Sessya 112.

Dnia 2 Czerwca

Zagaił JP. Marszałek Seymowy w te słowa: Jezeli władza etc.

Litt:

Doniósł JP. Kanclerz WK iż Nota nadesłana iest do Deputacyi Interessow Zagranicznych od JPa Margrabiego Lucchesini rownie iako y z Berlina Xciu Czartoryskiemu od Ministerium Pruskiego dana o ktorych przeczytanie upraszał.

Czytał JP. Sekretarz te obydwie Noty w tych słowach

Litt:

Xze Jmc Czartoryski Lubelski wyraził:



Lubo nam honor nosić na sobie znak y Imię Posła Wojewodztwa Lubelskiego, lecz zapomniec nie mogę zem Litwin; Wolności, bezpieczenstwa, nienaruszenia Praw y swobod Obywatelskich bronic tey Prowincyi czuię bydz moim obowiązkiem. Dlatego raczy mi darować Pe Woiewodztwo Lubelskie, że na moment usunę się y stanę w postaci Reprezentanta Prowincyi Litewskiey. Napisalismy niedawno Prawo ustanawiaiące Sądy Extrakadencyine w W. Xe Litewskim, lecz nie obiasnilismy co nam obiasnic nalezało, iaki gatunek Spraw do tych Sądow ma bydz wprowadzony. Zatrworzyć się musiała tym bardziey Prowincya Litta ze z Regestru Kieszonkowego iuż nie raz doznawała ucisku. In Ordine więc tego obiasnienia oddał Proiekt ktory naypierw przez samego Xcia Lubelskiego, a potym z zlecenia JPa Marszałka przez JPa Ancutę Sekretarza Konfed: Litt. był przeczytany.

Po \p/Przeczytaniu oswiadczył JP. Marszałek [s. 306v] że Projekt ten idzie do Deliberacyi.

Zabrał głos JP. Butrymowicz. P. Pinski w te słowa,



Między wszystkiemi czynnosciami ktore uskuteczniac staramy się, nie masz zapewne zadney takiey, ktoraby nie miała celu wzmocnienia siły Krajowey. Na początku Seymu rzekliśmy wszyscy iednomyslnie: chcemy miec 100m Woyska y stosowne na utrzymanie onego obmyslec podatki; dziś gdysmy iuż ustanowili wiele Starosta, wiele Ziemianin y wiele Duchowny płacić powinien biorąc do obszerności Kraiu proporcyą, podobno nie zobaczemy się byc w sile utrzymania tego Woyska, ktoresmy wystawic zamierzyli, y bogdaiem nie zgadł ze y do 60m nie dociągniemy, kiedy chęc zysku prywatnego będzie obalała zamiary nasze. Oto Oyczyzna Nasza wytargowawszy Kwarty na Starostach, Offiarę na Ziemianach, wołała na dniu wczorayszym do Possessorow Dobr Pojezuickich Ia Wam oddałam Dziedzictwo. Ja wyzułam się z prawa własności moiey, ia tez Was proszę abyście mi wzaiemnością odpłacaiąc się dali 7. Procentu od Kapitałow. Zdaie się ze ządanie to nie tylko na słuszności y sprawiedliwosci, ale iuż y praktyce, gruntowało się bo Dziedzice Dobr Pojezuickich, kiedy ieden drugiemu odstępował, wiem dowodnie, ze po 20m # y więcey za ustąpienie płacic musiał. Tu Rzplta wyzuła się raz na zawsze z własności swoiey, przyznała Dziedzictwo dzisieyszym Possessorom za bezcenne oszacowanie, coż za to zyskała? Oto iey poł Procentu offiarowano y raz na zawsze do poszukiwania Swey własności zamknięto drogę. Do Was więc obrocic mi przychodzi głos moy Jmieniem ucisnioney Oyczyzny, którzyscie na dniu wczorayszym [s. 307] wotowali, do Was ktorzyście utrzymuiąc opłatę od Kapitałow w piątym tylko procencie Oyczyznę swoią pokrzywdzili, chcieycie Jey to nadgrodzić w moim Dodatku o ktorego podniesienie y przeczytanie upraszam.

Rzekł na to JP. Kublicki Jnflantski Rozumiem ze stanie się zadosyć ządaniu wołaiącey na Nas Oyczyzny, gdy sobie przypomniemy, ze wprzody do Nas mowiła, abysmy szanowali Prawa ktore raz ustanowiemy: że zas dodatek JPa Pinskiego iest przeciwny wczoray zapadłemu Prawu, to przeczytanie onego nayiasniey okaże.

Czytał zatym JP. Sekretarz wczoraysze Prawo w treści, iż od ustanowionych Kapitałow za szacunek Dobr Pojezuickich po 5 od 100. płacić Possessorowie powinni

Czytał potym dodatek JPa Butrymowicza aby Kapitały na Dobrach Pojezuickich zostaiące, nie według Lustracyi 1775. roku ale wproporcyą nowo przez Kommissyą Wojewodzką wynalezioney Jntraty rachowane były.

JP. Marszałek Seymowy wyraził Pierwszy raz dopiero widzę się w postaci opponuiącego się przeciw dodatkowi JWo Pinskiego, nie w chęci sprzeciwienia się tak zacnemu Koledze, bo mi sam winien dac swiadectwo, że na każdym mieyscu uwielbiam ządanie iego y za zaszczyt to sobie poczytuię, gdy mi się nim powodować przychodzi. Lecz wywięzuiąc się sumieniu moiemu bom zaprzysiągł dostrzegać by Kontradykcya w prawie zadna a dopiero tak oczewista nie znaydowała się, daruie mi iż powiem ze ten przydatek sprzeciwia się iuż ustanowionemu Prawu, a więc albo raczy zwykłą [s. 307v] postępuiąc sobie powolnością odstąpic go albo tez inny podac srzodek.

Odpowiedział JP. Butrymowicz Pinski Chętnie ofiarowałbym powolność moię w odstąpieniu od przydatku moiego gdybym był skonwinkowanym, że ten sprzeciwia się Prawu raz ustanowionemu. Gdybym mowię widział ze słowo dawniey znayduie się, iużby mię to wiązało, ale gdy tylko powiedziało Prawa od Kapitałow ustanowionych a nie rzekło dawniey, więc zdaie się ze Rzplta iest w mocy poszukiwać reszty własności swoiey, dlatego miałem sobie za powinność gdy na siodmym Procencie przegrała Rzeczpospolita podnieść moy dodatek, o ktorego decyzyą upraszam stosownie do zaręczenia danego mi na dniu wczorayszym

JP. Lubienski Sieradzki popierał wniesienie JPa Pinskiego

Przeciwnie JP. Kublicki Jnflantski przeczytawaszy sam wczoraysze Prawo, wyraził, iż na dodatek JWo Pinskiego, za ktorym na dniu wczorayszym obstawał, gdy widzi ze iuz ustanowionemu Prawu sprzeciwia się pozwolic nie może, ani nawet brać w decyzyą per Turnum nie dopuści. Co się zas dotycze danego zaręczenia JPu Pinskiemu ządał raz na zawsze aby ostrzezenie uczynić iz tylko takie dodatki decydowane będą, ktorym Prawo ustanowione przeciwnym nie okaże się.

Przymowił się JP. Czacki Czerniechowski, przekładaiąc przeciwność dodatku JPa Pinsko z wczorayszym prawem.

JP. Jezierski Kln Łukowski popieraiąc Dodatek JPa Pinskiego, wyraził ze Possessorowie Dobr Pojezuickich skrzywdzili Rzpltą, ze podług [s. 308] upodobania swego dobierali sobie Lustratorow ze wiele na Expensa fundi odtrącali y iaka ich tylko była Łaska szacowali rzecz nie swoią a dla siebie. Więc domawiał się aby pretium tych Dobr, iakie się okaże z Intrat przez Kommissarzy wyciągniętych, ustanowione było.

Odezwał się JP. Suchorzewski Kaliski Kiedysmy się na dniu wczorayszym między piątym a siodmym Procentem turnowali, zapewne nikt się nie spodziewał, aby Rzplta na siodmym Procencie przegrać miała, w tey mysli był JW. Pinski y spodziewaiąc się ze Rzplta iakazkolwiek zyszcze nadgrodę za krzywdę swoią wstrzymał się z swoim Dodatkiem, bo gdyby 7. Procent był się utrzymał Rzplta 700m więcey miałaby dochodu. Zastanowmy się przeto iak daleko skrzywdzilismy Rzpltą y chcieymy iey to nadgrodzić, co Jntryga wczoray rownie iak y w 1775m roku iey wydarła, stoię przy Dodatku JWo Pinskiego, y oswiadczam się, ze od niego w zaden sposób nie odstąpię, bom powinien nad własny interes Dobro Rzpltey przekładać.

JP. Potocki Lubelski rzekł Byłem iednym z tych ktorzy w czasie turnowania odwoływali się do Dodatku JWo Pinskiego y dla tego dałem Kreskę moią za piątym Procentem, abym tym smieley mogł poprzec ten dodatek, w ktorym więcey awantazu dla Rzpltey upatrywałem. Miałem nadto y ten powod do pisania się za piątym procentem, ze nie chciałem aby Rzplta stanowiąc to Prawo, pierwszą była do dania złego z siebie przykładu, gdyz 7. procent [s. 308v] zawsze lichwą nazywam, a więc trzymaiąc się raz wyrzeczonego zdania moiego stoię przy dodatku JWo Pinskiego y o decyzyą onego upraszam

Odpowiedział JP. Krasiński Podolski Rozność zdania od sposobu widzenia kazdego zawisła. Jezeli ieden w zdaniu swoim upatrywał awantazu dla Oyczyzny to drugi miał baczność na to aby nie uciązył rownego sobie obywatela. To iest pewna ze ia stawałem aby 5. w Koronie a w Litwie po 7. Procentu płacili. Ale gdy Prawo iuz zapadło Swiętość iego pod żadnym pozorem naruszoną bydz nie powinna y dla tego z mieysca mego na dodatek JP. Pinskiego nie pozwalam.

Rzekł znowu JP. Butrymowicz Pinski Odwołuię się do Dyaryusza y Swiadectwa Pch Stanow, ze tu iuż względem Zastawnikow podobna była Kwestya, ządali niektorzy Koledzy obiasnienia y Pe Stany przychyliły się dotego, więc rozumiem, ze y ia mam prawo żądać objasnienia względem Dobr Pojezuickich.

Odezwał się JP. Zaleski Trocki Nie mam w zamiarze obwiniac kogozkolwiek, bo mowic chcę tylko do Materyi Dodatek JW. Pinsko mam za skutek gorliwości Obywatelskiey w pomnozeniu Jntrat Skarbu, a tym samym sił narodowych, ale iak czuc tę gorliwość Obywatelską powinniśmy, tak wątpic Nam o Prawie raz ustanowionym nie godzi się bo wątpiąc iużbysmy go znosili, a znosząc iużbysmy weszli w Anarchią dla Wolnego Narodu nayszkodliwszą. Rzeklismy ze od Kapitałow iuż ustanowionych płacic mamy 5ty Procent, daymy iuż reszcie pokoy, Niech moim zdaniem Skarb raczey Szkoduie a Prawo gwałtu nie cierpi. W tym będąc [s. 309] rozumieniu smiem upraszać JWch Kolegow, aby przez powazanie Prawa raczyli od promocyi tego dodatku odstąpić, gdyz w tey materyi nawet Turnus iść nie może.

Wyraził JP. Skorkowski Sandomirski



Starałem się zawsze o cechę wiernie pilnuiącego powagi Prawa, bo rozumiem ze bezpieczeństwo kazdego na całości Praw zawisło. Znaydę zapewne swiadkiem dla siebie JW. Inflantskiego, gdy była Materya o Zastawnikach względem Wyderkaffów, stawałem wraz z nim, aby gwałtu Prawo nie cierpiało, aby tłumaczeniem nieznosiło się. Ale dzis w odmiennym iesteśmy przypadku. Materya Zastawnikow y Wyderkaffow była tylko między dwiema partykularnemi osobami nie szkodował na niey trzeci to iest Skarbu Rzpltey, bo czy Zastawnik czy Dziedzic zapłaci, dość na tym, aby Skarb swoie odebrał. Dzis iest Kwestya o uszczerbek Skarbu, nie tylko zdaie mi się że się godzi stać przy całości Rzpltey, ale nawet iest obowiązkiem naszym dostrzegać by krzywda iey Jey nadgrodzoną była. Słyszelismy tu iuż że kazdy Possessor Dobr Pojezuickich szacował iak mu się podobało własność nie swoią dobierał sobie Lustratorow y co Jego była łaska kładł propretio za uzyskane Dziedzictwo. Więc gdy oczewiscie skrzywdzoną upatruię Oyczyznę moią biorąc w Obronę Jey ucisk staię przy Dodatku JWo Pinskiego, o ktorego Decyzyą iezeli nie iednomyslnoscią to per Turnum upraszam.

