Sessya 194.
Dnia 23. Listopada
JmP Marszałek Seymowy zagaił w te słowa "Tak układ czynności Ludzkich niesie
Litt.
Czytał JmP Sekretarz część Projektu = Sposob dawania Rekrutu w Koronie y w W.X.Litt w prawo iuż przemienioną, potym dalszą część do decyzyi przychodzącą w treści - Dobra pograniczne będą wolne od dawania Rekrutu w osobie na mil 3 w głąb Kraiu a tylko na Rekrut złożą opłatę z dziedzicznych Złł. 2 z Krolewskich y Duchownych Złł. 4.
JmP Mikorski Kaliski uznaiąc za nadto Wielki wymiar mil 3. żądał tylko iednę milę. Poprawiono w Projekcie milę iednę.
JmP Zieliński Nurski oświadczył oppozycyą na milę iednę, utrzymuiąc mil kilka, a to dla niebespieczenstwa Emigracyi, iż poddaństwo może o 4 mil do granicy nocą upędzić, a na reszcie zezwalaiąc raczey na wyzszą opłatę w pieniądzach, za osobę Rekruta.
JmP Czacki Czerniechowski proponował = aby 2. mile wymiaru od pogranicza wyznaczyć, a Possessorom y Dziedzicom wolność zostawić, czy przystawienia Rekruta w osobie, czy opłaty iego w pieniądzach, z Dobr Dziedzicznych Złł 2. z Krolewskich y Duchownych Złł 4.
JmP Rzewuski P. Podolski czynił ostrzeżenie, aby raczey starano się dostawiać na Rekruta z Ludzi pewnych y osiadłych, niż z Luznych a mianowicie z Woysk Zagranicznych [s. 301v] Dezerterow, okazuiąc ich podeyrzanemi o przyzwoite w służbie Woyskowey sprawowanie się y skłonnemi do Dezercyi.
Gdy stosownie do wniosku JmP Czerniechowskiego zaszła poprawka, punkt ten iednomyślnie przyięty został.
JmP Zieliński Kasztelan Biecki przełozył "Jak dotąd zastanawia nas tylko oszczędność w wydaniu Rekruta, a to zapewnie dlatego abysmy nie uszczuplili rąk do pracy na nasz pozytek, tak nikt podobno nad tym dotąd nie zastanowił się, kto powinien płacic z dymu gdy nie dostawi Rekruta, czy Dziedzic czy Poddany, bo Dziedzic zapewnie chcąc być ochronionym usunołby się od opłaty tey z dymu oznaczoney nalezytości na Rekruta, y całkowicie zwaliłby ią na Poddanego, naymnieyszego na to nie maiąc względu, ze ubytek rekrutu iego samego tylko dotykac może, bo tracic będzie na niedostatku tych rąk, ktore Prawo do karabina przeznacza, dlatego aby ta oboiętność w prawie, czyli zamilczenie nie znaydowało się zrządzaiące zawsze ucisk Poddanstwa, chciałbym miec załatwioną tę kwestyą Dodatkiem, ktory oddaię do Laski.
Czytał JP Sekretarz \ten/ Dodatek w treści = Opłacenie pieniężne Rekruta nie będzie przez Gromady, ale przez Possessorow y Dziedzicow, Rekrut y zań opłata, odda się Kommissyi Cywilno Woyskowey, przez tę odesłana będzie pod rząd Kommissyi Woyskowey, od tey Kommendantom szczegulnym na Rekrut -salvo calculo .
JmP Stroynowski Wołynski oddawszy uwielbienie tey Ludzkości, ktora natchneła Dodatek, przełozył, iż [s. 302] w oddaniu Rekruta w osobie upatruie nayprzod utratę Dziedzica w własności nad swym poddanym, powtore utratę dla osoby, co do ludności, potrzecie utratę osoby dla familii, z grona ktorey oddaie się rekrut do Woyska; iż niepodobną iest na Dziedzicow y possessorow, nakładać opłatę pieniężną, bo naprzykład gdy Miasto obowiązane będzie dawać Rekruta, według tego Dodatku musiałby opłacać Magistrat, nie gromada Mieyska, a Magistrat z iakiego powodu sam ieden ulegałby tey opłacie? rowna niesłuszność wypadłaby względem Possessorow Dozywotnich Krolewszczyznetc . Dał zdanie aby z składki pieniężney na Rekruta, część była oddawana werbuiącey Kommendzie, a druga część tey familii, z ktorey łona będzie wzięty Rekrut.
JmP Zielinski Nurski przytoczywszy zdarzoną praktykę w podobney okoliczności przy protunkowym podatku oswiadczył na Dodatek acz w chwalebnym celu podany oppozycyą radząc iżby raczey to zostawić ludzkości Panow. Co do drugiego punktu Dodatku na oddawanie składki Rekrutowey do Kommissyi Wdzkich oswiadczył podobnież oppozycyą, chcąc aby te raczey Kapitanom y Rotmistrzom oddawane były, a to z przyczyny, ze postępki Kommendantow przyczyniać się naywięcey zwykły do Dezercyi Woyskowych.
Oswiadczył JP. Marszałek Seymowy, iż JP Kasztelan Biecki powoduiąc się zwykłą swoią powolnoscią odstąpił od swego Dodatku. Za co winną mu składaiąc podziękę zagaił do Kontynuacyi dalszey Projektu.
Odezwał się JmP Suchorzewski [s. 302v] P. Kaliski wtey treści "Dopiero słyszany głos JW Zielinskiego Klna Bieckiego za Dodatkiem przez niego wniesionym iak iest zbawiennym iak zamiar szczegolney ludzkości w sobie maiący, tak uwielbiany być powinien, gdy iednak dla tey szczegolnie przyczyny, ze poparcia niczyiego nie znalazł odrzuconym zostaie, y JW Kasztelan, przekładaiąc nad dobroć swego dodatku oszczędność czasu od niego odstępuie, niech mi daruie ze w tym momencie ia Gospodarzem iego staię się y tu oswiadczam ze go biorę za swoy y nie odstąpię, bo wiem zapewne ze kazde Prawo, ktore pisać przedsiebierzemy mieć w sobie ludzkość powinno, a tym bardziey w takim przypadku gdzie osobistość Poddanstwa naszego zachodzi, ktorego trzeba o ludzkości naszey koniecznie przekonać. Dlatego powtarzam ieszcze raz moie oswiadczenie, ze od Dodatku tego nie odstępuię.
