Sessya 143.

Dnia 20. Sierpnia

Zagaił JP. Marszałek Seymowy w te słowa: Moc Obywatelska w każdym zdaie się poznawać Kraiu &

Litt:

Zabrał głos JP. Kublicki P. Jnflantski.

Litt:

Mowił potym JP. Seweryn Potocki P. Bracławski.

Litt:

Na końcu mowey swoiey oddał dodatek wyrazaiąc w nim, iż w nadgrodę znakomitych zasług Xcia Marszałka Konff: Litt: Konstytucya 1775 Roku approbuie się.

Na żądanie wielu przystąpił JP. Sekretarz do czytania Etatu od Oboźnego Wielkiego Litt: bez pensyi - Zgodę na to okrzyknęła Izba.

Czytał potym Generał Artyleryi Litt: z Dobr Lipniszki y Gieranowey płatny ad mentem Konstytucyi 1776. Niema zgody odezwał się JP. Leszczyński P. Jnowrocław: gdy przeciwnie JPP. Grabowski P. Wołkowyski Seweryn Potocki y Czacki domawiali się o potwierdzenie Konstytucyi 1775 y 1776.

Zabrał głos JP. Leszczyński P. Jnowrocławski.

Litt:

Xże Iabłonowski P. Wołyński: Niemiała mocy Deputacya do układu Etatu wyznaczona targnąć się na Przywileje Generała Artyleryi Litt: Niemiała mocy nikomu odbierać własności, niemiała mocy tym bardziey dwóch kassować Konstytucyi, bo to do niey nie należało; w Ręku tylko Waszym Pe Stany zostaie; Lecz niewiem czy by się to zgodziło z czuciem Waszym czybyscie mogli zapomnieć tyle chwalebnych czynow Patryotyzmu JO. Xcia Jmci Marszałka Konff. Litt: ktorych [s. 705v] ile tu iest Osob tyle Swiadkow znaleść się może. Mamyż Go więc pokrzywdzać, gdy Narod Litt: obok Go kładąc z JWm Marszałkiem Seymowym, chlubnym urzędowaniem Iego, szczycić się nie przestaie?

JP. Butrymowicz P. Pinski stosowne do tego Artykułu Etatu o Generale Artyleryi Litt: czytał Uwagi Deputacyi w tresci: że będąc umocowaną do w wglądania w wszelkie szczeguły niemiała iednak mocy znoszenia Konstytucyi, y dlatego ten Artykuł, tak iak znalazła na mocy Prawa nie tknięty zostawiła.

Odezwał się JP. Marszałek Seym: w te słowa:



Ieżeli kiedy mogę użyć smiało prozby do Ph Stanów, to w tym czasie kiedy w Koleżeństwie z Xciem Jmc. Marszałkiem Konff: Litt: zostaiąc, ziednać ukontentowanie Sercu Iego przez zyskanie powszechney iednomyslności pragnąłbym. Nie w tey atoli mysli, abym dla Osoby moiey zamawiał iakie nadgrody, bo wyznać mi zostaie, że niesmiał bym czynić dla Oyczyzny moiey iakiey wysługi, w ktorey bym upatrywał widok dobra własnego, bo znaiąc Obywatelstwo, znać powinienem, że służyć Oyczyznie z Maiątkiem y zdrowiem iest dla Polaka nadgrodą. Znam niezdatność Usług moich, ale znam równie, iż w chęci służenia Oyczyznie moiey, nikomu niedam się uprzedzić; Dlatego nimem odebrał tę Laskę; którą piastuię, wziąłem smiałość oswiadczyć że nadgrody żadney nie żądam, lecz maiąc w Koleżeństwie moim JOXJmci [s. 706] Marszałka Konff. Litt: znaiąc, że za prace, którym się poświęcił, szczupła by była dla Niego ta nadgroda; Jednak miłą rzeczą będzie dla niego, gdy iednomyslność Ph Stanow nastąpi, aby ad vitae tempora przy posiadaniu Dobr Lipniszek y Gieranowy iako Generał Artyleryi Litt: na mocy dwóch Konstytucyi 1775 y 1776. utrzymał się, a po zgasłym Iego, day Boże naydłuższym życiu, ustanowić możemy, iż potym Dobra te wrócą się do rozrządzenia Skarbu P. Prowincyi Litewskiey.

Gdy JPP. Leszczynski P. Jnowrocławski y Nakwaski P. Łęczycki odezwali się: nie ma zgody. Krol JMc. przywoławszy do siebie JP. Marszałka Seymowego mowił do niego; Daię sam swiadectwo zasługom Xcia Jmci Marszałka Konff. Litt. y proszę WPana, abys tego, kto by się sprzeciwiał moim Jmieniem obligował, aby odstąpił oppozycyi swoiey, a łączył się do wniosku WPana, który dopiero słyszałem.

Zabrał głos JP. Węzyk Rudzki Poseł Podlaski.

Litt:

Odezwał się JP. Zaleski P. Trocki:



Byłbym zuchwały, gdybym się zabierał wyliczać Zasługi JOXJMci Marszałka, gdzie mowić mi trzeba o Generale Artyleryi Litt: Nie postępowałbym porządnie, gdy bym prosił o nadgrodę, gdzie iść o nią nie powinna Kwestya. Ale czyńmy porządnie, trzymaymy się zamiaru pracy, którąśmy przedsięwzięli, nie wtrącaymy obcych Materyi, bo te Nas różnić, bo te [s. 706v] Nas zawikłać mogą. Mieć powinnismy wzgląd na zasługi, y Ia się pisać zatym będę, gdy w mieyscu swoim mowić Nam przyidzie w tey Materyi, lecz tu poznać trzeba, że to nadgrodą nazwać by się nie mogło dla Marszałka Konfederacyi co byśmy odebrali Generałowi Artyleryi. Uwalniam się zatym od mówienia o zasłudze y nadgrodzie Marszałka, a chcę mowić o Generale Artyleryi Litt: czy mamy mu odebrać to co oznaczone iest w Lipniszkach, lub nie? Nie widzę potrzeby dodatku do tego co w Etacie iest napisano. Wiem, że sprzeczki nie masz na to czy ma bydź płatny Generał Artyleryi Litt. lub nie? ale iest Kwestya iaką Monetą, czy gotowizną z Skarbu, czy Lipniszkami. Ja na to odpowiedzieć winienem. Nieskazilismy się dotąd własnosci cudzey zaborem, nieskazmyż się na ostatku, ale iak dla wszystkich, tak y dla Generała Artyleryi Litt: oddana bydź powinna sprawiedliwość. Więc spodziewać mi się należy, że Pe Stany dla oszczędzenia czasu przychylić się raczą do jednomyslnosci na wniosek JW. Marszałka Seymowego, a iak iuż powiedziałem, tak powtarzam, że decyduiąc Etat, nieznayduię w Nim Marszałka Konff: za którego zasługi, miał bym się dopraszać nadgrody, ale mowię o Generale Artyleryi Litewskiey.

Rzekł JP. Seweryn Potocki P. Bracławski: Opacznie może zainformowany byłem iż Dobra Lipniszki y Gieranowy więcey czynią, niż Pensya gotowa, y dlatego wnosiłem, aby w nadgrodę zasług Xcia Jmci Marszałka Konff. Litt: do zycia Iego przy Nim zostały; ale gdy dopiero tak swiatłego Męża słyszanym głosem JW. Trockiego [s. 707] nauczony zostałem, dlatego zwracaiąc moy dodatek, iestem za własnoscią Generała Artyleryi Litt.

Za powtornym przeczytaniem Artykułu o Generale Artyleryi Litt: zapytywał się JP. Marszałek Seym. o zgodę; Lecz JP. Leszczyński P. Inowrocław: stanął z oppozycyą, mowiąc: Nie mam zamiaru mowić przeciw Osobie Xcia Jm. ale mówię za słusznoscią y przyzwoitoscią iż żadnego Generała nie chcę mieć z Dobr płatnego, y dlatego nie pozwalam na Lipniszki ale tylko na Pensyą.