Rzekł JP. Kublicki Jnflantski Kiedy była materya o Zastawnikach stawałem przy powadze iednego Prawa widzę przeciwne Dodatkowi JW. Pinskiego, to iest Prawo waruiące aby Diplomata w swey mocy nie naruszone zostały powtore wczoraysze Prawo 5. Procentu [s. 309v] od Kapitałow iuż ustanowionych płacic nakazuiące, więc podwoione widzę obowiązki moie bronienia Jnterpretacyi y spodziewam się ze o zadną prywatę, za ktorą nigdy nie iestem posądzonym nie będę.

Zabrał głos JP. Stroynowski Wołynski w te wyrazy



Swiętość prawa ieżeli gdzie to tu szanowana bydz powinna, a tym bardziey strzedz powinnismy się interpretacyi, bysmy pierwsi złego z siebie nie dali przykładu. Ale pozwolą mi Pe Stany wynurzyć mysl moią, ze w dodatku teraz popieranym nie widzę przeciwnosci zapadłemu Prawu, może to bydz moią omyłką ale że tak myslę iak JW. Pinski explikuię się Prawu 1776. nakazało aby po poł pięta od sta Possessorowie Dobr Pojezuickich opłacali, a to dlaczego? oto ze Kapitałow ustanowionych podnosić nie pozwolono. Zdało się Rzpltey aby Procent do 5. był podwyzszony y podniesienie Kapitałow pozwolilismy. Jezeli iest beneficium dla Dziedzica ze mu wolno podnosic Kapitał, za coz Rzplta nie moze miec sprawiedliwości. Gdy Possessor stał się iuż Dziedzicem, sprawiedliwość oddac Rzpltey nalezy. Odwołuię się do pamięci JJWW. Kolegow ze tu nie była Kwestya iak Kapitały miały bydz rozumiane, więc tu obiasnienia potrzeba, bo inaczey pisalibysmy [???] prawo ktore interpretacyi podpadałoby. Dosyc będzie dobrodzieystwa dla Dziedzica Dobr Pojezuickich gdy zdawać nie będzie za przeszłość Kalkulacyi, zapomnie o tey Krzywdzie swoiey Rzeczpospolita, gdy na przyszłość sprawiedliwość będzie miała wymierzoną, gdy Dziedzic tak płacic będzie, iak drugiemu Obywatelowi przedaie Dobra, więc będąc za dodatkiem [s. 310] JW. Pinskiego o Decyzyą onego per Turnum upraszam.

Oswiadczył JP. Marszałek Seymowy Jeżeli kiedy przykrzeysza znaleść się mogła dla mnie pora, to w dniu dzisieyszym gdy Cnota z cnotą walczyć zdaie się, iedna w gorliwości ku Oyczyznie druga w posłuszenstwie Prawu. Te dwa rodzaie cnot iak uwielbiam tak wyznać mi zostaie ze Narodowi naszemu są właściwe. Lecz pozwolą mi Pe Stany wystawic w posrzodku Jch troskliwość sumienia mego gdyz nie wiem iakąbym między niemi miał formować Propozycyą. Na zadną stronę nie widzę skłaniaiącey się iednomyslności, więc smiem prosić swiatleyszych odemnie Męzow aby na ten raz uwalniaiąc mnie od formowania Propozycyi taki raczyli wynaleść srzodek, ktoryby był y dogodny powadze Prawa y ułatwiaiący spory.

Wyraził JP. Krasinski Podolski Gorliwość niektorych w zapędzie naruszenia Prawa pod pozorem widoczney krzywdy Skarbu, gorliwość drugich obstaiących przy tymże Prawie, gdy zdaie się walczyć obiasnienie rzeczy załatwic tę Materyą powinno. Prawo 1775. nie w proporcyą Procentu stanowiło Kapitały ale w proporcyą Kapitałow za szacunek Dobr ustanowionych, oznaczyło poł pięta Procentu. Dzis ządamy aby nowe były oznaczone, za szacunek Dobr Summy, pytam się kto ie zabezpieczy. Iest naprzykład Wies 5m importuiąca, więc wartość iey 100m , gdyby Dziedzic nie był w stanie opłacic Summy, musiałby siedem Procentu zaliczać, lub Wies oddać a Prawo nie obowiązuie, aby Piotr Pawłowi oddał wies, ale mowi odday pieniądze Z tego powodu gdy rozumiem wszystkie wnioski tu słyszane wyraznie przeciwią się Prawu wczorayszemu, więc upraszam JW. Marszałka, aby ządał po Kolegach odstąpienia tey Kwestyi.

[s. 310v]

Rzekł znowu JP. Butrymowicz Pinski Jestem w oboiętności iak Kapitały maią się rozumieć, gdy będą znoszone, czyli podług Procentu dawnego, czyli podług wyprowadzoney teraz intraty? Jeżeli ma bydz tak łagodne Prawo dla Dziedzicow Dobr Pojezuickich niechze iuż iasno będzie napisane ze te Kapitały maią być podług Dyplomatow rozumiane.

JP. Suchorzewski Kaliski oswiadczył Pamiętam ze Prawo 1775. ustanawiaiąc Kommissyą Edukacyiną rzekło iż Kommissya Edukacyina będzie miała Prawo kazdego czasu ukryte Summy poszukiwać. Jezeli więc Dodatek JW. Pinskiego, nie miałby się in Turno utrzymać, tedy ia na mocy cytowanego Prawa będę Delatorem, a teraz upraszam o decyzyą Dodatku per Turnum, Czy ma bydź przyięty lub nie?

Gdy wielu odezwało się ze nie ma zgody na taką Propozycyą JP. Butrymowicz rzekł Jeżeli Propozycya nie ma iść względem Dodatku, niechze idzie dla obiasnienia, Czyli Kapitały maią się rachować podług szacunku w Roku 1775? czyli podług maiącey się wyprowadzic teraznieyszey Intraty?

Odpowiedział JP. Roznowski Gniezninski Czyliż nie byłaby to nayoczewistsza niesprawiedliwość, gdyby podług teraznieyszey Jntraty były te Dobra szacowane, bo wiemy ze Dobra Pojezuickie w takim odebrane były Stanie, że trzeba było zasiewow y z gruntu nowego zabudowania. Przez awanse znacznych Expens do lepszego przyprowadzone zostały Stanu, a zatym stoiąc przy sprawiedliwie wymierzonym przez Prawo wyroku, ani na Dodatek, ani na Propozycyą nie pozwalam.

[s. 311]

JP. Suchorzewski Kaliski przeczytawszy Konstytucyą 1775o w ktorey Deklaracya iest nakazana do Kommissyi Edukacyiney względem ukrytego dochodu rzekł: Gdy mnie Prawo umocowało na Delatora do Kommissyi Edukacyiney, więc tym bardziey do Stanów. Skoro przeswiadczam się ze Rzplta iest skrzywdzona, przeto w mocy Rzpltey iest nadgrodzić tę krzywdę przez szczegolny wymiar sprawiedliwości.

JP. Małachowski Sta Opoczynski Poseł Sandomirski rzekł Nie mowię przeciw Dodatkowi JWo Pinskiego, ale słysząc na dniu wczorayszym wniosek JWo Bracławskiego aby przybytek na tych Summach był obrocony na Woysko przeto z mieysca mego mam sobie za powinność poprzeć ten warunek.

Odezwał się JP. Szymanowski Sochaczewski w te słowa Błąd Kommissyi rozdawniczey 1775. Roku poprawiaiąc następna Konstytucya 1776. nakazała Kommissyi Edukacyiney poszukiwać wszystkich Summ utaionych, więc gdy to Prawo 1776. zostaie w swey mocy, troskliwość JJWW. Kollegow popieraiących Dodatek JWo Pińskiego zaspokoi się, gdy dla tym większey pewności rzeczemy: Reassumuiąc Konstytucyą 1776o względem poszukiwania ukrytych Summ Pojezuickich.

Odpowiedział JP. Suchorzewski Chętnie zgodziłbym się na Wniosek JWo Sochaczewskiego, ale ze tym sposobem gdyby się iaka okazała Superata, toby nalezała do Kommissyi Edukacyiney, a ia ią chcę mieć na Woysko.

JP. Butrymowicz Pinski rzekł Niech Kapitał raz ustanowiony zostanie wieczysto [s. 311v] nienaruszonym Kapitałem, ale od tego co zbywać będzie Dziedzicowi po potrąceniu Procentu od Kapitału y dziesiątego grosza od całey Jntraty Superata, iaka się okaze do Skarbu wnoszona będzie.

Oswiadczył JP. Kublicki Jnflantski Nie będę Delatorem, ale mam za powinność donieść Pm Stanom, iż znayduią się na Kahałach Summy Pojezuickie 800m okładem, Są y inne Summy ktore razem do kilku Milionow wyniosą. Nim w swoim mieyscu podam Projekt rozrządzenia niemi, będę upraszał aby zalecone było Pisarzom Kommissyi Edukacyiney podanie Tabelli wiele iuż iest Summ podniesionych.

Zabrał głos Xże Marszałek Konf: Litt. w te słowa.



Z żalem w milczeniu zapatrywałem się, że drugą Sessyą w nieczynności spędzać nam przychodzi. Z gorliwości wynikła ostrozność, z ostrozności rozność zdan, ktora dalsze obrady nasze tamuie. Czynmy iak naykrocey zblizaymy się do końca, gdy nie tylko ta Materya iest celem pomnozenia Skarbowych dochodow. Przeczytane prawo przez JW. Kaliskiego nowym iest dla mnie swiatłem. Wielbię wniosek JW. Pinskiego, bo ten sama gorliwość o dobro publiczne dyktowała, ale stawa Prawo dopiero wyrzeczone na zawodzie. Niech Niebo od Nas oddala takowe Prejudicatum, bo lękac się trzeba abysmy przykładu następnym nie dali, ktoryby za prawidło wzięty mogł bydź do okoliczności nadciągany. Wart JW. Marszałek Seymowy z swych zasług tego względu, abyscie Pe Stany oddaliły od niego tę troskliwość sumnienia ktora go niespokoynym czyni tym bardziey [s. 312] gdy tu iuz dał się słyszeć, ze trudność znayduie w wynalezieniu srzodka ułatwiaiącego tę okoliczność. Chcieymy się porozumiec tylko a upewniam że trafiemy do końca. Czytam Prawo /:Tu czytał Prawo 1775., iż każdy maiący wiadomość o szkodzie winien donosić:/ Iuz tu iest Kommissya Edukacyina wystawiona na to aby uszkodzonych dochodow swoich wszelkich poszukiwała. Jeżeli Kommissya Edukacyina pobłądziła w niezadosyć uczynieniu Prawu temu, to będzie czas mowic o tym przy kwicie, kto dziś widzi zrzodło iakie ukrytego funduszu, moze o tym ostrzedz Kommissyą Edukacyiną. A warunek tu wniesiony przez JW. Sandomirskiego, ze cokolwiek nad dawne Summy okroi się, ma bydz obrocone na Woysko załatwić powinien dalsze spory.

Odezwał się JP. Suchorzewski Kaliski Iuzem powiedział, ze gdy mnie prawo umocowało Delatorem do Kommissyi, więc tym bardziey mam moc donoszenia do Stanow, a przeto gdy donoszę ze skrzywdzony iest Skarb publiczny, proszę o dochodzenie tego y karanie przez nową Lustracyą.

JP. Jezierski Kln Łukowski wyraził



Za iednym pociągnieniem piora ustanowilismy 100m Woyska, a gdzie podatki na niego? na Nas y Krolewszczyzny stanęło Prawo bez względu, toz My tylko y Krolewszczyzny będziemy dzwigali cały cięzar Stutysięcznego Woyska? a Possessorowie Dobr Pojezuickich za to ze oszukali Rzeczpospolitą, ze swoie Swiętokrackie w dochodzach maczali ręce, maiąz bydz wolni cozby to była za niesprawiedliwość? Wrocmy się do Ust y serca naszego, Wszak wyrzeklismy ze nikt Ziemskość posiadaiący [s. 312v] nie moze bydz wyłączonym od Wnoszenia Podatku, ani zastawiac się może kto ze nowe swoim Expensem zaprowadził Gospodarstwo, bo każdy się o to stara, aby mogł Jntraty swoie zwiększyć a przecież nie odezwał się zaden Ziemianin, aby mu toz ulepszone Gospodarstwo excypowane było. Ciągnie zysk z Ziemi niechze z ziemi opłaca podatek rowny iak inni. Powiedział tu JP. Kaliski, że się staie Delatorem, ia na to nie pozwolę, bo przy Delacyi trzeba Sądu y długich wywodow, coby poszło w odwłokę, ale idąc krotszą drogą proszę o nową Lustracyą, ta ich tak potępi ze nie potrzeba y Sądu.

