANA.
Usłyszyć w czytaney od Kommissyi Skarbu Koronnego Nocie, że Woysko podług dzisieyszego Etatu zapłaconym zupełnie zostanie, iest to napoić się tą słodyczą, którą karmić się umieią Obywatelskie serca wasze, Nayiaśnieysze Stany; lecz coż to za przykry los dla mnie, kiedy y swoią własną y waszą pomyślność struć muszę donosząc to, że wszystko się opak dzieie? Kommissya Skarbowa na zapłacenie tak, iak napisała Woyska, pieniędzy niema, Kommissya Woyskowa wyszły wasz rozkaz nakazuiący po piędziesiąt głow do Chorągwi po Regimentach rekrutować, dotąd ieszcze nieuskuteczniła, z przyczyny pewnie niedostatku pieniędzy w Skarbie Kor: w tym tylko winna, że Stanów Rzepltey dotąd o tym nieraportowała: a Skarbowa niedość, że exekucyą tę niedostatkiem pieniędzy po dziś dzień wstrzymała, lecz za cóż ieszcze pragnie uspić troskliwość naszą w tedy, kiedy my spokoyni ustawnie rekruty y zaciągi nakazuiąc, mniemać będziemy ku końcowi dzieła naszego, żeśmy stutysięczne wystawili Woysko, przeyzrzemy raptownie, choć niewcześnie, że go y przez połowę mieć niebędziemy; kto tu kogo w tym punkcie mami? iakim to robi celem? co mu ztąd przyidzie, że Polskę w dawnym słabości zostawi stopniu? ia tego nierozumiem, tu zaś iasno widzę, że utracać dla Polskiey tę ostatnią tak szczęśliwie zdarzoną epokę, gasić ten cnotliwy Narodu zapał, Obywatelskim się nazwać niemoże dziełem.
Nim mi przyidzie dalszy ciąg mowy kończyć, zastanówmy się nad tym wyrazem za co to Kommissya Skarb: napisała podług Etatu dzisieyszego? wszakże wiadomo wszystkim, że Etat stutysięcznego ustanowiliśmy Woyska, tego Kommissya ieszcze swemi dochodami zapłacić niezdoła; po cóż pisze, podług Etatu, gdzie powinna była napisać, podług aktualności znayduiącego się y rekwizycyi od Kommissyi Woyskowey uczynioney.
Po co my próżno tutay czas trawiemy, po co zdrowia y maiątki nasze wyniszczamy? nietylko dwa lata, iak się dzisiay Seym ciągnie, ale by tyż czas naydłuższy pracowaliśmy nic dobrego niezrobiemy, ieżeli exekucyi praw y wyroków Seymowych dostrzegać y pilnować niezaczniemy. Zalecił Seym dzisieyszy ostatnie Regimentom pieszym rekruty, pomyślić o tym niegodzi się, ażeby Kommissya Woyskowa niemiała rekwizycyi swoiey zanieść do Skarbowey, dla czego zlecenie to nieuskutecznione, naywidocznieyszy dowod, że pieniędzy braknie. A iakże w tym momencie Kommissya Skarbowa pisać może, że iest w stanie zapłacenia podług Etatu dzisieyszego? Minęło kilka miesięcy; my spokoyni rozumieiąc, że się Woysko zwiększa, moc exekwuiąca o tym niedostatku Stanom Rzepltey niedonosi, Magistratura płacąca nic nierzekłszy, że [s. 44v] nie iest w stanie pierwszych Stanów uiścić rozkazów, w dzisieyszym swym piśmie ogulnym wyrazem mówi, że zapłaci Woysko. Cóż mniema? czyż sądzi, że my to prześlepiemy? czyż spodziewa się, że się Stany Rzepltey o to kiedyżkolwiek dlaczego ich wola uskutecznioną nie była, niezapytaią? a późniey czyli prędzey nieściągnież sprawiedliwey dla siebie nagany? Powiedzą zawsze Stany: ieżeliś niebyła zdolną, donieść nam o tym powinnaś była; a ztąd wyniknie, że skoro nieodniosłaś, w tedy kiedyby Stany śrzodki na to wynalazły były, spadnie na ciebie plama niedopełnienia powinności magistraturom exekwuiącym konieczney, niepostawienie Woyska na nogach grzechem będzie waszym, bo Rząd Kraiowy tego usilnie żądał, bo rząd Kraiowy rozkazy rekrutowania wydawał, bo rząd dostrzegłszy dzisiay zaraz tę nieexekucyą, przygania Magistraturom opieszałość w nieraportowaniu każdey wynikłey okoliczności.
