Sessya 190.
Dnia 16. Listopada.
JPan Marszałek Seym. zagaił w te słowa = Przymiot Jestestwa ludzkiego & -
Litt:
JP. Butrymowicz P. Pinski zamówił przeczytanie Proiektu swego o Zydach do deliberacyi.
Czytał JP. Sekretarz Proiekt JP. Potockiego Posła Lubell. iako wyżey na przeszłey Sessyi.
JP. Leduchowski P. Wizki żądał Warunku aby każdy Rekrut tylko na lat sześć był kapitulowanym, po ktorym czasie, aby się każdy
gdy dłużey służyć niezechce do Domu wracał. Ze zas tak z Dobr Ziemskich iako y Duchownych uciekaią Parobcy do Miast y Miasteczek
Krolewskich na czym Obywatele wiele szkodować muszą, dlatego tak dla zapobieżenia szkodzie Dziedziców y położenia tamy ucieczce, żądał, aby z Miast y Miasteczek Krolewskich z Dymow 25. ieden
Rekrut był oznaczony.
Na wniesienie JP. Kublickiego P. Inflantskiego czytał JP. Sekretarz mysli JP. Generała Orłowskiego względem sposobu rekrutowania podane.
JP. Ostrowski Kasztelan Czerski znayduiąc wiele uwag gruntownych y użytecznych w tym Proiekcie, upraszał JP. Lubelskiego, aby od Proiektu swego odstąpił, a Proiekt JP. Orłowskiego odłożony był do Kommissyi Cywilno-Woyskowych.
Gdy JP. Mierzeiewski P. Podol. oswiadczył oppozycyą na [s. 217v] ten wniosek, Xże Marszałek Konff: Litt: w zabranym głosie wyraził. Jż losem Seymu iest zaczynać a nie kończyć, od kilku zaś Niedziel inaczey żaden Proiekt nie przeszedł, tylko albo spadł, albo do Magistratury lub Deputacyi odłożony został, iż procz JP. Orłowskiego Projektu są ieszcze u Laski Proiekta, JP. Kasztelana Przemętskiego JP. Wybranowskiego &. te do stałego na potym sposobie wybierania Rekrutów należą, a tu potrzeba Rzpltey y exekucya zapadłego Prawa in Turnio o drugim y trzecim zaciągu potrzebuią tymczasowego Rekrutu; iż Powaga Stanow wymaga, aby poprawek w Wyrokach swoich nie czynić; oswiadczywszy iż stawa przy Proiekcie JP. Lubelskiego, upraszał o nieodwłoczną nań decyzyą, a przystąpienie do Proiektow pomnażaiących Dochody Skarbowe iaki znayduie Proiekt JP. Wołyńskiego o Szelężnym.
JP. Potocki P. Lubell. przełożył, iż pobudzony z iedney strony głosem Posłow Wielkopolskich, którzy do 10.000 Ludzi w emigracyi utracili z okazyi werbunku; z drugiey potrzebą kompletowania nakazanych Prawem zaciągow, podał srzodek tymczasowego Rekruta na dogodzenie oboygu okolicznosciom, który nic przeszkadzać nie może poźnieyszym Rozrządzeniom Stanów o Rekrucie trwałym przy Ustawach Kommissyi Cywilno Woyskowey; w tym celu stanął przy swoim Proiekcie.
Zabrał głos JP. Karsznicki Kaszt. Wielunski -
Litt:
[s. 218]JP. Ozarowski Kaszt: Woynicki doniosłszy o uciążliwościach z Werbunku w Woiewodztwach Krakowskim y Sandomirskim, prosił o Proiekt JP. Lubelsko , iako temu zapobiegaiący a w rożnosci zdań o Turnum na niego z propozycyi onegdayszey JP. Wołyńskiego.
JP. Zboinski P. Dobrzynski upraszał o czytanie Proiektu JPa Kasztelana Wielunskiego.
JP. Mierzeiewski P. Podol: tamował czytanie przed decyzyą Proiektu JP. Lubelskiego.
Przymowił się JP. Zalewski P. Trocki w tey treści:
Rzeczą już nieodbitą w poięciu Naszym stało się, rzeczą Prawem utwierdzoną, że chcąc bydź wolnym od napasci chcąc miec stałe bespieczeństwo, trzeba Woyska; Lecz Ne Stany nad tym Nam myslec teraz zostaie, to Nasze poięcie zatrudniac powinno, aby ta potrzeba Woyska nie była uciązliwą, ale iak dogodną dla Kraiu, tak znosną dla Obywatela została. Tyle przedemną mowiących gorliwych y Swiatłych Mężów udzieliło mi Nauki: iż podchlebić sobie mogę, żem poiął treść Materyi toczącey się poiąłem mowię potrzebę y poznaię, że gorliwość pobudza Nas abysmy przedsiębrali sposoby Rekruta, poiąłem mowcę potrzebę zabieżenia emigracyi dla Kraiu szkodliwey, na ktorą Prowincya Wielkopolska zaskarza się, ale z zalem wyznać muszę, że nie poymuię srzodków iakieby skuteczne ku zabieżeniu temu nieszczęsciu [s. 218v] w Proiekcie JP. Lubelsko znaydowały się bo pytam się? Iestże sposob w tym Proiekcie iaki, aby Emigranci do Kraiu powrocili? Nie zapewne! Uciekł przed werbunkiem Rolnik od Dziedzica, czeka momentu, aby wyszedł Rekrut, a on się zapewne do mieysca rodzin powróci, ale ieżeli włożemy przez ten Projekt Prawo na Dziedzica oddawania Rekruta, iuż w tedy zbiegły Rolnik lękać się będzie własnego Pana w którym mogł pokładać zaufanie, że go zasłoni od Żołnierzy. Z tey zatym pobudki którą uważam, łączył bym się raczey z JWW. Kolegami, którzy radzą zawieszenie tey Materyi, bo ieżeli Kray poniosł szkodę z Emigracyi Poddaństwa, większą nierownie ponieść ieszcze będzie musiał, kiedy Rolnik boiąc się przedtym samego tylko Żołnierza, a teraz y Dziedzica lękać się będzie. Nadto nazbyt Ia ważną rzeczą uważam Rekruta y rozumiem, że to iest Podatek w Ludziach dla Woyska od Obywatela, chciałbym zatym wiedziec komu ten Podatek oddać mam? Kto mnie z niego zakwitnie? Kto - ubespieczy, że w ciągu czasu zamierzonego po drugi podobny podatek do Mnie Żołnierz nie przyidzie? to iest: chcę o tym wprzód wiedzieć z kim będę miał doczynienia? Ieżeli mi tu Kto odpowie: O to z Kommissyą Woyskową? Odpowiedzieć mu będę winien, że Kommissya Woyskowa iest w Warszawie, Ia o sto mil y więcey mieszkam na Prowincyi, Żołnierz tymczasem nad karkiem moim siedzi, ciąży Mnie czyni [s. 219] exorbitancye, niesłucha złożenia się moiego, że posłałem po zapytanie się do Warszawy. I możeż-że z tych uwag sposob rekrutowania przez JW. Lubelskiego podany, bydź dogodnym? Nie zapewne! Ale uważmy ieszcze Rekruta iako expens dla Skarbu. Rekrut wzięty, powinien bydź zarazem odziany zywiony, uzbroiony, y dopiero musztrowany, a słyszałem że nie ma na to w Skarbie Funduszu, co mówię nie płonnie, bo dokładnie na zaonegdayszey Sessyi Kommissya Woyskowa podaną Tabellą starała się Mnie przekonać, że nie ma za co okryć y utrzymać zaciągnionego nowo Rekruta. Tą prawdą przekonany uważam, że dać Rekruta, iest to dać ciężar Skarbowi; dlatego bym radził, aby Prawa Nasze czy na iutro, czy na wieczność trwać maiące miały w Sobie doskonałość. Miiam równość którą uważać w podatkowaniu powinnismy, co iednak pominąc nie powinien bym, bo ieżeli mi kto powie że proporcya Rekruta z Dymu iest sprawiedliwa, zaprzeczę mu głośno zapytam się go potym, czy z Dymów starych, czy nowych, ieżeli z Starych okażę mu oczywistą krzywdę iednych Obywateli uciążenie, drugich uwolnienie, ieżeli z nowych to powiem, że niemasz ieszcze Lustracyi podymnego, z czegoż więc Rekrut brany będzie? Stare dymy są zażalone, o to wyraznie widziemy, iak Prowincya Małopolska, a pryncypalniey Woiewodztwa Ruskie są uciążone, gdy tam Sto Dymów więcey dla Skarbu przynoszą, niz 300. w Prowincyi Wielkopolskiey czyż [s. 219v] więc uważywszy tę nie proporcyą mamy Prawo niesprawiedliwość stanowić? Nie zaiste! Każdy Republikant ktory iest Prawodawcą dla siebie samego starać się winien o doskonałość Prawa, gdy mnie nawet sama oczywistość przekonywa że w Skarbie niema na to Funduszu, a naturalne radzi mi Gospodarstwo, abym się wprzod starał o Fundusz niż o Rekruta, bo postanowiony wprzod Rekrut czekać by musiał nagi y o głodzie, na Fundusz, ktorego dopiero zrzodła obmyślać mamy. Upraszać mi zatym należy JW. Marszałka Seymowego, aby przez odłożenie tey Materyi do dalszego Czasu, spor załatwić raczył, a My tym czasem do zrzodeł podatkowania przystąpili.
JP. Potocki P. Lubel. odpowiedział:
Naypierwey mi zapytać należy, czy na ogół czy też na szczeguły mego Proiektu nie ma zgody. Oguł iest w powszechney wszystkich
chęci, szczeguły swiatłem Mężow tak poważane grono składaiących naprawione łacno bydź mogą. Na czynione przeciw memu Proiektowi
zarzuty, odpowiadam. Pierwszy zarzut: na co Rekrut, kiedy nie ma pieniędzy w Skarbie? Gdy stanowilismy Zaciąg Kawaleryi Narodowey
podobne wypadło zapytanie; lecz my obeyrzawszy się z iedney strony na opotrzebę obrony dla Rzptey z drugiey na gorliwość Polaków, niezrazilismy się niesposobnoscią Skarbu, ani Nas też zawiodła
gorliwość Obywatelów w protunkowym Podatku. Rownie y teraz mysleć należy. Nakazalismy Kommissyi
[s. 220]
Woyskowey dokompletowanie do 40. kilku tysięcy Woyska ten Nakaz powinien mieć swoią exekucyą; do ułatwienia tey exekucyi ia
srzodek podaię, a dosyć mi dodać iż Kommissya Skarbowa wiadoma tego nakazu funduszu dostarczenie zaręczyła. Co do Skarg y
Kwestyi Obywatelów względem Rekrutu, nayprzód nie rozumiem, aby te były tak wielkie, gdzie o 2000 kilkaset tylko idzie Rekruta.