Przymowił się Xze Marszałek Konf: Litt. Nie myslą sprzeciwienia się swiatłemu zdaniu JW. Kaliskiego, ale dla oszczędzenia czasu y pokombinowania okoliczności, zeby za ostro wzięte nie były z czasem przeciwko nam użyte stałem przy Prawie y podawałem srzodek ukonczenia, w moim widoku nayłatwieyszy, iednak gdy mi teraz y w tym trudności doswiadczać przychodzi, chciałbym więc gdy ta rzecz nie całkiem iest ukończona, aby na czas usunięta była. Wnosił tu JW. Chełmski, aby do Skarbu publicznego Jntraty Pojezuickie wpływały, odpowiedziano na to, ze nie iest po temu mieysce decyzyi, ale gdy przyidzie czas ta materya traktowaną bydz może. Dzis podobna wcisneła się okolicznosć, przy podatkach mowić się powinno tylko o sposobie y wielości wnoszenia, ale nie o dokładności Lustracyi, czemu gdy Prawo zagradza, więc o zawieszenie tey Materyi do krotkiego czasu upraszam.

Wyraził JP. Marszałek Seymowy Słodkie y wymowne usta Xcia Jmci Marszałka Kolegi mego, iasno iuż wytłomaczyły [s. 313] Materya nowey Lustracyi nie ma związku z podatkami, przeto spodziewać mi się należy że ią Pe Stany do czasu Relacyi odłożyc raczą, a teraz abysmy z pozytkiem iakim przecie dzisieyszą Sessyą ukonczyli, przystępuię do zapytania się względem mysli JWo Sandomirskiego, czy iest zgoda Pch Stanow, aby resiductus od Kapitałow Pojezuickich szła na Woysko?

JP. Suchorzewski Kaliski rzekł W odwłokę puszczać nie chcę toczącey się materyi, bo się boię intryg az nadto mi znanych. Do zadney inney wprzod nie przystąpię, poki ta decydowaną nie będzie. Bac się nie powinni Possessorowie Dobr Pojezuickich aby ich uciązyła Lustracya, bo ta nic nad prawo nie postąpi, nie będzie wyciągała tego, czego widziec nie będzie, tym zas większe mam prawo ządać Lustracyi gdy wiem ze pokrzywdzona iest Rzplta y ze Krolewszczyzny rownie podpadły pod nową Lustracyą. Gdyby zas nie utrzymała się nowa Lustracya, tedy oswiadczam ze będę Delatorem.

JP. Szymanowski Sochaczewski uformowawszy dodatek w myśli reassumowania Konstytucyi 1776o po przeczytaniu oddał go do Laski. Na ktory nie pozwalaiąc JP. Suchorzewski Kaliski mowił Na ten Dodatek nie pozwalam, bo zadnego nie uczyniłby Awantazu dla skrzywdzoney Rzpltey ale gdy wielorakie iuż wyprobowały głosy ze Dodatek JW. Pinskiego nie sprzeciwia się prawu, więc Turnus iść może y proszę o Propozycyą.

Rzekł JP. Marszałek Seymu. Ani smiem Propozycyi formować bobym sprzeciwiaiąc się Prawu sumnienie moie zawiodł.

[s. 313v]

JP. Butrymowicz P. Pinski oswiadczył Jezeli moy dodatek sprzeciwia się Prawu, to gotow iestem od niego odstąpić, pod kondycyą, ze Dodatek JWo Sochaczewskiego rownie zabezpieczaiący całość Rzpltey przyięty będzie.

Odezwał się JP. Suchorzewski Iezeli ma ochotę JW. Pinski odstąpic swego Dodatku /:czego się po gorliwości Jego nie spodziewam:/ więc ia mam honor zapewnić, że w zaden sposob nie odstąpię.

Zabrał głos JPn Swiętosławski P. Wołynski Dotknąwszy okoliczności buntow y rozruchow w Wojewodztwach Ruskich, ktorych był przez nieiaki czas swiadkiem obecnym, Zaniosł prozby od Obywatelow Wojewodztwa Wołynskiego o utrzymywaniu ostrozności Woyskowey y Cywilney, Woyskowey aby Komendy z Wołynia nie były ruszane, Cywilney aby gdzie zalecone sądy extra Cadentiam, a w Wojewodztwach Kiiowskim, Wołynskim y Bracławskim Statutem Littm sądzących się nie mogą dosiadywać w zwykłym Komplecie ciągle Sędziowie, aby zamiast iednego prawem dotąd pozwolonego, dwoch Surrogatow na ich mieyscu obierać wolno było W tym oddał Projekt do Laski.

JP. Suchorzewski Kaliski przymowił się Kiedy iedna połowa Pch Stanow stoiąc przy wczorayszym prawie twierdzi ze Dodatek JW. Pinskiego iest mu przeciwnym a druga mowi że nie, Żeby zaspokoić ten Spor uformowałem srodkuiący między temi przeciwnosciamy dodatek, ktory przeczytawszy oddał do Laski.

Z zlecenia JPa Marszałka Seymowego czytał JP. Sekretarz Projekt JPa Swiętosławskiego Wołynskiego o Surrogatach, ktory podług prawa poszedł w deliberacyą.

Powtorzył czytanie JP. Sekretarz Dodatku JPa Suchorzewskiego Kaliskiego zawieraiącego w sobie oznaczenie Jego za Delatora w poszukiwaniu [s. 314] Krzywd Rzeczypospolitey co do Dobr Pojezuickich y nakazaniu nowey Lustracyi, Superatę ktora się z niey okaże oddaiąc na Woysko.

Zapytywał się JP. Marszałek Seymowy o zgodę. JP. Roznowski Gniezninski rzekł, Nie sprzeciwiam się temu Dodatkowi, ale przekładam ze sprawiedliwość przyzwoitą Rzplta winna zachować względem tych ktorzy wyłożeniem znacznego Maiątku Dobra te do lepszego przyprowadzili Stanu.

A JmP. Kublicki Jnflantski nie pozwalał na Dodatek JPa Kaliskiego.

JP. Iezierski Kln Łukowski Naykrocey iest powiedziec nie ma zgody, na co ia winienem przypomnieć dawne Przysłowie, że Polska nierządem stanęła y nierządem zginie. Co do wniesienia JPa Gniezninskiego odpowiedam, ze y ia takze bardzo wiele expensowałem na reparacyą y nie stawałem przy tym aby mi to potrącano z Jntraty ktorą podam na Offiarę, więc y Possessorowie Pojezuitcy nie maią Prawa upominac się o to Dobrodzieystwo.

Wyraził JmP. Stroynowski Wołynski Jakem uwielbiał w dodatku JWo Pinskiego Mysli zbawienne y Patryotyczne, tak rownego nie mogę ublizyć szacunku gorliwości JW. Kaliskiego, ale pozwoli mi sobie oswiadczyć, że napisaliśmy prawo iz Kommissarze będą tylko do wyprowadzenia Jntrat 10o grosza, a nie do lustrowania więc nie mozna iuz do tego ich obowiązywać. Powtore Obywatel podałby y zaprzysiągł Intratę, lustracya znalazłaby ią inną, ztąd zamieszanie y perjuriaby się okazały, więc z tego powodu na ten dodatek pozwolic nie mogę.

JP. Krasinski Podolski.



Wielbię ducha Patryotycznego JWo Kaliskiego, ze pierwszy przez [s. 314v] gorliwość o dobro Oyczyzny daie przykład y upowaznia ten częstokroc spotwarzony a zawsze unikany obowiązek Delatora, lecz wyrazic tu powinienem, ze występek iest zadawniony, a skoro podaie się Projekt aby sledzic Obywatela iest to iedno, co wnosic Karę na Występnego, skoro się zas kara wnosi, więc występek trzeba probować. Sięgać zas zadawnionych występkow, rozumiem bydz niesprawiedliwoscią, bo Dobra tey natury o ktore rzecz, mogą iuż byc do tego czasu w czwartym lub w piątym ręku. Trzeba więc wyrazic w iakim czasie powinien bydz Stan ich uwazany, bo nie mogą się lustrować iako Dziedzictwo, ale iako w ow czas było Dobro Rzpltey, abysmy wiedzieli czyli Rzplta przez ocenienie była pokrzywdzona lub nie? Z tych przeto powodow prosiłbym JW. Kaliskiego, aby dogodnieyszym Projektem Mysl swoią obiąc raczył.

JP. Kublicki Jnflantski Wiele iest dzisieyszych Possessorow co od pierwszych ponabywali, sowicie opłaciwszy się za ustąpienie, pytam się więc, co ten iest winien, ktory na fundamencie prawa kupił. Podług Projektu JW. Kaliskiego byłby ukarany za dobrą Wiarę, za ufność ktorą w Powiecie pokładał, Więc chcąc doyść Sprawiedliwości trzebaby pozywać pierwszych Possessorow trzebaby pozywać Lustratorow, trzebaby nakoniec pozywać y tych wszystkich, przez ktorych ręce te Dobra przeszły, inaczey ten Projekt wielką zrządziłby Inkonweniencyą y niesprawiedliwość.

Opowiedział JP. Iezierski Kln Lukowski Pozwoli mi się zapytać JP. Inflantski, gdyby się rzecz iego między cudzemi zamięszała czyby iey nie odebrał.

[s. 315]

Zabrał głos Xże Marszałek Konfederacyi Litt. w te słowa



W początkach przeczytanego Projektu przez gorliwość JW. Kaliskiego podanego zdawało Nam się ze powszechna zachodzi zgoda, lecz przeciwnie doswiadczyc nam przychodzi. Słyszeć się daią głosy własnym przekonaniem kierowane nie ządaiące odsunięcia, ale odmiany, więc smiałbym się dopraszać w zamiarze ukończenia dzis tey Materyi, aby JWW. Kolledzy ktorzy myśli swoie wyrazili zeszli się do Laski y tam potrzebne poczynili układy. Ia zas przy spoznioney porze rozumiem ze iest moią powinnością w naglącey okoliczności ządać rychłey rezolucyi. Ten Seym iest Stanowicielem y razem Exekutorem Prawa, bo nakazana została Woysku Przysięga y razem Lustracya. Iuz po większey części Woysko przysięgło, a do reszty trzeba wysłac Lustratora tym rychley gdy idzie o nasz honor, o nasze własne bezpieczeństwo, a nakoniec abysmy unikli zażalenia o nieufność, gdyz iedno Woysko może mowić, za coz my przysięgli, za coz mamy bydz tak uposledzeni ze nam nie ufano y przysięgać kazano, gdy drugich od tego uwolniono obowiązku. Baczna na to Kommissya Woyskowa udawała się do Nas Marszałkow, aby byli wyznaczeni Lustratorowie y fundusz dla nich obmyslony, lecz oszczędność Skarbu radziła, aby na Generałow Jnspektorow wlac ten obowiązek. Już JW. Miączynski iako Posłuiący nie moze tego dopełnic, Xze Jmc Franciszek Sułkowski tylko pozostał się lecz słabość zdrowia y tego wymawia. Tu Młły Panie nie głos podchlebstwa, ale głos prawdy podnieść winienem, ze straciemy takiego Generała, ktory znał swoie rzemiosło, więc [s. 315v] gdy nie iest w Stanie ziechać, chocbym mowił aby powtorzyc Ordynans, iuż się zapewnić o dopełnieniu onego nie mozna. Gdy przeto y potrzeba wymaga, y iedna Dywizya nie ma Generał Lieutenanta więc upraszałbym WKMci abys na mocy oddanego sobie patentowania Urzędow Cywilno Woyskowych temu zaradził.

Wniesienie Xcia Marszałka poparły liczne odezwy z prozbą do Tronu.

Odezwał się z Tronu Krol Jmc w te słowa Wniosek dopiero słyszany z ust Xcia Marszałka Konfederacyi Litt. iest dla Mnie poządaną okazyą ponowienia dowodow iak delikatnie ządam zawsze dostrzegać w postępkach moich nayscisleyszey nieodstępności od przepisu Prawa, dawniey y teraz byłem solicytowany bądz o rozdanie bądz o przemianę urzędow Cywilno Woyskowych. Ta iedna przyczyna rękę moią wstrzymywała zawsze od podpisu ze w Prawie Kommissyi Woyskowey pod Artykułem 15. iest wyraz, iak ia poymowałem prawo Grodzinskie ponawiaiący a tym samym oboiętne Patentowanie Urzędow Cywilno Woyskowych zostawuiący. Lecz ieżeli odgłos powszechny w tym mnie będzie informował, Iz Cywilno Woyskowych Urzędow Szafunek chcą miec w ręku moich bez referencyi, będzie dla mnie ukontentowaniem, ze będę mogł y ządaniu Obywatelow dogodzić, y będę wiedział ze takowy Szafunek za przestępstwo Prawa nie będzie mi poczytany.

JP. Stroynowski wyłuszczywszy roznicę y mysl prawa 1784. a prawa teraznieyszego Seymu w Artykule XV. o Kommissyi Woyskowey upraszał JKMci, aby Xciu Sułkowskim oddał Rangę według woli swoiey. [s. 316] Wniesienie to potwierdziła Jzba wykrzyknięciem: Prosiemy.

JKMc rzekł. Ia czekam rezolucyi Stanow. Powtore odezwała się Izba: Prosiemy.

JKMc rzekł To ia oddam y to iuż będzie Regułą do Wszystkich Urzędow Cywilno-Woyskowych.