Powrót do wspoł-Braci miły nam lub przykry bardzo wystawia wcześnie widok; laury nas lub złorzeczenia czekaią. Jakże smutno powiedzieć to sobie, a powiedzieć koniecznie wypada, żeśmy się od tego obiecywanego sobie odbili zysku, a co dzień bardziey przybliżami do tych przeklectw, któremi nas nie tylko współ-bracia, lecz następcy y krewni nasi w naypóźnieysze okrywać będą czasy. Tracili poprzednicy nasi naypięknieysze dla Polskiey zdarzenia, cóż o nich mawiamy? o to ustawnie gnuśności ich y niedbalstwu zgubę naszą przypisuiemy. Cóż nas przebóg! lepszego czeka? niepowtarzamyż tu dość często, iż naypięknieyszą mamy porę, odrzućmy podchlebstwo na stronę, a powiedzmy samym sobie rzetelnie, nieumiemy z niey korzystać: wyznaymy y to, że poprzednicy nasi w uchybieniu się tylko mylić mogli, my zaś pod świeżemi razami nieszczęść stękaiąc, doświadczoney zguby naszey obraz przed oczyma maiąc, nie iuż omyłce, lecz grzechowi nieodpuszczonemu podpadać będziemy; czego się tamci niespodziewali, my wszystkiego oczekiwać powinniśmy. Bogdayby nieschodziły z przed oczu naszych przeminięte nieszczęścia, możebyśmy się prędzey następnych strzegli y od nich zabespieczali!
Wspomniane tylokrotnie Jana III. zwycięstwa, w ustawney u nas niechay tkwią pamięci; męstwo iego y waleczność wielbieymy, lecz gańmy politykę, a przykład ten nieszczęśliwy, niechay nas na lepszy dzisiay tur wprowadza. Odciął od granic Polskiey, Miłościwy Panie! Węgry, ścianę ludu wolnego, skutki okazały do czego nas te uwielbiane doprowadziły zwycięstwa; umiał obcym służyć, a zgubę dla swoich gotował Rodaków. Prowadzeni Polacy, zapałem męstwa ratowali cudzoziemców: o gdyby kiedyżkolwiek prowadzeni na obronę własną, tak byli, mężnieyby ieszcze y waleczniey bronili siebie!
Spoyrzmy, Nayiaśnieysze Stany, na okoliczności dzisiay Europy; obskoczyli nas w koło, naylepszego naszego sąsiada Turka gnębią y uciskaią, odsaczyli go tak daleko od nas, ostatnią bezpieczeństwa zatarassowali nam furtkę. Jak się ta rzecz zakończy? w iakich obrotach rzeczy staną? nikt z nas nie wie y wiedzieć niemoże; patrzyć na przyszłość niemożem bez trwogi, a trwożący się niepowinien-że bydź ostrożnym? niepowinienże się uzbraiać, a uzbraiać naymocniey? Czyliż raz w raz zguba y nieszczęście w podziele dla nas zostawionym będzie, to przez zwycięstwa na złe użyte, to przez gnuśność y zniewieściałość, przez które dzisiay do podobnego dążymy upadku? Ockniymy się przebóg! y ieżeli przyiacioł w związkach szukamy, szukaymy ich nayprzód wśrzód Kraiu pomiędzy sobą, bo ieżeli sami swoiemi niebędziemy mogli bydź przyiaciołmi, obcy naszemi niebędą. Niebędzie Bóg cudów robił dla nas, bośmy cudów [s. 45] niewarci; nadarzył naywyższy czas y zręczność potemu, niegardźmy iego łaską, z niey profituymy, bo gdybyśmy innych przestępstw niemieli, tyloliczne Oyczyzny zdrady naywiększą iego nad całym Kraiem ściągnąć powinny karę.
Stanęło stotysięcy Woyska, rozrzewniłeś się W. K. Mość na Tronie. Czyliż iuż ten moment tak szczęśliwy miał dla Polskiey zniknąć? Któż iest co powiada, że go mieć niemożemy? czegoż to na ustroniu pocichu gada, ieżeli to iest dobrem Kraiu, wszyscyśmy tu wolni, niechay w tey Izbie wnosi y powiada; może nareście szczegulnieyszey polityki dowodów nauczymy się, im kto słabszy, tym bespiecznieyszy .