JP. Jezierski Kaszt: Łukowski rzekł do wniosku JP. Inowrocławskiego, rozumiem bydź stosowną Kwestyą, ktorą by nam zaraz decydować należało, czyli po długim życiu dzisieyszego Xcia Jm: Generała Artyleryi Litt: ma bydz dwóch Generałow w Korpusach Artyleryi, czy tylko ieden.

Odpowiedział JP. Zaleski P. Trocki: że oto kwestyi bydź nie powinno bo Xięstwo Litewskie osobnym rządzi się Prawem y Aktem Unij ma zawarowane, tak Cywilne, iak Woyskowe osobne Urzędy.

Odezwał się Xże Sanguszko Wda Wołyn:



Z Zazdroscią mi przychodzi słyszeć y widzieć że Stan Rycerski uprzedził w pochwałach swoich dla Xcia Jmci Marszałka Konff: Litt:, chęć Senatu w stawaniu za zasługą. Nie powtarzam więc tych pochwał, bo w ustach moich tak słodko brzmiącemi nie okazałyby się, tym bardziey gdy same za sobą mowią; Lecz na wniesienie JW. Kasztelana Łukowskiego winienem odpowiedzieć, iż naymnieyszy Urząd czyli to [s. 707v] Cywilny, czyli Woyskowy w Prowincyi Xięstwa Litt: kassować było by \to/ gwałcić Prawa Unij, było by to odbierać mieysce zasłudze y sciesniać sposob nadgrody. A zatym niech się raczy zastanowić JW. Kasztelan, ktorego gorliwość iest znana, że zawsze za oszczędnością Skarbu obstaie, y kwestyą teraznieyszą taż sama gorliwość mu podyktowała; iż chcąc ten zamiar uskutecznic, było by to podać powod oddziału Prowincyi Litt:; A więc podług dawnego przysłowia znalazła by się peior medicina morbo. Dlatego spodziewam się, że od wniosku swego odstąpi, a co się dotycze pensyi Generała Artyleryi Litt: w Lipniszkach skracaiąc czas, niech przyspieszy Turnus decyzyą.

Odpowiedział JP. Iezierski Kaszt. Łukowski: Niemiałem zamiaru oddzielać Prowincyi Litt: od Korony wnioskiem moim, ale y owszem miałem chęc tym mocniey ią spoić z Koroną, proponuiąc aby ieden Generał Korpusem tak Koronnym, iako y Litewskim Artyleryi kommenderował, tym bardziey gdy iednę tylko mamy Kommissyą Woyskową, a zacożby niemiał bydź ieden Generał Artyleryi, w czym aby krzywda dla Prowincyi Litt. nie działa się, możemy napisać Alternatę, aby dwarazy był Generał Artyleryi z Korony a raz z Litwy.

Wyraził JP. Marszałek Seymowy, spodziewam się że łaskawe JKMci do mnie przemówienie powszechnie słyszane było, a zatym w dopełnieniu Rozkazow Pańskich, winienem ponieść prozbę do JWo Inowrocławskiego, aby odstąpić swoiey oppozycyi raczył, już nawet przez wzgląd [s. 708] na Samo Prawo 1775. które oznaczaiąc dla Xcia Generała Artyleryi Litt. Pensyą w Dobrach namienionych, nie mogło by bydź, tylko za powszechną iednomyslnoscią zniesione.

Na żądanie JP. Leszczyńskiego P. Jnowrocławskiego, czytał JP: Sekretarz Konstytucyą 1775. Titulo: Obwarowanie pensyi dla Xcia Generała Artyleryi Litt:

Po przeczytaniu JP. Szyrma P. Pinski podał dodatek w tey tresci, aby post ascensum, vel decessum teraznieyszego Generała, Lipniszki były przez Skarb Prowincyi Litt: odebrane y sposobem Krolewszczyzn Licytowane a następnym Generałom przyzwoita Randze Pensya oznaczona była.

Rzekł JP. Kublicki P. Inflantski. Jeżeli dodatek JW. Pinskiego przyiętym będzie to powinien tu uczynić ostrzeżenie iż w Dobrach tych Xże Biskup Wilen. na pamiętnym Seymie 1775 wyrobił sobie niektóre Folwarki, a więc prosiłbym, aby co do tych Folwarkow tym dodatkiem zniesiona była Konstytucya favore Xcia Biskupa Wilen. nastąpiona. Na co gdy się zapytać raczy JW. Marszałek Seymowy o zgodę to spodziewam się iednomyslnosci.

Gdy wielu odezwało się, iż Materya tylko Etatu decydować się powinna, zalecił JP. Marszałek Seym. czytanie Punktu z Etatu o Generale Artyleryi Litt. oswiadczaiąc, że gdy iednomyslność na niego nastąpi, to zaraz dodatek JPana Pinskiego odda pod decyzyą.

Czytał zatym JP. Sekretarz: Generał Artyleryi Litt: z Dobr Lipniszki ad [s. 708v] mentem Konstytucyi \1776./ płatny. Na co iednomyslna nastąpiła zgoda.

Czytał znowu JP. Sekretarz dodatek JP. Pinskiego, od słow: Co tylko &&, który równie iednomyslnoscią przyięty został.

Przybyły w tym momencie do Senatu Xże Marszałek Konff. Lit: w te mowił słowa:



Podeymuiąc się posługi publiczney y w niey samey chcąc znaleść nadgrodę, z żalem przychodzi mi wspomniec, że nie iestem dość maiętny, abym mogł wesprzeć iak drudzy Oyczyznę moią, przecież niesmiał bym przychodzić po nadgrodę, a ieszcze w tym czasie, kiedy Seym tak ważny nieukończony y ieszcze bez zamierzoney Granicy pociągnie się przy ktorego ukończeniu ieżeli by wspomniane bydź miały zasługi to nie pierwey moie, ale JWo Marszałka Seymowego tego to ukochanego od Narodu Męża, ktory przykładem swoim pracowitoscią y szczególną gorliwoscią nie przestaie Mnie zagrzewać, w trudney pracy słodzić momenta przy którego zasługach znam aż nadto szczupłość moich. O Urzędzie moim y Osobie była tu wzmianka, nie miałem Prawa stawać za ocaleniem tego, co łaską Rzpltey znałem dla siebie, bo wiem, że to iest w Ręku Waszym P: Stany. Od młodosci moiey obdarzony Łaską WKMci przez Konferowanie Generalstwa Artyleryi Litt: starałem się cwiczyć w tym Rzemiosle, abym mogł zawdzięczyć dar WKMci, staiąc się zdatnym do Usług Królowi y Oyczyznie. Wiadomo iest wszystkim, że [s. 709] fundacya w Dobrach Lipniszki Gieranowy, y innych Przyległosciach przeznaczona na utrzymanie Artyleryi Litt: pod warunkiem scisłey zdawania Kalkulacyi. Podobało się Pm Stanom uwolnić mnie od niey, więc nie iest tu już mieysce, abym kalkulował się czy przewyższam w Pensyi Generała Artyleryi Koron. iednak wyznać mi tu należy w czym chluby dla siebie nie szukam, że większą część tego dochodu poswięcałem na użytek \dla/ Kraiu. N. Panie, y Pe Stany, chcieycie naygłębsze moie przyiąc dzięki, zescie raczyli iak ze wszystkich, tak y Mnie przy dożywotniey Possessyi zachować. Znam szacunek daru Waszego, y zaiste chęć okazania Wam wdzięcznosci przewyższa siły moie, bo choc bym pragnął oddać wszystko co mam, ale bez sposobu zostawszy, stał bym się nieużytecznym na dal w służeniu Oyczyznie moiey. Wiadomo iest WKMci że Generał Artyleryi Litt: porownaną maiąc pensyą z Generałem Artyleryi Koron., gdy zdawał Kalkulacyą z Dobr Lipniszki y Gieranowy, dopłacać mu musiano, a Dobra tak zdezelowanemi zostały, że więcey na reparacyą gruntową łożyć trzeba było wydatku, niż się spodziewać z nich dochodu. Przyprowadzone te Dobra do porządku nakładem moim, ziednały zaraz zazdrość w Departamencie Woyskowym, który w Roku 1776. nie dlatego, że debes ale dla tego, że habes wydał do mnie Ordynans, nakazuiąc mi Mundurem y Lederwerkiem opatrywać Żołnierza Artyleryi Litt:. Dopraszałem się o sprawiedliwość, lecz tey długo doczekać się nie mogłem, y tak przez lat 12. opatrywać Kor. Artyleryi Litt: mundurem y Lederwerkiem [s. 709v] musiałem, dopiero w roku 1780 Departament Woyskowy przyznał 121.968 Złłh gr. 13. Summy na tęż Artyleryą wydaney, którey ia opłacenia sobie, iak nayuroczysciey zrzekaiąc się, rownie iako y Summy 34211. Złłh gr. 24. na reparacyą Arsenału Wileńskiego wyłożoney aby z czasem Sukcessorowie moi pretensyi do Skarbu Rzpltey formować nie mogli, ieszcze dzis Kwit Grodownie przyznany, oddam do Rąk JW. Marszałka Seymowego.