Zgoda Odezwała się Izba a JP. Kublicki rzekł Oprocz Generała Artylleryii

JP. Marszałek Seymowy na ządanie JPana Suchorzewskego Kaliskiego zalecił czytanie dodatku Jego względem Lustracyi Dobr Pojezuickich, a po przeczytaniu oswiadczył iż mysl iest JPa Sochaczewskiego, aby nie Kommissarzy Powiatowych ale kogo inszego wyznaczyć.

Przymowił się JP. Morski Podolski



Acz bardzo wysoko uwielbiam gorliwe mysli JWo Kaliskiego, wszakze w przeczytanym dopiero Projekcie upatruię przeciwność Prawu zapadłemu. Z okoliczności dawniey tutay toczącey się przeczytane tu było Prawo przez JW. Marszałka Nadwornego Litt. na mocy ktorego, iako te Dobra od Ziemian nadane zostały Zakonowi Jezuickiemu tak po zniesieniu tego Jnstitutum wrociły się do Natury Ziemskiey, a poniewaz Dobra Ziemskie Lustracyi nie podpadaią więc nie widzę potrzeby aby ten Proiekt był decydowanym. Nie zostaie mi więc tylko nieść proźby do JWo Kaliskiego aby odstąpić raczył od pretendowaney Lustracyi Dobr Pojezuickich iako natury Ziemskiey y do Ziemskosci wroconych, przy tey okoliczności przypomniec tu winienem wniosek iuż słyszany z ust JO. Xcia Jmci Czartoryskiego P. Lubelskiego za Tatarami ktorzy weszli w granice Nasze przy oblężeniu Chocimia. Regestr ich familii ządaiących [s. 316v] przytulenia w Granicach Rzpltey iest mi podany. Oddaię go do Laski upraszaiąc JW. y JO. Marszałkow Konfederacyi Oboyga Narodow, aby raczyli dozwolic Audiencyi nieiakiemu Hadze Abrahimowiczowi, ktory Jmieniem tey Familii Tatarow prozby swoie chce przełozyc

Rzekł JP. Suchorzewski Kaliski Sprawiedliwa iest przezorność JWo Podolskiego, ktora mnie skłania do poprawy, ale nie do odstąpienia, więc na mieysce Lustracyi odmieniam Weryfikacyą.

JP. Dłuski Lubelski Mysl JW. Kaliskiego iak pełna iest gorliwości tak w moim zdaniu zdaie się bydz sprawiedliwa, ale ze pod tytuł Dodatku, nie mozna podciągac tę nowość, więc iako Proiekt proszę, by podług wyrazow Prawa poszedł wprzod w deliberacyą.

Gdy poparł ten Wniosek JP. Potocki Lubelski JP. Marszałek Seymowy rzekł Spodziewac mi się nalezy ze JW. Kaliski zwykłą sobie postępuiąc powolnością, zechce dogodzic ządaniu Kolegow y zatrzymać się raczy z swoim Projektem do jutra.

Odpowiedział JP. Kaliski Wiem zeby intryga nad tym pracowała, gdyby poszedł w odwłokę, więc oszczędzaiąc z moiey strony tey przykrości, aby sobie nad tym nie suszono prozno głowy proszę dzis o decyzyą.

Ponowił znowu JP. Marszałek Seymowy prozby wraz z innemi do JmPa Kalisko aby odstąpic raczył y zagaił czytanie Punktu o Kawalerach Maltanskich.

Odezwał się JmP. Ledochowski Wizki Powodowanie się woli JW. Marszałka iak iest dla mnie chlubą, tak spodziewam [s. 317] się ze nadgrodę odebrać powinienem. Już od dawnego czasu lezą u Laski Projekta moie względem Lustracyi Starostw, więc o podniesienie ich y przeczytanie teraz upraszam.

Rzekł JP. Marszałek Seym. Pozwoli JW. Wizki ze wprzod o Kawalerach Maltanskich, a potym Jego Projekta wezmę do Decyzyi.

JP. Suchorzewski Kaliski ządał względem swoiego Dodatku zapewnienia y determinacyi ze iutro decydowany będzie, inaczey nie pozwalał traktowania inney materyi, poki wprzod gdy nie ma iednomyslności Turnus na Jego dodatek nie przeydzie.

JP. Marszałek Seymowy odpowiedział Kiedy iednomyslność nie zachodzi, więc ia osmielić się nie mogę, ani formować przeciwko Prawu Propozycyi ani dawać zaręczenia.

JP. Slaski Krak: ządał Aby JmP. Marszałek podac raczył iaki srzodek ułatwiaiący tę okoliczność aby Sessya na niczym nie zeszła.

Oswiadczył JP. Marszałek Seym. Iuz kilkokrotnie y publicznie y partykularnie zanosiłem do JW. Kaliskiego prozby moie ktoremi nic nie mogłem uzyskać, wyznać mi iuż zostaie ze innych srzodkow nie znayduię, chyba ieżeliby się to Pm Stanom zdawało, aby te obydwie mysli tak JWo Pinskiego iako y Kaliskiego oddane nam Marszałkom były, iżbysmy wraz z Deputowanemi do Konstytucyi przetrząsneli czyli Prawu nie sprzeciwiaią się.

Odpowiedział JP. Suchorzewski Zawsze ia staram się brac przykład z Ciebie JW. Marszałku, bo nam przodkuiesz do patryotycznych czynow y gorliwości [s. 317v] Gdy przeto moy dodatek znacznie przyczynia się do pomnozenia dochodu publicznego, więc rozumiem ze mam prawo prosic JWWMPa Da abys mi pomagac raczył przez uformowanie Propozycyi ad Turnum.

JP. Morski Podolski oswiadczył Marszałkowie wraz z Deputowanemi do Konstytucyi maią Prawo roztrząsać Projekt gdy się zdaie byc przeciwny wyzszey decyzyi Jzby więc z tych powodow raczy pozwolic JW. Kaliski aby szedł w Deliberacyą.

JP. Skorkowski Sandomirski odpowiedział Prerogatiwa Marszałkow szanowana byc powinna, ale ze wniosek tak JWo Pinskiego iako y Kaliskiego nie są Proiektami ale Dodatkami, więc na Deliberacyą iść nie mogą, ani inna iaka Materya przerywać Decyzyą onych nie powinna

Zabrał głos Xże Marszałek Konf: Litt. w te słowa Jm więcey WKMc poswięcasz chwil obradom Seymowym, z uszczerbkiem własnego zdrowia, tym bardziey przeswiadczać zdaiesz się Narod o przywiązaniu swoim do niego. Dzisieysza Sessya nad spodziewanie nasze pozną iuż zaięła porę a miałbym imieniem Deputacyi do Jndagacyi oskarzonych o bunty wyznaczoney krotkie uczynic semotis Arbitris przełozenie więc radbym teraz bydz uwiadomionym, czyliby to nie było z uszczerbkiem zdrowia WKMci aby przed solwowaniem Sessyi w zamkniętey moglismy się znaydowac Jzbie.

Zezwolił na to Nayiasnieyszy Pan.

Lecz zawsze JP. Suchorzewski Kaliski domawiał się o decyzyą swoiego Dodatku per Turnum. Rzekł znowu Xze Marszałek [s. 318] Konf: Litt. Gdy nie masz nadziei aby ukonczenie Materyi toczącey się dzis nastąpiło Spodziewać się trzeba ze na następuiącey Sessyi łatwiey poządany odbierze koniec, więc stosuiąc się do woli WKMci będę upraszał JW. Marszałka Nadwornego Kor. aby postac Izby odmienic raczył.

Zaprosił zatym JP. Raczynski Marszałek Nadworny K. Jchmc. Arbitrow na ustęp

Po Ustąpieniu Arbitrow Xże Marszałek Konf. Litt. tak kontynuował



Opatrzności to przypisać nalezy, ze w zagrozonych buntach, ktore Nas przybliżały do Zguby troskliwość WKMci y P. Stanow złe to wstrzymać w samym źrzodle starała się. Z pomiędzy siebie wybranych Męzow wyznaczyły Pe Stany, aby dochodziły spręzyny z kąd y z ktorey strony początek swoy bunt bierze. W tak waznym dziele nie masz naymnieyszego kroku, ktoryby naywiększego zastanowienia się nie wymagał bo częstokroc slad naymnieyszy naywaznieysze obiasnic moze okoliczności. Winienem tu oddac Sprawiedliwość pieczołowitości JWo Hetmana Tyszkiewicza, ze baczna ostrozność iak naytroskliwiey zachowana była, aby Kommunikacyi z nikim Aresztowani o bunty nie mieli. Znayduiąc się w Kolezenstwie JW. Marszałka Seym. ktory wraz ze mną zwykł prezydowac w teyze Deputacyi, gdy na przedonegdayszey Sessyi mnogiemi obarczony zatrudnieniami nie mogł się znaydować w przytomności moiey zdarzoną okoliczność winienem przełożyć Pm Stanom. Dni temu pięc iak Aresztowany nieiaki Michał Abrahamowicz był przed nas stawiony od Kommissyi [s. 318v] Woyskowey w oskarzeniu ze się podkrada pod więzienie Aresztowanych. Pilna Straz schwytawszy wspomnionego Abrahamowicza zaprowadziła do Kapitana Micielskiego ktory pilnie indaguiąc występek znalezione przy nim dwa Arkusze białego papieru odebrał y tegoz Abrahamowicza do decyzyi naszey pod Aresztem trzymać zalecił. Gdy nam taka okoliczność przełożona była, padało podeyrzenie na papier lecz aresztowany smiało na to odpowiedział ze z tym papierem chodził do Xży Piiarow dla napisania Memoryała. Staralismy się więc dochodzić kłębku po niciach, rekwirowalismy Xży Piarow, czy zeznanie to Abramowicza iest zgodne z prawdą? Zaswiadczenie odebralismy stosowne do Explikacyi Aresztanta, ze po dwa razy z tymze Papierem przychodził, prosząc o napisanie Memoryału. Wynika więc ze Człowiek ten procz ciekawości, za ktorą iuż Aresztem iest ukarany nie iest winny, ktora okoliczność była powodem Deputacyi, domagania się aby odtąd dublowane zostały warty. Że zas bez decyzyi Pch Stanow nie moze się dyspensowac Deputacya na uwolnienie tegoz Abramowicza, ile scisle chcąc dopełnic obowiązkow sobie poruczonych. Przeto ma honor przełożyc niewinność tego człowieka y dopraszać się o uwolnienie onego. Drugą prozbę z wątpliwości wynikaiącą przynosi do Pch Stanow Deputacya. Gdy prace iey są tak wielkie, bez Kancellarystow obeyść się nie może dla samego Kopiowania, a zatym uprasza o pozwolenie mienia kilku [s. 319] Kancelarzystow, ktorzyby wykonawszy przysięgę na dotrzymanie sekretu mogli byc uzyci do pisania?

Zapytał się JP. Marszałek Seymowy czy iest zgoda tak na uwolnienie ciekawością uwiedzionego, iako tez przybranie przez Deputacyą Kancellistow?

Zaszła zgoda Ale JP. Kublicki połozył warunek, aby ci Kancelliści wzięci byli z liczby Subalternow Rady, które wniesienie poparł JP. Suchorzewski Kaliski

Wezwał zatym Krol Jmc Ministerium do siebie y zasolwował Sessyą na dzien Czwartkowy na godzinę zwyczayną.

[s. 319v] [s. 320]


GŁOS
Jaśnie Wielmożnego
SWIĘTOSŁAWSKIEGO
CHORĄZEGO POWIATU
PODSTAROSTY GRODZKIEGO KRZEMIENIECK.
ROTMISTRZA KAWALERYI NARODOWEY
POSŁA WOŁYNSKIEGO
Na Sessyi Seymowey Dnia 2. Czerwca R. 1789.
MIANY.

NAYIASNIEYSZY KROLU PANIE MOY MIŁOSCIWY!

PRZESWIETNE SKONFEDEROWANE RZPLITEY STANY!

Acz w odrębney materyi mówić będę, atoli gdy czuła troskliwość o los współ-Braci usta otwiera, ta za błąd przerwania materyi poczytana bydź nie może; bo czekać ukończenia materyi, ktora cztery Miesiące iuż czasu zabrała, iest to zapomnieć o tym, czego teraz niezbita konieczności potrzeba w Wwdztwach Ruskich wymaga.

Prześwietne Skonfederowane Rzeplitey STANY! Już Nam wiadomo na iaki ogień naywyższego nieszczęścia [s. 320v] Wwdztwa Ruskie, mianowicie Woiewodztwo Wołyńskie przez mniemanych Przyiacioł naszych poświęcone było iuż nasłuchaliście się, iak daleko płaszczykiem fanatyzmu nayczernieysze okryte zamysły, wrażona w serca ciemne obrządku Greckiego Prostoty ku wyznaniu Kościoła łacińskiego i Panom swoim niechęć wygórowane zostały; iuż iuż tylko tey ułożoney nienawiści nie zaiął się srogi pozar, iuż przed nim uciekaiąc Obywatele puste domy zostawiali, iuż uzuchwalona Chłopów krnąbrność [???] bezbożnych przegrożek wydawała odgłos, są [???] w rożnych mieyscach przygotowane a szczęściem [???] rzane potrzebne do rzezi Instrumenta dowodami, przekonywaią o tym dostatecznie Sądownicze wyroki, dz dania, i inne tysiączne realne przekonania; [???] mnóstwo więzniow w różnych mieyscach osadzonych występku się niezapieraiących, owszem podnietę i rozdawanie pieniędzy przez Markietanów Moskiewskich opowiadaiących.