JmP Butrymowicz Pinski wyraził zdanie swoie w te słowa
"Będąc sam czułym na ucisk ludzkości, uwielbiam zawsze w tych gorliwość, ktorzy ludzkością powoduiąc się staią tu w obronie Poddanstwa swoich Reprezentantow na Seymach nie maiącego, lecz mieć należy to w względzie naypierwszym aby kazde Prawo stanowione było doskonałe y miało swoię Exekucyą. Gdyby mnie tu kto mogł przekonać, ze Dziedzic słuchać tego Prawa będzie, ze wyrzecze się raz na zawsze tego hańbiącego Polskę przysłowia mowiąc do Poddanego = dusza Boska moie ciało, więc wolno mi z tobą co chcieć uczynić. = Zaiste pisałbym się na przeyście tego dodatku, ktory sama miłość ludzkości JWo Klnowi podyktowała, lecz gdy po większey części uwazam, ze Prawo na ogolność Kraju stanowione znalazłoby takie w Oyczyznie Naszey zakąty, gdzie ten błędny Fanatyzm znayduie [s. 303] uwielbienie, pozwolic na niego nie mogę bo ieżeli Dziedzic wzdrygałby się surowości Prawa, ktoreby wędzidło nieiako Tyranii iego przeciw poddanstwu kładło, to uwazam, ze są sposoby pod ktoremi nie znacznie ucisnąłby swego Poddanego, = Ty Chłopie day mi więcey Czynszu dwa złote = Pytam się w takim razie ktoz tam stanie w Chłopa obronie, przed kim się ten ucisniony Człowiek uskarzy? a czy nawet będzie miał smiałość uskarżenia się, będąc pod chłostą, y obowiązany naymnieyszemu skinieniu być posłusznym Pana swoiego? Tak zaiste działoby się Nay. Stany! Prawo by słuzyło dla Poddanego, ochraniałoby napozor iego całosci, ale w rzeczy samey nie uwalniałoby go od ucisku Pana własnego. Gdy zatym uwazam ze Prawo to mogłoby mieć exekucyą y nie mieć na czym powaga sama Wasza cierpiałaby, pozwolić na ten dodatek nie mogę dopoki wprzód nie zobaczę ze Poddanstwo nasze w opisie Praw Kardynalnych znaydzie dla siebie obronę y tą wolnością oddychać zacznie, ktora Krajowi naszemu iest własciwą.
Rzekł na to JmP Zeliński Kasztelan Biecki "Wstydziłbym się imienia Polaka, gdybym nieznał co się w Polszcze dzieie, o tey nieokresloney władzy Pana nad poddanemi, iaką JmP Piński wymienia, nie wiem w Polszcze, bo wiem iż u nas nie można więcey powinności nad raz ustanowione od poddanych wyciągać. Nie w innym względzie tylko dla pospiechu w obradach, odstąpiłem od mego Dodatku.
JmP Suchodolski Smoleński oswiadczył "Rekrut iest przeznaczony [s. 303v] dla obrony własności Rzpltey, poddany dla uzytku y Dobra Dziedzica, Szlachcic gdy teraz na pospolite nie idzie ruszenie, winien iest podatkować, na Podatek zarabia Chłop, ktory Pana zywi, więc wypada gdy Chłop wzięty będzie na Rekruta uszczupli się Dziedzicowi uzytku y Dobra, aby zas nie cierpiał Dziedzic na tym uszczupleniu Jntrat swoich, dla tego iasną znayduię Konsekwencyą, ze go sobie z własności kupić powinien. J z tego względu iestem za Dodatkiem JWo Klna Bieckiego.
Odezwał się JmP Matusewicz Brzeski Litt "Wyznać nalezy ze między nieporządkiem Seymowania naszego iest y ta okoliczność, iz iedna materya wielekroć razy do Jzby powraca, czas trwoni y zamiarowi zbawiennych ustaw naszych zabiera mieysce. Znam ia potrzebę y mowię między potrzebami wszystkiemi naypierwszą osłodzenia doli poddanstwa naszego, bo iestem rownie czuły, iestem rownie człowiek iak y oni, ale gdy iuż ten szczęsliwy moment w Narodzie Naszym zaiasniał, ze Polak zrzuciwszy z siebie iarzmo obce, znalazł się wolnym y przedsiebierze ustalić szczęśliwość swoię przepisem y odmianą formy Rządu, więc ta materya niechby do tego Projektu odłożoną została, do ktorego wszyscy iednomyslnie wzdychać zdaiemy się.
Gdy do tego wniosku przychylił się JmP Suchorzewski, czytał JmP Sekretarz dalszy ciąg Projektu o rekrucie w treści = Excypuią
się od Rekruta Dymy Plebanskie utriusque ritus, y Duchowieństwa Dyssydentskiego, Szpitale Klasztorow mendicantium fabryczne,
Karajmow y zydow.
[s. 304]
Odezwał się JmP Matusewicz Brzeski Litt "Rozumiem ze kto sprawiedliwość popiera, długim mowieniem popierać iey powinien. kton Kończę zatym głos moy ktory zacząłem na Dodatku ktory do Laski oddaię, chcąc by za dym nie komin ale osada rozumiana była
co do wydania Rekruta.
Gdy przeczytał ten Dodatek JmP. Sekretarz rzekł JmP Zakrzewski Poznański "Bardzobym się zgodził na ten Dodatek JW. Brzeskiego Litto ale nie prędzey, az wprzod Kray nasz byłby na włoki pomierzony.
Podobną y JmP Zielinski Nurski oswiadczył na ten Dodatek oppozycyą daiąc przyczynę iz wielu Dziedzicow nie iest wiadomych rozległości swych gruntow, iż Kommissye Wdzkie musiałyby się na wiele lat zaprzątnąć samym tylko Kraiu wymiarem, iż byłoby to wprowadzenie Urbarium Gallicyiskiego.
JmP Szymanowski Sochaczewski zapytał; w iakim rzędzie te dymy miescić, ktore tyle maią gruntu ile same chcą?
Zabrał głos Xze Marszałek Litt w tey osnowie.
"Chęc dogodzenia tak Dobru publicznemu, iako y nie ucisnienia Obywatelow wydaniem Rekruta dyktowała tu podane dodatki, lecz
niech mi wyznać wolno będzie, ze ani iednemu ani drugiemu dogodzić w moim przekonaniu nie znayduię, gdy bez porządku y razem
wszystkie decydować będziemy zechcemy. Pierwszy dodatek względem Excepcyi generalney, iako to Dymów Klasztornych Szpitalnych. Drugi JW Brzeskiego
[s. 304v]
Litt, moim zdaniem trzeba wprzod pierwszy decydować, nim drugi rozpoznawać będziemy, ale nawet wprzod nam ieszcze trzeba załatwić
oboiętność, ktora z wczoray ustanowionego Prawa wynikać zdaie się. Znam ia to zapewne, ze w Wolnym żyiąc Narodzie, sami sobie
pisząc Prawo nikomu niepodlegli, iednakże niewolnikami własnego utworu naszego być powinnismy. Staneło Prawo w tey treści
= Kiedy Starostowie y wszelakich Posiadacze Krolewszczyzn wraz z Possessorami Dobr Duchownych z Dymow 50 wydadzą Rekruta iednego,
wtedy Dziedzice z Dymow 100. takze iednego wydać powinni. Tu oboiętność zachodzi, bo wyraz słowa kiedy zdaie się iz tylko obwarowany iest Rekrut in fieri niein facto , co niepewną sprawiać będzie Exekucyą, a ieżeli sprawi, to zawsze uciązliwą dla iednego. Nie mowię nic przeciw tak oboiętnemu
wyrazowi, lecz radbym by sprawiedliwość kazdemu w proporcyą tego Prawa oddana była, y tak ieżeli się ma zostać ten wyraz kiedy niechze będzie warunek na koncu prawa tego dodany, aby zawsze wybieranie Rekruta w Dobrach Krolewskich y Duchownych stosowane
było do liczby 50 Dymow u Dziedzica, bo moze wypaść ze z Dobr Krolewskich y Duchownych wydany Rekrut dostarczyłby potrzebną
liczbę, y w takim razie iuż Dobra Dziedziczne uwolnione byłyby od Rekruta, co iak ulgę dla iednego, tak ciężar dla drugiego
sprawiłoby. Więc ieżeli iednomyslnością odmiana tak oboiętnego wyrazu nie nastąpi, tedy na koncu, iak mowię domawiać się będę,
aby Exekucya Prawa tego w wybieraniu Rekruta natychmiast razem iak w Dobrach Krolewskich y Duchownych, tak na wzaiem y w
[s. 305]
Dziedzicznych następowała. Co się dotycze Excepcyi Dymow Fabrycznych, tu zastanowienia nie mnieyszego użyć potrzeba bo iak
znam być Artykułem Polityki każdego Kraiu nie uciskać, ale y owszem zachęcić ręce Rzemieślnika do Manufaktur, tak na wzaiem
obawiać mi się zostaie, aby Jmieniem tych inne dymy chrzczone nie były, y nie ieden dla oszczędzenia siebie od Rekruta ulokowaniem
iakiegokolwiek w Domu swoim Warsztatu nie zasłaniał się. Dlatego nigdy nadto położyć temu warunkow nie mozna, aby sprawiedliwość
w wyborze Rekruta zachować zamiarowi nie ucisnienia Obywatela y Dobru publicznemu odpowiedzieć, lecz wszystko czynic nalezy
w porządku, bo inaczey to sami siebie niezrozumiemy.