Odezwał się JP. Marszałek Seymowy: Iak zawsze, tak y dzis uwielbiać mi przychodzi gorliwość y Patryotyzm Xcia Jmci Marszałka Konff. Litt:; lecz żeby pamięc w potomności tey wspaniałey Offiary zatartą niezostała, upraszać mi zostaie Kolegi moiego, aby raczył uformowac Proiekt, ktoryby in Volumina Legum mogł bydz mimo Grodownego Kwitu umieszczony, a teraz pozwolą Pe Stany do Kontynuacyi Etatu przystąpic.

Czytał JP. Sekretarz Generał Inspektor 20/m.

Odezwał się JP. Plater P. Zmudzki: Trud Trudno zgadnąc iaki cel miała Deputacya, że wszystkim Officyerom Sztabu Generalnego Litt: podwyższyła Pensyą y tak Generał Inspektor brał tylko dawniey 12/m a połozono 20/m w Etacie, \dlatego/ na zadne podwyższenie nie pozwalam.

Rzekł JP. Rzewuski P. Podolski: Byłem członkiem Deputacyi y sprawiedliwy wyrzut JW. Zmudzkiego, nie może mnie nie dotykac, wyiasnić zatym prawdę winienem, że Deputacya nic temu podwyższeniu nie winna, ale Kommissya Woyskowa, ktorey zapytać się zostaie na iakim fundamencie ważyła [s. 710] się to czynić podwyższenie w swoim Etacie.

JP. Mikorski P. Kaliski, w dowodzie, że Generał Inspektor brał tylko 12m czytał Etat 1776.

Wyraził Xże Marszałek Konff. Litt: że Deputacya układała Sztab Generalny Litt: w proporcyi Etatu Koron: dlatego gdyby się tu mówiło za trwałym Urzędem, to by powiedziec należało żeby rownie Generał Inspektor Litt. z Koronnemi bydz płatny powinien, ale gdy stosownie do wyroku dla Korony nastąpionego mowic nam tylko zostaie, za Urzędem tylko doczesnym, przeto dawna Pensya może bydź zachowana. Wspomnieć tu winienem zasługi JW. Grabowskiego, ktory od flinty tego dosługiwał się stopnia, tę maiąc ieszcze za sobą zaletę, iż mniey będąc płatny, zastępować musiał innych obowiązki, a wysłużywszy lat 15. stanął w rowney Kolei z JO. Xiem Jmcią Franciszkiem Sułkowskim; Przeto rozumiał bym, iż użycie Dobrodzieystwa Prawa pozwalaiącego ustąpienia inney Osobie, zbronnym mu bydź nie może.

JP. Marszałek Seymowy rzekł: Raczą Pe Stany wprzod Artykuł Etatu udecydować, a dopiero potym mowić będziemy o ustąpieniu tego Urzędu. Dlatego zapytuię się, czy iest zgoda, aby Generał Inspektor miał Pensyi 12m . Powszechna na to nastąpiła iednomyslność.

Gdy sprzeciwiał się wnioskowi Xcia Jmci Marszałka Konff. Litt: JP. Ierzmanowski P. Łęczycki, rzekł JP. Potocki P. Lubel: Nie wiem dlaczego Generał Inspektor Litt. nie miał by użyć Dobrodzieystwa Prawa, na fundamencie [s. 710v] ktorego y inni tey szarzy poustępowali.

Na żądanie JP. Szyrmy P. Pinskiego, czytał JP. Sekretarz Prawo o Inspektorach Koronn. ustanowione, po którego przeczytaniu, żądał JP. Szyrma, aby tenże sam warunek położyć y dla Litwy.

JP. Marszałek Seymowy przekładał, iż z Summy Koron. 40 m. będzie dosyc funduszu na dalsze Inspekcye, nim zas wygotuie się Proiekt pozwalaiący ustąpienia teraznieyszemu Generał Inspektorowi szarzy swoiey na osobę JW. Wołkowyskiego, upraszał aby przystąpić do dalszey decyzyi Etatu.

Czytał JP. Sekretarz: Strażnik Polny 8000.

Rzekł JP. Plater P. Żmudzki, podług dawnieyszego Etatu nie brał tylko 6000. dlatego na powiększenie nie pozwalam.

Co gdy poparł JP. Kochanowski P. Sandomir. JP. Marszałek Seymowy poprawiwszy w Etacie do 6000. zapytywał się o zgodę - Powszechna iednomyślnie nastąpiła.

Przystąpił potym JP. Sekretarz do czytania: Oboźnym Polnym z Pensyą 6000. Za nastąpioną poprawą do 4000. y ten Artykuł doszedł iednomyslnosci.

Za wygotowaniem Proiektu pozwalaiącego JP. Grabowskiemu Generał Inspektorowi ustąpienia Szarzy swoiey na Osobę JP. Pawła Grabowskiego Starosty Wołkowyiskiego, przystąpił JP. Sekretarz do przeczytania onego. Na który za poprzedzonym trzykrotnym zapytywaniem iednomyslna nastąpiła zgoda.

Wniosł JP. Szyrma P. Pinski kwestyą, iż mamy Prawo, że żadna Szarza bez fortragu Kommissyi Woyskowey iść nie powinna. Naco odpowiedział JP. Potocki P. Lubel. iż pamięta dobrze [s. 711] że to Prawo do Szarz Cywilno Woyskowych nierozciąga się.

JPP. Kublicki P. Inflantski y Zaleski P. Tocki żądali, aby dodać do tego Prawa te słowa, że post ascensum vel decessum. JP. Wołkowyiskiego Summa 12/m podług opisu Prawa dla Korony, do rozrządzenia Kommissyi Woyskowey ma bydź oddana.

Odpowiedział na to JP. Marszałek Seymowy, że 40/m z Skarbu Koron: dość znacznym będzie funduszem na uskutecznienie Inspekcyi, że przykład powinnismy brać z Króla Jmci Pruskiego, ktory maiąc 200/m Woyska, iednego tysiąca Czerwonych Złłh nie expensuie na Inspekcyą.

Gdy tym sposobem ta Kwestya była zaspokoiona, przystąpił JP. Sekretarz do czytania punktu: dwoch Generałów Leütnantow Dywizyami Kommenderuiących po 18/m efficit 36/m.