Nayiaśnieyszy PANIE! Nie sarka Obywatel na włożony Podatek dziesiętogroszowy; chętnie wyświecić swoie dochody pragnie, i nieść go na zastalenie siły Kraiowey na zabeśpieczenie całości Kraiu i samego siebie lecz tylko żąda, aby tey arcy potrzebney uchwały przyśpieszone były zamiary, aby ten Zołnierz strzegł [???] beśpieczeństwa, tak aby mógł spokoynie każdy w domu swoim zasypiać. Te to są po Prowincyach Obywate głosy. Obliguią nas i zaklinaią miłością Oyczyzny, aby [???] sporszym krokiem w obradach postępowali. Mowią oni, zwłoka w postępowaniu Seymu teraźnieyszego nie day Boże, aby nie była grobem Wolności Polskiey. Powtarzaią oni, iż Rossyi iest prawdziwym i silnym interesem, wystawiać nam zawały, abyśmy nieprzyspieszali pożądanego końca i wzmocnienia siły Kraiowey. Czuią i lękaią się tego Obywatele, częstokroć rospacz ich bierze, wystawuią [s. 321] sobie, że złośliwie zgotowana intryga, zawsze podżeganą i popieraną będzie, gdy my oporem działać będziem Rzplitey interessa. Mówię zaś nietylko powtarzaiąc głosy Obywatelskie, ale mowię i z własnego czucia, bo będąc przytomny na Prowincyi w oznaczonym a przez Delinkwentów odkrytym do buntu i rzezi czasie, patrzałem na ięk, łzy, i płacz niewinnego Ludu. Wzruszało się serce i zadrzała natura, widząc niedołężnych Starców, słabe Matrony z własności i domów swoich uciekaiących, patrząc na Matki stroskane uwożące niemowlęta, zgoła uważaiąc w całym tym Woiewodztwie okropne boiaźni niepłochey widoki. Dzieliłem los z memi Współ-ziomkami co moment okropnieyszych wyglądaiąc; iakoż gdyby nie ogólna determinacya wzięcia się do obrony, pewnie zaiadłości podmowioney pieniędzmi, od Markietanów i Piliponow Moskiewskich rozdawanemi podsycaney, krwawą stalibyśmy się byli Ofiarą.

Nayiaśnieyszy PANIE! Prześwietne STANY! Acz ten ogień teraz nieco przytłumiony, ale aby zupełnie iuż był wygaszony, przeświadczyć się nie mogę; przeto aby tak militarna iako Cywilna ostrożność naysilnieysza była, Waszey KRÓLEWSKIEY Mci i Prześwietnych STANOW dopraszać mi się przychodzi. Co do militarney, za Ordynansami Prześwietney Kommissyi Woyskowey przecież choć nierychło doczekało się Woiewodztwo Wołyńskie Woyska Kraiowego, to aby ztamtąd ruszane niebyło, niosę do Waszey KROLEWSKIEY Mci, i do Was Prześwietne STANY silne proźby. Co do Cywilney ostrożności: Godni a w całym Narodzie ukochani i ze wszech miar wielbieni Stanu Rycerskiego Marszałkowie polecili, aby w Grodach Sądy Kryminalne nieustannie były; te są porozpoczynane, w każdym Powiecie kontynuią się, lecz to iest rzecz niepodobna, aby Sędziowie maiący swoie różne domowe zatrudnienia, nieprzerwanie takowych Sądów [s. 321v] całorocznie pilnowali, a iednakowoż iż bydź powinny konieczna wyciąga potrzeba. Druga ieszcze okoliczność do Woiewodztw Statutem Lit: sądzących się; w Łacińskich Kancellaryach dwie Osoby Sądy Grodzkie sądzą, w Woiewodztwach zaś Statutem Lit: sądzących się w trzech Osobach koniecznie sądzone bydź powinny; w Łacińskich Kancellaryach aby iedna Osoba Sądowa ziechała, dobrawszy Surrogata Sądy sądzić może, w naszych Woiewodztwach dwie koniecznie Osoby znaydować się maią, a na mieysce tylko trzeciey obiera się Surrogat. Tak połączone okoliczności częstokroć wydarzyć mogą, że w naypotrzebnieyszym i naygwałtownieyszym czasie Sądy sądzić się nie będą mogły. Otoż to iest moią proźbą do Waszey KROLEWSKIEY Mci, do Was Prześwietne STANY, aby wzorem Łacińskiey Kacellaryi w iednym tylko teraźnieyszych rozruchów przypadku, Woiewodztwa Statutem Lit: zaszczycone, dwoch Surrogatów przy iedney Sądowey Osobie zasadzić dozwolenie miały, do czego przygotowany podam Proiekt.

Prześwietne Skonfederowane Rzplitey STANY! Patrzcie na silną wniosku mego potrzebę; w Powiecie Krzemienieckim osadzonych sto kilku znayduie się Aresztantow, ia tego Powiatu będąc Podstarostą tu dopełniam obowiązku Funkcyi publiczney, gdyby Sędzia lub Pisarz zachorował, (iakoż iuż takowy przed wyiazdem moim wydarzył się przypadek) dla niemożności dwóch Surrogatów zasadzenia Sądyby wakowały; oddaię tedy tę moię proźbę rozwadze Prześwietnych STANOW, i stosownie do wniosku sporządzony Proiekt czytam.

[s. 322]


NOVA ET VETERA
Numer 45.
GAZETA WARSZAWSKA
W SOBOTĘ DNIA 6 CZERWCA ROKU 1789.

Z Warszawy dnia 6. Czerwca.

W przeszły Wtorek, Jmć Pan Ożarowski Kasztelan Woynicki, iako Rotmistrz Kawaleryi Narodowey, podług przepisu Prawa na tym Seymie ustanowionego, zkompletowawszy Chorągiew swoię w czasie przepisanym, tęż przed Kommissyą Woyskową prezentował (*)

Gdy ta Chorągiew Kawaleryi Narodowey prezentowana była, Lud tuteyszy, licznie zebrany, niewypowiedziane swe ukontentowanie okazywał, iż widział na oko, że gorliwe dla Oyczyzny y pracowite Skonfederowanych dziś Stanów Rozrządzenia, iuż się w skutku ukazuią; tym samym zaś powracaią kiedyżkolwiek Złote Czasy (iak owe Saturnowe) Rządnych y Walecznych niegdy Przodków Naszych, mniey sławnie wprawdzie więcey niż od Wieku przyćmione, ale przez teraźnieyszych Prawodawców (prawdziwie iak z Nieba nam danych) nietylko krwawym potem w ofiarowanych dobrowolnie Podatkach, lecz y krwią samą w biorących się licznie do zaniedbanego tak długo Oręża Narodowych Kawalerach, z zadawnionych plam dziś otarte, y dawną swą świetność w oczach całey Europy nabierać szczęśliwie zaczynaiące. Można zatym z Wirgiliuszem mówić:

Magnus ab integro Saeclorum nascitur ordo;
........... vedeunt Saturnis Regno.
Jam nova progenies Caelo demittitur alto,
......... ne tole furget Gens Aurea mundo.
......................... Cui deinde subitet.
[???] [???] Patriae, reside morebis.
..... in Arme Viros et iam desueta Triumphis
Agraina.



SESSYA SEYMOWA CXII.

Dnia 2 Czerwca.

Za przybyciem J. K. Mości do Senatu, po Zagaieniu Sessyi przez J. P. Marszałka Konfe: Kor: czytał JP. Sekretarz Seymowy dwie Noty, iedne od JP. Lukiesiniego Posła Pruskiego przy Dworze toteyszym mieszkaiącego, drugą od Ministerium Krola Jmci Pruskiego, Xiążęciu Jmci Czartoryskiemu Posłowi Naszemu przy Dworze Berlińskim będącemu, do przesłania podaną.

Po przeczytaniu tych Not, zabrał Głos Xiąże Jmc Czartoryski Poseł Lubelski, w którym przełożywszy, iż Prawo ustanowione na teraźnieyszym Seymie dla W. X. Lit: względem sądzenia Kryminalistów extra Cadentiam, zawiera w sobie niektore takowe okoliczności, że mogłyby się z czasem stać szkodliwe Obywatelom; a zatym sądził być potrzebą uczynienia względem takowego Prawa obiaśnienia, y w tey mierze podał Proiekt do Laski; ktory przeczytany, wzięty został do Deliberacyi.

Zabrał potym Głos JP. Butrymowicz Poseł Piński, w którym przełożywszy, że Fundusz [s. 322v] z Dobr Po-Iezuickich iest barzo pokrzywdzony, ponieważ Summy na takowych Dobrach są zbyt male przez Lustratorów oznaczone, od których Summ do Kommissyi Edukacyiney Procent Possessorowie uiszczaią; zaczym żądał umieszczenia takowego Dodatku, ażeby podług podał się rosnącey Intraty od Possessorow na opłatę Dziesiątego Grosza. Summy z takowey Intraty na Dobrach podwyższone były, [???] tak podwyższonych [???] .

Czytał JP. Sekretarz Seymowy takowy Dodatek: po ktorego przeczytaniu wielorakie y długie po [???] się przy tego Dodatku [???] wiaiących się [???], iakoby ten Dodatek był przeciw zapadłemu Prawu na teraźnieyszym Seymie względem Dobr y Summ Po-Iezuickich.

JP. Suchorzewski Kaliski oświadczył, iż Konstytucya Roku 1776. dozwala Delacyi tym wszystkim, ktorzyby widzieli Fundusz Po-Iezuicki przez kogokolwiek skrzywdzony, zaczym stawa sam za Delatora, że takowy Fundusz iest przez wszystkich prawie Possessorow zkrzywdzony, ponieważ nierownie znacznieysze na Dobrach okażą się Summy, gdy do tych Dobr będzie wyznaczona Lustracya; zaczym na fundamencie takowey Delacyi o wyznaczenie Lustracyi do Dobr Po-Jezuickich dopraszał się.

Na takowy Wniosek uczyniony przez JP. Kaliskiego, znowu długie y liczne powstały spory, ktore gdy załatwiać się nie mogły, Xiąże Jegomość Marszałek Konfederacyi Litt: zabrawszy Głos doniosł, iż są niektore okoliczności, od Deputacyi do examinowania Kryminalistów wyznaczoney do przełożenia Stanom; a przeto ażeby takowych okoliczności y przełożenie y załatwienie nastąpić mogło, dopraszał się. Za ustąpieniem więc JJ. PP. Arbitrow z Izby, pomienione okoliczności załatwiane były.

Sessyą Seymową solwowano na Czwartek następuiący, to iest nadzień 4. Czerwca.



SESSYA SEYMOWA CXIII.

Dzień 4. Czerwca.

Po przybyciu J. K. Mości do Senatu, y Zagaieniu Sessyi przez JP. Marszałka Konf: Kor: przystąpiły Stany do decyzyi dodatku przez JP. Butrymowicza Posła Pińskiego na ostatniey Sessyi podanego iakowa ieszcze opłata od Possessorow Dobr Po-Jezuickich ma bydz wnoszona do Skarbu względem Podatku Dziesiątego Grosza. Takowy dodatek po wszelkich uczynionych odmianach y poprawkach iednomyślnością przyięty został.

Czytał JP. Sekretarz Seymowy Proiekt przez JP. Swiętosławskiego Posła Wołyńskiego podany, względem wybrania dwoch Surogatów do Sądzenia z iednym Sędzią Grodzkim, obwinionych osob o podmawianie do Buntow, a to w Woiewodztwach Wołyńskim, Kiiowskim, y Bracławskim. Ten Proiekt także iednomyślnością przyięty został.

Czytał daley JP. Sekretarz Seymowy Proiekt względem Kawalerow Maltańskich, takowa od tych ma następować do Skarbu Publicznego Opłata.

Po przeczytaniu tego Proiektu, JP. Leduchowski Wizki wniosł, iż gdy Kawalerowie Maltańscy, są razem y Duchownemi y Swieckiemi, przeto ażeby iako Duchowni Grosz 20. a iako Swieccy Grosz 10. do Skarbu opłacali.

JP. Krasiński Podolski przełożył: ponieważ po Traktacie Karłowickim wieczny y nieprzerwany mamy Pokóy z Turkami, zaczym iuż y Kawalerowie Maltańscy w Polszcze z Muzułmanami woiować niemaią przyczyny; a przeto lepieyby było, ażeby ciż Kawalerowie ze wszystkiem zniesieni zostali; ieśli zaś dłużey utrzymywać się maią, niechże Grosz 20. do Skarbu opłacaią.