Powtore gdy niebawnie maią się stanowić Kommissye Woiewodzkie, te Obywatelom satysfakcyą uczynią; Nareszcie krzywda publiczna
nad partykularną powinna się przenosić Co do emigracyi nie może bydz moy Proiekt do niey powodem, gdyz z iey okazyi y na nią
iest lekarstwem. Y to także uważać należy, iż na ten ieden raz Rekrut tymczasowy stanowi się, ktory iesli będzie mieć iakie
inkonweniencye, te poniższym Prawem poprawione bydź mogą. Mowiono iż Prawa stałe, nie tymczasowe pisać powinnismy; na to niech
mi się godzi zapytać: czyli gdy Dom iest nadruynowany y z gruntu reparacyi potrzebuie, a mnie na nią nie stać; tym czasem
zas dziurą w dachu woda leie się, izaliż Ja dachowkę w przód niezasadzę, nim gruntowną reparacyą przedsięwezmę? Za czym istotną
y stałą bespieczeństwa Rzptey załozemy zasadę, dorywczych srzodkow chwytać się powinnismy. Co to będzie szkodziło
[s. 220v]
gdy kilkanascie Tysięcy stanie po Wsiach zapisanych Rekrutów, nim Kommissye Woiewodzkie ustanowią się? to samo do Proiektow
tak o niey iakoteż o stałym Werbunku popychac nas będzie.
JP. Marszałek Seymowy uwielbiwszy w rożnosci zdań rowną z obustron gorliwość y ważne uwagi, otworzył zdanie, iż gdyby więcey nad drugi zaciąg miał się skutkować, wypaść by mogły naprzykrzenia Obywatelom y cięzar dla Skarbu. Ale gdy do drugiego zaciągu niedostaie nad głow 1456. y Kommissya Skarbowa potrzebny do Kass Regimentowych Fundusz na to rozesłała, te pieniądze aby prożno nie zalegały, podał JP. Marszałek Seym. propozycyą = "Aby Kommissya Woyskowa y Skarbowa zniosłszy się z sobą a Szeffowie Regimentow z Magistratami Miast y Possessorami Krolewszczyzn drugi zaciąg dopełnili.
Wiele Seymuiących odezwało się ze zgodą na to wniesienie.
Czytał JP. Sekretarz ułożony stosownie do tego wniosku Proiekt.
JP. Weysenhoff P. Inflantski wyraził: Zaręcza Kommissya Skarbowa o pieniądzach gotowych w Koronie, my nie wiemy czy taż sama gotowość iest w Litwie. Głos na ostatniey Sessyi doniosł, iż Woysko nie iest płatne w WXLitt: prosiemy o expikacyą.
Oswiadczył JP. Marszałek Seym: iż Proiekt czytany sciąga [s. 221] się tylko do samey Korony.
JP. Suchodolski P. Chełm. w zabranym głosie naganiał niedokompletowanie drugiego, a nie uskutecznienie trzeciego Zaciągu przez
Kommissyą Woyskową. Z likwidacyi Skarbowych teraznieyszych wyłączał przychod z Podatku Skurowego. Iż niegotowość Skarbu niemoże
odpierać od decyzyi Proiektu czy tymczasowego Rekrutu, dowodził że exekucya iego zmienionego w Prawo, ledwo za dwa Miesiące nastąpi, a w tym czasie tak ze
skór iakoteż z innych zrzodeł znaydzie wpływ do Skarbu. Ponieważ nie można w determinacyi Stutysięcznego Woyska cofać się,
ale owszem w oney postępować; z tych powodow stawaiąc przy trzeciego zaciągu exekucyi, a widząc do tego Proiekt JP. Lubelskiego
stosowny, popierał do decyzyi nawet per Turnum, z propozycyi JP. Wołyńskiego.
Gdy JP. Weysenhoff P. Inflantski nalegał o explikacyą od Skarbu Litt; Xże Podskarbi WXLitt. tłomaczył się Jmieniem Kommissyi Skarbowey: iż oddalona od Seymuiących Stanow, nie ma sposobnosci prędką uczynić na zagadnienia explikacyą, tym czasem oswiadcza: że o podatku Ziemiańskim, nie może dać dokładney wiadomości, gdyż nie zupełnie wszystkie ma sobie nadesłane protokuły. Co do płacy dla Woyska? tak w porządku wypada, iż Kommissya Woyskowa [s. 221v] ma donieść w czym niezaszła płaca, a dopiero Kommissya Skarbowa da z siebie explikacyą; bo y teraz niesłysząc zaskarzenia, oprocz iednego, acz poważnego wniosku, niewiadomo iaką dawać Iustyfikacyą. Relacyą Dochodow Skarbowych W.X.Litt: uczyni Kommissya skoro Protokuły w zupełnosci od Kommissyi Woiewodzkich odbierze.
JP. Iezierski Kaszt: Łukowski wniosł aby ziachała do Warszawy Kommissya Skarbowa Litt:
Xze Marszałek Konff. Litt: wyraził:
Prożne Projekta bez Funduszu, gdy nie obmyslamy Funduszu na Woysko, to lepiey rzec iż nie chcemy Woyska, z Podaney Tabelli
od Kommissyi Woyskowey, okazawszy Xiąże wiele w Koronie y Litwie brakuie do tymczasowego w Szesciudziesiąt Tysięcach porządnego
zwiększenia siły Woyskowey Kraiowey, popierał potrzebę tymczasowego Rekrutu. Stosownie do porządku Materyi w podanych od Tronu propozycyach Stanom Seymuiącym,
domawiał się Xże o przystąpienie do Projektow podatkowych. Gdy Prowincya Litt. uisciła się we trzech zaciągach, y tylko 500.
Głów nie dostaie, za co w Koronie trzeci Zaciąg nie doszedł? Dla wszystkich trzech Prowincyi rzekło Prawo, aby pomnażane były
Regimenta, raz po 120. głów, drugiraz po 50. trzeciraz po 50. na Kompanie, za coż tedy w Koronie brak do drugiego - zaciągu
Tysiąc Kilkaset głów? A na trzeci nie wyszedł dotąd Ordynans... Naganiono zaciąg Kawaleryi Narodowey, upatrywano w tym prywatne
iakowes cele; znikły podeyrzenia okazała się prawda czystego Patryotyzmu;
[s. 222]
a niech przyniosą Zagraniczne Depesze, tam się okaże iaka z tego zaciągu u obcych sława na Narod spłynęła. Gdyby była pilnieysza
Kommissya Woyskowa mielibyśmy dawno równą pociechę y sławę z zaciągu Infanteryi. Wyrokow Naszych niemożemy nadwątlać, ani
znosić a Magistratur iest obowiązkiem spiesznie y dokładnie one dopełniać. Iest zdaniem moim, albo niech będzie ugodzony Proiekt
JW. Lubelskiego, albo ieźli ma bydź zawieszony, niech wyidzie zakaz od Ph Stanow do Kommissyi Woyskowey, aby trzeci Zaciąg nieodwłocznie uskuteczniła.
JP. Walewski Wda Sieradzki upraszał o Turnum w ogólnosci na Proiekt JP. Lubelo zamawiaiąc co do szczegułow iego czynienie poprawek.
Przymowił się JP. Matusewicz P. Brzes: Litt: Na ostatniey Sessyi przełożyłem uwagę: po co Rekrut, gdy nie ma płacy dla Woyska? że nie płocho powiedziałem usprawiedliwia skutek. Iestem Rotmistrzem, dopełniłem zaciągu, udałem się do Kommissyi Woyskowey popłacę na Chorągiew. Kommissya Woyskowa uczyniła rekwizycyą do Skarbu Litt: ostatniey Poczty mam doniesienie, iż Kommissya Skarbowa Litt: dotąd ieszcze nie wypłaciła na Chorągiew, ktorą trzeci miesiąc utrzymuię własnym kosztem. Z tego powodu łącząc się z wnioskiem JP. Jnflantskiego, upraszam o explikacyą Kommissyi Skarbowey Litt. Po- [s. 222v] [???] Skarb Litt. nie iasne daie odpowiedzi, dlaczego dotąd nie iest Woysko płatne, ażebym zas uprzątnął trudność tu zarzuconą, dlatego upraszam o nakaz dla Skarbu Litt., aby ieden z Podskarbich był obowiązany zawsze siedzieć przy Skarbie a drugi na Seymie, y w każdym przypadku na zdarzone zapytanie umiał odpowiedzieć nie słownie ale na pismie, a nadewszystko znał własność swoię, że iest sługą Prawodawczey Władzy.
JP. Dziekoński Podskarbi Nadwor. Litt: dodał: iż nie dopełnienia Rekwizycyi Kommissyi - Woyskowey y Zawodu Skarbu Litt. są same Woiewodztwa przyczyną które dotąd nie wniosły do Skarbu Offiary. Co się zas dotycze wniosku JW. Jnflantskiego o Podskarbich wyznał, iż zna Władzę Prawodawczą wyrokom poddawać się winien, ieżeli by przeto zdało się Pm Stanom, aby od zasiadania w Sądach Seymowych był uwolniony, to gotow iest iechać natychmiast do Grodna.
Xże Marszałek Konff. Litt: wyraził, iż z zlecenia Stanow zaszła Rekwizycya przez Marszałkow Konfederacyi do Kommissyi Skarbu Litt: o dokładne opisanie aktualnego Stanu Skarbu to skoro nadeydzie będzie Stanom podane, tymczasem, gdy tocząca się materya szczególnie sciąga się do Korony, upraszał o nakaz Kommissyi [s. 223] Woyskowey, aby drugi y trzeci zaciąg w Koronie dopełniła.