Jeżeli dzielnie postempować mamy, powtórzmy ten sławny stutysięcznego Woyska okrzyk; wątpię bardzo, aby się tu kto znał, coby w zdaniu swoim cofać się miał, tak dopiero w równych staniemy zapędach, które do dobra publicznego wiele bardzo przykładać się zwykły, przestaną iedni drugich wzbyt zapalonymi nazywać, a wszyscy lękaiąc się nieszczęścia, bądźmy zapaleni do obrony Oyczyzny. O to sąsiad nasz tak dobry ginie, my mu dla słabości pomóc niemożemy, o to ten, co nas nieraz ratował, tak daleko przez napaść na iego granice odsuniętym od nas został, pamiętaymy, że ratuiąc iego, siebie ratować będziemy, pamiętaymy, że nas samych istotnie grzebiemy, że przez to zginiemy, że nas otaczaią, że zguba nasza iest bliska, a ztąd sądź mię kto tylko głos moy usłyszysz, czyliż niepotrzeba mieć Woyska iak naywięcey?
Wiązały mi częstokroć polityczne konsekwencye usta, aliści widząc co się dzieie - nie wiedząc a trwożąc się tym, co się dziać będzie, niechcąc inney na sobie iak tylko czystego Polaka nosić cechy, dla tego choć mówić będę, abym wczesną na przyszłość zasłonę zdania mego miał w obywatelstwie.
W burzy dzisieyszey Europy trzymaymy w naywiększey gotowości Naród. Niezna Polaków, ten co mniema, że zniemi nic zrobić niemożna; wszystko zrobią, połowę maiątku oddadzą, życia na ofiarę, kiedy tego potrzeba będzie, z ochotą poniosą, ale tylko umieć trzeba z niemi postępować y tego szlachetnego Narodu nieprzyduszać zapału, a w tedy kiedy siła y potęga Narodowa w lustrze swoim stanie, przyiazne nam Mocarstwa przyiaźnią nas zaszczycać, przyiaźni od nas wymagać będą, y te wspólne związki, co Narody utrzymuią, co Narody od niebespieczeństw osłaniaią, będą sobie wspólnie użyteczne, ale niepodległe. Kto raz przyiaźń w protekcyą tak przykrą zamienioną widział, ten ostrożnie postępować winien, ten niesłaby, lecz mocny y konsyderowany niechay do przyiaźni związków zbliża Naród.
Jeżeli prawidła te postępowania sam rozum nam przepisuie, y tą nas poprowadzi drogą, ieżeli o poważenie nas dbamy, ieżeli bacznemi y bystro patrzącemi bydź winniśmy, mieymy Woysko y mieymy go w tym czasie, iako naywięcey. Niekłóćmy się o liczbę, lecz staraymy się o dobroć iego, a oddaleni od niebespieczeństw spokoynie zasypiaymy, bo pomyślność Narodowi, całość sobie y współ-ziomkóm przygotowywać będziemy. Sprzysiężmy się tutay na to, że zginiemy albo że otrzymamy całość y świetność Rzepltey, a to zrobiwszy, wszystkośmy zrobili, bo w takiey determinacyi o niczym, tylko o sile Narodowey naysamprzód myślić zaczniemy. Niezaczepiaymy nikogo, lecz w własney obronie odważnie y mężnie stawaymy, to całey pokazuiąc Europie, że hańbę obelgę siedmdziesiąt piątego roku z nas teraz zdeymiemy, że nikt całości naszey nietknie się, póki wprzódy on w naszey, my w iego krwi niezbroczemy, a natychmiast upadną wszelkie nadzieie zwyciężcóm Turka, łupy ich nami okupywać [s. 45v] na ów czas wypogodzone Polaka czoło, który teraz chodzi iako błędny y niewie czego się ma chwytać, o cnocie gada, lecz cnoty okazać niema zręczności, cnotliwy w sercu swoim piastuie zapał, lecz skoro na oguł stanu rzeczy rzuci oko, tłumić go y przyduszać musi, a przyduszany by naywiększy płomień koniecznie z czasem do ostatniey wygasnąć musi iskierki, okaże nas powierzchownie iakiemi iesteśmy wewnętrznie. Oyczyzna co na nas podziśdzień y słusznie sarkała, chlubić się nami zacznie, a my iak gdyby odrodzeni, nowo utwierdzoney Oyczyznie na nowo dobremi zaczniemy bydź Obywatelami.
Wnioski Kommissyi Koekwacyiney, kiedy skutek swóy brać zaczną, potrzeba ułatwić naysamprzód w Stanach, iż żadne Woiewództwo
na iedno lub pułtora ziarna intraty swoiey podawać niemogło, że nigdzie mniey nad dwa rachowanym bydź niemoże, potrzeba powiedzieć,
że prawo ogólnie rzekło dla całego Narodu, iż expensa fundi nigdzie potrącane bydź niemaią, taki bowiem przypadek, iaki iest gdzie iedne Woiewództwa szczerze podały się y nie niepotrącały,
inne zaś przeciwnie bezprawną sobie w tym punkcie ulgę zrobiły, zrodzi nieskończoną w następuiących Seymach między Woiewództwami
walkę, na których Seymy pełznąć będą, Skarb Rzepltey szkodować. Co się zaś tycze taxy dopiero, niech każde Woiewództwo wyszle
po iednemu z porządku siebie obranemu Obywatelu, byle nie z tych, co zasiadali w Kommissyi Wo\iewodzkiey/yskowey, wolno będzie Stanom Nayiaśnieyszym dodać po iednym Pośle, tak sprawiedliwa Koekwacya pluralitate votorum decydowana, Skarbowi użytek, Narodowi pokóy przyniesie.