JP. Wybranowski Poseł Lubelski, w ob [s. 323] [???] tym Głosie dowodził, iż gdy Kawalerowie Maltańscy w Polszcze od zachowywania Szlubow [???] też Ubostwa, Czystości y Posłuszeństwa, tudzież od odbywania Karawanow[???], tylko do brania dochodów z Funduszu [???] Kawalerów Maltańskichobowiązani przeto ażeby całkiem skassowani byli, dopraszał się. Sądził bowiem niesłuszną rzeczą, [???] utrzymywać Kawalerow Maltańskich [???] w Polszcze będących, gdy [???] tak użyteczny Kraiowi, skassowany został. Wszak y Zakon Krzyżacki (mówił daley) [???] od Kawalerow Maltańskch [???] [???] w naszym Kraiu iest zniesiony.

JP. Bernowicz Poseł Nowogrodzki, czytał Konstytucyą R. 1775. przez ktorą Kawalerowie Maltańscy teraz będący, od wszystkich Szlubow [???] siebie uwolniwszy, branie Dochodów tylko sobie zachowali, zaś dopełnianie takowych Szlubow, na następcow swoich włożyli; [???] aby y od ostatniego obowiązku względem brania Intrat byli wolni, dopraszał się; a ten cały Fundusz na Woysko obrocić radził, do czego stosowny oddał Proiekt do Laski.

Xiąże Imć Czartoryski Lubelski, w Głosie swoim przełożyl, że Zakon Maltański był od dawna znakomity y użyteczny, y że nawet z samych Polakow byli tacy Kawalerowie, którzy z honorem Kraiu dystyngwowali się; przeto nie radził znoszenia Kawalerow Maltańskich w Polszcze ale raczey, ażeby z Funduszu na Kawalerów Maltańskich, był Reyment Pieszy pod Imieniem Kawalerow Maltańskich kreowany, a Officerowie w tym Reymencie, aby wszyscy byli Kawalerami Maltańskiemi, dopraszał się.

JP. Potocki Lubelski, popierał w Głosie swym wniesienie Xiążęcia Jmci Czartoryskiego Lubelskiego, ażeby Reyment z Funduszu na Kawalerow Maltańskich był Kreowany.

Tenże wnosił względem Kadukow, ażeby y od tych szła do Skarbu Publicznego opłata, to iest, iżby ci, co iuż powygrywali Kaduki, płacili 20. Grosz do Skarbu Publicznego, ci zaś, którzy ieszcze do nich niepoprzychodzili, lub na potym takowe Kaduki zyskiwać będą, aby pół [???] do Skarbu wnosili. Dowodził bowiem, iak chciwość, często na cudzy maiątek porewaiąc się, pod Imieniem Kadukow, nietylko Fundusze przeznaczone, ale żyiących Sukcessorów z Maiątków odziera, którzy potym do ostatniego ubóstwa przychodzą dla tego, że ich maiątkiem wzbogaca się ten, ktory Kaduk otrzymał. Przywiodł przykład w iednym Postylionie, ktory uczynił Fundusz z zebranych przez siebie pieniędzy, na podobnychże Postylionów, a y ten, od chciwego za Kadukiem zabrany został.

JP. Suchodolski Chełmski w Głosie swym obszernie przekładał, iak Seym R. 1775. nieprzyiazny własney Oyczyźnie, idąc tylko zatym, co obcym Potencyom mogło być pożytecznym, ich tylko y własnemu dogadzaiąc dobru, zapomniawszy o Królu y Narodzie, czynił dla tychże obcych przysługi, przez co stało się, że oprocz ufundowania Kawalerow Maltańskich w Polszcze, na tamtym Seymie, ieszcze Skrypt iakiś na pięć Tysięcy Czerw: Zło: dla Malty iest wydany y w Archiwum złożony; a przeto, ażeby Skrypt takowy in Originale w Stanach był czytany y skassowany, dopraszał się. Stawał też iak naymocniey przytym, ażeby Autorowie Seymu tamtego, ktorzy nie Oyczyźnie y Królowi, ale sobie y Obcym służyli, dla przykładu następnych, ukarani byli.

JP. Kosowski Podskarbi Nadwor: Koron. uczyniwszy explikacyą o Skrypcie wydanym dla Malty na 5. Tysięcy Czerwo: Zło: radził, aby ten Skrypt in Originali będący, w Stanach przeczytany został.

Sessya Seymowa Solwowaną została na dzień następuiący, na godzinę 10.

JJ. PP. Kamiński Deputat Lidzki y Kossakowski Chorąży y Deputat Kowieński, Delegowani od Trybunału Głow: Litt: pod Laską Xiążęcia Jmci Sapiehy Kanclerza W. Litt. w Grodnie, Kadencyą odbywaiącego, na publiczney Audyencyi d. 2. tego Miesiąca, złożyli zwykłą Rekognicyą Krolowi Jmci w Głosach stosownie mianych; po ktorych, mieli honor ucałować Rękę N. Pana.

Z Listu z Kopenhagi d. 9. Maia. Armisticium potrwa tym czasem ieszcze aż do dnia 24. Czerwca, y w tym przeciągu, ani nasza Flota, ani Woysko Lądowe, żadnego Nieprzyiacielskiego kroku przeciwko Szwecyi nie uczyni. Co daley nastąpi, czas pokaże. Mocarstwa Posrzednicze, wszelkiemi sposobami staraią się o utrzymanie spokoyności między Nami y Szwecyą. Czekamy tęskliwie na powrót Duńskiego Kuryera wysłanego do Peterzburga.

[s. 323v]

Z Peterzburga d. 1. Maia. Od Naywyższego Kommendanta Armii Finlandskiey, Generał Grafa Muszin-Puszkin pod dniem 26. zeszłego Miesiąca, doszła tu wiadomość następuiąca: Generał-Maior y Ataman Duńskiego Woyska, Denisow, rekognoskuiąc granice przed Aborforls wzdłuż brzegow Rzeki Kumen, podług odebranego Ordynansu, pomyślną upatrzył porę uderzenia na Poczet Nieprzyiacielski stoiący naprzeciwko. Wziąwszy on zatym na ten koniec małą Komendę z Muszkieterow y Strzelcow, przeprawił się przez Rzekę, napadł na Poczet Szwedzki, y tak go poraził, że 17. ludzi zabitych na placu legło, y 7. w niewolą wzięto; inni zaś ucieczką ratowali się. Według powieści wziętych w niewolą Szwedow, wspomniony Poczet składał się z iednego Kapitana, z iednego Chorążego, dwóch Unterofficerow, czterech Kapralow, y 45. Gemeynow. Z naszey strony na tey utarczce mieliśmy dwóch ludzi zabitych, y iedynastu ranionych.

Z Londynu d. 12. Maia. Król Jmć od kilku dni nie naylepiey się miał na zdrowiu, słabość mianowicie ciała, y ociężałość członkow nie ustaie. Dziś iednak zupełnie znowu ma się dobrze, y zamiast podroży swoiey do Niemiec teraznieyszego lata, rozmaite Exkursye odprawi przez Anglią.

Poseł Szwedzki wysłał pewny statek na Morze dla dopilnowania dwoch Okrętow Szwedzkich z Jndii Wschodnich powracaiących [???] wiadomienia ich o Woynie [???] Rossyą y Szwecyą y dla [???] onym, aby do [???] Państwa tuteyszego zawin szą, że w Ostendzie uzbroio Armatorskich statkow Rossyiskich.

Z Lizbony d. 26. Kwietnia Poseł Rossyiski Dworowi naszemu słał wiadomość, że w Miesiącu Czerwcu Flotylla Rossyiska zawinie do naszych brzegow. Królowa do pozwoliła, ażeby przygotowano żywności dla Flotylli namienioney z tym warunkiem, ażeby Rossyiczycy, żadnego Maytka Portugalskiego do swoiey Floty nie zaciągali.

Z Frankfurtu d. 18. Maia. Damy w Paryżu, noszą teraz z okoliczności Seymu, rano Sutannę á la Clergé, w południe prezentuią się w Sukniach czarnych z białemi Kwiatami á la Noble, y wieczorem pokazuią się w krótkiey Katance á la Tierce.

Z Włoch d. 5. Maia. Dnia 21. zeszłego miesiąca, odprawił się w Medyolanie Slubny Akt między Królewicem Sardyńskim Xiążęciem d'Aosta y Arcy Xiężniczką Maryą Teresą, przez Prokuracyą.

Papież wyiechał do Błot Pontyńskich, y dnia 14. tego miesiąca w Rzymie znowu iest spodziewany.

Cesarz Marokański kazał wykupować na Wyspie Malcie 500. Tureckich Niewolnikow za 5,000. Piastrow.

[s. 324]


Numer 45. SUPLEMENT
DO GAZETY WARSZAWSKIEY
W SOBOTĘ DNIA 6. CZERWCA ROKU 1789.

Z Warszawy d. 6 Czerw: Dnia 28. zeszłego Miesiąca, podana do Aktow tuteyszych, nowa Konstytucya następuiąca:

Wyznaczenie Examinatorow w Sprawie o bunty oskarżonych. W celu odkrycia źrzodła [???] Buntów; o których nowe coraz odbieramy wiadomości, do wyexaminowania oskarżonych wyznaczamy.

Z SENATU. Z PROWINCYI MAŁOPOLSKIEY. Przew: Turskiego Biskupa Łuckiego.

Z PROWINCYI WIELKOPOLSKIEY. Wiel: Prożmowskiego Kasztelana Zakroczymskiego. Z PROWINCYI W. X. LIT: Wiel: Felkeramba Kasztelana Witebskiego.

Z STANU RYCERSKIEGO Z PROWINCYI MAŁOPOLSKIEY. UU: Zaleskiego Po kiego, Stroynowskiego Podkomorzego Buskiego Posła Wołyńskiego. Dłuskiego Starostę kiego y Posła Lubelskiego. Z PROWINCYI WIELKOPOLSKIEY. UU. Rożnowskiego Pisarza [???] y Posła Gnieźnieńskiego, Małowieyskiego Sędziego Ziemskiego y Posła Wyszogrodzkiego. Szy[?]kiego Regenta Koronnego Posła Sochaczewskiego. Z PROWINCYI W. X. LIT: UU. Za Woyskiego Litewskiego Posła Trockiego. Grabowskiego Starostę y Posła Wolkowyskiego. wicza Podstarostę y Posła Pińskiego.

Którzy to WW. y UU. Examinatorowie z Stanów Skonfederowanych wyznaczeni, Przy przed Nami Królem y Stanami Skonfederowanemi nieodwłocznie wypełnią, w te słowa: " N: Przysięgam Panu BOGU w Tróycy S. Iedynemu, iako stawionych Delinkwentów o Bunty oskarżonych, z naywiększą rozwagą y powolnością examinować będę, dochodząc y dowiaduiąc się wszystkich źrzódeł y nayszczegulnieyszych okoliczności, tudzież przez iakie osoby okropne buntów zamysły początek swóy wzięły, a w tym słuchaniu Examinów, ani [???], ani obietnicą, ani przyiaźnią, ani niechęcią lub boiaźnią; nie uwiodę się, lecz samo Dobro Oyczyzny y bezpieczeństwo Kraiu przed oczyma maiąc, podług sumnienia, sprawiedliwości, y każdego z Delinkwentow wyznania, wszystko iaśnie, rzetelnie, y iak nayściśley indagować y konnotować będę, a co się w tych wyznaniach zawierać będzie, nikomu wcześnie nie obiawię, lecz ścisły w tym dochowam sekret, tak mi Panie BOŻE dopomoż." [???] tey tym sposobem Przysiędze. Ciż WW. y UU. Deputowani pod Prezydencyą Marszałków Konfederacyi Oboyga Narodów (gdy znaydować się obydwa lub który z nich [???]) w Komplecie naymniey Osob siedmiu, przeyrzawszy wszystkie Rapporta, Doniesienia [???] prywatne zkądkolwiek tu o buntach donoszące, z nich Punkta do zapytania czyli In ułożą, y podług tych examinowanie swoie w Pałacu Rzpltey rozpoczną, w czasie go, ieżeliby z wyznania Delinkwentów nowe iakie uformowały się wiadomości y kwestye, y o te wszystkich przytomnych Delinkwentów examinować obligowani będą, a ieżeliby ci Delinkwenci Wspolników swoiego występku powoływali, a ci osiadłości Ziemskich niemaiący, maiętnością nie zaszczyceni, ieszcze niebyli aresztowani, tedy ciż Deputowani, onych aresztowali y tu dla examinu sprowadzić Kommissyą Woyskową zarekwiruią, lub na mieyscu , czyli Urzędem Grodzkim w komplecie Prawem przepisanym, takowe zeznania odebrać, y Inkwizycyą wyprowadzić dla przysłania sobie nakażą; a z Szlachtą osiadłemi [s. 324v] Process Sprawom tego rodzaiu właściwy przedsięwziąć Instygatorom Narodowym zaleca. Po których wyprowadzonych każdego z Osobna Aresztanta Examinach, też wyznania y Inkwizycya od wszystkich Examinatorów podpisana y zapieczętowane do Stanów Skonfederowanych Rzpltey przyniesą, odpieczętuią y semotis Arbitris czytać będą, po ktorych przeczytaniu Stany Skonfederowane decycyą swoią położą, co daley w tey okoliczności ma być czynione. Gdyby zaś który z wyżey wyznaczonych Deputowany dla choroby, lub naglących swych Interessów niemogł znaydować się w teyże Deputacyi, a przez toby Komplet upadał, tedy za doniesieniem Stanom, y przełożeniem przyczyny, inny nominowany będzie.

