Filtry

Szukana fraza: [Tytuł = "Zamek koźmiński"]

Wyników: 5

Obiektów na stronie:

Or. Stanisław Przyjemski, wojewoda poznański*, starosta koniński, dziedzic Wielkiego Koźmina, na prośbę mieszczan koźmińskich powtarza i zatwierdza we wszystkich punktach, klauzulach i warunkach, okazany mu przywilej, wystawiony dnia 7 XI 1575 r. w zamku koźmińskim przez Andrzeja z Górki, kasztelana międzyrzeckiego, wcześniejszego dziedzica w Koźminie. Tr. Andrzej II Górka, kasztelan międzyrzecki, starosta wałecki, gnieźnieński, jaworowski, dziedzic Wielkiego Koźmina, na prośbę tamtejszych mieszczan i przedmieszczan, którzy utracili przywileje fundacyjne, nadane przez poprzednich dziedziców; chcąc przywieść miasto do poprzedniego stanu i uzyskiwać dawniejsze dochody, nadaje im powtórnie prawo magdeburskie, potwierdza dawne targi cotygodniowe w poniedziałki i targi doroczne (jarmarki) w dniu św. Lamberta (17 IX), na święto Dedicationis (po 11 XI), w poniedziałek po niedzieli Oculi (trzeciej niedzieli wielkiego postu), na Zielone Świątki (po siódmej niedzieli po Wielkanocy) i w dniu św. Wawrzyńca (10 VIII), nadane miastu przez książąt polskich, opłatę z nich, zwaną targowe rezerwuje dla dziedzica, z wyjątkiem jarmarku w wielkim poście, z którego dochody oddaje gminie miejskiej; nadaje im też prawo organizowania targu końskiego w każdy poniedziałek oraz wolnego targu mięsnego od soboty przed dniem św. Bartłomieja (24 VIII) aż do Wielkiej Soboty włącznie, z którego dochody oddaje miastu, daje mieszkańcom prawo własności i dziedziczenia domów w Wielkim Koźminie, wraz z gruntami, folwarkami i budynkami, jakie mają poza murami miasta, uwalnia mieszczan od wszystkich świadczeń na rzecz dziedzica, z wyjątkiem czynszu od domów i gruntów (szosu) w wysokości 30 grzywien bieżących pieniędzy polskich od całej gminy miejskiej na rok, i z wyjątkiem 20 grzywien dla mansjonarzy przy kościele parafialnym św. Wawrzyńca, fundowanym przez Hinczę z Rogowa, niegdyś dziedzica w Koźminie, oraz 3½ grzywny i 8 groszy rocznie jako należności zwanej „honorationes alias poczty”**, potwierdza gminie miejskiej jej dawne prawo do użytkowania pustych pól i łąk we wsiach miejskich Ciegliny i Chociszewice, a czynsze z tego płynące przeznacza na potrzeby gminy miejskiej, sprzedaje mieszczanom i przedmieszczanom do rozmierzenia 25 łanów w trzech polach w dziedzictwie swoim Wielki Koźmin, za 600 grzywien groszy od łana, z prawami własności i dziedziczenia, za czynszem rocznym w wysokości 72 groszy od łana***. Gminie miejskiej daje rozmierzone już ogrody, leżące poza miastem, z których czynsz roczny poleca płacić w ratuszu na potrzeby miasta, daje mieszczanom łaźnię publiczną w mieście Koźminie, zbudowaną przez Łukasza z Górki, poprzedniego dziedzica, daje w używanie fosę zwaną przykopem, jednak z poszanowaniem prawa proboszcza kościoła parafialnego do rybołówstwa przy bramie miejskiej w Glinkach, daje im budy chlebowe, garncarskie i kramarskie, stojące obok ratusza, z których czynsz także przeznacza na potrzeby miasta Wielkiego Koźmina, daje gminie prawo wypasu bydła na błoniach i w lasach zwanych Zapust i Mniszek, prawo wodopoju w swoich stawach i jeziorach oraz prawo rybołówstwa w stawie rybnym obok nowego kościoła, prawo wyrębu drzewa na budowę i wycinania zarośli na parkany i płoty, z wyjątkiem dębowego chrustu, za opłatą 2 florenów od każdego ciągnącego konia lub wołu, gminie miejskiej daje miejsce na budowę cegielni obok swojej własnej cegielni, pozwala mieszczanom na ich gruntach budować wiatraki na prawie własności, za czynszem 1 dukata wegierskiego, płaconym rocznie dziedzicowi od każdego wiatraka, nakłada na gminę obowiązek świadczenia zwyczajowych darów w razie gdyby on, lub którykolwiek z następnych dziedziców został wezwany na wojnę. (Wydany dnia 7 XI 1575 r. w zamku koźmińskim).