Czytał JP Sekretarz dodatek o Excepcyach. Dały się słyszeć oppozycye.
Oswiadczył JmP Suchorzewski, iż na zadne excepcye nie pozwoli.
JmP Marszałek Seymowy wyraził, iż zasięgać będzie zdania Jzby względem kazdego excypuiącego się gatunku Dymu.
JmP Suchorzewski Kaliski podał Dodatek = aby nie Dymy Plebanskie Fabryczne etc były wyłączone, ale ludzie do Plebanii Fabryk etc przywiązani.
JmP Mirzeiewski Podolski ostrzegł, iż ieden rodzay Dymow Szlacheckich nie iest prawem obięty, to iest siedząca Szlachta na Czynszach w Woiewodztwach Ruskich, o tych więc rozwiązać należy = czyli do Rekrutu pociągani być maią? lub nie?
JmP Butrymowicz oswiadczył, iż zgadzaiąc się na Excepcyą ludzi Kościelnych, Szpitalnych, Fabrycznych etc. [s. 305v] nie uznaie za potrzebną excepcyą Dymow Plebanskich, bo nie wielki to widzi ciężar dać kilka Złł z dymu, a wiele przez Excepcyą oszukania byćby mogło, nawet zydowskich nie chciał miec excypowanych Dymow od werbunku, bo zydzi przydać się mogą do Woyska za Furmanow, luzakow, etc.
Zabrał Głos JmP Gorski Zmudzki.
Litt
Gdy w tym rozroznieniu zdań względem Excepcyi przez iedne Osoby Seymuiące popieranych a przez inne opponowanych iednomyslność nie zachodziła dało się słyszeć ządanie o Turnum, na ktore JP Zeliński Kasztelan Biecki oswiadczył oppozycyą przekładaiąc, ze pryncypiow załozonych trzymać się należy, to iest gdy Prawo iuż rzekło, iz z Dymów nie z Ludności brany będzie Rekrut, excepcya co do gatunku ludzi iść iuz nie może; y turnum w tey mierze nie dopusci.
Przymowił się JmP Czacki Czerniechowski iż na przedostatniey Sessyi przed zaczętym Turnum wyraznie ostrzezone były y zawarowane excepcye od prawa wypaść maiącego z większości kresek, Co do zydow przełozył, iż gdy tych osoby są nie zdatne do Woyska a przez odięte krobki y podwyzszyć się maiące Pogłowne, nie będą w stanie podeymowania opłat pieniężnych, tedy koniecznie wyłączeni od Rekrutu bydź powinni.
JmP Butrymowicz Pinski stosownie do wniosku swego podał Dodatek w treści, iż Dworu za ieden Dym rachować się maią, Ludzie słuzący kosciołom, Fabrykom, Szpitalom etc toz z zagranicy przybyli, maią być wolni od werbunku etc.
Odezwał się JmP Zielinski Zakroczymski "Gdy wszystkie Excepcye iuż są przeciwne Prawu, ktore rzekło, ze Dymy a nie ludność dostarczac powinny [s. 306] Rekruta dla tego na zadną z nich pozwolić nie mogę.
Gdy poparł ten wniosek JmP Suchorzewski Kaliski oswiadczaiąc, iż na zadną Excepcyą nie pozwala, przełozył Xze Marszałek Konf: Litt, iż gdy Bęben ma być wolny tylko po Miastach, gdy czy poddany czy sługa maiący attestatum od Pana brany być gwałtem bez woli Pana nie może, gdy Prawo mowi o Dymach nie o Osobach, wniosł aby tylko Excepcyą Klasztorow mendicantium y Szpitalow uczynić.
JmP Woiewoda Lubelski łączył się z zdaniem Xcia Marszałka Konf: Litt.
Przełożył JmP Butrymowicz P. Pinski "Excepcyi tu dla Plebanow czynic nie mozna, bo wiemy ze nie rowne wszyscy maią Jntraty, iednegobysmy nadto uciążyć, a drugiego ochronić Dymy mogli, odda się atoli słuszność kazdemu, gdy powiemy w ogolności, aby nie Komin w szczegule, ale mieszkanie kazde za Dym rachować, mogą iść bez uciązenia pod Exekucyą tego Prawa Klasztory Mendicantium, y nawet Szpitale, ktore tym Drobnym udziałem podatku uciązone nie będą, a excepcyi zadney nie uczyniemy, ktorey ia zmieysca moiego nie dopuszczę.
Zabrał Głos JX Cieciszowski Biskup Kijowski w te słowa
"Nie raz w tey oswiadczyłem Jzbie, ze zyczyłbym dla ogułu Dobra Rzpltey, aby wszystkie prawa Nasze miały w sobie doskonałość, Nie wiodła mnie miłość własna, nie stawało mi powołanie moie na zawadzie, gdy szła rzecz o Szpitalach, czyli od wydania Skor do Skarbu wolne bydź maią? wtedy pisałem się za ogułem Dobra Rzpltey, pisałem się mowic [s. 306v] bez Excepcyi. Zaiste gdyby wszystkie prawa nasze nie miały w sobie Excepcyi, upewnic mogłbym ze Duchowienstwo Polskie mnieyby było uciązone. Uwazyć tu nalezy, ze Duchowny dzis nie tylko dubeltową opłaca ofiarę, ale y drugą Subsidii Charitativi znosić musi, procz tego Podatek Czopowego w Miastach mieszkaiący. Nie chcę mowić za temi Duchownemi, co Dobra posiadaią, ale chcę mowić za ubogiemi Plebanami, ktorzy będąc w Miastach y Miasteczkach Dziedzicznych lub Krolewskich opłacaiąc dubeltową ofiarę oddaiąc Subsidium Charitativum znosząc ciężar Czopowego, zacozby ieszcze podpadać mieli pod podymne Rekrutowe. W Wdztwie Kiiowskim płaci się Podymne z komina Złł 5. więc wypada, ze opłata Rekrutowa rownałaby się samemu Podatkowi gdyby Złł 4. zaliczać musiał. Więc nie iuż z powołania moiego, ale z samey sprawiedliwości odwołuię się do serc Waszych Pe Stany, Chcieycie w tym cięzarze uczynić ulgę Kapłanstwu, ktore z powołania swoiego nalezeć nie powinno do Rekruta. Mowię takze za Klasztorami y Szpitalami, za ktoremi samo ubostwo y niedostatek do serc waszych litościwych wołac zdaie się, aby zupełnie uwolnieni byli.