JP. Zielinski P. Nurski: Wcale rozrożnionych zdań - uwielbiwszy z iedney strony chwalebną troskliwość, z drugiey gorliwość, naganiwszy Kommissyą Woyskową iż zaciągu nie dopełniła, y o niemożnosci onego Stany wczesnie nieostrzegła, przez co na niebespieczeństwo y ochydę Rzpltą podała; dla poiednania zdań wniosł srzodek: aby Kommissya Skarbowa iako wiadoma Obywatelow, ktorzy liczą Stanu Poddaństwo, a ktorzy mniey od Sta maią wymieniła wymieniła sekretnie Kommissyi Woyskowey tych Obywatelow, u ktorych ma bydz brany Rekrut, y tych, od ktorych ma bydz opłacany, a Kommissya Woyskowa zniosłszy się sekretnie z Diedzicami, uskuteczniła Rekrut, na wzor Kordonu Austryackiego.
JP. Moszyński P. Bracławski wniosł: aby Kommissye Skarbowe podały Stanom dokładne Tabelle, tak przychodow, iakoteż wydatkow Skarbowych zaszłych od 1. Pazdziernika Roku zeszłego, do 1. Pazdziernika roku bieżącego, co do rekrutu na wzor Kordonu Austryackiego, ten maiąc za szkodliwy tamtemu Kraiowi przez emigracye, y zaboie poddaństwa, tym go więcey szkodliwszym w Kraiach Rzpltey uznawał.
Gdy JP. Marszałek Seym. pytał o zgodę na zalecenie [s. 223v] Kommissyom Skarbowym podania Tabell wydatkow y przychodow roku zeszłego; JP. Suchodolski P. Chełm. sprzeciwił się temu, iako za materyą nie w mieyscu wprowadzoną, zwracaiąc do toczącey się.
Xże Czartoryiski P. Lubel. odnowiwszy historyczny opis czynnosci pierwiastkowych tego Seymu nie w Kim innym całą winę zdarzaiących się pomyłek y niedokładności uznawał, iak tylko w nieporządku, często przez zapał gorliwosci, a podczas y chwytanie się dorywcze wydarzonych pomyslney pory momentow: dat zdanie stosowne do poprzedniego wniosku Xcia Marszałka Konfederacyi Litt:, aby uskutecznianie zamierzonego Kompletu Woyska było uproporcyonowane do miary zwiększaiących się dochodow publicznych, bo inaczey Rzplta postąpiłaby sobie, iak nie przezorny w Gospodarstwie swieżo na Swiat wychodzący Młodzian, ktory Dwor liczny gromadzi, nie wglądaiąc czy dostateczny na utrzymanie iego ma fundusz.
JP. Mikorski P. Kaliski proponował srzodek, aby tymczasem stosownie do Proiektu JPa Lubelskiego wybierany był Rekrut z Dobr Duchownych y Królewskich a w dziedzicznych zawiesić na potym do ustanowienia Kommissyi Woiewodzkich.
JP. Suchodolski P. Chełm: Na wyłączenie Dobr Dziedzicznych oswiadczył oppozycyą; utrzymuiąc wspolność przykładania się [s. 224] do sił Kraiowych z Duchowieństwem y Starostami, a przestaiąc na tey rożnosci, ktorą zawierał Proiekt JP. Lubelskiego, do ktorego ponowiwszy w pierwszym głosie wymienione uwagi, upraszał o decyzyą nieodwłoczną onego per Turnum.
Przymówił się JP. Butrymowicz P. Pinski w te słowa:
Naywiększym nieszczęsciem przewiduię to, iż sami na Siebie rzucamy podeyrzenia. Trzeba przychodzić do zaciągu Woyska porządnie, to iest aby go wprzod nie zaciągać, poki Funduszu na niego dostarczaiącego nie zobaczemy. Zgadzamy się ogólnie wszyscy na to, iż trzeba Rekruta bo Woysko bez niego do liczby Prawem zamierzoney dokompletowane bydź nie może, lecz ieżeli mamy pewność, że ten Rekrut zaraz dostanie płacę y mundur. Ja pozwalam, niech będzie natychmiast Zaciągany, ale ieżeli napiszemy Prawo, a to Prawo dopiero za dwa Miesiące exekwowanym będzie, to uważmy, iaką z tąd inkonweniencyą y szkodę dla Kraiu zrządzić możemy. Mowię szkodę, bo Prawem tym przelękniony Rolnik będzie emigrował za granicę, z kąd niepowetowana szkoda dla Kraiu stanie się, ktorey w cząstce dopiero nieiakiey doswiadczyła Prowincya Wielkopolska. Mowię, że zrobiemy inkonweniencyą bo ieżeli Obywatele będą chcieli [s. 224v] zagradzać drogę emigracyi, to sami musieliby poddanych własnych pilnować, a nadewszystko pamiętać na to zawsze winnismy, aby Prawa, ktore stanowić mamy miały w sobie doskonałość. Pytam Ja się tu, czy odpowiadać tey doskonałosci będzie Proiekt teraz toczący się. Pytam się gdzie tego Rekruta Obywatel ma dostawić? Pytam się, gdzie rozsądzenie zatargu między Obywatelem Rekruta daiącym, a Officyerem odbieraiącym następować będzie, bo uważyć to nadewszystko należy, że bez tych zatargow nigdy obeyść się nie może, bo Officyer odbieraiący Rekruta, może Kwestyonować Miarę iego, może dla wyciśnienia iakiego datku od Dziedzica, tym podobne czynić trudnosci, exorbitancye y gwałty, ktoż więc takie zdarzenia rozsądzać będzie, kto uznawać gwałt y napaść Żołnierza mocen zostanie, kto mowię wroci spokoyność Obywatelowi, y będzie mocen poskromić napaść? Nie ma na to wszystko skutecznego lekarstwa w Proiekcie, nie zaradzono temu wszystkiemu, co zdarzyć się y uciążyć Obywatela może a nadto uważam ieszcze y w tym naywiększą niesprawiedliwość, że dymy dla iednych Woiewodztw są ulgą, dla drugich ciężarem nowey Lustracyi ieszcze niemasz, a Ia na starą nigdy zgodzić się nie mogę Więc z tych powodow upraszać Mi zostaie JW. Marszałka Seymowego, aby podług wniesienia Jego Projekt uformowany był [s. 225] przeczytany, y o powszechną na niego zapytał się jednomyslność, bo inaczey na Proiekt JP. Lubelskiego nie ma zgody.
Czytał JP. Sekretarz Proiekt o Rekrucie JP. Lubel. -
JP. Marszałek Seym. pytał o zgodę na niego - Dały się słyszeć oppozycye.
JP. Szydłowski Kaszt: Zarnowski wniosł excepcyą Dymów Duchowieństwa Greckiego Obrządku - Xze Jabłonowski P. Wołynski excepcyą Dymow Kawalerow Maltańskich.
JP. Chołoniewski Poseł Bracław. o uwolnienie od Rekrutow Przychodniow z Zagranicy ad tertiam progeniem.
Na wniesienie JP. Matusewicza zapadło zaręczenie Izby iż Proiekt JP. Lubelskiego niesciąga się do Prowincyi Litt., ale iedynie do Korony.
JP. Marszałek Seymowy ogłosił propozycyą ad Turnum: Czyli Rekruta danie tymczasowe dozwolone ma bydź? lub nie? = Ma bydz dozwoloneaffirmativè , nie ma bydź dozwolonenegativè .
JP. Zaleski P. Trocki upraszał o Turnum z Propozycyi = czyli Materya o Rekrutach ma bydź dzis decydowana? Czy też odłożona na potym? - daiąc przyczynę iż ieżeli ma się stanowić rekrut na zawsze, tedy onego decyzyą należy odłożyć na potym.
[s. 225v]JP. Marszałek Seymowy stosowną do tego wniosku ogłosił propozycyą.
Liczne dały się słyszeć odezwy z oppozycyą przeciw takiey propozycyi.
Oswiadczył Xże Marszałek Konff. Litt: Jż lubo prawda iest, że przez odłożoną do Niedziel kilku rezolucyą względem Rekrutu nieupadnie Rzplta, ale gdy Prawa Kardynalne są wzruszone, tedy rzec można iż niema Rzpltey. Że z takowey Propozycyi, iaką żądał JP. Trocki ad Turnum, szkodliwe urosłoby praejudicatum w Seymie nadal, gdyby w gwałtowney rezolucyi wyciągaiących okolicznosciach podawał kto Propozycyą = czyli dzis dana ma bydź rezolucya, czy za dni kilka = iż iezliby miała bydź popierana takowa propozycya, tedy gotow podać wprzod swoię = czyli Prawo o porządku Seymowania 1768, dotąd zniesione, ma bydz zachowywane w tym Seymie? lub nie? Stawaiąc przy porządku Seymowania upraszał o stosowną propozycyą = czyli przyiąć natenraz dopełnienie Zaciągu według Proiektu JP. Lubelskiego, lub nie? =
JP. Zaleski P. Trocki usprawiedliwiał swoy wniosek, daiąc przyczynę, iż nie słyszał Kwestyi, ani sporu, czy ma bydź dawany Rekrut bo na to jednomyslna iest zgoda, lecz tylko w tym słyszał wnioski, aby natychmiast był dawany przed ustanowieniem Kommissyi Cywilno Woyskowych.
Oswiadczył JP. Potocki P. Lubell: Jż w tym, zdarzeniu już nie przy swoim stawa Proiekcie, ale przy Proiekcie przez kogozkolwiek podać [s. 226] mianym, iż pierwsza Propozycya przez JP. Marszałka Seym. ułożona iest stosowna; druga wali Proiekt \NB/Subleme , iż tu wypadły dwie Kategorye rożniące zdanie, toiest o porządku napotym y o porządku w nieporządku. Zakonczył, rzeczcie. Ne Stany, że odrzucacie moy Proiekt, ale rzeczcie wyraznie, przyimę z uwielbieniem Waszę decyzyą"
JP. Marszałek Seymowy ogłosił pierwszą propozycyą, JP. Matusewicz, oswiadczył na nię oppozycyą, daiąc za przyczynę, iż nie zamyka powodow od Konwikcyi w tym celu, w ktorym bydz winna podana.