Odezwał się JP. Kochanowski P. Sandomir. Zawsze stawałem przy oszczędnosci Skarbu, stanąc y teraz winienem. Nie wiem iakim Prawem ważyła się Deputacya podwyższyć Summę dla Generał Leütnanta Litt: do 18/m na co ieżeli bym się zgodził, aby rownie tak iak y Koronni płatni byli, to zgodzic się na to nie mogę, aby dzisieyszy Generał Leütnant Litt: brał iako Generał Leutnant 18/m a iako Strażnik 14/m bo iedney Osobie dwa Urzędy opłacać byłoby zbytkiem, y rozrzutnoscią, a ieszcze przy dzisieyszym ubóstwie naszym; więc aby pogodzić te dwa razem Urzędy y oszczędzić cożkolwiek Skarbu pozwalam na to aby dzisieyszy Strażnik, maiąc oznaczone [s. 711v] iuż dla siebie 14/m iako Generał Leütnant, nie brał więcey iak tylko 12m a po zeyściu Iego, niechay wtedy Generał Leütnant Litt: ma równą z Koronnym płacą, kiedy Urząd Strażnika ustanie.

Zgadzał się na to JP. Rzewuski P. Podolski ale przeciwnie Xże Marszałek Konff. Litt: okoliczność tę tłómaczył, mowiąc: Wielbic JWWh Kolegow zdania iestem wzwyczaiony, ale przypomnieć tu winienem co się wyżey stało, kiedy była mowa o Strażniku Littm to był Turnus na to, czyli ma mieć penysi 14m lub nie?

Stało się, większość decydowała Pensyą a Generał Leütnantom Koron. zgodnie utrzymało się pensyi po 18m co nieiako zrobiło praeiudicatum y dla Litwy, bo rowna Ranga rowne obowiązki, równa też y płaca bydź powinna. Wniosek JW. Sandomirskiego y poparcie JW. Podolskiego zdaie się bydź w brew decyzyi większosci, utrzymuiącey pensyą dla Strażnika, bo ieżeli Generał Leütnant będzie miał 18m to taką rzeczą wypadnie tylko dla Strażnika 8000.

Przekładał JP. Rzewuski P. Podol. Iak iest szkodliwe Prawo pozwalaiące kupna y przedaży Urzędow tak Cywilnych iako y Woyskowych, że Nas wiąże teraz nad spodziewanie ta Materya, że stary Żołnierz, przy naywiększych zasługach, kiedy maiątek nie będzie mu pomagał, to się niczego nie dosłuży. Przytaczał przykłady, iak za Granicą od flinty dosługuie się Żołnierz naywyższego stopnia, wystawiał w widoku Generała Hadyka, który od prostego Żołnierza dosłużył się tego Urzędu, wspomniał Feld-Marszałka Laudona, ktory nawet pierwsze początki wzrostu swoiego brał w Polszcze [s. 712] dosługuiąc się w Gwardyi Pieszey Koronney od prostego Żołnierza do Porucznika.

Czytał JP. Sekretarz Proiekt podany przez JP. Kochanowskiego P. Sandomirskiego w tresci, iako wyżey, aby dzisieyszy Generał Leütnant ad vitae tempora miał tylko 12000.

Popierał ten Proiekt JP. Iezierski Kaszt: Łukowski, ale wielu sprzeciwiło mu się.

Rzekł JP. Grabowski P. Wołkowyski: Nay lepiey byłoby, gdybyśmy dali wolność JP. Iudyckiemu ustąpienia iednego Urzędu.

JP. Plater P. Zmudzki wyraził: Ia nigdy pozwolić nie mogę na podwyższenie płacy dla Generał Leütnanta Litto , kiedy przedtym tylko po 12/m brali.

JP. Godlewski P. Nurski podawał Propozycyą czyli Generałowie Leutnanci Litewscy maią mieć po 12/m pensyi czyli po 18000?

Odezwał się Xze Marszałek Konff. Litt: Iest Czterech Generałow Leutnantow w Koronie, a dwoch w Litwie, więc iest już proporcya trzeciey częsci do Litwy, ieżeli zas ieszcze będziemy umnieyszać do trzeciey częsci y Pensyą dla Generał Leütnantów, to przyidzie do tego, że tylko w trzeciey częsci będą obowiązani odprawiać służbę. Dla tego upraszam, aby taki Turnus był odsunięty, tym bardziey gdy powszechna słyszeć się dawała zgoda na pensyą Generał Leutnantów Litt: po 18m tylko chodziło o okoliczność, w ktorey się znayduie JW. Iudycki posiadaiąc razem dwa Urzędy. Lecz spodziewam się, [s. 712v] że cała Prownicya Litta stanie za Zasługami tego Obywatela y poniesie proźby do Prowincyów Koronnych.

Gdy wielu Posłow odezwało się z proźbą do JP. Godlewskiego P. Nurskiego y JP. Platera P. Zmudzkiego, aby odstąpili oppozycyi swoich; odpowiedział JP. Plater, iż starał się tylko wywiązać Sumieniu swoiemu, słysząc zas prawie powszechną iednomyslność, aby Generał Leütnanci Litt: po 18m mieli, niespodziewa się znaleść poparcia wniosku swoiego in Turno; a zatym oszczędzaiąc czas odstępuie od swoiey oppozycyi.

Podobne uczynił oswiadczenie y JP. Godlewski P. Nurski. A zatym za powtórzonym przeczytaniem przez JP. Sekretarza punktu o Generał Leutnantach Litt: z pensyą po 18m Powszechna nastąpiła zgoda.

Czytał JP. Sekretarz: Dla Generała przy Boku No Pana, podług Konstytucyi 1778. 6000. z. Rzeczono, że to iuz Prawem przeszło.

Czytał JP. Sekretarz daley: Czterech Generał Maiorów w Dywizyach Kommenderuiących po 12m . Zaszła zgoda.

Czterech Adjutantów Hetmańskich po 4500 Złłh . Nie było zgody. Wielu oswiadczyło, iż przedtym tylko po 3000 brali; ale gdy poprawił JP. Marszałek Seymowy w Etacie Pensyą do 3000. nastąpiła iednomyslność.

Czytał daley JP. Sekretarz: Dwóch Buńczucznych Hetmańskich z pensyą po 3000. z dodatkiem ad vitae tempora, nastąpiła zgoda.

Czytał nakoniec JP. Sekretarz. Stanowniczy [s. 713] y Sędzia Woyskowy, salvis modernis spłaceniem onychże, lub dożywotnią pensyą z funduszu Inwalidow.

Na zapytanie JP. Zielinskiego P. Nurskiego, iakie są powinnosci Stanowniczego y Sędziego, odpowiadaiąc Xże Marszałek Konff. Litt: rzekł: Lubo mnieyszey wagi okoliczność przed Stany przychodzi; muszę się iednak wytłomaczyć o obowiązkach Stanowniczego y Sędziego. Gdy Władza Hetmanow była w całosci, Stanowniczy do Obozu, Sędzia zaś do tych Obowiązkow, które dzis Kommissya Woyskowa zastępuie należał. Skrócona Władza Hetmanów, przelana moc Sądownictwa w Kommissyą Woyskową, czyni dzis mniey potrzebnemi te Urzędy; ale gdy dotąd płatni byli Ci Urzędnicy, więc odbierać im tego drobnego funduszu nierozumiał bym, tym bardziey, gdy ieden z tych Urzędnikow latami obciążony Starzec JP. Szweykowski, ma za sobą zasługi, y powszechnie dobrym Obywatelem iest nazywany; dlatego upraszać mi zostaie, aby chociaż z funduszu Inwalidów Pensye wyznaczone mieli.

JP. Rzewuski P. Podolski przekładał, iż nie należy funduszu Inwalidów uszczuplać bo zasłużony Żołnierz, lub przypadkiem iakim unieszczęśliwiony niemoże się do cisnąc do tego funduszu przed znaczną liczbą Expektantów, którzy przez Intrygę, Instancye, przywiązanie do twarzy weszli na Listę, że przypadkiem zdarzyło mu się widzieć czterech nieszczęsliwych Żołnierzy, ktorzy idąc za Kommenderowką w czasie naytęższych mrozów, [s. 713v] nogi sobie poodmrażali, y dla tego do dalszey służby w Woysku nie zdatnemi stali się, że wnosił za niemi w Departamencie proźbę, ale nic ziednac nie mogł z funduszu oznaczonego, bo wiele ieszcze znaydowało się Expektantow na Liscie młodych y maiętnych officyerow, ktorzy przez Intrygę tam weszli, y chleb ten zasłudze odbieraią. Upraszaiąc zatym, aby fundusz Inwalidów rozpraszanym nie był, żądał aby Kommissya Woyskowa złożyła Listę, któraby w Stanach dla dowodu przeczytaną była.