Ankwicz Kln Sandecki oddał do Laski Dodatek zaymuiący Excepcyą Dymow samych Klasztorow Mendicantium, przeciwko ktoremu gdy stanął z oppozycyą JmP Dłuski Lubel oswiadczaiąc ze iuż Excepcya zadna być nie może, gdy prawo kazało brac Rekruta z Dymu nie z ludności, a kto z powołania swoiego iako to Xiądz y Żyd służyc Woyskowo nie może, więc złożyc opłatę na Rekruta powinien.
[s. 307]Wyraził JmP Marszałek Seymowy, iż w takim rozroznieniu zdan poda Propozycyą ad Turnum, czy Excepcye maią być przyięte lub całkiem odrzucone.
Nie było zgody na tę Propozycyą albowiem JmP Kasztelan Sandecki żądał takiey = czyli wyiąwszy Mendicantes y Żydow, reszta ma być bez Excepcyi lub nie?
JmP Zielinski Nurski podał taką = Czyli dymy wszystkie Plebanskie Fabryczne zydowskie, Karaimow etc maią opłacac z dymu na Rekruta lub nie?
JmP Butrymowicz Pinski wyraził. Przed tygodniem oddałem Projekt do Laski względem Reformy Żydow, aze mysli moie w układzie
Projektu dozące do Dobra Oyczyzny, podyktowały mi nadać dla nich Obywatelstwo, odwieść od nałogow oszukanstwa Chrzescian y
z Miliona nieuzytecznego w Kraiu ludu przyczynić rąk do Manufaktur y Rolnictwa, ten zas Projekt dotąd nie był czytany, dla
tego upraszałbym, aby co się tylko dotyczeć może materyi zydow do tegoz Projektu była odłożona, ktora naydogodniey w nim znayduie mieysce y nam czasu oszczędzi.
Ogłosił znowu JmP Marszałek Seymowy propozycyą w tych wyrazach = Czyli ma być dawany in natura z dymu bez Excepcyi, lub nie? Lecz gdy stanął przeciw temu z oppozycyą JP Zieliński Nurski oswiadczaiąc ze ta Propozycya iest przeciwna Prawu zapadłemu, rzekł JmP Marszałek Seymowy "Widzę, ze iestem nieszczęsliwy, gdy naychętliwsze wysługi moie w dogodzeniu woli godnych Kolegow nie zyskuią iednomyslności, azaliz ten cały Punkt dwiema ostrzezeniami nie załatwi się, to iest aby tylko Klasztory z iałmuzny zyiące excypowane były [s. 307v] a co się tycze zydow, ta kwestya niechby do Projektu JmPa Pinskiego odłozoną została.
Gdy Jzba zdawała się approbować ten wniosek uformowany Dodatek przeczytał JmP Sekretarz w tych słowach = Excypuią się od dawania Rekruta Dymy Klasztorow Mendicantium y Szpitalow zadnych Dobr y Summ nie maiących, na ktory powszechna potrzykroć nastąpiła iednomyslność.
Ponowił JmP Mirzeiewski Podolski wniosek swoy za Szlachtą, ktorzy nie maią zadnych poddanych, tylko albo na własnych, albo
na cudzych przez Arędę Zagonach siedzą aby przez Dodatek od wydania z Dymow swoich Rekruta wolni będą byli.
Odezwał się JmP Suchorzewski Kaliski "Poniewaz dotąd wiele iuż odebrałem Listow od Szlachty szczupłe maiątki posiadaiących y zadnego Poddanstwa nie maiących, a szczegolniey na nas oto zaskarzaiących się, zesmy ich powazyli się excypować od wnoszenia ofiary dziesiątego grosza do Skarbu, dlatego abym się wywiązał ich wspaniałey mysli duchem gorliwości ku ratunkowi Oyczyzny zagrzaney, pozwolić z mieysca moiego na wniosek JW Podolskiego nie mogę.
Przymowił się JP Potocki Lubelski w tey treści
"Jezeli iest rzeczą chwalebną y zaszczytną przykładać się kosztem do ratunku Oyczyzny swoiey, to tym bardziey osobą własną. Ten to był zaszczyt Przodkow Naszych ktorzy Szablą rozszerzali granice Panstwa, taz sama chęc, taz sama nieodrodna znaydowac się powinna w Następcach wspaniała gorliwość, y chwalebna ambicya, ktora sławą Popioły Dziadow y naddziadow naszych okrywa, y wyznac to nalezy ze Szlachta Bracia [s. 308] nasi, ktorych nie urodzenie ale los od Opatrzności udzielonego maiątku między nami rozrożnia, słuszne mieli powody do zazalenia względow naszych ktoresmy przez prawo ustanowione dla nich wymierzyli. Ja sam za krzywdę poczytałbym to sobie, gdy wzgląd maiąc na moy szczupły maiątek, ukrocono ambicye, y pozwalano się szczycić tylko temu Obroną Oyczyzny, ktory krocie Jntrat liczy. Nie masz Pana w Polszcze, ktoregoby maiątek nayubozszego miał przewyzszać zaszczyt Szlachcica, bo rownie kazdy tą chlubną podsyca się Ambicyą rowności, y Berłem nawet władać moze dla tego ieżeliby uwagi przez JW Podolskiego tu przełozone mieysce iakie znaydować miały, od ktorych ia się zawsze odpisywać będę, to zażądam podniesienia Projektu przez JW Hetmana Wo WXa Litt podanego, a teraz powtarzam ze na zadną Excepcyą nie pozwolę.
Zabrał głos JmP Suchodolski Chełmski w tey osnowie
"Ten iest naypierwszy zaszczyt wolności, azeby skoro iestesmy wszyscy iednym Przywileiem ozdobieni, iedni nad drugiemi władztwa sobie nie przyznawali, z tego względu ze szerokie włości los nam posiadać pozwolił, nie maiątek ale rowność Szlachecka czyni zaszczyt dla Polaka. Wstydziłbym się powrocić na Seymiki Relacyine, gdybym oddziały iakie między ubozszą Szlachtą czynił bogatszych. Kwestya nad tym się rozbiia, czyli Szlachcic ma byc rownie w Dym liczony do wydania Rekruta lub nie? Nie excypuie się Szlachcie od opłaty, bo dał tego dowody, kiedy gorliwością wiedziony znalazł siebie być w tym pokrzywdzonym, ze wzgląd na szczupły iego maiątek miano, z ktorego acz w drobney cząstce, chciał się przyczyniać do ratunku Oyczyzny y oto nawet [s. 308v] pozanosił Manifesta. Ale narzucać gwałt na Szlachcica, aby wydał z pomiędzy siebie Rekruta, uważam to naruszeniem wolności, ktory sposob pomału między nas wciskaiąc się, a coraz bardziey szerząc, mogłby całą Rzpltą o upadek przyprawić. Kazdego Polaka własna chęc y gorliwość powiedzie do obrony Oyczyzny, bo wie y zna to zapewne, ze wolność ktorey on strzedz powinien Przodkow iego Szabla mu nadała, y granice Rzpltey rozszerzyła, iest iuż tego iawnym dowodem. Zaciąg Kawaleryi Narodowey, ktory z podziwieniem całey Europy w dwudziestu kilku Tysiącach w przeciągu dwu Miesięcznym stanął, nie było tam zadnego musu ani gwałtu, bo kazdy był przekonany, ze szedł bronic wolności y Oyczyznę, a tym powodowany hasłem co zywiey pod znaki zapisywał się. Zostawić przeto nalezy wolność zaciągu gdy ktory zechce, ale gwałtem narzucac Rekruta nie pozwolę, y dlatego nie zostaie mi tylko popierać wniosek JmP Podolskiego, ktory przy Excepcyi za Szlachtą poddanstwa nie maiących tu stanął.