Z listu z Paryża d. 15. Maia. Mowy Krola, Strażnika Pieczęci, y JP. Necker, miane przy Zagaieniu Seymu, wyszły z druku. Mowę JP. Necker czytaią z wielką Satysfakcyą, y chociaż Graf do Mirabeau w swoim Dyaryuszu Seymu (teraz zakazanym) starał się powiększyć Ministrowi temu liczbę Nieprzyiacioł; Mowa iednak Ministra wspomnionego na Seymie miana, wielu iemu ziednała Przyiacioł nowych. JP. Necker w Mowie swoiey, same tylko obeymuiąc Jnteresa Skarbu, traktuie naprzód o Urządzeniu Skarbu, potym o trwałości tego Urządzenia &c. Z Specyfikacyi Dochodów y Wydatków pokazuie się, że dnia 1. Maia 1789. Stałe Wydatki Państwa wynosiły 531. Millionów, 444,000. Liwrow. Stałe Dochody czyniły 475. Millionów, 294,000. Liwrow. Roczny zatym Deficit wypada 56. Millionów, 150,000. Liwrow.

W Specyfikacyi namienioney, Artykuły Przychodu y Rozchodu, dokładnie położono, y niektore tylko z nich tu kładniemy: Przychód z Arędy Generalney, wnosi corok 150. Millionów, 107,000. Liwrow. Aręda Poczt czyni 12. Millionów. Administracya des A[?]des et des Droits unis, 50. Millionów 220,000. Liwrow. Administracya Dominiow y Lasow, 50. Millionów. Administracya Loteryi 14. Millionów. Przychód do Skarbu z Paryża, z Prowincyi zwanych Pays d'Election, y Pays conquis, wnosi w Podatkach 110. Millionów 586,000. Liwrow; w Dwudziestych, 46. Millionow, 35,000. Liwrow. Podatki z Prowincyi zwanych Pays d'Etat, czynią 24. Milliony 356,000. Liwrow. Roczny zysk z Mennic czyni 500,000. Liwrow. Prowizya od Stanow Amerykańskich za Pieniądze onym pożyczone; wypłacana corok, czyni Million ieden y 600,000. Liwrow. Roczny Procent od 6. Millionów, ktore winien iest ieden z Xiążąt Niemieckich, wnosi do Skarbu 300,000. Liwrów &c.

Do Stałych Rozchodów należą między innemi Wydatki Roczne na utrzymanie Dworu Króla, Krolowey, Delfina, y Familii Krolewskiey, wynoszące 25. Millionow. Utrzymanie Dworu Braci Krolewskich, y ich Familii, wynosi 8. Millionów 240,000. Liwrow. Jnteressa Zagraniczne 7. Millionów 480,000. Liwrow. Departament [s. 325] [???] 99. Millionów 160,000. Liwrów. Potęga Morska y Kolonie [???] Millionów 500,000. Liwrow. Mosty y Drogi Publiczne 5. Millionów 680,000. Liwrow. Czynsze stałe y Rentes Viagere wynoszą [???] Milliony 486,000. Liwrow. Pensye czynią 29. Millionów 560. tysięcy Liwrów. Wsparcie dla Holendrow, ktorzy do Francyi schronili się, corok 830,000. Liwrow. Podarunki, Jałmużna &c. 3 Milliony 38,000. Liwrow. Na zabieżenie Zebraninie, Million ieden, 144,000. Liwrow. Premia dla Handlu, 3. Milliony, 864,000. Liwrow. Gaże dla Krolewskich Urzędników, Kanclerza, Konsyliarzów, Ministrów, Osób Magistratowych, Poborców &c: wynoszą wiele Millionów.

Deputowani Duchowieństwa y Szlachty z Paryża, na Seym iuż nominowani. Elektorowie Duchowieństwa Wyrok uczynili następuiącey treści: Ze wyznaią, iż Krol swą Moc, iedynie ma od Boga, y że on iedynym iest Prawodawcą w Państwie swoim. Deputowani Mieyskiego Stanu w Paryżu, nie są ieszcze nominowani wszyscy.

Z Sztokolmu d. 12. Maia. Wszyscy teraz z ludzi młodych y odważnych, ubiegaią się o to, aby ich wpisano do nowego Jnfanteryi Reymentu, na którego Zaciągnienie wyszła od Xiążęcia Sudermanii Karola pod dniem 11. Maia w Gazetach tuteyszych Publikacya. Reyment ten, wkrótce maiący bydz zwerbowany pod Jmieniem Wielkiego Admirała, będzie służył na Królewskiey Flocie Woienney pod własnemi rzeczonego Xiążęcia rozkazami tego lata. Część od Korpusu Woluntaryuszow z Dalekarlii, w czasie Seymu lokowana w Drottningholm, powraca teraz do Prowincyi swoiey; y gotuie się do pełnienia dalszych rozkazow Króla. Korpus Woluntaryuszow z ngland, także do Marszu iest gotowe, y pokazuią się tu iuż Officerowie od Korpusu tego, przeszłey Zimy dopiero wystawionego, wszystkie te Korpusy z Prowincyi Pułnocnych, przeznaczone są ku Granicom Norwegskim, gdyby Dania daley ieszcze swoie Woyska, iako Auxiliarne dla Rossyi, przeciwko nam ruszyć miała. Twierdzą wszakże od dnia wczorayszego, że Dwor Duński, tym czasem przedłużył Armisticium do dnia 24 Czerwca.

Woyna przy Finlandzkiey Granicy iuż zaczęła się. Zołnierze nasi wzięli w niewolą pewny Poczet Rossyiski na granicy lokowany, a gdy inny Poczet Rossyiski na drugim mieyscu wtargnął do naszego Kraiu, Generał nasz Baron Siegroth wyprawił z Dywizyi swoiey Kommendę pewną, która przynagliła Nieprzyiacioł do cofnienia się za granicę.

Pleban Agander w Chrystina w Sawolax osadzić dawniey kazał ny szlak graniczny w Parafii swoiey położony, Kernakaski zwany, [s. 325v] Ośmią set Chłopami do swoiey Fary należącemi y przez całą przeszłą zimę przeciwko wszelkiey napaści Rossyiskiey bronił. Król Jmść w nadgrodę Chrześciańskiego y walecznego Uczynku tego, zacnemu temu Plebanowi, dnia 4. Maia, iako w Dzień Uroczystości Orderowey, konferował Order Gwiazdy Północney.

[s. 326]


MOWA
J. W. Jmci Pana
JEZIERSKIEGO,
KASZTELANA ŁUKOWSKIEGO,
na Seymie dnia 2. Czerwca 1789. Roku,
POWIEDZIANA.

NAYIAŚNIEYSZY KRÓLU!

Prześwietne Skonfederowane Stany!

Mutantur tempora & nos mutamur in illis. Cośmy byli za ludzie, a iacy teraz, ledwie się poznaiemy, bo zamiast sami sobą, czasy nami, a nie my czasami rządzili. Mamy tyle Prawa, iak żadne Królestwo, ale go nie rozumiemy, gdy go każdy ku swoiey stronie naciągać i tłumaczyć może. Jeśli Prawo i dla Edukacyi Narodowey, co do iey exystencyi, ale niemasz dla niey reguły i granic, co do expensy wyznaczonych. Jest Kommissya Edukacyina, ia tey nie potępiam, ale iey zbytek naganiam, ale [s. 326v] [s. 213] żądam aby ta uczyła i rządziła, nie podług swego upodobania, ale podług myśli Narodu.

Choć tak rozumna iak iest Kommissya Edukacyina, przecież kalkulacyi tak łatwey nie czyni, iaką Pan Suchodolski zacny Poseł Chełmski, nam tu zgromadzonym do zrozumienia na iaw wystawił. To iest na podobieństwo, mówiąc: miał Krakow trzy, a Warszawa dwa Klasztory Jezuickie; ci trzymali w iednym mieyscu siedmiu Professorow do nauki młodzi, a sto piędziesiąt zakonnika, prócz czeladzi, wspaniale żywili; gdzież się teraz podziewa expens skasowanych osob, gdy ieszcze na Piary i Bazyliany włożona publiczna szkół usługa? Gdyby tylko tysiąc osob skasowanych Jezuitow rachować po złł. 500, wyniesie pięćkroćstotysięcy na rok, więc te nie wiadomemu służą zbytkowi.

Jest tu druga uwaga, gdyby Jezuici nie byli skasowani, czyby byli według Prawa ustanowionego wolni od podatku? niechże go teraz daie nie Edukacya, ale zbytek Edukacyiny, o którym swego czasu mówić będę, a teraz tak myślę, że lepiey iest bydź miernie uczonym wolnym Polakiem, niż z nauką Moskiewskim niewolnikiem.

[s. 327] [s. 214]

Mamy dostateczną edukacyą, od trzech potężnych naszych sąsiadów; ci nas nauczyli rozumu, ci reflektowali upory, ci pokazali drogę do dzisieyszego Seymowania, dali poznać różnicę między szkolną a żołnierską nauką, że do szkolney szczupłą potrzebę dla zwyczayney zostawić nauki, a do żołnierskiey wszystkie obrócić percepty należy; bo harmata rozumne i nayświątsze Prawa wywraca, a upodobane stanowi. Więc z mieysca mego sądzę, aby dobra Po-Jezuickie równy z drugiemi duchownemi płaciły podatek.

Mowa Nro 32.

[s. 327v]

MOWA TEGOŻ
Dnia 4. Czerwca 1789. Roku.

Ze od lat kilkudziesiąt niedołężne bywały Seymy, to nie dziw, bo takie przemoc mieć chciała, zawsze na tym wolności placu, właśnie iedna grała się komedya, tylko aktorów czasy odmieniały, ale prywata zawsze była wielowładną panią, bo się do każdey sceny mieszać miała chytre prawo i pozory.

Seym zaś teraźnieyszy nadzwyczayny, Patryotycznego wziąwszy na siebie Imie, na całą Europę chwalebne i sławne rozpuścił echo, ale bodaiem niezgadł, że na podobieństwo dzwonu, którego odgłos bez ruchu serca ustanie.

Każdy z nas tak się chwali, że ma chętne serce dla ratunku Oyczyzny, ale go tak porusza, aby w iedną biedney Oyczyzny biiąc stronę, drugą ochronił, a wszystko to pod pozorem chwalebney gorliwości; że niby [s. 328] [s. 216] ustanowionego Prawa dla Po-Jezuickich possessorow iuż naruszać nie możemy.

Nayiaśnieysze Stany! są to słowa, a nie racye, są to kolory iak w tęczy, które ona pokazuie i zaraz ie gubi. Podobnież w materyi teraznieyszey dóbr Jezuickich nie twierdze, aby dochodzenie oszukania Rzeplitey, było łamaniem prawa, a wszakże dziedzictwa Possessorów tykać i łamać niemyślemy, chociaż nasze i całego świata prawa, tego nie zawodnym dziedzicem stanowią, kto słusznie zapłacił, i kwit de praetio otrzymał, a iestże ieden z nich taki, aby go nam pokazał? Nie mówiemy, że choć wzioł złym nabyciem, aby dobra oddał, ale aby według wartości zapłacił, wszak otoż samo i sumienie na niego woła.

Mowiąc ieszcze do łamania Prawa, a znosząc świętobliwe skrupuły gorliwych Patryotów: wszakże ten sam żyzny rok 1766. któren Possessorom Jezuickim obfite wydał plony, nadał i innym Prawa Emphiteuryczne, tak aby w lat 50, Possessorowie królewszczyzn dopiero byli lustrowani, a zacoż bez względu na Prawo dzisieyszego roku, ścisła lustracya iest im naznaczona? W tymże roku ustanowiona Rada nieustaiąca, [s. 328v] [s. 217] teraz zskasowana a wiele innych nie wspominam, cóż tego za przyczyna? pytam, nie inna, iak potrzeba, i że tak się zdało Nayiaśnieyszym Stanom, tak i w tey iawney należytości Rzeplitey, osądzicie iak się wam zdawać będzie.

Własność w niemocy Rzeplitey wydarta, ma niby Prawa powagę za sobą, a te Prawo gwałt dyktował, Sekretarz napisał a zbroyna trzech Potencyi przemoc przyiąć to za prawność rozkazała; a nadto exekucyą 30. tysięcy woyska przymusiła.

Każda tranzakcya, aby była ważna, trzeba aby ią poprzedzał actus bonae voluntatis , a czyliż była chętna Rzeplitey wola, kiedy gwałt wszystkie pod ten czas czynności autoryzował? A nie winniż Possessorowie nadgrodzić teraz szkodę uczynioną, przyciśnioney Rzeplitey, kiedy ta cokolwiek teraz więcey władna, wolnością oddychać może, ani nawet tego Possessorowie zaprzeczaią, gdy się żaden z nich Seymuiący o krzywdę nieodzywa, ale niektórzy w nich tę niesprawiedliwość wmawiaią.