Kiedy spostrzegam przytępiony w Narodzie ofiar dobrowolnych zapał, badam się sam siebie, a to czemu? aliści oczywistość sama wystawia mi przyczynę, bo aukcyi piechoty niewidzą, bo się obawiać zaczynaią, aby się sami obdarłszy na ten smutny niepatrzali koniec: ubostwa swego y słabości dawney Polskiey.
Znam moich współ-Ziomków, nie tylko to, co obiecali, lecz połowę maiątku odłożą, skoro spostrzegą, że drugą im ocalać Rząd pragnie: od podatku się nieusuwaią, więcey ich lustracye, zamieszania spokoyności domowey y zatrudnienia ztąd wynikaiące lękaią. Jestem sam za Koekwacycą, zgodzę się y na podwyższenie podatku, lecz niewprzody, aż się zrównaią ci, co się po innych ochronili Woiewództwach. Ciężko albowiem w tym przypadku proporcyą wyprobować, gdzie Ziemia moia (naymnieyszy cytuię artykuł) cenę czterech Złotych owsa położyła, a tu pod Warszawą po dwa Złote Woiewództwo otaxowało.
Spadł proiekt J.W. Moszyńskiego, byłem za nim, bom go znał bydź dogodnieyszym interessóm Rzepltey, nie udał się dzisieyszy, zaradzać temu konieczność doradza, więc po zapłaconey pierwszey tey racie, znieśmy ten podatek, znieśmy y podymne, skoro się uciążliwe Obywatelom niektórych Woiewództw okazuie, a niedonośne Skarbowi, a na to mieysce, mamy gotowy opis ludności, na przyszłą przeto ratę rozrzućmy płacę na głowy, a trzydzieści kilka millionów natychmiast będzie miał Skarb dochodu, Obywatel zaś zarówno płacąc, sarkać nie będzie miał przyczyny,
Nie proiekt, lecz myśl moią Stanom Nayiaśnieyszym podaię, szczęśliwym nader będę, ieźli zostanie dogodną, ukontentowany, ieżeli polepszoną, powolny, ieżeli kto tę zganiwszy, inną na to mieysce poda, byleby Skarb Publiczny zasilił.
DZIENNIK
SEYMU Głównego Ordynaryinego Warszawskiego, pod związkiem Konfederacyi Oboyga Narodów, Roku 1789.
z Zlecenia Stanów
SESSYA CLXXXIV.
Dnia 5. Listopada we Czwartek.
Zagaił Jmć Pan Marszałek Seymowy do zapytań Kommissyi Skarbu Koronnego uczynionych seymuiącym Stanom.
Jmć Pan Stroynoski oświadczyszy sentymenta czułości i obywatelstwa Nayiaśnieyszemu Panu za uczynioną łaskawie na ostatniey Sessyi (*)
[s. 47] Ofiarę dla Rzeczypospolitey, [s. 46v] przez odstąpienie podatku protunkowego z Dóbr Stołowych Królewskich, upraszał Jmci Pana Marszałka Seymowego, aby przystąpić do Proiektow odpowiedzi i rezolucyi na zapytania Kommissyi Skarbu Koronnego.Jmć Pan Zieliński Nurski w zabranym głosie mówił o zdarzeniach, które w rządzie Republikantskim spotykaią sprawuiących posługi publiczne; tłumaczył się z zarzutu wymierzonego ku sobie, iakoby było coś w nim, co nim rządzi, oświadczaiąc, iż nic więcey, tylko patryotyzm i cnota, co też równie do wszystkich Seymuiących, a mianowicie Jmci Pana Marszałka Seymowego przystosował: wymieniał zasługi i czyny chwalebne swoich plemiennikow, i że żaden w domu iego nie był znaczony haniebną cechą zdraycy Oyczyzny. - Usprawiedliwszy powody głosu swego na ostatniey Sessyi, upraszał Jmci Pana Marszałka Seymowego, aby rozróżnione umysły ziednoczył, ponawiaiąc swoie wniesienia.