JP. Ankwicz Kaszt. Sandecki popieraiąc pierwszą propozycyą, przelożył iż dwa Prawa są powodem do rekrutu, iedno o 100.000 - Woyska, drugie o tymczasowym Komplecie, uskutecznienie pierwszego Prawa, będzie Materyą poźnieyszey rozwagi Seymuiących Stanow, dopełnienie drugiego iest celem ninieyszey decyzyi. Prosząc o Turnum z pierwszey Propozycyi ostrzegł, iż z przypadku nie przyięcia Proiektu JP. Lubello aby ukaz wyszedł do Kommissyi Woyskowey nieodwłocznie drugi y trzeci Zaciąg dopełnić, chociaż by przyiść - miało do gwałtownosci, bo gdy na mnie Obywatel o gwałt podany skarzyć się będzie, odpowiem mu, iż Ia zawsze przekładam gwałtowny ratunek nad zgubę Rzpltey.
JP. Roznowski P. Gnieznienski uznaiąc spor między tymczasowem Rekrutem a Kantonami [s. 226v] wieczystemi upraszał JPa Marszałka Seym. o podniesienie Proiektu JP. Kwileckiego Kasztelana Pem: y turnum między Proiektami JP. Lubelskiego y Kasztelana Przem:
JP. Suchodolski P. Chełmski z wyłuszczoney Konstytucyi 1768. o porządku Seymowania, upraszał o propozycyą pierwszą -
JP. Mniszech Marszałek WK:
Gdy z Prawa y Urzędu, mam wolność a raczey obowiązek przymowić się do propozycyi ad Turnum podaney, owszem bydź iey osnowy
uczesnictwem, pełnię teraz tę powinność tym miley, iż oswiadczenie mysli moiey w tey mierze przyspieszy azaliż rozwiązanie
sporów. Chcemy wszyscy Woyska, chcemy zatym Rekrutow; zachodzi tu tylko rożnica o sposob, iedni chcą prędzey y narzutem, drudzy
poźniey, ale porządnie; W tym szczególnie upatruię zdań rozdwoienie, iak iedne, tak drugie pochodzące pewnie z powodow przekonania
y Obywatelstwa. Chcemy równie wszyscy ustanowienia Kommissyi porządkoweych po Woiewodztwach, gdyż ten ieden srzodek zagruntowania bespieczeństwa, załatwienia Kantonow, zakorzenienia Policyi. Rożne
od rożnych podawane Proiekta do tych zamiarow stosowne wrożą Nam uskutecznienia tak potrzebnego, tak zbawiennego y tak doskonałego
Dzieła. Ztąd mniemam iż Propozycya do zdarzenia wypadać by powinna do nadziei Naszey do zaręczenia prawie ogólnego: Propozycya
mowię w tym brzmieniu = Czyli Rekruta danie poprzedzić
[s. 227]
powinno, Ustawę Kommissyow Porządkowych po Woiewodztwach, czyli po ich ustanowieniu dopiero nastąpić?
Nie było y na tę Propozycyą Zgody, aż po rożnych dysceptacyach JP. Marszałek Seymowy pierwszą propozycyą z poprawką ogłosił względem Litwy, w tym brzmieniu = Czyli Rekruta danie tymczasowe w Koronie, dozwolone bydź ma lub nie? Ma bydź dozwolone affirmativè nie ma bydź dozwolone negativè.
Po powtorzeniu tey Propozycyi przez JPa Referendarza Koron. rozpoczął się Turnus w czasie ktorego zabrał głos JX. Krasinski Biskup Kamieniecki -
Litt:
JP. Mniszech Marszałek WK: in Turno takie dał zdanie: Chcę mieć Rekrutow stałych, chcę mieć Obywatelow spokoynych, chcę mieć przepisy pewne, chcę mieć sprawiedliwość zaręczoną; zyski te gdy upatruię, szczególnie w ustawie Kommissyow Porządkowych po Woiewodztwach o nie upraszam do nich się odwołuię, a teraz piszę się negativè.
Przymawiaiąc się JPP. Wołyńscy in Turno zamowili sobie Sekretne Kreski.
Po ukonczeniu Kreskowania, ogłoszone zostały Wota Senatorow y Ministrow affirmative 11. Negative 9. Z Stanu Rycerskiego affirmative [s. 227v] 37. Negative 38. Jn Summa Affirmative 48. Negative 47.
Po ogłoszeniu tey większosci, za Proiektem JP. Lubelskiego przymowił się interlocutorie Xiąże Czartoryiski P. Lubelski: iż z Possessyi y z mieysca, ktorego ma honor bydz Reprezentantem w Stanach Seymuiących, maiąc związki z Koroną, a z wywodu rodowitości z Prowincyą Wielkiego Xięstwa Litewskiego, która zawsze pragnie pomnożenia nie oddalania, uszczęsliwienia Rzeczypospolitey; A przeto poważa się upraszać Prowincye Koronne, aby na Proiekt Kommissyi Woiewodzkich do Prowincyi Litewskiey iednomyslnie ugodzony, zgodzic się raczyły.
JP. Zaleski P. Trocki wniosł proźbę do Laski o danie Kresek Sekretnych.
JP. Marszałek Wielki Koronny, usłyszawszy to żądanie z mocy Prawa dał Znak Arbitrom na ustęp.
[s. 228]Wniesienie JmPa Trockiego od części Seymuiących popierane, a od części trudnione dało okazyą do zywey dysceptacyi.
JmP Jordan Krakowski dał przyczynę swoiey oppozycyi na kreski sekretne, iż turnus głosem Xcia Posła Lubelskiego y wniesieniem inney materyi przerwany, nie moze być powtornie wznawiany.
JmP Zalewski Trocki rzekł, ieżeli głos Xcia Lubelskiego moze rozwiązac przysięgę Marszałkow Konfederacyi oddania Kresek sekretnych, skłonię się do odstąpienia od mego wniosku, lecz iezeli nie rozwiązuie przysięgi Marszałkow proszę o kreski sekretne.
Odezwał się JmP Mniszek Marszałek WK: w te słowa "Nie spodziewałem się zaiste, by dopełnienie Urzędu, by Exekucya prawa o porządku Seymowania Ru 1768, by uskutecznienie warunku związku Konfederacyi Naszey y dopiero przytoczonego przez godnego Posła JW. Trockiego, by te uroczystości mowię, miały naganic zwłoce y sprzeciwieniu się podpadać, by głos Prawa przezemnie z urzędu uzyty miał niezgodą być tamowany. Słyszałem iasne ządanie tak JW Trockiego, iako y JWW. Posłow Wielkopolskich, tudzież JWW Sandomirskich, rownie y wielu innych, ządanie mowię sekretnych Kresek: stosownie Prawo mnie obowiązało wołać na ustęp, czyniłem to z urzędu, czyniłem w Exekucyi Prawa, nie bez zadumienia wszak słyszę niektorych sprzeciwiaiących się dopełnieniu ustawy, kazdy domyslić się moze iaki ztąd uszczerbek porządku y ublizenie Prawu dzieie się [s. 228v] Przekładam co myslę, mowię czule, bo obstawać przy Prawie, przy wolności sekretnych Kresek, przy zaręczeniu Aktu Konfederacyi, przy porządku, z Urzędu powinienem.
Gdy spor iednak nie ustawał, Xze Marszałek Konfeder: Litt. odezwał się.
Gdy w Akcie Konfederacyi iedna iest tylko w przysiędze Marszałkow wzmianka o Kreskach sekretnych, nie błądzę tedy, kiedy tłumaczyć się z tego będę, co do obowiązku przezemnie przysięgą zaręczonego nalezy. Gdy się PPm Stanom zdaie, aby teraz poszły sekretne Kreski wzbraniać tego my Marszałkowie mocy nie mamy, bo iednego Posła ządanie kładzie iuż na nas obowiązek zadosyć uczynienia. Stał się błąd ktorego iuz wrocić nie można, ale przez wzgląd na szacowne zdrowie Jego KMci, na to w pozną porę dosiadywanie na obradach Naszych, zgodzićby nam się należało, bo gdy sami pobłądzilismy, sami poprawić błąd powinnismy. Po ogłoszeniu wotowania zaczął zaraz mowić JO Xze Czartoryski Poseł Lubelski, ktory kilka momentow głos swoy przeciągnął w odrębney materyi. Zamowione były wprawdzie Sekretne Kreski przez JWW Wołynskich, ale ich odstąpili. JW Marszałek Seymowy niedosłyszawszy zapewne wniosku JWo Trockiego, ktory w mieyscu swoim o danie sekretnych Kresek dopraszał się, dozwolił mowienia JW JO. Xciu Posłowi Lubelskiemu. Ale gdy iest celem JWW Kolegow dopraszanie się o sekretne Kreski, więc niech mi wolno będzie ponieść do nich prozbę, aby od wniosku swoiego odstąpić raczyli, bo lękałbym się podobnego [s. 229] przypadku w drugim razie, dla tego niech ta omyłka będzie przestrogą na dal, zeby nie podnosić głosu w drugiey materyi, gdy pierwsza nie iest skonczoną. Powtarzam ieszcze raz prozbę do JWWch Kolegow, aby odstąpić raczyli sekretnego Kreskowania, przez wzgląd na szacowne zdrowie Jego KMCi w tak spoznioney iuz porze.
Odezwał się Jm Pan Marszałek Seymowy w te słowa "Wyznaię na siebie całą winę, zem przez szacunek który mam dla kazdego z Posłuiących, nie zapytałem się o odstąpienie sekretnych Kresek. Ja wprawdzie iak mowię stałem się tego zamięszania przyczyną, ale dozwolić raczą JWWi Koledzy, ponieść do siebie prozbę, aby przez wzgląd na zdrowie JKMci odstąpić raczyli ządania sekretnych Kresek.
Rzekł Xze Czartoryski Lubelski "Rozumieiąc ze iuż materya była zakonczona zabrałem głos. W tey zapewne niewinney mysli przerwałem ciąg toczącey się materyi, y dla tego wyznac mi tu zostaie y samego siebie oskarzyć, ze nie JW. Marszałek Seymowy, \bo od JW Marszałka Seymowego głosu danego nie miałem/ ale co stałem się przyczyną tego zamięszania. Wzywam atoli w tey mierze łask JWW. Kollegow y smiem ich upraszać, aby od ządanych Sekretnych Kresek odstąpić raczyli.