Gdy JPP Dłuski Lubelski y Zielinski Nurski popierali wniosek JPP Podolskiego y Chełmskiego, podawał srzodek JmP Mikorski Kaliski, aby Szlachcie zostawić Wolność wydania Rekruta lub opłaty z dymu do wyboru, przekładaiąc ze y wolność tym naruszona nie będzie y gorliwości ich w udziale obrony Oyczyznie dogodzi się.
Gdy rozroznienie ieszcze nieiakie słyszeć się dało, wyraził zdanie swoie Xze Czartoryski Lubelski w tey treści
"Podobno nie masz zadnego [s. 309] Kraiu, ani zadney na całym Swiecie takiey Konstytucyi, ktoraby gwałtowi sprzyiać miała. Tak daleko w dzisieyszym wieku iest wydoskonalona Legislacya, aby naymnieyszego nawet pozoru gwałtu w niey nie znaydowało się. ( Widziemy wszyscy skutki tego, zapatruiesz się WKMc y Pe Stany iak Narod cały zagrzany iest gorliwoscią y ochotą do Obrony własney Oyczyzny y wolności, wszyscy mowię iestesmy w pogotowiu, y czekac tylko hasła tego zdaiemy się poki na nas nie zawoła Oyczyzna, abysmy pospieszyli ku iey obronie, Kleynot Szlachectwa rowność tak maiętnemu iak ubogiemu nadaiący kogo interessuie, zapewne nie podyktuie mu, aby od tey Szlachetney usuwał się ambicyi. Więc twierdzic mozna ze kazdy Szlachcic miałby to sobie za Krzywdę, gdyby był wyłączony od udziału obrony własney Oyczyznie, za ktorey strzez Boze upadkiem y wolność iego pogrzebioną by została. Trzeba więc srzodek w Kwestyi toczącey się koniecznie wynaleść, aby zarazem y gorliwości Polaka dogodziło się y w wydaniu Rekruta wolność rownemi zaszczycona prerogatywami, niedoznawała naymnieyszey Skazy y gwałtu, więc nie można dogodnieyszego w tym wynaleść sposobu iak iednogłosnie mysl JW Dłuskiego Lubel. przyiąć, ktorey dobroc ia popierac osmielam się, to iest aby oddane było do woli, czyli chce iść do Woyska, czyli złożyc opłatę z Dymu na Rekruta.
Odezwał się JmP Gutakowski Orszanski
"Co tylko Rzpltą wzmocnic moze, co uszczęsliwic potrafi, nie mam nigdy za gwałt ale za prawo, nayzbawiennieysze. Co Rzpltą Rzymską [s. 309v] y inne niepamiętnych wiekow Panstwa czyniło naysławnieyszemi w swiecie narodami, iuż to dla przykładu godnych Kolegow wielokrotnie wymowne przypomniały nam usta, y ia sam miałem honor przełożyc w tym zaiste zamiarze abysmy z tego brali naukę. Kiedy chcemy widzieć szczęśliwość Oyczyzny Naszey, kiedy utrwalić Rzpltą zamyslamy, ktora dobrym Rządem tylko y niezwycięzonym zołnierzem stać może, podniesmy Proiekt JW Hetmana Oginskiego, podzmy przykładem Rzymian, y sposobem dawnym Rzplt Greckich, gdzie kazdy Obywatel był Żołnierzem, y poty stały szczęsliwe dopokąd Naiemnika nieuzyto niech u nas rownie kazdy Szlachcic lat Sześć w zyciu swoim służy Woyskowo, niech ta wysługa iedna dla niego dopiero Urzędy, znaydziemy zapewne w tym nayistotnieyszą Obronę dla Oyczyzny. Rekrut zas z poddanstwa brany, odrywa ręce od uprawy roli, ktorey dotąd w Krajach naszych dość wiele odłogiem lezy, y nadto taki Człowiek prowadzony musem do Woyska, nigdy szczęsliwych skutkow dla Rzpltey nie obiecuie. Dlatego obracaiąc prozbę moię do JW Marszałka Seymowego o podniesienie tegoz Projektu, przełożyc Wam ieszcze Pe Stany to winienem, iako Reprezentant Powiatu Orszanskiego, ze Rekrut gdy z tamtey brany Ziemi będzie, ogołoci ią z ludnosci, ktora dotąd od czasu Zakordonowania gniezdzic się poczeła. Powiat mowię Orszanski ktorego piąta część od zakordonowania tylko w granicach Rzpltey została się liczył Dymow tylko 9m z ostatniey Lustracyi, dzis nowa znalazła ich 20m , te 11m przypisac nalezy przezorności Godnego z wielu miar Męza JWo [s. 310] Chreptowicza, ktory nabywszy znaczney części Dobr wtamtym Kraiu, nadaniem w nim do trzeciego pokolenia wolności zachęcił do osady przychodniow z za Granicy, gdyby zas miał byc brany z tamtąd Rekrut, to nowo osiedli przychodnie potrwozeni zostawszy tak nagłą odmianą, w swobodach swoich przymuszonemi by się zobaczyli do opuszczenia Siedlisk swoich, ktore byli z ochotą obieli y dla pozytku Rzeczypltey wiekiem nietkniętą ziemię zarabiaią.
Gdy podany przez JmP Mikorskiego Kaliskiego srzodek sposobem dodatku uformowany został, czytał go JmP Sekretarz w tey treści = Szlachcie na Dziedzictwach y Czynszach siedzącey, własny tylko mieszkalny Dym maiącey, zostawia się wolność, albo dania dobrowolnie Rekruta do liczby iako wyzey, dymow, albo dania opłaty powyzszey.
JmP Gorski Zmudzki, przełozywszy, ze Szlachta na Czynszach siedząca dla częstey odmiany y przenoszenia się, ani wniść w Lustracyą, ani pociąganą do opłaty, lub wydania Rekruta być nie może, dla tego ządał aby wyraz na Czynszach siedząca był wymazany. Lecz gdy odstąpił potym wniesienia swego. JP Suchodolski P Chełmski ządał dodatku w tey treści = Szlachta zas Szlachcica zadnego z pomiędzy siebie przymuszać do Rekruta nie moze. = przekładaiąc ze mogłoby się w iedney osiadłosci 100 Dymow liczącey 99. Szlachty zmowic na setnego, onego związac y odwieść gwałtem do Regimentu [s. 310v] a tak w zamiarze uniknienia opłaty na iednym Szlachcicu gwałt, y skaza wolności dopełnioneby zostały.
Gdy ponieiakiey Kontrowersyi y nastąpionych tego Dodatku poprawkach, zapytał się JmP Marszałek Seymowy o zgodę? Jednomyslność Jzby potrzykroć słyszeć się dała.
JmP Marszałek Seymowy przed przystąpieniem do Kontynuacyi Projektu upraszał Kolegow aby nie wycięczaiąc czasu głosami, procz krotkich mysli wystawień, dozwolili na dniu dzisieyszym ukonczyc ten Projekt, azeby w dniu iutrzeyszym, iako poprzedzaiącym, słodką pamiątkę Koronacyi Nay. Pana Projekt Kommissyi Wdzkich na Koronę, mogł być przed oblicze Panskie przyniesiony y ugodzony.