Jmć Pan Marszałek Seymowy złożywszy dzięki Jmci Panu Nurskiemu za \uczynioną/łaskawą siebie wzmiankę, oświadczył: iż stosuiąc się do wniesień Kolegow, na ostatniey Sessyi uczynionych: aby Kommissya Skarbowa
Koronna zapewniła, czyli na ratę trzy miesięczną teraźnieyszą Skarb w zapłacie Woysku wydoła? uczynił z Xięciem kolegą zapytanie
tey Magistratury: która, iaką dała odpowiedź tę Jmć Pan
[s. 47v]
Sekretarz Seymowy ogłosi, wprzód iednak z porządku prawodawstwa, Proiekt rezolucyi na zapytania Kommissyi Skarbowey przeczyta
się i udecyduie.
Czytał Jmć Pan Sekretarz Proiekt: Zlecenie Kommissyom Skarbowym O. N. względem exakcyi ofiary 10. grosza &c.
Gdy Jmć Pan Marszałek Seymowy pytał o zgodę na ten Proiekt, Jmć Pan Mierzeieski wniosł: aby względem Kommissyi Koekwacyiney dodać warunek: Niżeli nam przyidzie weyrzeć w taryffy ofiary.
Na żądanie Jmci Pana Podskarbiego Nadwornego Koronnego, zagaił Jmć Pan Marszałek Seymowy czytanie odpowiedzi Kommissyi Skarbu Koronnego na Notę Marszałkow Konfederacyi.
Czytał Jmć Pan Sekretarz tę odpowiedź, zawartą w Tabelli dochodow, czyli Sperandy Skarbu Koronnego, i w Tabelli wydatkow tegoż Skarbu, od dnia 1. Grudnia roku bieżącego,
do dnia ostatniego Lutego, roku przyszłego 1790. z których percepta przewyższyć miała expens summą 900,000. złotych.
Jmć Pan Podskarbi Nadworny Koronny dopraszał się o czytanie Tabelli komputu Woyska i płacy, przez Kommissyą Woyskową podaney Kommissyi Skarbowey.
Gdy Jmć Pan Sekretarz zabierał się do czytania tey Tabelli, Jmć Pan Suchodolski Hełmski wyraził: Już słyszeliśmy, iż Woysko ma pewną dla siebie zapłatę; lecz trzeba weyrzeć wiele iest onego? i czy rozkazy Stanow dopełnione w skutku? - Ja żądam Rapportu od Kommissyi Woyskowey, wiele aktualnego iest Woyska? Co Stany udeterminuią, to ma być pełnione. Pytam się: iak dawno zapadło prawo, aby po 50. głów były dokompletowane Kompanie? za co to prawo nie wzięło skutku? Wyroki Stanow, nie są tym czasowe, ale na zawsze. Zaspokaiaią nas deklaracyą, że podług Etatu; ieżeli podług Etatu, tedy iuż mamy 100,000. Woyska, i iuż iest zapłacone; a tym czasem aktualnie nie masz i półowy. Jeżeli nie było pieniędzy, czemu Kommissya Skarbowa o tym Stanom nie doniosła? Niech Polska siebie nie mami: niech rząd weźmie sprężystość; inaczey, skończemy na zgubie. Przy tym stawam, i niczemu przeyść nie pozwolę, aż exekucyą prawa obaczę.
[s. 48v]Na wniesienie Jmci Pana Butrymowicza, czytał Jmć Pan Sekretarz Prawo zapadłe o kompletowaniu 50. głowami każdey Kompanii, oblatowane dnia 22. Czerwca.
Jmć Pan Butrymowicz przełożywszy uwagi swoie, iż nie masz inney przyczyny nieszczęść Rzeczypospolitey, nad nieexekucyą praw; tym szkodliwszą, że ta nie iuż przez obywatelow dzieie się, ale nawet przez Magistratury, zwłaszcza pod bokiem Seymu, dopraszał się Jmci Pana Marszałka Seymowego, aby stosownie do wniosku Jmci Pana Chełmskiego pytał o zgodę Izby na zalecenie Kommissyi Woyskowey zdania sprawy przed Stanami, czyli wykonała to prawo? czy nie? dla czego? i iak się rozumie komput według Etatu: czy Etatu iaki był dotąd? czy też iaki świeżo iest uchwalony na potym?
Czytał Jmć Pan Sekretarz Tabellę komputu płacy dla woyska, podaną od Kommissyi Woyskowey do Kommissyi Skarbowey Koronney dnia 19. Sierpnia zeszłego.
Gdy doczytał Jmć Pan Sekretarz do Komputu Reymentow pieszych, Jmć Pan Suchodolski Chełmski przerwawszy czytanie, oświadczył, iż tey Tabelli, iako prostey [s. 49] likwidacyi, nie przyimuie, ale żąda urzędownego od Kommissyi Woyskowey rapportu o aktualnym kompucie woyska.