Gdy iedni nie odstępowali sekretnych wotow, a drudzy utrzymywali, ze przez wprowadzenie odrębney materyi, pierwsza iuż iest zakonczoną, rzekł z Tronu Krol Jmc
Litt:
Jest maxymą moią, iak
[s. 229v]
naydelikatniey zachować w milczeniu to wszystko, w ktoreykolwiek by stronie lub pobłazać, lub niepodobać się mogło, y z tey
\to/ przyczyny z tey mowię okazyi nie zdawało mi się podnosić glosu do Was Przezacne Stany, lecz gdy z drugiey strony uważam powinność
moię rozroznione iednoczyć zdania więc to czynię, co Krolowi, co Oycu z dziecmi czynić należy. Jest zatym zamiarem moim prosić
y zaklinać Was Przezacne Stany, aby nie mnożone były te niezgody y Seyssye, ktore nic pomyslnego, nic szczęśliwego, nic pożądanego
dla Kraiu nie przyniosą. \Ilekroć widzę zwawe rozroznienia między Obywatelami, pierwszym iest zawsze ządaniem moim ukaiac one, unikaiąc naydelikatniey,
cokolwiekby, iedney lub drugiey stronie, zbytnim pobłazaniem zdawac nie mogło. Dogadzaiąc więc, własciwey Oyca ku dzieciam
powinności, proszę Was przezacne Seymuiące Stany y zaklinam, niech nie będą mnożone między Wami, takowe sprzeczki, ktore nic
pomyslnego Krajowi przynieść nie mogą./ Słyszałem [???] Xże Marszałek Konf: Litt, ktory tak exactè wszystko powiedział iak się rzecz stała, \słyszałem sam/Ja sam to wszystko uważałem, ze nim Xze Generał Ziem Podolskich mowić zaczął, to kreski sekretne były zamowione. Nie chcę ia tym \zaswiadczeniem/wyznaniem moim przynaglać zdania czyieżkolwiek, do odstąpienia, ale mam wzamiarze widzieć poiednanie, chcę zgody zupełney. I lubobym żądał skonczenia Sessyi, \iuż w tak/ktora dość w pozną porę iest przedłużoney, iednak \uwłaczać niechcę racyom, mowiącemi za powtornemi/wyznać muszę, że iest więcey słuszności y prawności za kreskami. Nie krępuię atoli \niczyiego/czyiegożkolwiek zdania, lecz \tylko proszę y obliguię wszystkich/iak mowię mam ten zamiar y proszę WM Panow aby rzecz nie tak ostro ale po Bratersku ukonczoną była. To zawsze powtarzaiąc, ze co Xze Marszałek Konfed. Litt. nadmienił, tak się exactè stało, bo to dobrze uważałem.
Zaczym po nieiakich \ieszcze/ Dysceptacyach, gdy Xże P. Lubelski, oswiadczył iż bez [s. 230] dołożenia się laski, głos przez siebie był zabrany, a zatym za głos formalny poczytany być nie powinien a JmP Jordan zniewolony tym oswiadczeniem odstąpił od oppozycyi na Kreski Sekretne, nastąpił ustęp Arbitrow.
Po przeczytaniu przywołaniu Arbitrow ogłoszone zostały Kreski affirmative za Projektem JmPa Lubelskiego 43. negativè przeciw Projektowi 49.
JmP Suchodolski P. Chełmski oswiadczywszy swoię troskliwość względem nieszczęsliwych na dal skutkow iuż to z zdarzaiących się nowych wraz w Seymowych obradach zdrozności, iuż z nieekzekucyi praw przez Magistratury, upraszał aby warunek JmPa Kasztelana Sandeckiego, o zaleceniu Kommissyi Woyskowey przed turnowaniem uczyniony, był decyzyą Stanow utwierdzony.
JmP Ankwicz Kln Sandecki ponowiwszy powody swego warunku, podał względem niego Projekt do Laski = Zalecenia Kommissyi Woyskowey, aby nakazane prawem zaciągi, nieodwłocznie dokompletowała.
Gdy powszechna zaszła zgoda na to Zalecenie y JmP Suchorzewski oswiadczył, ze za wydarzone gwałty w werbunku odpowiedzą Obywatelom ci ktorzy łagodny sposob odrzucili. Za zblizeniem się Ministeryi do Tronu Krol Jmc przez usta JmP Małachowsko Kanclerza W Kor. solwował Sessyą na dzien jutrzeyszy na Godzinę dziesiątą zrana.
[s. 230v] [s. 231]Przymiot duszy iestestwa ludzkiego nayszczegolniey okazuie się w uzyciu przemysłu, ktoren oprocz z daru Natury byc może nad innych dowcipnieyszym,
iednak gdy chęcią kto ku dobremu zagrzany, w kazdym z zyiących doskonałe sprawia uzytki: Trudność przed nim ugina się, przeciwność zawad iemu ustępuie,
a stałość przybywa mu w pomoc aby był doskonałym Zaiste Przes: Stany w nayistotnieyszym wystawuią widoku te własności swiatła
rozumu, gdy w czynnościach Seymowania przodkuie im znaiomość rozwaga y przezorność, ktore zdołałyby dokładne iuż utworzyć
Dzieło, lecz ieszcze gdy duchem dobrego swey Oyczyznie zyczenia są zaiętemi, doskonalsze w uzytkach Krajowi niosą korzyści.
- Dała się widzieć na ostatniey Sessyi w ogromnym Seymuiących ządaniu, ta zwykła Przes: Stanow Rostropność, dostrzegłszy ze
nacisk Projektow w Deliberacyi zostaiących, w czasie iednego traktuiącego się, drugi wciskał się, co sprawiało poznieysze
Materyi rozpoczętey udeterminowanie: Nakazem więc swym mnie powinnie Jm powolnego, zniewoliły, abym przy konczącey się Sessyi
doniosł, iakie podam materye na następney pod wyroki Seymuiących, aby przygotowani, w ciągu poiedynczo branych, swe przezorne
do nich wystawili mysli: a tak łatwieysze y spiesznieysze odbierać będą ukonczenie, gdy poboczne wpadać iuż nie zdołaią. Nie
tylko w uwielbieniu nakazow pragnę ich dokonywać; lecz z iak nayzywszą czułością niosę Wam Przes: Stany podziękowanie za okazane
dla mnie względy, ze raczyliście łaskawie wniść w me zatrudnienia, gdy kilka materyi razem wciągniątemi były, w chęci dopełnienia
Urzędowania a w posłuszenstwie Prawa zwracaiąc do pierwszey mogłem Komu z Seymuiących być niedogadzaiącym, czego unikać iest
mym stałym przedsięwzięciem, iednak czułem nie raz wewnętrzną w sobie walkę powinności z powinnością, a zem winien powodowac
się drugiey bardziey, przycisniony nią będąc wspominac
[s. 231v]
przynaglony bywałem Konstytucyą68 . o porządku Seymowania teraz w uczczeniu iey winnym odsuwam ią w tey mierze od Seymowania naszego, bo nie będę iuż w przypadku
ią przywodzić, w Torze oznaczonego postępowania przepowiedziawszy na ostatniey Sessyi, iakie materye będą w dzisieyszey traktowanemi
przystępuię do nich, a to do projektu czasowego rekrutowania, po ktorym wezniemy mysl do Uniwersału, zachęcaiąc powszechność
ku powiększeniu Skarbu Publicznego, udamy się potym do zaspokoienia Zapytań Kommissyi Skarbu Koronn. a po uprzątnieniu tych
Materyi Projekt o Żydach przed się wezmiemy, a teraz do pierwszego zwracam się Projektu o czasowym Rekrutowaniu, do ktorego
przeczytania wzywam JmPa Sekretarza.
Głos JKMci na Sessyi d. 16. Listopada miany.
Ilekroć widzę, żwawe rozrożnienia między Obywatelami, pierwszym iest zawsze żądaniem moim ukaiać one, unikaiąc naydelikatniey, cokolwiek by iedney, lub drugiey Stronie zbytnim pobłażaniem zdawać się mogło. Dogadzaiąc więc własciwey Oyca Ku Dzieciom powinności, proszę Was Przezacne Seymuiące Stany y zaklinam, niech nie będą mnozone między Wami takowe sprzeczki, które nic pomyslnego Kraiowi przynieść nie mogą. Xże Marszałek Konff: Litt: tak exactè wszystko powiedział iak się rzecz stała. Słyszałem sam, że nim Xze Generał Ziem Podolskich mówić zaczął, Kreski sekretne były zamówione. Niechcę Ia tym zaswiadczeniem Moim przynaglać zdania czyieżkolwiek ale mam wzamiarze widzieć poiednanie, chcę zgody zupełney. Y lubobym żądał skończenia Sessyi, iuż w tak poźną porę przedłuzoney, iednak uwłaczać niechcę racyom mowiącemi za powtórnemi Kreskami. Nie krępuię atoli niczyiego zdania, lecz tylko proszę, y obliguię wszystkich WMc Panow, aby rzecz, nie tak ostro, ale po Bratersku ukończoną była.
PRZYMOWIENIE SIĘ
JASNIE WIELMOZNEGO
JANA JUNOSZY
ROSCISZEWSKIEGO
CHORĄZEGO SIERPSKIEGO POSŁA WOIEWODZTWA PŁOCKIEGO.
Na Sessyi Dnia 16. Listopada Roku 1789.
Znaiąc Sentymenta Patryotyczne JW. Lubelskiego zawsze do ulepszenia potrzeby Kraiu dążące, przekonywam się sam u siebie, że gdyśmy zwiększyli Woysko, y Podatki na niego złożyli, iż y do sposobu urekrutowania tegoż Woyska przystąpić Nam w swym czasie będzie należało; lecz w ten czas, kiedy dawne Prawa względem Kompletu Woyska dopełnione zostaną, iakiego ia dotąd niełącząc Kawaleryi Narodowey y ich Pocztow, iako od nich zaciąznych, nie zwerbunku przybyłych, nieupatruię; dla czego lubo nie iestem w tym zdaniu, chociaż patrząc na sytuacyą Prowincyi Wielko-Polskiey teraznieyszą nawet konskrypcyą Głów, iak Dobra Stanu Szlacheckiego są nie ludne wspartą, iżby y Dobra Stanu Szlacheckiego w iakiey małey części do dostawienia pieszego Gimeyna przyłożyć się miały, ale mowię w tenczas, gdy Komput 30000. Woyska z Piechoty złożony dopełnisię: a dopełnisię z Dóbr Duchownych y Królewskich pod taki obowiazek Prawa, nie bez słusznych przyczyn, podpadaiących, w tym przeto zdaniu zostaiąc, niosę do Was Prze: Skonfederowane Rzepltey Stany proźbę, izby albo ta Materya do momentu tego, w którym 30000. Infanteryi liczyć będziemy odłożona była, albo po dokompletowaniu z Dóbr Królewskich y Duchownych tey to Infanteryi do 30000. dopiero na dal sposob generalnego z Dobr Ziemskich rekrutem zasilenia, zawsze iednak od 30000. miarkuiąc, obmyślony został.