Oswiadczyło wielu że JP. Szweykowski, iako Latami obciążony słusznie należec powinien do tego funduszu; A zatym gdy przeczytał JP. Sekretarz dodatek, iż Stanowniczy y Sędzia, po 2000. z funduszu Inwalidow ad vitae tempora miec będą Pensyi - zaszła iednomyslna zgoda.

Uczynił wniesienie JP. Butrymowicz P. Pinski, aby tak iak dla Korony w trzeciey częsci oznaczona była Summa na utrzymanie Lazaretu dla Woyska Prowincyi Litt:

Popierał ten wniosek Xże Marszałek Konff: Litt: a w dalszym ciągu głosu swego wspomniawszy, iż przykładem Obywatelow w Domu JP. Marszałka Seymowego czyniących ofiary, zagrzani Obywatele Prowincyi Litt: zgłosili się do Niego z żądaniem, aby Jmieniem Jch oswiadczył w Stanach równą do Miłosci Oyczyzny gorliwość, to iest: JP. Szymona Kossakowskiego, y JPa Woiewody Witebskiego, których zgłoszenia są listowne czytał; Pierwsze [s. 714] od JP. Kossakowskiego, który ofiaruie dla Rzpltey dwie Armaty zdobyte przez siebie na Nieprzyiacielu, z oswiadczeniem oddania ich do Arsenału Wileńskiego. Drugi List od JW. Woiewody Witebskiego, który wraz z Bratem swoim, zrobiwszy zaciąg dwóch chorągwi z Szlacheckiey Młodzieży czynią z nich ofiarę dla Rzpltey, oswiadczaiąc się, że ieżeliby podobało się Kommissyi Woyskowey oznaczyć dla nich stanowisko w Wiłkomirzu, tedy tam koszary wystawić przyrzekaią.

Wyraził JP. Kublicki P. Inflantski: że maiąc szczęscie znaydować się pod Kommendą JP. Szymona Kossakowskiego w czasie Konfederacyi, iednę z tych Armat ofiarowanych teraz Rzpltey zdobył na Nieprzyiacielu, że zas dowiaduie się iż nie tylko Obywatele ale nawet y Poddaństwo zagrzani przykładem dobrowolney ofiary, czynią składki dla Rzpltey, ale te między Popami nikną; Dlatego upraszał, iżby w tey okoliczności, wyszły Uniwersały do Woiewodztw Ukraińskich przez które zagrodziłaby się droga zyskowania Duchowieństwu Ruskiemu z tego, co iest własnoscią Rzpltey.

Za zbliżeniem się Ministerii do Tronu, JX. Garnysz Podkanclerzy Koron. z woli JKMci solwował Sessyą na dzien jutrzeyszy na godzinę 10 z rana.

[s. 714v] [s. 715]

20. Sier.



Moc Obywatelstwa w każdym daie się poznawać Kraiu, dzielność iego silniey okazuie się w Rządzie Republikantskim, bo Skład onego ogolność zaymuie, w Naszym zas ieden iest tylko władaiącym, toiest Stan Szlachecki, ktoren wszelkie udziały Rządu ma do Siebie przywiązane, a przeto albo uwielbianie Siebie, albo nań utyskiwanie od powszechnosci dosiąga. Niech Naywyższe Nieba niedozwalaią w ciągu Seymowania Naszego zasłużyć od Powszechnosci nagany lub wyrzutu iakiego, ktora ma Prawo czynności Nasze poznawać y ie według swych oznaczen cenić: Rozsądna albowiem Publiczność nie przekonywa się uprzedzeniem rzeczy, lecz istotnemi dowodami, z ktorych nayczysciey biorąc miarę swe dopiero poymuie zdanie. Nie zaliczam Ja w liczbie publicznosci poklaski ktore albo Związku przynaglaiących przyczyn zdaią się słyszeć albo z grubego podchlebstwa bywaią dopełnianemi; lecz podobno u publicznosci tey ktorą wystawiam nie maią mieysca; Omiiam ią więc, bo o takiey mowić było by więcey, ią cenić, iak wartość iey dozwala. Do tey się odwołuię, ktora prawdziwą okazuie postać, toiest wogólnosci Kraiowey, ta nie z odgłosu poymuie, lecz z sprawiedliwego uznania głębi rzeczy, choć ukrytsze, ktore z czasem przed nią niezdoływaią bydz ukrytemi. Tę Ia szacuię, tę poważam, bo znam ią za Sprawiedliwą, nie umie przemilczeć nagany, aniteż niewzdryga się być obrony niewinnosci. Pod iey rozwagi naypierwsze podpadaią wielowładztwa, które gdy ią przypadkiem obrażą, staraią się zaraz poprawą załagodzić aby się na iey nie podać wyrzut, bo ten do Potomnosci nawet przenosi się. Im wyższe Władzy Stopnie, tym więcey lękać się iey winni, ciekawszym albowiem doziera ie okiem; Przeto gdy wystawiam iey wyobrażenie, to w chęci iak nayszczerszey uniknienia surowey [s. 715v] iey sprawiedliwosci aby czynnosci Nasze nie podpadały iey naganom; Lecz gdyby też traf iaki niepomyslne podsunął zdarzenie w ktorym by iasność chęci dobrze czynienia Kraiowi przycmioną była, to spodziewam się, że Sąd Powszechnosci niezdołał by bydź surowym, wiedząc iż pierwszą od Składu Rzpltey formuiemy takie Ustawy, a ieszcze w licznym ich zbiorze, w którym może że zgodność Prawodactwu gdzie chybioną została; Ale w tey mierze, iak wymienione powody, bydź mogą dla Nas zasłoną, tak w utracie czasu nieznaydziemy dla siebie obrony. Gorliwość czasem unosi Nas do obszernych mów, w ktorych więcey smaku poymuiemy, iak w cenieniu czasu. Ten iak iest zawsze drogim, tak w teraznieyszych okolicznosciach iest ieszcze nieoszacowańszym. Nieba litosciwe gdy Nam go dozwoliły ku wydobyciu się z ciężaru nieszczęść y używamy go na lepsze, abysmy y Bogu y Swiatu zań niezostali w odpowiedzi. Wchodziemy w Jesien, następnie Zima, która za zwyczay przywraca pokoy, a za iego zwrotem, ktoż wróżyć osmieli się, że zdołamy to dopełnić, do czego pierwsze dopiero rzuciliśmy rysy. Przebóg, niech ta miłość Oyczyzny ktora hasłem czynnosci Naszych stawała się uskramia w Nas chęć wiele mowienia, niech iey gorliwość nie wsłowach, lecz w skutkach dzielną staie się. Trzeci już Tydzień wybiega, iak Zastanawiamy się nad ustanowieniem Sztabu Generalnego, w którym wiele czasu straciwszy, żadnego Kraiowi nad opis w Proiekcie podany nieprzynosiemy użytku. Nie proźbą mą, bo znam iey nikczemność, ale miłoscią Oyczyzny zasmielam się Was Pe Stany zachęcać ku spiesznieyszemu Materyi załatwieniu, które nie przytrafiaią się teraz tey Wagi, aby były warte rozrożniać zdania Nasze y ie długiemi wyswiecać Mowami, a po nich aż większoscią zdań decydować. [s. 716] Nie przypominam obowiązki Nasze, ktoreśmy przyięli w czasie starunku o powierzenie Nam posługi Oyczyznie, którą winnismy y z mocy Obywatelstwa y z powziętey na się powinności. Dopełniaymyż ie w iak naygorliwszey chęci [???] iuż uiszczeniu się Obowiązkom, iuż w utrzymaniu chwały, że Pot Polacy zdoływaią Sami o Sobie zaradzać, spiesznym zamierzaiąc krokiem dosiągnienia pomyslnosci Kraiowey, otwieram Sessyą wezwaniem JP. Sekretarza do Kontynuacyi Etatu.