Do czytanego Projektu, gdy rozne dały się słyszeć wnioski y zdania, ktore iednomyslności nie zyskiwały Xze Marszałek Konf: Litt: wniosł, aby Decyzya w tak wazney materyi do porozumienia się na Sessyach Prowincyonalnych była zawieszona.
Wniesienie to gdy powszechne zyskiwało potwierdzenie a JmP Marszałek Seymowy zasiągnowszy zdania Kolegow, czyli zgadzaią się na odsunięcie do nieiakiego czasu materyi o rekrucie a wprowadzenie dnia jutrzeyszego Projektu Kommissyi Wdzkich na Koronę, gdy powszechną iednomyslność dosięgnął. JX Garnysz Podkanclerzy Kor Sessyą solwował na dzień iutrzeyszy.
[s. 311]Tak układ czynności ludzkich niesie, aby rozpoczęte ukończać, a po ich zakończeniu przedsiębrać drugie. Porządek albowiem brania rzeczy, sprawia łatwieysze skutku dosiąganie, bo gdyby Swiatło rozumu Nam go nie wystawiło, to Sam Skład snuiących się okolicznosci tor rzeczom oznacza, a przeto y doswiadczenie doprowadza Nas do utrzymania kolei działań Naszych. Nieiest to moy zamiar wysławiach w Ph Stanach konieczność utrzymywania porządku, bo Skład Seymuiących z Mężow doskonałością ubogaconych złożony zna dobrze że naymnieysze nawet rzeczy, gdy w przyzwoitym ciągu branemi nie są, pożądanego niepozyskuią skutku. Gorliwość czasem Obywatelska, rostropna przezorność, gdy wymaga prędszego w zdarzaiących się okolicznosciach zaradzenia, nie odsuwa porządku, lecz przedsiębierze srzodki do ich prędszego załatwienia, aby dogadzaiąc potrzebie porządek Seymowania był dochowanym. W chęci utrafienia Woli Ph Stanów, a w posłuszeństwa Prawa przystępuię do rozpoczętego Proiektu snadnieyszego sposobu do dawania Rekrutów, przez ktorych, aby Woysko dokompletowanym, a Rolnictwo zubozonym nie zostało: do przeczytania którego, w kontynuacyi iego zostaiąc, wzywam JP. Sekretarza.
DZIENNIK
Czynności Seymu Głównego Ordynaryinego Warszawskiego, pod związkiemKonfederacyi Oboyga Narodow agituiącego się 1789.
z ZLECENIA STANOW.
SESSYA CXCIII.
Dnia 23. Listopada w Poniedziałek.
JP. Marszałek Seymowy zagaił do projektu o sposobach ułatwiaiących wybieranie rekrutu.
Czytał JP. Sekretarz część projektu = Sposob dawania rekrutu w Koronie i w W. X. Litt:, w prawo iuż przemienioną; potym dalszą część, do decyzyi przychodzącą, w treści = dobra pograniczne, będą wolne od dawania rekrutu w osobie, na mil 3. wgłąb kraiu, a tylko na rekrut złożą opłatę z [s. 312v] dziedzicznych złł: 2. z królew: i duchownych złł: 4. = &c:
JP. Mikorski Kaliski uznaiąc nadto wielki wymiar mil 3. żądał tylko iednę milę. Poprawiono w projekcie milę iednę.
JP. Zieliński Nurski oświadczył oppozycyą na milę iednę, utrzymuiąc mil kilka, a to dla niebeśpieczeństwa emigracyi, iż poddaństwo może o 4. mil do granicy nocą upędzić, a na reszcie zezwalaiąc raczey na wyższą opłatę w pieniądzach, za osobę rekruta.
JP. Czacki P. Czerniechowski proponował = aby 2. mile wymiaru od pogranicza wyznaczyć, a possessorom i dziedzicom wolność zostawić, czy przystawienia rekruta w osobie, czy opłaty iego w pieniądzach ( z dóbr dziedzicznych złł: 2. ( z królewskich i duchownych złł: 4. =`
[s. 313]JP. Rzewuski czynił ostrzeżenie, aby raczey starano się dostawiać na rekruta z ludzi pewnych i osiadłych, niż z luźnych, a mianowicie z woysk zagranicznych dezerterow, okazuiąc ich podeyrzanemi o przyzwoite w służbie woyskowey sprawowanie się, i skłonnemi do dezercyi.
Gdy stosownie do wniosku JP. Czerniechowskiego zaszła poprawka, punkt ten iednomyślnie przyięty został.
JP. Sekretarz czytał dodatek, świeżo podany przez JP. Kasztelana Bieckiego w treści = Opłacanie pieniężne rekruta, nie będzie przez gromady, ale przez possessorow i dziedzicow ( rekrut i zań opłata, odda się kommissyi Cywilno-Woyskowey; przez tę, odesłana będzie pod rząd kommissyi woyskowey; od tey, Kommendantom szczegulnym na rekrut ( salvo calculo &c:
JP. Stroynowski oddawszy uwielbienie tey ludzkości, która natchnęła [s. 313v] dodatek, przełożył = iż w oddaniu rekruta w osobie, upatruie nayprzod utratę dziedzica w własności nad swym poddanym: powtore utratę dla osady, co do ludności; potrzecie utratę osoby dla familii, z grona którey oddaie się rekrut do woyska; iż niepodobna iest na dziedzicow i possessorow nakładać opłatę pieniężną, bo naprzykład gdy miasto obowiązane będzie dawać rekruta; według tego dodatku, musiałby opłacać Magistrat, nie gromada mieyska; a magistrat z iakiego powodu sam ieden ulegałby tey opłacie? rowna niesłuszność wypadła by względem possessorow dożywotnich królewszczyzn &c: Dał zdanie JP. Wołyński aby z składki pieniężney na rekruta, część była oddawana werbuiącey kommendzie, a druga część tey familii, z którey łona wzięty będzie rekrut.
JP. Zieliński Nurski, przytoczywszy zdarzoną praktykę w podobney okoliczności [s. 314] przy protunkowym podatku, oświadczył na dodatek, acz w chwalebnym celu podany, oppozycyą, radząc: iż by raczey to zostawić ludzkości Panow. Co do drugiego punktu dodatku, na oddawanie składki rekrutowey do Kommissyi Woiewodzkich oświadczył podobnież oppozycyą, chcąc aby te raczey Kapitanom i Rotmistrzom oddawane były, a to z przyczyny, że postępki Kommendantow przyczyniać się naywięcey zwykły do dezercyi woyskowych.
JP. Marszałek Seym: oświadczył, iż JP. Kasztelan Biecki powoduiąc się zwykłą swoią powolnością, odstąpił od swego dodatku - Za co winną mu składaiąc podziękę, zagaił do kontynuacyi dalszey projektu.
JP. Suchorzewski oświadczył, iż nie zezwalając na odsunięcie dodatku JP. Kasztelana bierze go za swoy, i przy nim stawa.
[s. 314v]JP. Butrymowicz przełożył = iż uwielbia sentyment ludzkości w dodatku, lecz przewiduiąc nieexekucyą, woli raczey żeby prawa nie było; bo gdy niema dotąd opisu, iak ma Pan postępować z poddanym, iakie obowiązki i daniny nakładać, tedy choćbyśmy napisali prawo, to skutku nie weźmie, bo pod imieniem czynszu, Pan na poddanych składkę nałoży &c:
JP. Kasztelan Biecki rzekł na to: Wstydziłbym się imienia Polaka gdybym nie znał co się w Polszcze dzieie; o tey nieokreśloney władzy Pana nad poddanemi, iaką JP. Piński wymienia, niewiem w Polszcze, bo wiem, iż u nas nie można więcey powinności, nad raz ustanowione, od poddanych wyciągać. Nie w innym względzie, tylko dla pośpiechu w obradach, odstąpiłem od mego dodatku.