JW Jordan P. Krakowski in Turno 16. Listopada 1789.
Tymczasowe oddawanie Rekrutow, mam za iedyny sposob y dogodny srzodek uskutecznienia Prawa, ktoresmy względem trzeciego Rekruta
już to piąty Miesiąc postanowili. Gdy więc przy Prawie przez Nas Samych ustanowionym, zawsze obstawać powinienem, nie mogę
nie bydz za takim Proiektem, a stosownie zniego wypływaiącą Propozycyą, ktora do dopełnienia Prawa tego skutecznie srzodkuie,
porządny Rekrut /:gwałtownemu dotąd praktykowanemu wyby wybieraniu zapobiegaiąc:/ urządza, siły Krajowe prędzey pomnaża; Ztego więc powodu, wotuię za Propozycyą affirmativè -
DZIENNIK
Czynności Seymu Głównego Ordynaryinego Warszawskiego, pod związkiem Konfederacyi Oboyga Narodow agituiącego się 1789.
z ZLECENIA STANOW.
SESSYA CXC.
Dnia 16. Listopada w Poniedziałek.
JP. Marszałek Seymowy z ostrzeżenia uczynionego na ostatniey Sessyi, aby do decyzyi Stanow, materye nie uboczne, lecz w pewnym udeterminowane porządku przychodziły, przepowiedziawszy ciąg materyi, od Laski Stanom podawać się mianych, to iest: o rekrucie tym-czasowym, o Uniwersale, o rezolucyi na zapytania Kommissyi Skarbowey, o Zydach; zagaił do rekrutu tym-czasowego, według projektu JP. Lubell:
[s. 235v]JP. Butrymowicz zamówił przeczytanie projektu swego o Zydach, do deliberacyi.
Czytał JP. Sekr: Seym: projekt JP. Potockiego P. Lubell: w tey treści = "Nim stanie sposob wybierania rekrutow napotym, tym czasem w gwałtowney potrzebie przyspieszaiąc werbunek, Kommissye Skarbowe i Woyskowa zmównie, podług dawnych dymowych taryff, ze 100. dziedzicznych dymow po jednym rekrucie, a z duchownych, królewskich i stołowych, z 50. dymow jednego, na ten jeden raz wyznaczą, tabellę do Wojewodztw z szczegułami rekrutow rozeszlą, &c. wyłączaią się dymy Dworne, Zydowskie, Szlachty okoliczney, jeden dym maiącey, dymy rezydencyi Proboszczow, Plebanow, klasztorow &c. - Ze wszystkich dymow Ziemskich naznacza się po Zł: 1. z duchownych i królewskich po Złł: 2. - gdzie nie będzie [s. 236] 100. dymow pod jednym dziedzicem; a 50. pod jednym possessorem, dziedzic na rekruta da Złł: 1. - possessor 2. Złł: ( dobra, daiące lub płacące rekruta, wolne od werbunku."
JP. Leduchowski P. Wizki wniosł dodatek: aby ten rekrut trwał tylko na lat sześć, i aby z królewszczyzn brany był rekrut po 1. z 25. dymow.
JP. Kublicki prosił o czytanie projektu względem rekrutu, przez JP. Orłowskiego ułożonego.
Czytał JP. Sekr: projekt JP. Orłowskiego.
JP. Kasztelan Czerski znayduiąc wiele uwag gruntownych i użytecznych w tym projekcie, upraszał JP. Lubel: aby od projektu swego odstąpił, a projekt JP. Orłowskiego odłożony był do Kommissyi Cywilno-Woyskowych.
[s. 236v]JP. Mierzejewski oświadczył oppozycyą na ten wniosek.
Xże Marsz: Konff: Litt: w zabranym głosie wyraził: iż losem Seymu iest zaczynać a nie kończyć, od kilku zaś niedziel inaczey
żaden projekt nie przeszedł, tylko albo spadł albo do magistratury lub Deputacyi odłożony został; iż oprócz JP. Orłowskiego
projektu, są jeszcze u Laski projekta, JP. Kasztelana Przemętskiego, JP. Wybranowskiego, &c te do stałego na potym sposobu wybierania rekrutow należą, a tu potrzeba Rzpltey, i exekucya zapadłego prawa in Junio , o drugim i trzecim zaciągu, potrzebuią tym-czasowego rekrutu; iż powaga Stanow wymaga aby poprawek w wyrokach swoich nie
czynić; oświadczywszy iż stawa przy projekcie JP. Lubell: upraszał o nieodwłoczną nań decyzyą, a przystąpienie do projektow
pomnażaiących dochody Skarbowe, jaki znayduie projekt JP. Wołyń: o szelężnym.
JP. Potocki Lubell: przełożył: iż pobudzony z jedney strony głosem Posłow Wielkopolskich którzy do 10,000. ludzi w emigracyi utracili, z okazyi werbunku; z drugiey, potrzebą kompletowania nakazanych prawem zaciągow, podał śrzodek tym-czasowego rekruta na dogodzenie oboygu okolicznościom; który nic przeszkadzać niemoże późnieyszym rozrządzeniom Stanow o rekrucie trwałym przy ustawach Kommissyi Cywilno-Woyskowey; w tym celu stanął przy swoim projekcie.
JP. Kasztelan Wieluński po różnych nad toczącą się materyą w obszernym głosie uwagach, podał do laski projekta względem rekrutu i gospodarstwa żołnierza do proporcyi dymow, prosząc o ich czytanie.
JP. Kasztelan Woynicki doniosłszy o uciążliwościach z werbunku w Wwdztwach Krakowskim i Sandomirskim, [s. 237v] prosił o projekt JP. Lubell: jako temu zapobiegaiący, a w różności zdań o turnum na niego, z propozycyi onegdayszey JP. Wołyńskiego.
JP. Zboiński upraszał o czytanie projektu JP. Kasztelana Wieluń:
JP. Mierzejewski tamował czytanie przed decyzyą projektu JP. Lubell:
JP. Potocki Lubell: pochwalaiąc Projekt JP. Kasztell: Wieluń: odkładał go do ustawy Kommissyi Cywilno Woyskowey.
JP. Zaleski Trocki przeciw projektowi JP. Lubell: te myśli swoie oświadczył:
iż chcąc być silnemi, trzeba czynić porządnie, czynić doskonale; iż projekt ten, podany z okazyi emigracyi, ani zapobiega dalszey emigracyi; iż po przyiętym tym projekcie, większa emigracya może nastąpić, bo chłop [s. 238] lękaiący się teraz jednego żołnierza, będzie bać się potym i żołnierza i dziedzica; iż rekrut w dwojakim względzie uważa: 1. jako podatek od obywatela dla Woyska, i 2. jako expens dla Skarbu. Co do pierwszego, chcę wiedzieć, komu oddać mam poddanego? od kogo kwit wziąść? kto skarg będzie słuchać &c. Co do drugiego, oddany rekrut, ciągnie expens na żywność, odzienie, broń; czy jest na to fundusz w Skarbie? - Dymy stosowane do dawney taryffy, oznaczaią nierówność ciężaru między Prowincyami, czemu raczey nie stosuią się do nowey? - Jeżeli ma bydź wraz exekucya tego projektu? będzie rekrut bez funduszu. Jeżeli nie ma być exekucya natychmiast? tedy może się doskonale urządzić, a to po udecydowaniu Kommissyi Cywilno-Woyskowych = "Upraszał JP. Marszałka Seym: aby spor załatwił, a projekt ten do dalszego czasu zawiesił.
JP. Potocki Lubell: odpowiedział:
"Naypierwey mi zapytać należy, czy na oguł, czy też na szczeguły mego projektu niema zgody? - Oguł, jest w powszechney wszystkich
chęci; szczeguły, światłem mężow, tak poważne grono składaiących, naprawione łacno być mogą. - Na czynione przeciw memu projektowi
zarzuty; odpowiadam. Pierwszy zarzut: na co rekrut, kiedy niema pieniędzy w Skarbie? - Gdy stanowiliśmy zaciąg Kawaleryi Narod:
podobne wypadało zapytanie; lecz my obeyrzawszy się zjedney strony na potrzebę obrony dla Rzpltey, z drugiey na gorliwość
Polakow, nie zraziliśmy się niesposobnością Skarbu, ani nas też zawiodła gorliwość obywatelow w protunkowym podatku. Równie
i teraz myśleć należy. Nakazaliśmy Kommissyi Woyskowey dokompletowanie do czterdziestu kilku tysięcy infanteryi; ten nakaz powinien mieć swoię exekucyą; do ułatwienia
[s. 239]
tey exekucyi ia śrzodek podaię; a dosyć mi dodać iż Kommissya Skarbowa, wiadoma tego nakazu, funduszu dostarczenie zaręczyła
- Co do skarg i kwestyi obywatelow względem rekrutu, nayprzód nierozumiem aby te były tak wielkie, gdzie o dwa tysiące kilkaset
tylko idzie rekruta. Powtóre gdy niebawnie maią się stanowić Kommissye Wojewódzkie, te obywatelom satysfakcyą uczynią; nareszcie
krzywda publiczna nad partykularną powinna się przenosić. - Co do emigracyi, niemoże być móy projekt do niey powodem, gdy
z jey okazyi, i na nią jest lekarstwem - Y to także uważać należy, iż na ten jeden raz rekrut tym-czasowy stanowi się; który
jeśli będzie mieć jakie inkonweniencye, te poniższym prawem poprawione być mogą. Mówiono = iż prawa stałe, nie tym-czasowe
pisać powinniśmy; na to, niech mi się godzi zapytać: czyli gdy dom iest nadruynowany,
[s. 239v]
i z gruntu reparacyi potrzebuje, a mnie na nią nie stać; tym czasem zaś dziurą w dachu woda leje się, izaliż ia dachowkę wprzód
nie wsadzę, nim gruntowną reparacyą przedsięwezmę? - Zaczym istotną i stałą beśpieczeństwa Rzplitey założemy zaradę, dorywczych
śrzodkow chwytać się powinniśmy. Co to będzie szkodziło, gdy kilkanaście tysięcy stanie po wsiach zapisanych rekrutow, nim
Kommissye Wojewódzkie ustanowią się? to samo do projektow, tak o niey, jako też o stałym werbunku popychać nas będzie" &c.