Jmć Pan Zakrzewski Poznański łącząc zdanie swoie z JJ. PP. Pińskim i Chełmskim, zamawiał zdanie sprawy od Kommissyi Woyskowey względem rekwizytow woyskowych i koni, iak są przez tę Magistraturę rozdysponowane.
Jmć Pan Sekretarz Seymowy kontynuował czytanie Tabelli o Reymentach pieszych polowych, w którey ogulny komput woyska w Koronie, tak iazdy, iak piechoty, zamknął głow 34,000. kilkaset.
Jmć Pan Gutakowski wniosł o zalecenie Kommissyi Skarbu Litewskiego, aby ta podobny obraz dochodow i rozchodow swoich, tak, iak Korona, Stanom wystawiła.
Jmć Pan Marszałek Seymowy zagaił czytanie Proiektu: Zlecenia Kommissyom Skarbowym o exakcyi ofiary dziesiątego grosza &c.
Po przeczytaniu przez J. P. Sekretarza tego Proiektu, wzięła go Izba na głosy.
Jmć Pan Suchorzewski złożywszy dzięki Nayiaśnieyszemu Panu za łaskawe na ostatniey Sessyi odstąpienie protunkowego podatku, [s. 49v] wniosł o zasuspendowanie potrącania podatku protunkowego, choć przynaymniey w iedney racie, a to z tych powodow = iż w podaney od Kommissyi Skarbu Koronnego tabelli, iest expens położona nie odbita, a percepta w sperandzie, nuż chybi ta speranda, zkąd będzie płaca na woysko? iż do koła otoczeni woyną iesteśmy, nuż okoliczność iakowa i nas do niey pociągnie, a iakiż będzie zapas w Skarbie? iż co mamy summy u obcych zaciągać i prowizyą od nich opłacać, tedy lepiey obywatelskie zatrzymywać do nieiakiego czasu = iż rostropność i ekonomika, na wzor Króla Pruskiego, każe mieć zawsze zapas w Skarbie &c. Upraszał o umieszczenie dodatku, iż nie kassuiąc prawa o podatku protunkowym, na ten ieszcze raz nie potrącanie iego dozwala się.
JPan Potocki Lubelski zabrał głos w tey osnowie.
"Dziwi mnie to, iż o protunkowym podatku dziś na nowo wszczęta iest mowa, gdy na ostatniey Sessyi spadła ta kwestya za oppozycyą godnego kollegi, a to circa legem latam . Wielorakie ia złe w naruszeniu Prawa o podatku protunkowym upatruię = uymę powagi Rzplitey, i [s. 50] zawod wiary publiczney przez niedotrzymanie zaręczonego Prawem słowa = zawod Obywatelow, i pomieszanie im kalkulacyi Ekonomicznych, gdy nie ieden na potrącenie podatku się spuścił, a to ieszcze w tak nagłym czasie, bez poprzedniczego obwieszczenia = nie proporcyonalność tego ciężaru, gdy w nierowności rozkładu zachodziłaby darowizna: oto Wwdztwa Ruskie, których gorliwość podała ścisłą w ofierze dziesiątego grosza opłatę, podatkiem kominowego są nieznośnie obciążone. Byłaby niesprawiedliwość tych, którzy się sami dobrowolnie obarczyli, bardziey obciążać, a ochraniaiącym się folgować. Buduymy na mocnym i pewnym gruncie rozsądku, rownoważności i sprawiedliwości, istotnego Rzeczypospolitey szczęścia zasadę. Trwalsze dochody, nie tym-czasowe obmyślaymy. Omyliliśmy się na ofierze 10. grosza: nie zadaię krzywoprzysięstwa, ani złości nikomu, bo wielu się tytułem samym dobrowolney ofiary uwieść mogło do lekkiego intrat podania. - Nie chcę ia wznawiać tego, co raz upadło; ale proszę o porównanie podatku 10go grosza. Na czym koekwacya ta ma się gruntować? oto na Prawie iasnym: iż grosz 10ty ma [s. 50v] być z intraty podawany bez wytrącania wydatkow na Ekonomikę mieyscywą - Niech każda Kommissya Powiatowa przyszle po iednym Kommissarzu, niech Poseł ieden z każdego Woiewodztwa wyznaczony będzie, niech osoby z Senatu i Biskupi do tego zgromadzenia należą; a to weyrzy nayprzód, czyli Prawa opisy o ofierze są ściśle dopełnione, rozważy taxy, nawet proby uczyni, nakoniec i lustracyą wyprawi. W tym ia nowe źrzódło znacznych dla Skarbu dochodow upatruię. Drugie źrzodło iest porównanie kominowego w ogule, a rozciągnięcie do szczegulności. Upraszam więc o zalecenie Kommissyi Woyskowey, aby się względem niedokompletowania kompanii explikowała. - Powtóre odrzucić kwestyą o protunkowym podatku, bo i ia z J.W. Tymowskim stawać będę z oppozycyą. Potrzecie, Kommissyą Koekwacyiną na ofiarę 10go grosza wyznaczyć. Nakoniec podatek kominowego proporcyonalnie zrównać i rozłożyć.