1622 X 17 Koźmin, w zamku (Actum et datum in arce mea Cosminensia feria quinta post festum Sanctae Hedvigis)
akta archiwalia

Or. Elżbieta z Branickich Sapieżyna, wojewodzina mścisławska zawiadamia, że na prośbę Bogusława Henczy, złożoną w imieniu Holendrów, chcących osiąść w lasach koźmińskich, pozwoliła im założyć wieś o nazwie Kazimierz i przeznaczyła na nią do wyrudowania 21 włók (hub) lasów swoich wykowskiego i budskiego, gdzie wspomnianemu Henczy jako zasadźcy (Annehmer) pozwoliła osadzić 20 Holendrów, za opłatą wstępnego (Grundgeld) po 3 czerwone złote od każdej włóki oraz dała im drzewo z lasów na budowę domów, chlewów i obór; kolejne pół włóki, za połowę wstępnego, przeznaczyła na założenie karczmy i na potrzeby osadzonego w niej gościnnego, którego zobowiązała do szynkowania trunków z mielcucha pańskiego, osadzonym Holendrom dała 7 lat wolnych od opłat, a na późniejsze czasy naznaczyła im czynsz roczny po 80 zł z każdej włóki, tj. 1560 złp rocznie od całej wsi, nałożyła na nich pańszczyznę w wymiarze 6 dni w żniwa z sierpami z każdej włóki. Z pozostałego gruntu, wolne ½ włóki dała dodatkowo zasadźcy w zamian za założenie wsi, utrzymanie szynku i sprawowanie sądownictwa we wsi, ¼ włóki dała bakałarzowi, a resztę, leżącą w okolicach karczmy, przeznaczyła pod dukt drogi traktowej, idącej przez wieś z Trzebowej do Bud, oraz na osadzenie rzemieślników: kowala, kołodzieja, szewca, krawca i tkacza, pozwoliła osadnikom kopać pnie smolne i wypasać bydło i wieprze w lasach, określiła wysokość podatków państwowych na 7 zł rocznie z każdej włóki lub 73 zł 15 gr na jedną ratę z 21 włók, które nakazała wpłacać do zamku koźmińskiego.

6 III 1775 Koźmin (w Koźminie)
akta archiwalia

C. Kopia dokumentu, wystawionego w 1687 r. w zamku koźmińskim przez Aleksandra Przyjemskiego, podstolego koronnego, dziedzica w Koźminie, który na prośbę mieszczan z Nowego Koźmina, pozbawionych ich dokumentów i praw wskutek pożaru miasta w 1685 r., wznowił i zatwierdził prawa, nadane temu miastu przez Stanisława Przyjemskiego, marszałka koronnego, starostę generalnego Wielkopolski i przez Andrzeja Przyjemskiego, chorążego kaliskiego, poprzednich dziedziców; w szczególności potwierdził im wieczystą własność gruntów, pól, łąk, ogrodów i pastwisk według dawnego rozmierzenia, określił wysokość czynszu z ról, ogrodów i domów na sumę 120 zł polskich, będących stałym świadczeniem całej gminy miejskiej na rzecz dziedzica, potwierdził obowiązek dostarczania do dworu określonych naturaliów w zamian za prawo do korzystania z pastwisk i lasów pańskich, określił wysokość pańszczyzny, obowiązującej mieszczan oprócz burmistrza, pozwolił mieszczanom szynkować piwo, gorzałkę, sól i śledzie, potwierdził im prawo organizowania wolnicy (wolnego targu mięsnego) od dnia św. Bartłomieja do marca i targów w każdą sobotę, a także dwóch jarmarków w roku: na dzień św. Wojciecha (23 IV) i na dzień Matki Bożej Siewnej, wraz z targami koni i bydła rogatego, i przeznaczenia opłat targowych na naprawę bruków miejskich i mostu, potwierdził wolny wybór rady miejskiej według prawa saskiego i magdeburskiego, zastrzegł jednak konieczność akceptacji wyroków sądów burmistrzowskich i wójtowskich przez dziedzica, nadał magistratowi prawo wymuszania posłuszeństwa mieszczan i cechów garncarskiego i płócienniczego (tkackiego).

1811
akta archiwalia

Ta strona wykorzystuje pliki 'cookies'. Więcej informacji