JP. Marsz: Seym: uwielbiwszy w różności zdań, równą z obustron gorliwość i ważne uwagi, otworzył zdanie: iż gdyby więcey nad drugi zaciąg, miał się skutkować, wypaśćby mogły naprzykrzenia obywatelom i ciężar dla Skarbu - Ale gdy do drugiego zaciągu niedostaie nad głów 1456. i Kommissya Skarbowa, potrzebny do kass [s. 240] reymentowych fundusz na to rozesłała; te pieniądze aby próżno nie zalegały, podał JP. Marsz: Seym: propozycyą w projekcie = Aby Kommissya Woyskowa i Skarbowa znioższy się z sobą, a Szeffowie reymentow z Magistratami Miast i possessorami królewszczyzn, drugi zaciąg dopełnili.
Wielu z Seymuiących odezwało się ze zgodą na to wniesienie.
Czytał JP. Sekr: ułożony stosownie do tego wniosku projekt.
Dały się słyszeć oppozycye.
JP. Weysenhoff wyraził: "Zaręcza Kommissya Skarbowa Kor: o pieniądzach gotowych w koronie: my nie wiemy, czy taż sama gotowość iest w Litwie. Głos na ostatniey Sessyi doniosł, iż woysko niejest płatne w W. X. Litt: ( prosiemy o explikacyą."
[s. 240v]JP. Marsz: Seym: oświadczył: iż projekt czytany, ściąga się tylko do samey Korony.
JP. Suchodolski Chełmski w zabranym głosie naganiał niedokompletowanie drugiego, a nieuskutecznienie trzeciego zaciągu przez Kommissyą Woyskową - Z likwidacyi Skarbowych teraznieyszych wyłączał przychod z podatku skurowego - Iż niegotowość Skarbu, nie może odpierać od decyzyi projektu tym-czasowego rekrutu, dowodził, że exekucya jego, zmienionego w prawo, ledwo za 2. miesiące nastąpi, a w tym czasie, tak ze skur, jako też z innych źrzodeł, zaydzie wpływ do Skarbu. Ponieważ niemożna w determinacyi stutysiącznego woyska cofać się, ale owszem w oney postępować; z tych powodow, stawaiąc przy 3ciego zaciągu exekucyi, a widząc do tego projekt JP. Lubell: stosowny, popierał do decyzyi, nawet per turnum , z propozycyi JP. Wołyńskiego.
[s. 241]Gdy JP. Weysenhoff nalegał o explikacyą od Skarbu Litt: Xże Podskarbi Wielki W. X. Litt: tłómaczył się imieniem Kommissyi Skarbowey: iż oddalona od Seymuiących Stanow, niema sposobności prędką czynić na zagadnienia explikacyą - tym czasem oświadcza: że o podatku Ziemiańskim nie może dać dokładney wiadomości, gdyż nie zupełnie wszystkie ma sobie nadesłane protokuły. Co do płacy dla woyska? tak w porządku wypada, iż Kommissya Woyskowa ma donieść w czym nie zaszła płaca, a dopiero Kommissya Skarbowa da z siebie explikacyą. Bo i teraz nie słysząc zaskarżenia oprócz jednego, acz poważnego wniosku, niewiadomo jaką dawać justyfikacyą. Relacyą dochodow Skarbowych W. X. Litt: uczyni Kommissya, skoro protokuły w zupełności od Kommissyi Wojewodzkich odbierze."
JP. Kasztel: Łuk: wniosł: aby zjachała do Warszawy Kommissya Skarbowa Litt:
[s. 241v]Xże Marsz: Konff: Litt: wyraził:
"Próżne projekta bez funduszu; gdy nie obmyślamy funduszu na woysko, to lepiey rzec, iż niechcemy woyska" Z podaney tabelli od Kommissyi Woyskowey, okazawszy Xiąże, wiele w Koronie i Litwie brakuie do tym-czasowego w sześćdziesiąt kilku tysiącach porządnego zwiększenia siły krajowey, popierał potrzebę tym-czasowego rekrutu. - Stosownie do porządku materyi, w podanych od tronu propozycyach Stanom Seymuiącym, domawiał się Xiąże o przystąpienie do projektow podatkowych. "Gdy Prowincya Litt: uiściła się we trzech zaciągach, i tylko 500. głów niedostaje, za co w Koronie trzeci zaciąg nie doszedł? Dla wszystkich trzech Prowincyi rzekło prawo aby pomnażane były reymenta; raz po 120. głow, drugi raz po 50. trzeci raz po 50. na kompanie; za cóż tedy w Koronie brak do drugiego zaciągu tysiąc kilkaset głów? a na trzeci niewyszedł dotąd [s. 242] ordynans?... Naganiano zaciąg Kaw: Narodowey, upatrywano w tym prywatne jakoweś cele; znikły podeyrzenia, okazała się prawda czystego patryotyzmu; a niech przyniosą zagraniczne depesze, tam się okaże, jaka z tego zaciągu u obcych sława na narod spłynęła. Gdyby była pilnieysza Kommissya Woyskowa, mielibyśmy dawno równą pociechę i sławę z zaciągu infanteryi. Wyrokow naszych niemożemy nadwątlać, ani znosić; a Magistratur jest obowiązkiem, spiesznie i dokładnie one dopełniać. Jest zdaniem moim = Albo niech będzie ugodzony projekt JW. Lubell: albo jeśli ma być zawieszony, niech wyidzie nakaz od Prześw: Stanow do Kommissyi Woyskowey, aby trzeci zaciąg nieodwłócznie uskuteczniła."
JP. Wojewoda Sieradzki upraszał o turnum w ogulności na projekt JP. Lubell: zamawiaiąc, co do szczegułow jego, czynienie poprawek.
[s. 242v]JP. Matusewicz przymówił się = Na ostatniey Sessyi przełożyłem uwagę: po co rekrut, gdy niema płacy dla woyska?... Za nie płocho powiedziałem, usprawiedliwia skutek. Jestem Rotmistrzem, dopełniłem zaciągu, udałem się do Kommissyi Woyskowey po płacę na chorągiew; Kommissya Woyskowa uczyniła rekwizycyą do Skarbu Litt: ostatniey poczty mam doniesienie, iż Kommissya Skarbowa Litt: dotąd ieszcze nie wypłaciła na chorągiew, którą trzeci miesiąc utrzymuię własnym kosztem. Z tego powodu łącząc się z wnioskiem JP. Inflantskiego, upraszam o explikacyą od Komm. Skarbowey Litt:
JP. Weysenhoff ponowił swóy wniosek o nieodwłoczną relacyą od Kommissyi Skarbowey Litt: dodaiąc, aby dla łatwieyszego znoszenia się z Stanami, ieden z Podskarbich obowiązany został siedzieć przy Skarbie, a drugi na Seymie.
[s. 243]JP. Podskarbi Nadw: Litt: ponowiwszy poprzednie przełożenia Xcia Podskarbiego W. Lit: dodał: iż niedopełnienia rekwizycyi Kommissyi Woyskowey, i zawodu Skarbu, są same Województwa przyczyną - a co do wnioskow o Podskarbich, sam gotow jechać do Grodna, aby tylko od zasiadania w Sądach Seymowych uwolniony został.
Xże Marsz: Konff: Litt: wyraził: iż z zlecenia Stanow zaszła rekwizycya przez Marszałkow Konff: do Kommissyi Skarb: Litt: o dokładne opisanie aktualnego stanu Skarbu - to skoro nadeydzie, będzie Stanom podane - tym czasem gdy tocząca się materya, szczegulnie ściąga się do Korony, upraszał o nakaz Kommissyi Woyskowey, aby drugi i trzeci zaciąg w Koronie dopełniła.
JP. Zieliński Nurski. W walce rozróżnionych zdań uwielbiwszy z jedney [s. 243v] strony chwalebną troskliwość, z drugiey gorliwość; naganiwszy Kommissyą Woyskową iż zaciągu niedopełniła, i o niemożności onego Stany wcześnie nieostrzegła, przez co na niebeśpieczeństwo i ohydę Rzpltą podała; dla pojednania zdań wniosł śrzodek: aby Kommissya Skarbowa, jako wiadoma obywatelow, którzy liczą stami poddaństwo, a którzy mniey od sta maią, wymieniła sekretnie Kommissyi Woyskowey tych obywatelow, u których ma być brany rekrut, i tych od których ma być opłacany; a Kommissya Woyskowa zniosłszy się sekretnie z dziedzicami, uskuteczniła rekrut, na wzor kordonu Austryackiego &c.
JP. Moszyński Bracławski wniosł: aby Kommissye Skarbowe podały Stanom dokładne tabelle, tak przychodow jako też wydutkow Skarbowych, zaszłych od 1wszego pazdziernika roku zeszłego, do pierwszego pazdziernika [s. 244] roku bieżącego. Co do rekrutu na wzor kordonu Austryackiego, ten maiąc za szkodliwy tamtemu krajowi, przez emigracye i zaboje poddaństwa, tym go więcey szkodliwszym w krajach Rzpltey uznawał.
Gdy JP. Marsz: Seym: pytał o zgodę na zalecenie Kommissyom Skarbowym podania tabell wydatkow i przychodow roku zeszłego, JP. Suchodolski Chełmski zprzeciwił się temu, jako za materyą nie w mieyscu wprowadzoną, zwracaiąc do toczącey się.
Xże Czartoryski P. Lubell: odnowiwszy historyczny opis czynności pierwiastkowych tego Seymu, nie w kim innym całą winę zdarzaiących się pomyłek, i niedokładności, uznawał, jak tylko w nieporządku, często przez zapał gorliwości, a pod czas i chwytanie dorywcze, wydarzonych pomyślney pory momentow: dał zdanie, stosowne do poprzedniego wniosku, [s. 244v] Xcia Marszałka Konff: Litt: aby uskutecznianie zamierzonego kompletu woyska, było uproporcyonowane do miary zwiększaiących się dochodow publicznych; bo inaczey Rzplta postąpiła by sobie jak nieprzezorny w gospodarstwie, świeżo na świat wychodzący młodzian, ktory Dwor liczny gromadzi, nie wglądaiąc; czy dostateczny na utrzymanie jego ma fundusz &c.