Jmć Pan Suchorzewski oświadczył: zgadzam się na Kommissyą Koekwacyiną. Znam iey potrzebę, bo tam nawet, gdzie się tak daleko
szczycą z gorliwości, i ięczą
[s. 51]
pod ciężarem podatkow, mam wiadomość od Obywatela tych Woiewodztw, który z kontraktu arędownego maiąc 50,000 intraty, nie
został taxowany w ofierze dziesiątego grosza iak 900 Złł. Co do podatku protunkowego, znam, iż na darowanie iego nie mam [???] Woiewodztw, ale zważaiąc potrzeby Rzplitey, radbym, aby według zdania JPana Trockiego Uniwersał do Woiewodztw był przez JW.
i JO. Marszałkow Konf. rozesłany, iżby idąc torem Wwdztwa Sandomirskiego, i Powiatu Chęcińskiego, odstąpiły protunkowego podatku;
i co ma Rzplita obcym płacić prowizyą od summ pożyczonych, to Obywatelom od tego podatku płacić iest gotowa. Tobym chciał
mieć dodane w Proiekcie &c.
Xiąże Marszałek Konf: Litt: popieraiąc potrzebę rapportu od Kommissyi Woyskowey według zdania J.P. Chełmskiego, oraz rapportu od Kommissyi Skarbu Lit: o przychodach i wydatkach Prowincyi Litt:, zamawiaiąc oraz Proiekt o Kommissyi koekwacyiney przez Jmci Pana Lubelskiego namienioney, upraszał z porządku seymowania o rezolucyą na zapytania Kommissyi Skarbowey: nayprzod względem przedłużenia [s. 51v] rat exakcyi podatku dziesiątego grosza; powtore względem przysłania Summaryuszow od Kommissyi Woiewodzkich.
Jmć Pan Suchodolski Chełmski oświadczywszy podziękowanie Xięciu Marszałkowi Konf. Litt: za poparcie swego wniesienia, tak
daley [???] głosie tłumaczył się =
Tey byłem opinii, iż nakazany przez Stany komplet kompanii skutek swoy bierze. Jeżeli w tym znalazła Kommissya Woyskowa iaką
przeszkodę, nie uniknie w tym winy, iż Stanom tego nie doniosła. Abyśmy mogli odtąd czynnie postępować, trzeba odnowić ten
okrzyk powszechny, który sławę Narodowi przyniosł, a serce W. K. Mci rozrzewnił. - Ja będę prosił o powtorne ponowienie ustawy
100,000 woyska. Wątpię, aby się tu kto znalazł, któryby w zdaniu swoim się cofał. Kto będzie przeciwnego zdania, niech się
z powodow iego tłumaczy. Gdy mnie zkonwinkuie, że nie przez 100,000, ale przez 60,000 woyska Rzeczpospolita zabeśpieczoną
zostanie, chętnie do zdania iego przychylę się. Ale go spytam: za co przy chwalebney w owym dniu tey ustawie, zdania swego
nie obiawił? bo to pewnie pociągnęłoby i tych, iak ich zwykli
[s. 52]
Ichmość nazywać: zbyt zapaleni = Bądźmy zapaleni, ale bądźmy i ostrożni, bo ia się lękam nieszczęścia. Oto opasuią nas iuż do koła: ostatnia fórtka iuż
iest do nas zamknięta: ten sąsiad, który nas nie raz ratował, daleko od nas odsuniony: ztąd wypada potrzeba mieć woyska iak
naywięcey. Jeżeli Turkowi dla słabości naszey pomoc nie możemy, to pamiętaymy, że nasz interes grzebiemy, że giniemy, że nas
otaczaią: zguba nasza iest bliska. Jabym rad więcey ieszcze nad 100,000 nam mieć woyska, aby nie zginąć, a nie zginąć iak
Narod wzgardzony, i na swą zgubę nie czuły. Przywiedźmy sobie na pamięć przeszłe nieszczęścia, czyliż tych rany iuż się zagoiły?