[s. 716v] [s. 717]


PRZYMOWIENIE SIĘ
JAŚNIE WIELMOŻNEGO
STANISŁAWA
KUBLICKIEGO
POSŁA INFLANTSKIEGO,
Na Sessyi Seymowey Dnia 20. Augusta. 1789 Roku.

NAYIASNIEYSZY KROLU, PANIE MOY MIŁOSCIWY!

NAYIAŚNIEYSZE SAMOWŁADNE SKONFEDEROWANE RZPLITEY STANY.

Z porządku Etatu Sztabu Litewskiego, zbliżaiąc się do Decyzyi Generalstwa Artyleryi, pozwolcie Nayiaśnieysze Stany tym śmieley wynurzyć zdanie moie, im bardziey znam go być zniewolonym do oddania sprawiedliwości Jaśnie Oświeconemu Xciu Jmci Sapiezie Generałowi Artyleryi, y Marszałkowi Konfederacyi Litewskiey, temu zacnemu mężowi, którego nietylko zdobi z pracą nabyta znaiomość sztuki, ale też go zalecaią dobre dla Oyczyzny chęci, ustawiczna iey posługa, patryotyzm bez żadney podniety, y pilnie w dzisieyszym Seymowaniu, przy styrze Laski za wolnością, y niepodległością Oyczyzny stawanie, a ztąd naychwalebnieysze z J. W. Marszałkiem Laski Seymowey do wieńcow chwały ubieganie się. Gdy tedy tym oczewistym prawdom zaprzeczyć nie może słuszność, a zazdrość miotaiąca się pociskiem, ich bytność naydowodniey okazuie, winni iesteśmy hołd iego oddać cnocie, y zasługom, które od początku młodości swoiey, za wskazem zasług swego znakomitego domu, idąc ich cnoty torem, tak swoie zasługi dla nayukochańszey wymierzał Oyczyzny. W nayroskosznieyszey wieku swoiego porze otrzymawszy z względów dobroczynnych W. K. Mci Pana moiego Miłościwego Generalstwo Artyleryi; tylko co ukończywszy tak pracowite nauk, y wiadomości nabywanie; udał się za granice nie iuż na bezczynne młodości swoiey pędzenie, ani na użycie swobodnieyszego życia; ale na trudną sztuki Indzinierskiey, y Artyleryczney wiadomości naukę. Nie przepędził tego tam prożnie, y skażenie czasu; gdyż powrocony oyczystym progom, złożywszy przed Tronem W. K. Mci z wiadomości swoich popis, pierwszy [s. 717v] krok od usług zaczął Oyczyzny. Zawistna tamtecznemu czasowi okoliczność, a gwałtowna proteguiącey nas ręki przemoc, nie pozwoliła mu postawić kroku na różach, tylko na krwią Obywatelską przez przemoc znaczonych śladach. Odepchnięty w przysiąnku obrad naszych od tey Izby podwojow, nie zraził się tą gwałtownością; ale na blisko następuiącym Seymie, a po nim Prawie na każdym Poseł, pełnił usługi swoie; y na iakąkolwiek zawołany czynność nie zawiodł ufności domu swoiego, Króla, y Oyczyzny. Do osobistych zasług, y zacności, łączył chętną maiątku swoiego ofiarę. Dowodem będzie 54000. przez Likwidacyą J. O. Xciu Jmci przyznanych, przez niegoż Rzeplitey ustąpienie, ofiara 1000. czerwonych złotych na Fabrykę korpusu Kadetów, 12. sztuk armat ulanie, y innych swoim expensem przewiezienie, reparacya Arsenału Litt. procz innych milczeniem uszanowanych dla przysług Rzeplitey hoyności. Szczęściem moim, ciekawy o wszystko, tem zebrał wiadomości; abym niepłonną y gołosłowną tylko; lecz prawdziwie czynną dla Oyczyzny Xcia Jmci ukazał Generozyą. Ten, komu nie w smak gorliwość Obywatelska; przykrzyć sobie będzie tych wyliczanie zasług; y mnie posądzać będzie. Lecz tam gdzie idzie o wywiązanie się z sentymentu moiego dla J. O. Xcia Jmci; chętnie się poświęcam posądzeniu, y opinii, która z miary siebie o drugich wyniknąć może. Oddałem sprawiedliwość do niey mnie, nie ni [???] y iakiżkolwiek wzgląd osobisty, lub prywatny interes, były powodami ale ukazanie słusznie otrzymanego Prawa na Seymie 1773. Roku. Dobra Lipniszki, y Gieranowy były dawnieyszemi Prawami na Pensyą Generałow Artyleryi przeznaczone; na fundamencie tego Prawa, ich possessya potwierdzona Xciu Jmci; z tym tylko przydatkiem, że od kalkulacyi te Dobra uwolnione, większe dobrodzieystwo czasowi, niż osobie przynosić będą. Powstać na tych Praw świętość, byłoby to zgwałcić osobistą własność tak świętobliwie w tey Praw Swiątyniey strzeżoną. Przy niey tedy obstaiący iz moie nieparcyalne okazałem zdanie, y spodziewać się mogę, że słuszność wyrokami tey samowładney Izby władnąca, zasługom J. O. Xcia Jmci wymierzy sprawiedliwość, y iednomyślną zgodą onę mu przyznaiąc; uwieńczy dzień dzisieyszy chlubną ustawy pamiątką.

w WARSZAWIE

w Drukarni Uprzywileiowaney Michała Grölla, Księgarza Nadw. J. K. Mci.

[s. 718]


PRZYMOWIENIE SIĘ
JASNIE WIELMOŻNEGO
SEWERYNA
POTOCKIEGO
POSŁA BRACŁAWSKIEGO.
Na Sessyi Dnia 20. Sierpnia 1789. R.
MIANE.

Im bliżey powinowactwo Żony moiey łączy mnie z Xięciem Jmcią Marszałkiem Konfederacyi Wielkiego Xięstwa Litewskiego, im więcey doznaię zaszczytu przyiaźni Jego dla mnie, z tym większym ukontentowaniem słyszałem z ust Jego wymównych tylekroć powtarzane te słowa. Ze bynaymniey do czynności 1775. Roku nie należał, do złupienia Oyczyzny nie przykładał się, i kończył swą Edukacyą za Granicą w tedy, gdy Cnotliwi wszyscy, iedni tułali się po Kraju, uciekaiąc przed przemocą, inni w ciężkiey na Syberyi ięczeli niewoli, inni gorsze nie mal ieszcze cierpieli w tey Stolicy uciski, za to, że przy Prawach i swobodach nie przełamanie stawali, w tedy, gdy odrodnych Polakow garstka ubiegaiąc się pod Moskiewską protekcią w zgubie Współ Obywatelów upatruiąc dla siebie zyski, z radością patrzała się na te okropne klęski z których obfite dla siebie zarobkow przewidywała zrzódła.

Tak iest Prześwietne Stany, nie wiem ja, iakim sposobem dla Xięcia Jmci Sapiehy ta Konstytucya 1775. Roku wyrobioną była, lecz wiem iż iak to nie było winą Jego, tak nie raz czuć to z żalem w Sercu swoim musiał, że w dziecinnych prawie latach i bez żadnych zasług oznaczono mu nadgrodę.

Jakoż dał tego nayoczywistszy dowod gdy od samego powrotu do Oyczyzny w tylu okolicznościach starał się wypłacać i wypłaca się Jey ciągle do dziś dnia; Bo nie na tym [s. 718v] dopiero Seymie, na którym podłość, ochydę chyba, a nie korzyść iaką, za sobą ciągnie. Lecz na wszystkich poprzedniczych Seymach, na których przy Prawie Kardynalnym Neminem captivabimus , przy oszczędności Skarbu Publicznego, przy prawnych Seymikach (na których tyle dla wolności zależy) w szczupłey dobrze myślących liczbie gorliwie zawsze obstawał.