JP. Mikorski Kaliski proponował śrzodek: aby tym-czasem stosownie do projektu JP. Lubell: wybierany był rekrut z dóbr duchownych i królewskich, a w dziedzicznych zawiesić na potym do ustanowienia Kommissyi Wojewódzkich.
JP. Suchodolski Chełmski: na wyłączenie dóbr dziedzicznych oświadczył oppozycyą; utrzymuiąc wspólność przykładania się do sił kraiowych z Duchowieństwem i Starostami, a przestaiąc [s. 245] na tey różności, którą zawierał projekt JP. Lubell: do którego, ponowiwszy w pierwszym głosie wymienione uwagi, upraszał o decyzyą nieodwlóczną onego per turnum .
JP. Butrymowicz stosował zdanie swoje do uwag Xcia Posła Lubell:
Czytał JP. Sekr: projekt o rekrucie JP. Lubell:
JP. Marsz: Seym: pytał o zgodę na niego - Dały się słyszeć oppozycye.
JP. Kasztel: Zarnowski wniosł o excepcyą dymow Duchowieństwa greckiego obrządku - Xże Jabłonowski P. Wołyński excepcyą dymow Kawalerow Maltańskich. -
JP. Chołoniewski o uwolnienie od rekrutow przychodniow z zagranicy ad tertiam progeniem .
[s. 245v]Na wniesienie JP. Matusewicza zapadło zaręczenie Izby, iż projekt JP. Lubell: nie ściąga się do prowincyi Litt: ale jedynie do Korony.
JP. Marsz: Seym: ogłosił propozycyą ad turnum = Czyli rekruta danie tym-czasowe dozwolone ma być? lub nie? ma być dozwolone ? affirmative. - Nie ma być dozwolone ? negative.
JP. Zaleski Trocki upraszał o turnum z propozycyi = czyli materya o rekrutach ma być dziś decydowana? czy też odłożona na potym: = daiąc przyczynę, iż iezeli ma się stanowić rekrut na zawsze, tedy onego decyzyą należy odłożyć na potym.
JP. Marszałek stosowną do tego wniosku ogłosił propozycyą -
Liczne dały się słyszeć odezwy z oppozycyą przeciw takiey propozycyi.
[s. 246]Xże Marsz: Konff: Litt: przełożył: iż lubo prawda jest, że przez odłożoną do niedziel kilku rezolucyą względem rekrutu nieupadnie Rzplta, ale gdy prawa kardynalne są wzruszone, tedy rzec można iż niema Rzpltey. = Ze z takowey propozycyi, jaką żądał JP. Trocki ad turnum szkodliwe urosłoby praejudicatum w Seymie na dal, gdyby w gwałtowney rezolucyi wyciągaiących okolicznościach, podawał kto propozycyą = czyli dziś ma być dana rezolucya? czy za dni kilka = iż jeźliby miała być popierana takowa propozycya, tedy gotow podać wprzód swoię = czyli prawo o porządku Seymowania 1768. dotąd niezniesione, ma być zachowywane w tym Seymie? lub nie? &c. - Stawaiąc przy porządku Seymowania, upraszał o stosowną propozycyą = czyli przyiąć na ten raz dopełnienie zaciągu według projektu JP. Lubell: lub nie?
[s. 246v]JP. Zaleski Trocki usprawiedliwiał swóy wniosek, daiąc przyczynę iż nie słyszał kwestyi ani sporu czy ma być dawany rekrut, bo na to jednomyślna jest zgoda, lecz tylko w tym słyszał wnioski, aby natychmiast był dawany, przed ustanowieniem Kommissyi Cywilno-Woyskowych.
JP. Potocki Lubell: oświadczył = iż w tym zdarzeniu, już nie przy swoim stawa projekcie, ale przy projekcie przez kogożkolwiek podać mianym = iż pierwsza propozycya przez JP. Marszałka Seym: ułożona, jest stosowna; druga, wali projekt sublemè = iż tu wypadły 2. kategorye, różniące zdanie, to jest o porządku na potym, i o porządku w nieporządku. Zakończył = rzeczcie Nayjaśn: Stany, że odrzucacie móy projekt: ale rzeczcie wyraźnie, przyimę z uwielbieniem waszę decyzyą."
JP. Marsz: Seym: ogłosił pierwszą propozycyą. JP. Matusewicz oświadczył [s. 247] na nię oppozycyą, daiąc za przyczynę: iż nie zamyka powodow do konwikcyi w tym celu, w którym być winna podana.
JP. Kasztelan Sandecki popieraiąc pierwszą propozycyą przełożył: iż dwa prawa są powodem do rekrutu, jedno o 100,000. woyska, drugie o tym-czasowym komplecie; uskutecznienie pierwszego prawa, będzie materyą późnieyszey rozwagi Seymuiących Stanow; dopełnienie drugiego, jest celem ninieyszey decyzyi. Prosząc o turnum z pierwszey propozycyi ostrzegł, iż w przypadku nieprzyięcia projektu JP. Lubell: aby nakaz wyszedł do Kommissyi Woyskowey nieodwłocznie drugi i trzeci zaciąg dopełnić, chociażby przyiść miało do gwałtowności; bo gdy na mnie obywatel o gwałt podany skarżyć się będzie, odpowiem mu: iż ja zawsze przekładam gwałtowny ratunek, nad zgubę Rzpltey.
[s. 247v]JP. Rożnowski uznaiąc spor między tym-czasowym rekrutem a kantonami wieczystemi, upraszał JP. Marszałka Seym: o podniesienie projektu JP. Kwileckiego Kasztel: Przem: i turnum między projektami JP. Lubell; i JP. Kaszt: Przem:
JP. Suchodolski Chełmski z wyłuszczoney konstytucyi 1768. o porządku Seymowania upraszał o propozycyą pierwszą.
JP. Marszałek W. Kor: dla ułatwienia różności nad propozycyami, podawał propozycyą taką = czyli danie rekruta ma poprzedzić ustawę Kommissyi Wojewodzkiey? lub po jey ustawie ma nastąpić? =
Po ułatwionych względem propozycyi dysceptacyach, dany był turnus z pierwszey propozycyi, powyżey wymienioney, w którym wypadłe wota były następuiące = Z Senatu i [s. 248] Ministerium affirmative 11. negative 9. Z Stanu Rycerskiego affirmative 37. negative 38. in summa affirmative 48. negative 47. - równie interessowany do obu narodow.
Xże Czartoryski P. Lubell: przymówił się interlocutorie = iż z possessyi i z mieysca którego ma honor być reprezentantem w Stanach Seymuiących, maiąc związki z koroną, a z wywodu rodowitości, z prowincyą W. X. Litt: która zawsze pragnie pomnożenia nie oddalania uszczęśliwienia Rzeczypltey, a przeto poważa się upraszać Prowincye Koronne, aby na projekt Kommissyi Wojewodzkich, do Prowincyi Litt: jednomyślnie ugodzony, zgodzić się raczyły."
JP. Zaleski Trocki wniosł proźbę do Laski o danie kresek sekretnych.
JP. Marsz: W. Kor: usłyszawszy to żądanie, z mocy prawa, dał znak arbitrum na wstęp.
[s. 248v]Wniesienie JP. Trockiego, od części Seymuiących popierane, a od części trudnione, dało okazyą do żywey dysceptacyi.
JP. Jordan dał przyczynę swojey oppozycyi na kreski sekretne, iż turnus głosem Xcia Posła Lubell: i wniesieniem inney materyi przerwany, nie może być powtórnie wznawiany.
JP. Trocki rzekł: ieżeli głos Xcia Lubell: może rozwiązac przysięgę Marszałkow Konff: oddania kresek sekretnych, skłonię się do odstąpienia od mego wniosku; lecz jeżeli nie rozwięzuie przysięgi Marszałkow, proszę o kreski sekretne.
JP. Marsz: W. Kor: dał powtórnie znak arbitrom na ustęp.
Dały się słyszeć głosy przeciw temu z oppozycyą, utrzymuiąc w Izbie arbitrow, a prosząc Nayiaśnieyszego PANA, [s. 249] aby oszczędzaiąc szacownego zdrowia swego, w tak zpóźnioney obrad porze, solwować kazał Sessyą.
Nayjaśnieyszy PAN oświadczywszy iż nie idzie mu o zdrowie, które dobru publicznemu z chęcią iest gotow poświęcać, lecz o zaspokojenie umysłow z rozróżnienia wszczętego; które wynalezieniem załatwiaiących co prędzey śrzodkow umorzone chciałby oglądać.
Po niejakich desceptacyach gdy Xże Poseł Lubell: oświadczył iż bez dołożenia się Laski, głos przez siebie był zabrany, a zatym za głos formalny poczytany być nie powinien; a JP. Jordan, zniewolony tym oświadczeniem odstąpił od oppozycyi na kreski sekretne, nastąpił ustęp arbitrow.
Po wstępie ogłoszone z sekretnego wotowania kreski, to się znaczyły = affirmative za projektem JP. Lubell: 43. negative przeciw projektowi 49.
[s. 249v]JP. Suchodolski w obszernym głosie oświadczywszy swoię troskliwość względem nieszczęśliwych na dal skutkow, już to z zdarzaiących się nowych coraz w Seymowych
obradach zdrożności, już z nieexekucyi praw przez Magistratury, upraszał aby warunek JP. Kasztelana Sandec: o zaleceniu Kommissyi
Woysk: przed turnowaniem uczyniony, był decyzyą Stanow utwierdzony.
JP. Kasztel: Sandecki ponowiwszy powody swego warunku, podał względem niego projekt do Laski = Zalecenia Kommissyi Woyskowey aby nakazane prawom zaciągi, nieodwłocznie dokompletowała =
Gdy powszechna zaszła zgoda na to zalecenie, i JP. Suchorzewski oświadczył, że za wydarzone gwałty w werbunku odpowiedzą obywatelom
ci, którzy łagodny sposob odrzucili: Nayjaśnieyszy PAN solwował Sessyą na dzień następuiący.