JP. Matusewicz wniosł aby tę okoliczność odłożyć do projektu arcyważnego [s. 315] dla ludzkości, względem poddaństwa.
Gdy do tego wniosku przychylił się JP. Suchorzewski, czytał JP. Sekr: dalszy ciąg projektu o rekrucie w treści = excypuią się od rekruta dymy Plebańskie, utriusquae ritus , i duchowieństwa dyssydentskiego, szpitale, klasztorow mendicantium , fabryczne, karaimow i żydow &c:
JP. Matusewicz podał dodatek, o rozrożnieniu dymow do rekruta, w proporcyi do wymiaru gruntu (
Na te dodatki odezwały się rożne zdania i głosy.
JP. Zieliński Nurski, oświadczył oppozycyą daiąc przyczynę: iż wielu dziedzicow nie iest wiadomych rozległości swych gruntow: iż Kommissye Woiewodzkie musiały by się na wiele lat [s. 315v] zaprzątnąć samym tylko kraiu wymiarem: iż było by to wprowadzenie urbarium Gallicyiskiego &c:
JP. Szymanowski Sochaczewski zapytał: w iakim rzędzie te dymy mieścić, które tyle maią gruntu, ile same chcą?
Xże Marszałek Konff: Litt: przełożył: = iż z dwoch dodatkow, podanych do Laski, wprzod ma być decydowany dodatek o generalnych excepcyach, a potym dodatek JP. Brzeskiego Litt:; = iż raczey wprzod należy wyiaśnić prawo ostatniey Sessyi o dawaniu rekruta, przez oboiętność wyrazu kiedy , niepewną sprawić mogące exekucyą, bo zda się, iż tylko obwarowany iest rekrut in fieri , a nie in facto = iż powinny być czynione excepcye, a w tych, fabryki z ich czeladzią, niech maią wolność od werbunku, wszelako z warunkami, aby tym [s. 316] imieniem nie były chrzczone inne dymy &c:
Czytał JP. Sekr: dodatek o excepcyach ( Dały się słyszeć oppozycye.
JP. Suchorzewski oświadczył: iż na żadne excepcye nie pozwoli.
JP. Marszałek Seym: wyraził: iż zasięgać będzie zdania Izby, względem każdego excypuiącego się gatunku dymu.
JP. Suchorzewski podał dodatek, = aby nie dymy Plebańskie, fabryczne &c; były wyłączone, ale ludzie do Plebanii, fabryk, &c: przywiązani. =
JP. Mierzeiewski ostrzegł: iż ieden rodzay dymow Szlacheckich nie iest prawem obięty, to iest siedząca Szlachta na czynszach w Woiewodztwach Ruskich; o tych więc rozwiązać należy [s. 316v] = czyli do rekrutu pociągani być maią? lub nie?
JP. Butrymowicz oświadczył: iż zgadzaiąc się na excepcyą ludzi kościelnych, szpitalnych, fabrycznych &c: nie uznaie za potrzebną, excepcyi dymow Plebańskich, bo nie wielki to widzi ciężar dać kilka złotych z dymu, a wiele przez excepcyą oszukania być by mogło; nawet żydowskich nie chciał mieć excypowanych dymow od werbunku, bo żydzi przydać się mogą do woyska za furmanow, luzakow, &c:
JP. Gorski domawiał się o klassyfikacyą dymow, oraz wyłączenie ogrodnikow, chałupnikow, i żydow.
Gdy z Seymuiących dopraszali się o turnum , JP. Kasztelan Biedzki oświadczył oppozycyą na turnum , stawaiąc circa legem latam .
JP. Czacki przypomniał = iż na przedostatniey Sessyi przed zaczętym turnum , wyraźnie ostrzeżone były i [s. 317] zawarowane excepcye od prawa wypaść maiącego z większości kresek = Co do żydow, przełożył: iż gdy tych osoby są nie zdatne do woyska, a przez odięte króbki, i podwyższyć się maiące pogłowne, nie będą w stanie podeymowania opłat pieniężnych, tedy koniecznie wyłączeni od rekrutu być powinni.
JP. Butrymowicz stosownie do wniosku swego podał dodatek w treści = iż Dwory za ieden dym rachować się maią, ludzie służący kościołom, fabrykom, szpitalom &c: toż z zagranicy przybyli, maią być wolni od werbunku &c:
Xże Marszałek Konff: Litt: przełożywszy: iż gdy bęben ma być wolny tylko po miastach; gdy czy poddany, czy sługa, maiący attestatum od Pana, brany być gwałtem bez woli Pana nie może; gdy prawo mowi o dymach nie o osobach, wniosł: aby tylko excepcyą klasztorow mendicantium i szpitalow uczynić =
[s. 317v]JP. Woiewoda Lubell: łączył się z zdaniem Xcia Mar: Konff: Litt:
JP. Marszałek Sey: odłożywszy żydow do projektu JP. Butrymowicza zapytał o zgodę na excepcyą, stosownie do wniosku Xcia kolegi.
Zaszła zgoda w tey osnowie = "Excypuią się od dawania rekruta, dymy klasztorow mendicantium, i szpitalow, żadnych dobr i sum niemaiących =
JP. Suchodolski Hełmski, w obszernym głosie wywodził: iż gdy Szlachta uboższa, prawem o ofierze 10tego grosza, uwolniona, przez zanoszone manifesta, okazała swoię do ratunku oyczyzny, acz z szczupłego maiątku gorliwość, tedy nie należy iey oddalać od przyczynienia się do ratunku oyczyzny, w prawie o rekrucie; ale z drugiey strony potrzeba obwarować, aby rownemi zaszczycona prerogatywami wolności, nie doznawała w nich naymnieyszey skazy i gwałtu &c:
[s. 318]JP. Zieliński Nurski, stawał rownie przy prerogatywach Szlachty.
Xże Czartoryski P. Lubelski łączył się z zdaniem JP. Mikorskiego aby Szlachta, miała wolność, albo dania rekruta, albo nan składkę pieniężną.
JP. Gutakowski popierał projekt JP. Ogińskiego Hetmana W. W. X. Lit: o zaciągu Szlachty do woyska, na wzor Rzymian i Grekow.
Po rożnych w tey materyi dysceptacyach, zapadło prawo iednomyślnie w tey osnowie = "Szlachcie, na dziedzictwach, i czynszach siedzącey, własny tylko mieszkalny dym maiącey, zostawia się wolność, albo dania dobrowolnie rekruta, do liczby, iako wyżey, dymow; albo dania opłaty powyższey."
Na wniosek JP. Suchodolskiego Hełm: i poparcie wielu Posłow, ugodzony został iednomyślnie, następuiący warunek = "Szlachta, żadnego z pomiędzy siebie na rekrut przymusić nie może."
[s. 318v]JP. Marszałek Seym: przed przystąpieniem do kontynuacyi projektu, upraszał kolegow, aby nie wycięczaiąc czasu głosami, procz krótkich myśli wystawień, dozwolili na dniu dzisieyszym ukończyć ten projekt, ażeby w dniu iutrzeyszym, iako poprzedzaiącym, słodką pamiątkę koronacyi Nayiaśnieyszego Pana, projekt Kommissyi Woiewodzkich na koronę, mogł być przed oblicze Pańskie przyniesiony i ugodzony.