Karżmy za złe, nadgradzaymy za dobre, te były wielu szanownych Posłow zdania, na tym każda Rzeczpospolita dobrze urządzona stoi, Nie wstydźmy się dadź za piękne sprawy pochwały, tym świetleysze im się usta Nasze dotąd żadnym nie skaziły podchlebstwem. Usprawiedliwiaymy się przed Narodem, że nie bez przyczyny dobrodzieystwo 1775. Roku potwierdzamy.

Nie zastanowiłbym się pewnie nad skassowaniem Nadgrody w odcięciu Kalkulacyi szesnasto-letniemu Generałowi Artylleryi Lit: bez potrzeby daney. Nie zawstydzam się dzisiay wnosić utrzymanie oney dla godnego Konfederacyi Naszey Lit: Marszałka, w materyi iuż to uchylenia Rady i Departamentu, iuż to odbicia Gwarancyi i tyle innych okolicznościach, przeciw cudzey Intrydze zawsze gorliwie przy Narodzie stawaiącego; i niespodziewam się w tey mierze ani przeciwności od Was Prześwietne Stany, ani nagany w Publiczności.

Obracam się więc do Ciebie JW. Marszałku Konfederacyi Koronney, Mężu nieskażoney nigdy Cnoty, którego zapewne przed zakończeniem Obrad naszych, prosić będziemy z okrzykiem, byś chciał Nam dadź sposobność uwieńczenia prac twoich; prosząc Cię również, ażebyś względny zasługom Kolegi twego do zatwierdzenia wzmiankowanego Prawa zlecił ułożyć Proiekt.

w Drukarni Wolney.

[s. 719]


GŁOS
JASNIE WIELMOZNEGO JMCI PANA
LESZCZYNSKIEGO
POSŁA WOIEWODZTWA INOWROCŁAWSKIEGO
MIANY NA SESSYI SEYMOWEY
DNIA 20. SIERPNIA 1789. ROKU.

NAYIASNIEYSZY KROLU PANIE MOY MIŁOSCIWY

Prześwietne Skonfederowane Rzeczypospolitey Stany.

Gorliwość chęci naszych gdzież powinna przystosowaną bydź naywięcey ieźli nie tam, gdzie rowność Prawodawstwa prawidłem, a sprawiedliwość czystym stawać może każdemu przekonaniem.

Nie sądzę ia by tu w naszey kolei, chęć czyiaś przywiązana do swego interessu, mogła się tak do iego duszy przykleić, iż gdzie zasługi rowne, tam nadgroda wyższa; a gdzie Rzeplta nayusilniey potrzebną wsparcia od swych Obywateli, tam na iey dawniey marnym szafunku wspierać swoię exystencyą.

Prześ: Rzepltey Stany, czytam z zadziwieniem Etat ułożony, gdzie całemu Woysku wyznaczona płaca niezawodna z Skarbu Koronnego i Litewskiego. Co zaś do Generała Artylleryi Litewskiey a Dobr Lipniszki zwanych.

Wystawiam sobie że te Lipniszki, albo muszą bydź osobnym Kraiem, że Generała Artylleryi opłacaią i maią swoią Artylleryą lub są zawoiowane od Artylleryi dla siebie oddzielnie.

Czyliż bydź może aby Zołnierz dość szczupło opłacany, iego płacą miał ieszcze poddaną pod zawod.

Gdy z Dobr płaca Generałowi, niechże się te Dobra spalą, albo Grad Zboża pobiie, albo się nie urodzi, albo ie Rewolucya zniszczy, wtedy Generał Artylleryi nie będzie miał iemu należney płacy, więc i służyć nie będzie.

Jakże więc takie dziwowisko mieścić mogło się w opłacie Etatem przeznaczoney.

Pod Bokiem Naszego Prawodawstwa i z Nas złożona Deputacya, do układania Etatu słyszała świeżo knowane Prawa względem Biskupow, iż ci od początku Religii w Polszcze, co się znaczy że [s. 719v] przed Artylleryą Litewską mieli swoie w samych Dobrach Fundusze, dziś te Rzeplta Seymuiąca kazała na Skarb po śmierci Biskupow odbierać, w tym więc momencie układany Etat dla wszystkich i całego Woyska z Skarbu Koronnego ustanowił Płacą, zacóż tu iakieś Lipniszki wyręczać Skarby Oboyga Narodow maią i z tych ma bydź Fundusz przeznaczany?

Gdybyśmy dla całego Woyska, Fundusze z Dobr obmyślali tyle iak te są, ręczę że każdey Randze Fundusz w Maiętnościach oznaczywszy, nie mielibyśmy Woyska nad kilka tysięcy; w przypadku zaś pogorzeli, Zołnierz czyli Kraiu obrońca, razemby zawsze z Funduszem zgorzał i żadney pewności miećby nie można obrony. Prześ: Rzepltey Stany - Generał Artylleryi Koronney z Generałem Artylleryi Litewskiey, są w Randze rowni w służbie rownie dokładni, zacóż Generałowi Artylleryi Koronney, Płacą niezawodną z Skarbu naznaczać, a Generałowi Artylleryi Litewskiey z Dobr Lipniszki? czemu to nie Skarb ma płacić, gdy ani większa ani mnieysza płaca bydź nie powinna, tylko rowna? wszak tak chcemy i tak Prawa piszemy, aby rowność i sprawiedliwość tym iaśniey wydawała się, im więcey naszym iest obiektem, żebyśmy w doskonałości dokładnie wszystko czynili.

Jeżeli dawnieysze Konstytucye dla Generała Artylleryi Seymem 75. Roku zatwierdzone. Ten to Seym zatwierdził ktory na obalinach Kraiu swego samą prywatą kierował i obracał zguby Oyczyzny sprężynę. Ten to był Seym gdzie zysk brzydki i niesprawiedliwy przytłumiał chęci bronienia Kraiu - gdzie nie tylko że mało było przeciwnych zgubie Oyczyzny, ale wiele lgniących do zdobyczy i ślepo gubiących swoią Oyczyznę. Gorliwy dziś Kray cały pomogł nam i los Opatrzności, ale i to pomogło że nie ieden okryty i nasycony łupem Oyczyzny, obsypany milionowemi iey darami, zabrawszy wszystko przed wszystkiemi gdy dziś iuż nie ma co wziąść, chce teraz Rzepltey bronić, gani dawną zapomniawszy o sobie, iey nieczułość i wyrzuca ten marny szafunek ktorego się naywiększą okrył częścią. Ja tak mowię, bogday go nigdy nie było! ale bogdayby oddali ci, co marnie miliony pobrali!

Byłoby teraz na Woysko dokładnieyszego Funduszu, więcey i tym chętniey uciśniony uboższy Obywatel dałby na Woysko, im więcey postrzegałby przykładu z pierwszych w Narodzie. A zatym na żaden Fundusz w Dobrach iakieykolwiek Randze przywiązany nie pozwalam, i ieśli Stanow Seymuiących w tym zgoda nie nastąpi, upraszam JW. Marszałka aby raczył uformować Propozycyą ad Turnum , czyli Dobrami Lipniszki ma bydź płaca Generałowi Artylleryi Litewskiey oznaczona? czyli 30. tysięcy z Skarbow Oboyga Narodow?

[s. 720]


MOWA
J. W. Jmci Pana
JEZIERSKIEGO,
KASZTELANA ŁUKOWSKIEGO,
Na Seymie dnia 18. Sierpnia 1789. Roku,
POWIEDZIANA.

NAYIAŚNIEYSZY KRÓLU!

Prześwietne Skonfederowane Stany!