a spytaymy, czy niedawnemi czasy byłby tu aby ieden, wyiąwszy tych, co iawnym Rzplitey zdradziectwem byli okryci, króryby
nie rzekł, iż 100.000 chce mieć woyska, iż połowę na nie z chęcią niesie maiątku? Ubolewali Oycowie nasi, na Epokę siedmioletniey
woyny marnie straconą, ubolewać na nas będą potomkowie nasi, że Epokę 1788. marnie gubiemy. Nikt nas nie będzie kochać dla
nas, ale dla interessu swego: więc trzeba koniecznie iak naywiększe mieć w gotowości
[s. 52v]
siły. Przyiaźń mocnego z słabym, mieni się w protekcyą; ia raz widząc Rzplitey w protekcyi obcey niepomyślność, nie życzyłbym
ią więcey znaydować. Czytaney Tabelli nie mam za Prawo, i że w akceptacyą żadną nie wchodzi, to wcześnie otrzegam. Rozmawiałem
z Szeffami Reymentow, ci mi donieśli, iż zebranych nad komplet rekrutow porospuszczać musieli. Rzekniymy prawdę: albo zginiemy,
albo utrzymamy całość Rzplitey. W tey determinacyi trzeba siły. Bez siły, chyba cudem zachowa nas Boska Opatrzność. Ze cudow
nie godniśmy, świadkiem są grzechy, których, gdyby innych nie było, dosyć samego zdradziectwa Oyczyzny. - Jeżeli zysk mieć
chcemy z wyszczególnienia intrat, trzeba rzec: że żadne Woiewodztwo, na iedne ziarno, ani na połtora podawać intraty nie może.
Daley: iaka gdzie ma być taxa. Daley: niech każde Woiewodztwo wyszle po iednym z pośrzod siebie Obywatelu, byle nie z tych,
co zasiadali w Kommissyi Powiatowey, wolno dodać i po iednym Pośle, a ci niech sprawiedliwy wymiar podatku uczynią. - Przytępiony
iest zapał w narodzie ofiar dobrowolnych; a to czemu? bo aukcyi piechoty
[s. 53]
nie widzą. Znam Polakow, dadzą i połowę maiątku, byle drugą ocalili połowę. Mam listy Obywatelow, że wolą dwoisty przyiąć
podatek, niż podpadać lustracyom i innym zatrudnieniom.
Zgoda na koekwacyą: zgoda i na podwyższenie, ale wprzód aż się zrownaią ci, co się ochronili. Gdy Stany chcą krótkiey drogi, ia myśl podaię = Proiekt ofiary nie udał się, to go znieść: znieść i podymne, ieżeli ciężkie Obywatelom, a niedonośne Skarbowi. Mamy ludność gotową, ztąd na przyszłą ratę rozrzucić płacę na głowy, a trzydzieści kilka milionow będzie miał skarb dochodu. Nie mowię iakbym nie chciał podatkow; owszem niech rata pierwsza będzie odebrana; ale mowię w chęci dostarczaiących skarbowi podatkow.
Na żądanie wielu seymuiących, aby nie wycieńczaiąc czasu, przystąpić do decyzyi. Zagaił Jmć Pan Marszałek Seymowy czytanie Kategoryami Proiektu: Zlecenia .
Czytał JPan Sekretarz Kategoryą pierwszą w treści = Z nadesłanych Taryff do Kommissyi Skarbowey z Dóbr Ziemskich, Duchownych i Królewskich, nie zagradzaiąc dalszego roztrząśnienia i urządzenia, ieśliby uznana była potrzeba, natychmiast [s. 53v] zaczyna się exakcya, i do dnia ostatniego Grudnia w tym roku trwać będzie. - Ta po rożnych odmianach i poprawkach iednomyślnie przyięta Kategorya.
Czytał JPan Sekretarz drugą Kategoryą w treści: Kommissye Powiatowe obwieszczone Uniwersałem UUr. Marszałkow Konfederacyi Oboyga Narodow summaryusze szczegułow intrat Obywatelow Duchownych i Swieckich, i Miast ułożą, i naydaley na 15. dzień Grudnia, pod rygorem Prawa, do Kommissyow Skarbowych nadeszlą &c. ta Kategorya rownie iednomyslnie ugodzona.
Trzecia Kategorya: o kwestyach, zaskarżeniach i rozpisach, zdarzonych przy podaniu Intrat, aby podobnież nadesłane były: została bez decyzyi.
Po zezwoleniu Izby na zalecenie przez JW. i JO. Marszałkow Konfederacyi Oboyga Narodow Kommissyi Skarbu Litt: aby Tabellę dochodow i wydatkow swoich Stanom przysłała. Nayiaśnieyszy Pan solwował Sessyą do dnia następuiącego.