Czytał JP. Sekretarz dalszy ciąg projektu w tey treści
"Exekucya prawa o rekrucie zleca się Kommissyi Woyskowey, która znosić się ma z Kommissyami Woiewodzkiemi ( Ze wsi, niemaiących
liczby dymow, wyżey przepisaney, iedna wieś z kilku w iedney parafii naywięcey dymow maiąca, wyda rekruta, a inne wsie dziedziczne,
daiącemu rekruta, zapłacą z dymu złł. 2.; podobnież z duchownych i królewskich złł: 4. ( miara rekruta, będzie naymniey 64.
[s. 319]
calow ( Reyment, za ordynansem Kommissyi Woyskowey, okazanym Kommissyi Cywilno-Woyskowey, według dyspartymentu ułożonego na
wsie, wybierać sam będzie rekruta ( Sprzeczki względem rekrutu, załatwią Kommissye Cywilno-Woyskowe ( kapitulacyi żołnierza
do lat 8. ( po tym czasie, gdy dłużey służyć nie zechce w woysku, w tym przypadku, dziedzic lub possessor, da innego rekruta,
a pierwszego odbierze ( gdzie kilka wsi wydadzą ze 100. dymów rekruta: po wysłużoney kapitulacyi, koley dania rekruta zachowa
się ( Urlopowanemu żołnierzowi połowa lenungu będzie wracana; z tey, połowę na potrzeby swoie, każdego czasu mocen będzie
odebrać; drugą połowę, aż po wysłużoney kapitulacyi mieć będzie wroconą. ( Koleyno gemeyni urlopować się będą przez kommendantow,
w czym baczność zaleca się Kommissyi Woyskowey. ( Dobra, które
[s. 319v]
dadzą rekruta, będą wolne od wszelkich werbunkow ( bęben do rekrutu, tylko w miastach królewskich, będzie się używać ( Służący
rzemieślnik, gospodarz, werbowany nie będzie ( Na przestępstwo tego prawa, forum w Kommissyi Woiewodzkiey przepisuie się."
Do czytanego projektu, gdy rożne dały się słyszeć wnioski i zdania, które iednomyślności nie zyskiwały, Xże Marszałek Konff: Litt: wniosł: aby decyzya w tak ważney materyi, do porozumienia się na Sessyach prowincyonalnych, była zawieszona.
Wniesienie to, gdy powszechne zyskiwało potwierdzenie, a JP. Marszałek Seym: zasięgnąwszy zdania kolegow = czyli zgadzaią się na odsunięcie do nieiakiego czasu materyi o rekrucie, a wprowadzenie dnia iutrzeyszego projektu Kommissyi Woiewodzkich na koronę, gdy powszechną iednomyślność dosięgnął, Sessya solwowana została, na dzień następuiący.
Przymówienie się JWo Stanisława Gorskiego Pisarza Skar. WKLo Stty [???]skiego Posła z Wtwa Zmudo na Sesyi Seymowey d. 23. Listopada Ru 1789. Miana
Nayiasnieyszy Królu, Prześwietne Skonfederowane Rzpltey Stany
Potrzeba Woyska staiąc się powszechną, czyni to że y danie Rekruta stawać się musi iuż potrzebą powszechną -
Na Sessyi onegdayszey Prawem udecydowano stawienie Rekruta z Dymow, lecz wtym mieyscu należy dać sobie uwagę, z Jakich dymow dawany ma być Rekrut, należy w Rozkładzie Rekruta na Dymy, zachować klassyfikacyą, czyli Wyłączenie Dymow, które y Prawo na tym Seymie rozdystyngwowało, y niektorzy Koledzy na ostatniey Sessyi zastrzegli Sobie (
Klassyfikacya Dymow według Schematu przez Kommissye Skarbowe wydanego kładzie, Gruntowe, Ogrodowe, Chałupniki y Żydowskie ( Wielka zachodzi róznica między Pierwszym a ostatniemi. (
Gruntowy Dym y Panu sam tylko pożytki Czyni, y Podatki wszelkie opłaca skarbowi, ogrodowy y Chałupnik po Wsiach y Pierwszemu, y Drugiemu nic nieimportuie, y Jmportować nigdy nieiest w Stanie ( a zatym y Rekrut niemoże być stosowany /:iesli Chcemy aby był pewnym:/ tylko do Jednych dymow Gruntowych ( Jnaczey stosowany Rekrut y do Chałupnika tak byłby niepewnym, iak Jego Chałupa doczesnie bez Gruntu będąca iest niepewną (
w Prowincyi Litewskiey Dymy ogrodowe, pokazuią istotną własność w nazwisku swoim, że niemaią, iak mały ogrod, na przerobionym kawałku Gruntu doczesnie założony ( z którego naywięcey gdy Dziedzicowi złoty 2. przyniesie ( Dymy zaś Chałupne po wsiach, są całe bez Gruntu żadnego, y Pierwsze zaś y ostatnie są osadzone Ludzmi w wieku podeszłemi, którzy przez Starość ze do Roli y Pracy żadney niesą sposobni, Przeto odzielaią się, od familij, y dla dokończenia wieku przenoszą się do Chałup, równo z Jak Życiem trwaiących, y tam [s. 320] naywięcey we Dwuch osobach będąc, od swey familii są żywieni ( Jako więc Podatek na Takie Dymy rozciągany być niemoże, równie y Rekrut do tych stosowany być niemoże; Prawo na niepewności oparte skutkowane bez Uciązliwosci byćby niemogło, boby w Wykonaniu Swym znaydowało niemożność (
Stosować więc Rekruta Generalnie do wszystkich Dymow, bez zachowania tego słusznego względu, iak byłoby naywiększą niesłusznoscią, sam ucisk tylko ubogim Ludziom przynoszącą, tak okazałoby w końcu samą niepewność. (
Z tych Względow słusznym iest, aby nayiasnieysze Stany zachowały Sprawiedliwość, dla tych Ubogich mieszkańcow; niech przynaymniey w Dobrach Ziemskich, /:gdzie Extensya Gruntu każdey Osady bywa daleko szczupleysza, niżeli w Dobrach Staroscinskich:/ takowa Excepcya ogrodowych y Chałupnikow uczyniona będzie (
Lękać się nietrzeba nayiasnieysze Stany, aby ta Excepcya niebyła Pretextem, /:iak tu na ostatniey y dzisieyszey Sesyi słyszałem:/ podciąganiu pod tę postać Dymow Gruntowych ( bo każdy dziedzic iuż podał specyfikacyą Dymów przy Ofierze 10go Grosza, y zaprzysiągł natym, a Kommissye Woiewodzkie opisały tę dystynkcyą, według Schemattu od Kommissyow Skarbowych wydanego, więc podanych raz dymow w jnszą Postać przybierać nigdy niebędzie mógł żaden Obywatel (
Upraszam tedy JWo Marszałka, o Excepcyą Dymow Klasztorow mendicantium, ogrodowych, Chałupnikow, oraz Dymow Zydowskich, po wsiach dziedzicznych iako Gruntu nietrzymaiących, y same tylko dymow nazwisko noszących (
a tak Prawo będzie łatwe do wykonania, gdy w Powinnych Względach zostanie Zachowane, gdy będzie Sprawiedliwe.