Według Prawa Statutowego, vir bonae famae in primo termino respondere tenetur . Zadaie zacny i znakomity między nami [s. 329] [s. 218] obrońca interesów Oyczyzny naszey JW. Suchorzewski Poseł Kaliski, że Kommissya rozdawnicza Swięte Kościelne naczynia hoyną ręką rozdawszy, na prywatne użytki przerobić dozwoliła. Ze ich summy i dobra tak szczodrze, nie tylko spolnikom czynności, ale i upodobanym sobie, tak rozdawała, że ledwie Monarchom w zawoiowanym kraiu, taka hoyność mogłaby bydź przyzwoitą.

A na dowód marnotrawstwa dosyć iest wspomnieć, że Hrabia Krasicki ieden datek Kommissyi rozdawniczey, przedał za cztery kroćstotysięcy złotych. Jeden tylko przykład na poparcie godnego Delatora powiedziałem, A cóż mówić o tysiącznych w rozdawnictwie szkodach!

Powiedział Lukrecyusz: Felix qui potuit rerum cognoscere causas . Tak uczynił JW. Kaliski, że rozróżnił, co iest rozdawnictwa prawo, a co iest Kommissyi oszukanie. Dziedzictwa nikt nienagania, choćby sprawiedliwie można, że nie zapłacone, i przemocą nabyte, ale tu mówiemy de re stanti praetio , które nie iest dotąd zaspokoione. Jest więc słuszną rzeczą, aby nastąpiła intraty weryfikacya, walor dóbr sprawiedliwie [s. 329v] [s. 219] wynaleziony, a z tego procent na woysko był płacony.

A na końcu mówię, albo nam trzeba prywaty w uleganiu interesom albo w Rządzie woyska i wolności; obieraycie Nayiaśnieysze Stany, czy dawny rząd i niewolą; czy spokoyność i swobodę spodziewaną. A ia z desperowanym mówie Rzymianinem, Bonam Rempublicam expecto , a iako stary, qualem cunque tollerabo ; a tym czasem idę iako zawsze za zdaniem nie interessowanym, od Narodu ukochanego, JW. Suchorzewskiego Posła Kaliskiego, aby była intrat weryfikacya; na tym staię.

w WARSZAWIE,

w Drukarni Uprzywileiowaney Michała Grölla,

Księgarza Nadwornego J. K. Mci.

Mowa Nro 33.

[s. 330]


Iezeli Zwierzchna Władza ma swe udzielne w nakazach mocy, to y to iest obowiązaną znać co winna podlegaiącym. Naysilnieysze Samowładztwo ma dla siebie oznaczenia, ktore gdy iest dokonywanym srogość iego zasładza się, a gdy go uchybia iuż y podlegaiący iemu zwalniaią swe powinności. Związek albowiem wzaiemnych sobie powinności miłe sprawia posrzednictwo między nakazuiącym a podlegaiącym, bez ktorego ani powaga nakazuiącego stacby nie mogła, ani posłuszenstwo wykonywaiących okazaćby ią zdołało. Przeto na tey harmonii wzaiemności Rząd kazdy zabezpiecza się y sprawia przyiemność w zarządzaiącym, a w wykonywaiącym chęc zatwierdza posłuszenstwa.

Dwie pobudki zwykły zyiących utrzymywac w powinnosciach boiaźń Kary albo Cnota. Pierwsza ze iako dla przestępnych, niech się rozciąga a przeto ich odsuwam, o drugiey iako przyzwoitey Rządowi naszemu o tey mowic iest mi chlubno, czuiąc się byc w tym Narodzie, gdzie iak ład rządu zasadza się na Cnocie a tak y nakazuiący szacować ią winien y wykonywaiący powazać. Tym prawidłem gdy rząd Wolnego Narodu postępuie, urządza go stałym, bezpiecznym, przykładnym, a rozniącym się od innych Mocarstw, ktore mocą swą istność utrzymuią, lecz y Rząd Republikantski lubo iey potrzebuie y mieć ią musi, iednak uzycia iey nie dla przymusu Obywateli obraca ale dla ich zabezpieczenia od Napaści. Ustanowiły Pe Stany powiększenie siły Krajowey, nie załowały udziału Maiątku swego na iey utrzymanie, lecz ta aby cięzką nie stawała się Obywatelowi, Przedsięwzięły iuz Pe Stany swych Ustaw oznaczenia, iak Zołnierz ma się utrzymywać naprzeciw Kraiu, ktorego bronic y zastępować winien gdy zołd od niego bierze, a nie byc iemu naprzykrzaiącym się. Ale ta okoliczność w tym razie wziętą do dokładnieyszego iey urządzenia być nie może, gdy ieszcze Skarbowe Materye w dociekaniu powiększenia dochodow nie są załatwionemi, do ktorych nim przystąpię Dozwolisz WKMc y Prz: Stany aby Deputacya do Zagranicznych Jnteressow wyznaczona o skutkach swych czynności [s. 330v] mogła donieść WKMci, w ktorey ze zaliczam się byc umieszczonym, uskramiam y sprawiedliwego nawet iey zaswiadczenia, ale chęc iey nadsłuchiwania zalecen od P. Stanow wystawic iest mym z urzędowania Obowiązkiem. Co iasniey y dokładniey Prezyduiący w niey spodziewam się ze dopełni.

[s. 331]

JW: Butrymowicz PP.



nie były tak liczone, iak Kommissya Rozdawnicza one ustanowiła, lecz ażeby według teraz ukazać się maiącey intraty, kapitał w proporcyą pomnożony został, lub naostatek ieżeliby i to miało naruszać Dyplomatu czyli Konstytucyą tedy niechże kapitały zostaną w tey samey kwocie, ale procent od nich nie iuż poł piąta od sta, iak Possessorowie Dobr Poiezuickich płacą, lecz po 7. od sta, iak Rzeplta nasza teraz pożyczaiąc dla siebie pieniędzy płacić przyrzekła, niech opłacaią. To iest moie zdanie względem kapitałow i procentow z Dobr Poiezuickich i to do decyzyi N. S. oddaię Stanom.



DNIA 2. JUNII 1789. ROKU.

Między wszystkiemi czynnościami naszemi, ktore na tym Seymie uskutecznić staramy się, nie masz podobno żadney ani ważnieyszey ani Kraiowi naszemu potrzebnieyszey nad tę, ażeby siły nasze do takiey powiększyli liczby, na iaką fundusze Rzeczypospolitey, Ofiara od Ziemian i Duchowieństwa, tudzież inne zrzodła Skarb Publiczny zasilić maiące wystarczyć mogą.

Na początku Seymowania naszego powiedzieliśmy w trzech słowach, że chcemy mieć sto tysięcy Woyska i chociaż pokazuie się teraz niepodobieństwo ażebyśmy do takiey liczby razem podnieść mogli, nawet w poźnieyszym czasie utrzymywać zawsze tyle na nogach regularnego Woyska, byłoby znacznym dla Kraiu ciężarem, sześćdziesiąt iednak tysięcy teraz wystawić, i na utrzymanie iego fundusz obmyślić, przyszłoby nam z łatwością, gdybyśmy tylko wszyscy tego szczerze żądali, nieuszczuplaiąc funduszow Rzepltey i wynayduiąc w nich to wszystko, cokolwiek rowna między Skarbem Publicznym a Obywatelem sprawiedliwość wynaleść dopuszcza.

Nikt iuż podobno przeczyć temu nie będzie że Dobra po zgaszonym Zakonie Jezuickim stały się Funduszem Rzepltey i chociaż ten dla Oyczyzny naszey spadek; wydarzył się w tak nieszczęśliwym dla niey czasie, kiedy wszystkie okoliczności zbiegły się były na iey zgubę, kiedy miłość własnego dobra zapominała o Publicznym, kiedy chęć zysku prywatnego dopuszczała wszystko co tylko być mogło nayszkodliwszego dla Oyczyzny stanowić, aby tylko prywatni mogli się wzbogacać, z tym wszystkim iednak ten fundusz Dobr Poiezuickich nie poniosł na ten czas takiego uszczerbu na iaki my go sami onegday naraziliśmy.

Oto Oyczyzna nasza szukaiąc pomnożenia Skarbu Publicznego na powiększenie Woyska przez rożne sposoby, gdy ze Starostw i Krolewszczyzn naznaczyła kwarty, gdy z Dobr Ziemskich i Duchownych otrzymała dziesiątego grosza ofiarę, rzekła potym do Possessorow Dobr Poiezuickich, kupiliście u mnie te Dobra, kupiliście one taką ceną, którą nie ia przedaiąca wam stanowiłam, ale ktorą wy kupuiący sami sobie naznaczaliście, kupiliście nakoniec te Dobra wiecznością, lecz niezapłaciwszy kapitałow, tak mały od nich płacicie mnie procent, iż ia potrzebuiąc pożyczenia pieniędzy sowicie większy dawać przymuszona iestem; obrachuymy się więc teraz sprawiedliwie, to iest ia wam przyznaię tych Dobr Dziedzictwo, i iuż one dla was z innemi Ziemskiemi porownywam, lecz wy albo płaćcie mnie siodmy procent od kapitałow, kiedy one trzymać u siebie chcecie, procent taki iaki ia sama płacić muszę, gdy pożyczam.

Na to był podany Dodatek od JW. Jmci Pana Krasińskiego Posła Podolskiego; albo mowiła daley, ieżeli chcecie mnieyszy płacić procent, [s. 331v] tedy niechże kapitały za te Dobra powiększą się w takiey proporcyi, iaką podać się maiąca przez wasże samych do Kommissyi Woiewodzkich z tych Dobr intrata ukazywać będzie. Na to Dodatek odemnie podany był stosowny.

Zdaie się tedy że te Oyczyzny naszey żądanie, nie tylko na sprawiedliwości było ufundowane, ale nawet doświadczenie go wspierało, widziemy albowiem że Possessorowie Dobr Poiezuickich tak mały do funduszu Edukacyinego płacą procent, że gdy ieden drugiemu odstępuie czasem Possessyi, tedy daią sobie po 5. 10. 15. i 20. tysięcy czerwonych złotych odstępnego, żądanie więc to było tak sprawiedliwe, iż czy iedno czy drugie nastąpiłoby, zawsze dla stron obydwoch naymnieysza nie stałaby się uciążliwość, lecz coż wypadło? oto Possessorowie Dobr Poiezuickich przyiąwszy unanimitate zabespieczenie Dziedzictwa tych Dobr dla siebie, większością potym Głosow postąpili Rzepltey puł procentu, to iest: puł złotego od sta czyli pięć złotych od tysiąca od tych kapitałow, ktore maią na Dobra swoie wniesione; za puł złotego więc od sta czyli 5. złotych na tysiącu Rzeczpospolita utraciła regres do tych Dobr, i zagrodziła sobie iuż drogę że fundusz z Dobr Poiezuickich nigdy iuż dla niey powiększonym nie będzie. Takie więc urządzenie Dobr Poiezuickich że na naszym Seymie stanęło, cały Kray nasz niezmiernie temu dziwować się będzie.

Do Was więc teraz obracam Głos moy JWW. Senatorowie i Posłowie ci, ktorzy wotuiąc in Turno między 7. i 5. procentem, dawaliście zdania swoie za piątym to iest mnieyszym procentem dla tego, że przez podniesienie moiego Dodatku kapitał na Dobrach Poiezuickich powiększony mieć żądaliście; Waszą więc teraz iest powinnością moy dodatek o ktorego przeczytanie dopraszam się popierać, bo inaczey zdaie mi się iż byłoby przeciwko obowiązkom sumnienia, stawszy się przyczyną mnieyszego procentu, nie żądać potym powiększenia samych kapitałow, zdawało się albowiem przed wotowaniem, iż za siodmym procentem była większa Seymuiących liczba, gdy potym in Turno ukazało się wiele Głosow za powiększeniem kapitałow podług maiącey się podać intraty, procent mnieyszy decydowanym został. Do was więc teraz należy naprawić to, coście dla Oyczyzny uszkodzili, ia do tego ukazuię sposobność, żądaiąc podniesienia moiego dodatku, popierać Waszym nawet przez sumnienie znayduię być obowiązkiem.

Na fundamencie więc Prawa o porządku Seymowania, na fundamencie ciągnącey się i nieskończoney teyże samey materyi i na fundamencie zastrzeżenia moiego gdy na ostatniey Sessyi inne materye wprowadzone były że Dodatku moiego przeczytania żądać będę; teraz o niego dopraszam się.

[s. 332]


DONIESIENIE

Uwiadomia się Publicum, iż Aukcya od prawiać się będzie na Rząd bogaty Turecki, y inne rzeczy, przez Urząd Grodzki Warszawski zatradowane na Krakowskim Przedmieściu w tyle w Kamienicy JJ. XX. Karmelitow przy Kościele stoiącey, na drugim Piętrze, dnia 8. 9. y 10. Miesiąca Czerwca Roku teraznieyszego bieżącego 1789. o godzinie drugiey po południu.