Tak natura społeczeństwo ludzkie urządziła, że człowiek nie rodzi się dla siebie, ale dla ludzi, a społeczeństwo na kształt łańcucha, że wziowszy za iedno ogniwo te wszystkie porusza. Wiara, Wolność, Król, Prawa, Rząd Kraiowy, są to ogniwa spoione. Ale ten związek Rzeczypospolitey Polskiey na części porwany, przez lat kilkadziesiąt nic nie znaczył, a teraz w ieden ciąg gdy się związał, [s. 720v] [s. 262] twoiey iest powinności Królu, abyś go rozrywać nie dozwolił, inaczey nie możesz być Królem bez ludzi, bo nad kim, a ludzie bez Króla pierwiastkowo byli dotąd, póki potrzeba Królow za Sędziow ludziom nie narzuciła, ale zaraz wyższą zwierzchność nad nich BOGA i Prawo ludziom skazała.

Oto teraz Francya choć pod absolutnym Królem pokazała światu, że nad Królem i Narodem tylko BOG i Prawo iest wielowładnym Panem, bo ludzie nie dla Króla, ale dla społeczeństwa stworzeni. Znasz Królu swoie obowiązki, dla Narodu, a Narod dla ciebie, zachowuymy ie wszyscy, dogadzaymy potrzebom Kraiu, nie ambicyi, nie prywacie, abyśmy razem aż do imienia Polskiego nie zgineli. Nie ochraniay Królu niektórych osob w tym Woyskowym Etacie. Bo nie od nich, ale od Narodu twoia zawisła szczęśliwość, tak, iak nasza od tych, którzy na nas pracuią.

Kochay Królu wszystkich zarówno, zgardzay podchlebnych, a ktoż na wzaiem nie ukocha sprawiedliwego Króla, chyba będzie monstrum natury? kto mu podchlebia, to iego nieprzyiaciel, a kto z urzędu prawdę mu mówi, czyni swoią powinność, [s. 721] [s. 263] i tak nic na świecie bez interessu się nie dzieie. Kocha Narod Króla że dobry. Wzaiem kocha Król Narod, bo musi, że mu iest użyteczny.

Jeżeli szczęśliwe społeczeństwo być ma, musi mieć poniewolne Prawo unum velle & unum nolle; Naród żąda Woyska, chce mu drogo płacić, ale w nim użytecznych chować ludzi pragnie.

Nie powiem ja tu, że Forteca bez płatnego Kommendanta być może, ale mówię, że na dwoiako płatnego nie pozwolę. Bym się z tego wytłómaczył, póydę teraz do Pruskiego przykładu; tam Generał, czy Kommendant, Szefoską w pokoiu gażą się kontentuie, a w woynie do Regimentowey ma dodaną Generalską płatę. Jeżeli ieszcze Woyskowość Pruska nas nie przeświadcza, weźmy rzecz na uwagę; Szef wraz i Kommendant, będzie miał iako Generał Fortecą kommenderuiący złotych 12. tysięcy, iako Szef 15, iako Kapitan z gażą, gospodarstwem, wakansami mało powiem 24. tysięcy, bo Regiment teraz zamiast przed tym 300. do tysiąca dwóchset głow podniesiony. Owoż Generał-Major z Regimentem ma złotych 51. tysięcy, i ledwie płatą nie równa Hetmana Koronnego, a [s. 721v] [s. 264] Polnego przenosi. Nadto Generał w polu od kul losem zasłoniony, a Kommendant w Fortecy murem, fosą i wałami. Służąc lat 20. w Regimencie, byłem Kapitanem i Sztabs-Officyerem, nie na pamięć to mówię, ale z praktyki powiedziałem, a niewiernego rachunkiem przeświadczę.

Jeżeli kto powie, że teraźnieyszy Kommendant przedał Regiment, podobnie i ja uczyniłem, Wieś przedałem, mam pieniądze. Nadto ma takie szczęśliwe położenie, że wakuiący Regiment ieszcze mieć może.

Toż ja powiem i o Generałach Polowych, aby mieli swoie Regimenta, ich się gażą w pokoiu kontentowali, a w woynie, podwoynie byli płaceni; tym sposobem kilkakroć sto tysięcy w Kassie Woienney na nieprzewidziane expensa zostanie.

Będę ciekawy, czyli też tu kto sprawiedliwość Rotmistrzom nie płatnym wymierzy, którzy sławę Narodu głośną w Europie uczynili, że Woysko na nogach postawili. Nie widzę tu dla nich choć iednego podziękowania, oddaię ich iednak Nayiaśnieyszych Stanow łaskawey pamięci.

Pewny iestem, że za prostemi żołnierzami, iak niewinnemi owieczkami do strzyży [s. 722] [s. 265] Szefom, Kapitanom poświęconemi, nikt słowa nie powie; wolałbym ja, aby Generał był uboższy, a biedny Zołnierz lepiey płatny, nie chłodny, nie głodny. Uważcie Nayiaśnieysze Stany tę maximę, że Zołnierza słuszna płata z okolicznych Kraiow ciągnie do służby, czyni populacyą, zalega rolnika mieysce i kantonowanie, które nas podobno nie minie. Więc i te niewinne stworzenia na plac rzezi zawsze gotowe, waszey oddaię pamięci, abyście z oszczędzoney niektórey expensy mniey potrzebney w Etacie położoney lenug Zołnierzowi powiększyli.

Mowa Nro. 42.

[s. 722v] [s. 266]

TENŻE DO ETATU

Dnia 19. \20/ Sierpnia 1789. Roku.

Gdzie swoboda na świecie? nie znayduie; Rząd Monarchiczny uciska ludzi, Rząd Republikancki nie ma rządu, gdzie dzieciom do rady prosto ze szkoły wciskać się wolno, a czego wiekiem uczyć się im trzeba, już to przodem rozumieć pretenduią; podobnie tak na iednym Seymie powiedziano: Nondum capra peperit & jam Hirculus faltat . W Ateńskiey Rzeczypospolitey temu dopiero radzić wolno było według prawa Solona, kto miał lat piędziesiąt, ieden Demostenes dla rzadkich talentow, tak był szczęśliwy, że w niedoszłym tego wieku mówić mu wolno było. Niedosyć na tym ieszcze dobro osobiste targa się na dobro publiczne, bo i teraz prywata w Etat Woyskowy wcisnęła swoie pożytki, i iakby samowładnie do Narodu mówić chciała, wasz maiątek do mnie należy, a wam cierpliwość w podziele zostaie, bo [s. 723] [s. 267] wasza wola przemysłem możnieyszych musi być ściśniona. Ale nie, opiera się tu sprawiedliwość, a obywatelskiego dobra wydzierać nie dozwala, bo sprawiedliwość czasem ucisnąć można, ale ią na zawsze zniszczyć nie podobna.

Dozwalam tak rozumieć, iak niektórzy umieiętność woienną sobie przywłaszczaiąc mowią, że Posłowie nie maiąc nauki woienney, przecież o niey dysputuią. Kto odemnie więcey w tym razie równie bez praktyki umie, to ja mu winszuię, ale nie zadroszczę.

Czyliż tu teraz mowa o mustrze, szarżerunkach, robieniu, dobywaniu Fortec i innych woiennych ewolucyach? bo w tym nam niektórym ta umieiętność nie potrzebna. Ma Rzeczpospolita do tego płatnych ludzi, niech rzemiosło swoie exekwuią. Ale tu iest rzecz o gospodarstwie żołnierskim we czterech Artykułach. Aby Zołnierz nie był tytularny, chłodny, głodny i nie bezbronny; a iest, że tu między nami ieden, coby tego nie rozumiał? Do nas należy o tym rada, gospodarstwo i rachunek, bo do tegośmy się przyuczyli, więc znamy co Zołnierz wygody, usługi potrzebuie.

[s. 723v] [s. 268]

Jawnie widziemy w Etacie zbytek i o ten tu prywata woynę prowadzi, a tey dotąd nieskończy, puki dla oczywistości placu nie ustąpi. Dla tego in turno w nieczynnym Strażnika Litewskiego Urzędzie daię wotum negative.

w WARSZAWIE

w Drukarni Uprzywileiowaney Michała Grölla, Księgarza Nadwornego J. K. Mci.

Mowa Nro. 43.